Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

MAMA WYTYKA MI MOJĄ WAGĘ

Polecane posty

Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

mam tego dosc, od kilku lat [odkad zaczely sie moje problemy z waga przez dojrzewanie] mama nie daje mi zyc. mam skoki wagi choc sie staram jesc jak trzeba ale wiadomo, metabolizmu sie nie wybiera. ostatnio mialam z tym latwiej i schudlam . pochwalila. i teraz na swieta przyjechalam ze studiow a ona mi truje ze znow przytylam 3 kg. nie moge zjesc przy niej zadnego cukierka , ani ciasta, caly czas mowi to samo. kiedys osmieszala mnie nawet przy rodzinie. nigdy nie bede chuda, bo nie mam tego w genach, ale gruba tez nie jestem, waze ok 73 przy wzroscie 170. ja mam kompleksy i wiem najlepiej ze chce schudnac. a mama mnietylko dobija. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zanjadzcoś
na nią i też jej dogaduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och wiem co czujesz.. moja mama tez jak widzi ze jem jakies ciach to tak sie patrzy i rzuca takei aluzje :/ przykro mi jest... ehhh a sama nei jest taka najszczuplejsza... ehhh to mnie czasem boli.. tlumaczy mi ze nie chce zebym byla taka gruba itd ale jak zaczynam sie odchudzac np glodowkami to mi wciska jedzenie... nie rozumeim.... mam 20 lat 167 cm i waze 60 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ona uważa że tym dobijaniem dodaje Ci motywacji.. moja też tak ma (tyle że akurat nie z wagą mnie dobija ale z innymi rzeczami) schudnij i udowodnij jej że potrafisz a swoją drogą to jak na studiach jesteś, to okres dojrzewania już raczej za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
no wlasnie, jak ja nic jesc nie chce to mi kaze. tyle ze moja mama jest chuda. a najgorzej jak do rodziny jade.mama ich nauczyla, ze komentuja moj wyglad.dzis jade tez. znow sie zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Brunetka wieczorowa pora- tak jasne, mam za sobą, ale jak juz przytylam ciezko to wszystko zrzucic, a poza tym hormojny tez daly mi pod tym wzgledem w kosc. ale i tak nie jest zle. tyle ze mama zza kazdym razem mi wytyka, czasem nawet mi sie wydaje ze nie przytylam a ona mowi ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym to mamy już tak maja że się "przejmują" naszą wagą... ja mam 21 lat, 173cm i ważę w granicach 52-55 kg (55 zazwyczaj jak jest sesja bo pochłaniam tonę czekolady :) ) a i tak się czasem mnie czepia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pyskujcie
a ona jest laska??? poza tym moglaby wykazac sie taktem i pomyslowowscia przygotowujac jakies niskokaloryczne posilki / ciasta (np. zamiast na smietanie, to na jogurcie, etc.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
no moja mama jest chuda. ja nie jestem gruba. poprostu nienawidze jak mi wytyka :/ ja sama wiem najlepiej jak wygladam i co musze robic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
kiedys przez nia plakalam przez to co mowi. w klotniach mowila mi rzeczy typu " pasozyt, darmozjad, tylko bys sie pasla i gromadzila ten tluszcz" ciezko zeby nie zrobilo sie przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pisanka
mi tez matka ciagle gadala ze powinnam schudnac,ze pewnie mam cos z hormonami skoro jestem taka gruba( bez jaj ale wazylam 66 przy 166cm GORA,a ona zachowywala sie jakbym wazyla setke),ciagle mi radzila co mam jesc,jaka diete powinnam zastosowac.co najsmieszniejsze ona nie jest nawet szczupla( co prawda urodzila 4dzieci i ma juz swoje lata) ale ciagle dolowanie i wytykanie wagi dziewczynie ktora ma jakies 16-17 lat bylo straszne.nabawilam sie tylko kompleksowl. teraz wiem ze robila to tylko z czystej zlosliwosci,zeby sie samej dowartosciowac czyims kosztem. na dzien dzisiejszy waze 59kg przy 166cm i wiecie co teraz mi mowi? ojej monisiu wez cos zjedz bo taka teraz z ciebie chudzinka,nozki masz jak patyczki,nic nie jesz,chyba chcesz zostac anorektyczka. rozumiem cie,i wg mnie nie powinnas sie jej sluchac.powiedz jej ze nie pomaga ci,a tylko powoduje ze masz komplexy.ja do dzis ciagle tylko mysle o dietach,ile co ma kalorii,ze wygladam grubo. pamietaj ze twoja opinia jest najwazniejsza a nie matki,ktora watpie zeby tak gadala dla twojego dobra,bo nie jestes gruba.wiec przemysl to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
ja tez nabawilam sie tylko kompleksow. i caly czas czuje sie gorsza od innych, glownie jak jade do rodziny. tam wszyscy sa jak mama, i same male dzieci,a ja w srod nich czuje sie jak hipopotam. choc waze z 73 przy 170, wiec nie jestem otyla. ale to wina matki, ze mam az takie kompleksy. mam jej dosc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pisanka
a powiedzialas jej,ze nie zyczysz sobie takich uwag? bo ja wtedy nie bylam taka wyszczekana i ona sobie pozwalala na takie gnojenie. ja wiem ze ona moim kosztem leczyla swoje kompleksy,wiec moge jeszcze to zrozumiec,chociaz zawsze dziwilo mnie ze inne matki nawet jesli corka byla super gruba to uwazaly ja za najwspanialsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldlalal
