NIE CHCĘ TEGO DZIECKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiem, zaraz posypią się komentarze typu - "po co dawałaś dupy"...to racja...kochałam się z mężem bez zabezpieczenia...karmię piersia, ale wiem, że to żadne zabezpieczenie.jestem matką 5miesięcznego dziecka. mam dopiero 21 lat, studiuję...Jeżeli okaże się że to ciąża to chyba się zabiję...żyć mi się nie chce...

juz sie spotkalysmy kiedys, tzn pisalam do ciebie :) to juz wiesz ze jestes w ciazy , poszlas do gina

NIE WIEM....bo do zapłodnienia mogło dojść we czwartek - za wcześnie na gina test...ale mam przeczucie....do tego pobolewa mnie brzuch, mam upławy

czary mary i za trzy dni masz objawy... jakas expresowa ta ciąza

Hej!Skoro to juz 5 mies. to nie masz odwrotu.Ja za rodze za 29 dni i wiesz jestem sama.Nie wiem jak sobie poradze.I tez doprowadzialm sie do grzechu,ze pomyslalam,ze nie chce tego dziecka.Bylam z facetem,planowalismy wspolna przyszlosc,mieszkalismy razem,a kiedy powiedzialam o ciazy to \"czar prysl\" :) Nie powiem co mi zrobil,bo to juz szczegol.Tez nie wiem co myslec,bo nie mam gdzie sie z dzieckiem podziac i tu jest problem.Nie pracuje na dodatek.

dziewczyno ciesz się a nie rób z tego takiej tragedii!!! Ludzie mają wieksze problemy a Ty masz szczęście i doceń to!!!!! Nie chce Ci się żyć z takiego powodu???? straszna z Ciebie egoistka i niedojrzała kobieta. Żal mi Cię bo poprostu jesteś głupia!

PRZEPRASZAM!!!!!!!Rozkojarzona ciaza swoja jestem,ale mimo to dlaczego tak sie martwisz?Lubisz dzieci?

lady "Skoro to juz 5 mies. to nie masz odwrotu" ona ma juz dzieck jedno ktore ma 5 mscy

ja pierwsze urodzilam w wieku 20 lat i drugie 21 myslalam ze nie dam rady ale dzis to nie wyobrazam sobie zycia bez nich pomysl zanim cos zrobisz

przeczytajcie do końca. Coś się stało, ja żyję! Ja naprawdę żyję. Dar życia otrzymałam. O, braciszka z boku poznałam, On też prawdziwie się raduje i świata oczekuje. Dzięki Ci mamusiu i kochany Tatusiu. Braciszku patrz, coś się stało, jakieś światło się tu dostało, jakieś narzędzie błyszczące. Ała!!! Jakieś kłujące. Braciszku co oni Ci robią? Dlaczego dziurę w brzuszku Ci skrobią?! Mamusiu!!! Braciszka rozrywają, rączki mu wyrywają!!! Właśnie wykłuli mu oko i serduszko rozdarli głęboko. Jestem krwią braciszka zbryzgana, Mamusiu moja kochana. Już nie ma nas dwoje - zostałam sama, jak ja się Mamusiu boję! Pocę się w kolorze krwi! Mamusiu nie pozwól umrzeć mi. MAMUSIU!!! Ten potwór paluszki mi obcina! Już jest kaleką Twoja dziecina. Mamusiu, co ja takiego zrobiłam? Ja tylko się życiem cieszyłam. Mamusiu! Ja jestem miłością Boga do Ciebie, On naprawdę chce mieć nas w niebie? Jego miłość nigdy się nie kończy, nawet po śmierci się sączy. Ratunku Mamo!!! On urwał mi już kolano. Tatusiu! Ja będę Twoim skarbeczkiem, Będę Twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi Niech nie wyrywa drugiej rączki mi Tatusiu, Mamusiu!!! Ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy! Kochani ja mogę żyć w nędzy, ale nie pozwólcie aby mnie zamordowali i życie mi zabrali. Mamusiu, ja jestem jeszcze mała, Ja będę zawsze Cię kochała, w Twojej starości będę promyczkiem słońca, będę miłością Cię obdarzała do dni Twoich końca. Mamusiu!!! Jakiś błyszczący nóż gardło podrzyna mi, już nawet nie wiem jak Wy wyglądacie i dlaczego mnie nie kochacie?! Mamusiu! Czy ja umieram dlatego, że Tatuś Cię dręczy? Że Cię nie kocha i męczy? Ja Cię tysiąc razy mocniej będę kochała, Ja Twoja córunia mała. Ja będę Ci buzi na dobranoc dawała, Ja będę się z Tobą bawiła i śmiała. Mamusiu kochana! Nie pozwól żebym została zmasakrowana. MAMUSIU!!! On teraz szczypcami oczy mi rozdusi, Nie będę widziała mojej Mamusi, ale Ty mnie Mamusiu będziesz widziała. Spójrz do śmietnika, tam będę leżała. Mamusiu!!! Dlaczego życie mi dałaś i tak okrutnie je odebrałaś? Mamusiu patrz! Twoją córunię w krematorium spalili, ale duszy jej nie zabili, ja w Twoim umyśle będę żyła, będę po nocach Ci się śniła i będę po nocach do Ciebie wołała, Ja Twoja Córunia mała. Mamusiu, dlaczego zatykasz uszy? Przecież nikt Cię nie ogłuszy. To przecież ja, Twój skarbek kochany, ten co miał brzuszek rozerwany. Mamusiu, pamiętasz jak się bałam? Jak o pomoc do Ciebie wołałam? A pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza? Co śmiercią dzieci obdarza? Kto mu dał prawo, by zabił Twoja dziecinę? Twoją niewinną kruszynę, Mamo, czy ta powolnej śmierci porcja nazywa się ABORCJA? Zapytaj rządzących o nazwiska, poznaj tych ludzi z bliska; sprawdź, czy oni tez swoje dzieci zabijają, czy tylko Ciebie w pogardzie moją? MAMUSIU. W naszym kraju mordercy chodzą na wolności, a niewinnym łamie się kości. Ustawy ludobójcze podejmują i Tobą się wcale nie przejmują. Mamusiu moja kochana, dlaczego cierpisz i jesteś załamana? To przecież ja, Twoja Córunia Twoja, Mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie ocaliła, MAMUSIU! W Twoim sumieniu, będę ciągle żyła i będę za Tobą bardzo tęskniła, że Twoja córeczka najbardziej by Cię kochała. Mamusiu moja, ja nawet teraz jestem Twoja!\"

