Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co robic123

jestem zalamana mam dosyc małzenstwa

Polecane posty

Gość mam dosyc malzenstwa
onn21 dlaczego tak sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co..nie obraz sie , ale dla mnie oboje jestescie malo zaradni :o dla mnie to nie jest malzenstwo tylko jakis chory uklad, ´nigdy w zyciu bym sie nie zgodzila na taka rozlake, jak to dalej planujecie-? tak do konca zycia?? ja bym juz dawno zrobila z tym porzadek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
jaki porzadek?co ty piszesz..mam wynajc mieszkanie za 2 tys i na zycie mi zostanie tys?nie ma innych mieszkan szykalismy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
niech Twoj mąz porozmawia ze swoim pracodawca i powie jaka jest sytuacja, pracodawca ma obowiązek zadbac o dobro pracownika jeśli on dostał oddelegowanie poza miejsce zamieszkania i do tego ma jeszcze rodzine. jesli płacisz 800zł za mieszkanie a mąż za hotel do tego dochodzą jeszcze opłaty za dojazd co weekendy, telefony + czas męża w postaci siłowni, basenów i karate to taniej wam wyjdzie jeśli pojedziesz do niego wynajmiecie mieszkanie za 1400zł i tam znajdziesz prace, skoro u siebie nie macie szans na normalną pracę tam gdzie jest mąż napewno znajdziesz jakąs dla siebie za całkiem dobre pieniądze i tak będziecie razem z lepszą przysżłościa, co Cię trzyma w tym swoim małym mieście? policzcie wydatki i zobaczycie że taniej będzie jak się do niego przeprowadzisz, a na początku przecież możecie mieszkac w hotelu pracowniczym, pewnie mąż dzieli pokój z kolegami ale w tej sytuacji przysługuje mu oddzielny dla rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
tak mieszka z kolega...dzwonilam i pytalamo hotel dla rodziny,nie ma takiego.nie ma miejsc tak mi powiedzieli,za karate nie palci kolego potrzebuje partnera do cwiczen i uczy go za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
widzę że albo nie chcesz przeprowadzac sie do męża albo boisz się nowych wyzwan, co Cię tam trzyma? zacznij dziewczyno nowe życie, szczególnie że z tego co piszesz u was nie ma perspektyw tam są wielkie możliwości nawet w warszawie można znaleźc mieszkanie do 1400 zł jak znajdziesz prace to spokojnie będziecie miec 5000zł min na miesiąc spokojnie starczy dla 4 osobowej rodziny a tak macie 3000zł za mieszkanie płacisz 800zł za hotel męża za dojazdy, telefony przecież to się wogóle nie kalkuluje, ile wam zostaje? grosze. pomyśl o tym zanim będzie za poźno na ratowanie waszego małżeństwa i wtedy będziesz płakac że zostałaś sama z dziecmi bez pracy i pieniędzy na mieszkanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
nie boje sie nowych wyzwac,,,ale juz orjentowalam sie co do mieszkan nas na to nie stac to ze pojde do ineego miasta ok znajde prace ale pensje wydam na opiekunke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
zawsze znajdziesz jakieś ale. zastanów się czego chcesz, narzekasz na rozłąkę, na wydatki w mieście męża a policz sumy jakie wydajecie jak go nie ma same dojazdy, telefony no i wasze małżeństwo wisi na włosku więc albo Ty przeprowadzasz się do niego albo on wraca do Ciebie nie ma innej opcji, długo tak nie pociągniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
wiesz co malina ja bym mogla zamieszkac z nim naqet w pokoju z kolega ale jemu tego sie nie przetlumaczy to ja jestem nie zyciowa i jak sobie wyobrazam meiszkanie w hotelu.mowi znajdz taka prace zebysmy zyli godnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
jutro wraca wiec powiem ze albo rybki albo akwarium,...niech zmienia prace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
