Bardzo ciekawe pytania ktoś zadał odnośnie Wielkiego Piątku

1. Czy batonik Snickers (bez mięsa) zaliczany jest jako danie czy jako przekąska i go nie liczyć ? 2. Czy jak zamówię jedną wielką Pizzę (50 cm) i zjem ją przez cały dzień to będzie się liczyło jako jeden posiłek czy jako 4 ? 3. Czy pizza bez mięsa jest daniem postnym ? 4. Co z wegetariańskim kebabem ? 5. A jak ktoś jest na diecie która zakłada 5 posiłków ale bardzo skromnych nigdy nie do syta. Czy w związku z postem mam rozwalić sobię dietę któa nota bene jest bardziej postna niż 3 posiłki w tym jeden do syta.

założenia postu są ogólne, żeby było łatwiej. Sam post powinien wypływać z Twojej wewnętrznej duchowej potrzeby i ma polegać na odmawianiu sobie jakichś codizennych drobnych przyjemności. przez to doskonali się ducha i przygotowuje się do świąt. Post powienien dotyczyć ciała i duszy, być wyciszeniem i pewnego rodzaju oczyszczeniem. Ktoś, krto zadaje tego typu pytania, nie ma pojęcia o istocie postu. smutne

No dobra a jak ktoś ma na codzień post bo się odchudza to co to ma odwrotnie wszystko robić i się obżerać czy jeszcze bardziej nic nie jeść ?

może odmówić sobie czegoś innego, np słuchania muzyki, czy oglądnaia telewizji, albo obiecać sobie, że w czasie pracy nie będzie zbijał bąków na kafe - jak robi to codzień :) - tylko pilnie popracuje. Jest masa propozycji :)

Dziękuje za wyjaśnienie bo KK troche niejasno to określa.

ps. o zbijaniu baków to było o mnie :O pozdrawiam :)

post to powininno byc cos, czego sie wyrzekasz, a czego ci troche szkoda ;) ja np. wyrzekam sie dzis moich ulubionych dan rybnych i owocow morza i pozywie sie zwykla nudna kielbasa :o .

ja w takim razie, nie zabiuje nikogo zatrzymujacego sie przed skretem w prawo w lewego pasa z mojej wiezyczki armatniej na samochodzie :) a na kafe i tak sie opierdzielac bede , a co....:D