I bardzo słusznie!!!! Wczoraj widziałam w sklepie otyłą nastolatkę, i moja pierwsza myśl to: "gdzie są jej rodzice i jak mogą do czegoś takiego dopuścić". Sorry, ale moja matka odchudzała mnie całe życie. I wielka chwała jej za to! Jak miałam tyle lat co ty, to też się na to zżymałam. I też mi zatruwała życia. Ale miała rację! Wielką rację. Nauczyła mnie dbać o siebie, kontrolować wagę i zdrowo się odżywiać. Mam w tej chwili 40 lat, przy wzroście 172 ważę 60 kg. Ale to oznacza czujność przez cały czas i kwestionowanie każdego słodkiego kęsa. Sorry, niektórzy tak już mają, że muszą uważać całe życie. Z czasem można się do tego przyzwyczaić. A ty ważysz stanowczo, ale to stanowczo za dużo. Też ważyłam kiedyś 70 kg (zdarzyło się) i jak patrzę na swoje zdjęcia z tamtego okresu to widzę po prostu grubaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaryskaaaaaaa-niska
widac ze jestes płytka. poza tym teraz Twoja NISKA waga na nic sie nie przyda. jestes juz stara i brzydka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pisanka
bez jaj ale gadasz jakby autorka wazyla 100,zauwaz ze nie ma 15lat i wie chyba co robic zeby schudnac,albo nie przytyc.przez takie osoby jak ty dziewczyny sa tylko zakompleksione,co cie obchodzi jej waga?rownie dobrze moze wazyc 73kg i wygladac lepiej od ciebie,kwestia umiesnienia,budowy ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
ja uwazam co jem. czasem zdarza mi sie zjesc cos slodkiego. po swietach ide na silownie i zaczynam chudnąć. nie kazdemu latwo schudnac. a wina mojej wagi to hormony a nie to ze wcinam jak opetana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pisanka
to bylo do dldlalal a tak w ogole to jak sie rozmawia po polsku to nie wplata sie slowek angielskich- sorry:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldlalal
Z całego serca ci życzę, żebyś w tym wieku wyglądała tak jak ja. Zdrowa dieta ponadto nie łączy się tylko z rozmiarem 38, ale ze zdrowiem psychicznym i fizycznym. Ktoś kto waży 70 jako nastolatka ma wszelkie dane ku temu żeby cierpieć na cukrzycę tudzież depresję, bo nie można się dobrze czuć we własnej skórze z takim balastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
tez tak uwazam ze to kwestia budowy Ciala. ja nie mam wylewajacego sie tluszczu i grubych nog. tak jak Ty zapewne sobie to wyobrazasz albo jak sama wygladalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldlalal
No co ty powiesz, patrz. RLOF. IMHO takie uwagi są śmieszne, jesteśmy w internecie, dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
do depresji mi daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugvfvfhgvh
Dobrze ze masz kogos kto nazywa rzeczy po imieniu Moja Mama wytyka mi niedowagę też mam czasem Jej dość... ale dzieki temu wiem ze mój wygląd nie jest normalny Koleżanki mówią , że mam wspaniała figurę (choć pewnie myślą co innego), a Mama zawsze mi powie prawde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldlalal
Twoja sprawa. Zrozumiesz matkę za czas jakiś. A jak nie zrozumiesz, sama wyhodujesz kolejnego grubasa. Bo to nie geny się dziedziczy ale nawyki żywieniowe i nastawienie wobec jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
no tak znalazla sie dojrzala 40 stka. jak nie uwazasz nas w rozmowie za rowne sobie, czemu z nami dyskutujesz? ehh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pisanka
dldlalal jestes kobieta pokroju mojej matki- dowartosciowac sie mimo wszystko. a waz sobie te 60kg,co z tego moze nie jestes zbytnio urodziwa,niewazne:) a najlepiej juz idz bo nic nie wnosisz. niejedna co w wieku 20lat wazyla 70kg pare lat pozniej wazy duzo mniej,wiec sie tak nie podniecaj.bo to ze autorka tyle teraz wazy nie znaczy ze w wieku 30 czy 40 lat bedzie wazyc 90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
dldlalal -> wychodujesz???? wychodowac to sobie moglas swoje dziecko. ja swoje urodze i wychowam a nie wychoduje. uwazam co jem, moje wachania wagi biora sie z gospodarki hormonalnej, ale widze ze nie masz pojecia co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja bede najlepszym
przykladem ze mozna wygladac dobrze mając 171 i 70 kg :) wyobrazcie sobie ze jestem fotomodelką w jednym z czasopism i wlasnie tyle waze przy 171 :) mam umiesnione ciało, wygladam na dozywioną zdrową dziewczynę iiiiii70 kg to n ie balast :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pisanka
dldlalal masz 40 lat i nie wiesz ze pisze sie wyHodowac? idz lepiej naprawde bo mnie dobijasz:D jak mozna miec tyle lat i miec takie zasciankowe myslenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PISANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
ciekawe co na to nasza mądra 40 stka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×