macie racje....to bez sensu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
tak tak uciekl jestem brzydka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chcesz go przekonać to sama musisz najpierw uwierzyc, że to możliwe i realne do zrobienia... bo z tego co czytam to Twoje nastawienie jest bardzo na "nie"-nie da się, niemozliwe i tak dalej... przeważnie jest tak, że nasz strach i obawy mają tylko wielkie oczy, jak juz podejmie się ryzyko to przewaznie okazuje się, że sie opłacało i nie taki diabeł straszny..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kamka
haha Ty chyba zartujesz. zmiana szkoly dla dziecka jest dobra?? co Ty pleciesz. zmiana szkoly to dla dziecka: - opuszczenie przyjaciol, -dodatkowy stres, -brak poczucia stabilnosci. ja sama musialam zmienic szkole i sie wyprowadzic gdy bylam dzieckiem i bardzo to przezylam. moze i dobrze ze nie chcesz opuszczac meza ale nie plec glupstw ze dla dzieckaz czesta zmiana otoczenia i szkoly jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
do onn21 bahory to ty masz!!!!!!!!! [albo bedziesz miał] ja mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234kloiyfchi
ta cala sytuacja jest chora, spzeciw sie temu a wynajem mieszkania nie kosztuje 2 tys!! bez przesady. do 1000 zl spokojnie cos znajdziesz jak poszukasz. sama wiem bo wynajmowalam. chyba ze facet nie chce Cie przy sobie.ale wtedy latwo to wyczujesz, jesli z nim porozmawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosyc malzenstwa
tak tys oplaty plus tys w łape....juz dzwonilam do kilku ogloszen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosnie zmiany szkoly...wedlug mnie(to tylko moje zdanie,kazdy ma prawo miec inne-wiadomo) zmiana szkoly bardzo uodparnia dziecko,staje sie przez to szybciej samodzielne,poznaje nowych znajomych,na poczatku jest ciezko ale dzieci szybko sie przystosowuja(ja tak mialam) licze ze z moim synem bedzie podobnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
tysiąc opłaty? a gdzie jest tak drogo? nawet w apartamentowcach czynsz to wygórowane 600zł w normalnych spóldzielczych blokach 2 pokoje to czynsz max 300zł + opłąty za prąd, gaz i wodę(ok150 max) w 1500 spokojnie snajdziecie miłe mieszkanko 2 pokojowe nie wiem skąd masz takie ceny wejdz na www.autogielda.com.pl i tam są normalne mieszkania chyba że patrzysz w biurach nieruchomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki mój mąż pracuje za granicą 6 miesięcy. Mamy 2 dzieci, 4 latka i 4 miesiące, w ciązy zagrożonej byłam sama (bardzo go wtedy potrzebowałam), ale nie marudziłam bo świadomie oboje podjeliśmy taką decyzję!!! Oczywiście ryczałam po nocach jak dziecko, ale wiedzieliśmy oboje, że albo tęsknota na jakiś czas i spełnienie naszego marzenia (dom), albo mieszkanie w 4 osoby na jednym pokoju. Właśnie już prawie minął nasz czas tęsknoty, za 3 tyg mój mąż wraca i jedziemy wszyscy razem:). Na taki krok może się zdecydować tylko dojrzałe małrzeństwo, wiedzące czego chce, mające do siebie zaufanie!!! Gdy mój mąż wracał z pracy to oboje włączaliśmy laptopy i skype on robił swoje, a ja swoje, od czsu do czasu się odezwaliśmy, czułam się \"prawie\" jak by był w pokoju obok, a gdy dzieci już zasnęły to my wtedy rozmawialiśmy godzinami, nawet do późnej nocy!!! Nie wyobrażam sobie takiej rozłąki bez internetu, laptopa, kamery internetowej, skype, gg!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż123
miliana a gdzie tak tanio się mieszka? Apartamenty w miastach to kilka tysięcy miesięcznie kosztują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×