pocieranie cipki i brak podnieceniamojego ...pomocy

nie podnieca mnie gdy podczas napimietnych pocalunkow i pieszczot moj chlopak wklada mi reke w spodnie lub pod spodniczke i pociera te miejsca...on chce mi zrtobic dobrze a ja nie reaguje nie wiem czemu...nie wiem co maam z ty zrobic...dodam ze obiektywnie patrzac robi to bardzo dobrze, czule, nie za mocno...w tym miejscu co trzeba..hm.. nie wiem

po prostu nie ten facet :P

ja tez tak mam ;/ :/

wlasnie nie ze nie ten;/ to jest w czyms innym sens;/ moze to jest wewnetrzne zablokowanie ...

ale za to pocieranie penisem przyprawia mnie o orgazm :D

Ja też :/

mnie pocieranie dłonią, paluszki itp denerwuje, drazni, no chyba, że są wilgotne

a co to każda kobieta musi tak samo odpowiadać na te same pieszczoty??? pamiętajmy każde z nas sie różni i na jednego działa w zupełnie inny sposób zupełnie inny sposób stymulacji nie zrażaj sie próbuj w inny sposub spróbuj sama poproś go by ściągnąl ubranie wszytsko może to popsuć akcent pozdrawiam

mysle ze jednak facet ten...bo jednak najwazniejsze jest dla mnie dopacowanie charakterow, poglady no i to, ze po prostu go kocham..podniecaja mnie inne rzeczy - gdy mnie caluje, gryzie w uszka:) (nie kochalismy sie jesczze) no i i nne rzeczy...po prostu nie dziala gdy robi to reka:/ martwi mnie to

dzala wtedy, gdy czuje go calym cialem, gdy czuje go miedzu nogami, gdy caly sie o mnie ociera...nie wiem, moze gdy robi tak sama tylko reka to jest to dla mnei takie zbyt,,hm..mechaniczne?

nie przejmuję, ważne, że czym innym mnie podnieca ;) kocham go, on kocha mnie... każdy jest inny i co innego sprawia mu przyjemność. I dobrze, że nie osiągasz jej już za pomocą reki, bo chłopak musi się postarać trochę :D i dobrze :D

on robi to nie w ten sposob co trzeba? masz problem tylko z nim, czy sama tez ni erobisz tego paluszkami?;}

no i doskonała puenta:):P a staż jakim sie pochwalicie----> do autorki

do ja tam sie racja:) nie jesta do dla mnie jakis zyciowy problem:P najwazniejsze ze sie kochanmy..po rpostu zastanawialam sie czy ine dziewczyny tez tak maja no i czy to nie bedzie jakis problem jezeli takie rzezcy, ktore pobudzaja wiekszosc dziewczyn an mnie nie dzialaja

jesli chodzi o nasz staz...nie jestesmy ze soba dlugo. nadal trwa etap zauroczenia:p jak mowie nie kochalismy sie (nie chce sie spieszyc) wiec nie wiem jak bedzie w tych sprawach. a wiek - 19(ja) i 24(on)

heh no to myśle że na wszystko przyjdzei czas:P:)

sory dla mnei t dziwne ze twoj facet nie wywoluje podniecenia a w jaki inny sposob cie pobudza? A moze w ogole nigdy nie udalo ci sie miec orgazm przy nim?;p paluszki i raczka tam, to chyba taki sposub co zawsze powinien dzialac

pewnie jakby ci w slota wkładał karte Visa bez limitu, to piszczałabyś z rozkoszy

za często sama to robisz, przyzwyczailaś swoje ciałop do określonych bodźców i teraz masz problrm

--> a ja wiem taką ewentualnosc akurat od razu mogę odrzucic;] serio. okreslenie "czesrto" jest wzgledne, ale moge obiektywnie powiedziec ze nie robilam tego za czesto..zastanawialam sie wrecz czy wasnie przez nie robienie tego mam terac problem z podnieceniem sie przy nim...moze niektorzy uznadza ze jestem dziwna, ale nie masrturbuje sie rzadko, i nie palcami..

nie wiem czy masturbacja ma jakis wplyw... ale to chyb anie jest normalne jesli facet ktory CI sie podoba nie umial sprawic Ci przyjemnosci...

ja się nie masturbuję :) niepotrzebne mi to, bo seks sprawia mi przyjemność, mam faceta, więc po co mam się sama męczyć? ;) :D a z raczką to trudno... ja np. musze mieć duże nawilżenie, a paluszki mnie po prostu drażnią ;)

tez tak mialam....po prostu facet nie ten..tzn kochalam go ale nie podniecal mnie fizyznie...poznalam innego... nawet dotyk jego dloni n moim kolanie musniecie mojej dloni...przysparzal mnie o dreszcze i momwntalnie mialam mokro w matkach.. nie mowiac jak potem dotknal mnie tam... do dzis jestesmy razem uwazam,ze milosc fizyczna z psychiczna powinna sie laczyc...wtedy mozna byc 100% szczesliwym.

no halo... do przedmowczyni: skoro go kocham to nie wyobrazam sobie ze moglabym go zostawic i szukac innego, takiego ktory lepiej poslugiwal by sie raczka miedzy moimi nogami//:/ A Ty rzucilas go z tego powodu, czy tez inne sprawy sie rozjechaly a potem poznalas nastepnego z ktorym teraz jestes??

Nie nie rzucaj go!! pogadaj../ ja nie rzucilam z tego powodu..cos ty! zdradzil mnie:(..dlatego odeszlam...teraz jestem z innym facetem i mam porównanie:)

nie wiem czy to jest problem emocjonalny, czy taki typowo fizyczny,... jest jescze taki problem, ze on mysli ze mi to sprawia przyjemnosc..nie wiem czy udawac czy tak jest czy sprowadzic go na ziemie i powiedziec xzeby tego nie robil...nie chce mu sprawidz przykrosci, nie chce zeby wzial to do siebie za bardzo:/