odpusc se dewocie

Dokładnie, zjeżdżaj z tym grafomańskim wierszem.

:O

:O

nic nie rozumiecie.....MOI RODZICE MNIE ZABIJĄ

To ty nie rozumiesz, nie masz prawa nienawidzic tylko dlatego, ze sie BOISZ reakcji rodzicow! Zrobisz co zechcesz ale powod o ktorym piszesz powala na kolana.

resztą co to za myślenie? a tabletek PO już w aptekach nie sprzedają? Współżyłaś bez zabezpieczenia, nie skorzystałaś z antykoncepcji po, to znaczy że chciałaś zajść. Taka prawda.

No właśnie, antykoncepcja \"po\" jest właśnie dla tych, którzy dali się ponieść chwili. Skoro i to zaniedbałaś, to teraz już raczej musisz pogodzić się z tym, co się stanie. Jedno dziecko już masz i nadal boisz się rodziców? Domyślam się, że jesteście na ich utrzymaniu? Bo w przeciwnym wypadku co im do tego... Kobieto, spokojnie, teraz już niczego nie odkręcisz. Trzymam kciuki, by było dobrze!

Twoi rodzice zabiją Viebie za to że kochałaś się z MĘŻEM i jesteś z nim w ciąży? :P

DZWONIŁAM DO 7 GINEKOLOGÓW - wszyscy odmówili mi przepisania tej tabletki.Nie jesteśmy na utrzymaniu rodziców, ale mieszkamy z nimi. Boje się też reakcji otoczenia, rodziny.....NIE WIEM CZY JESTEM W CIĄŻY ALE CHOLERNIE SIE BOJĘ.....NIE MIAŁAM JESZCZE OKRESU OD PORODU....JESTEM ZAŁAMANA NIE MOGE WYTRZYMAĆ TEJ NIEPEWNOŚCI - ONA MNIE ZABIJA....A MYŚLICIE ŻE NIE MA OBJAWÓW CIĄŻY PO KILKU DNIACH??

Ja mam identyczną sytuację jak Ty, nawet wiek się zgadza! też się zastanawiamy z mężem czy nie jestem w ciąży. we czwartek ide do gina, to się wszystko okaże. Tylko ja to bym się nawet cieszyła....

acha a co do objawów, to ja czułam je w pierwszej ciąży ok 2 tygodnie po zapłodnieniu - dokładnie wtedy jak miała przyjść miesiączka.

Skoro odmówili, to... No comment... A co oni Ci mówili, że dlaczego Ci nie przepiszą? Prywatni tez odmawiali? Masakra :o

mówili że to tabletka wczesnoporonna i przepisuja ją w szczególnych syt. np. gwałt.

i ja mam podobnie, tylko synka 8 miesiecznego, jak bede w ciazy to tylko radosc :)

Mam 17 lat i zostane mamą jestem w 8 miesiącu ciązy nie wiem czy sobie porsadze Z drógim dzieckiem!!!! Bo mam już 1,5 synka! Boze co mam robić rozumie was !!!

czy potrzebujesz jakieś pomocy Lady?

oj dziecko mówiłas juz na forum o tym ze masz 15 potem 16 lat.Zdecyduj sie jak to z toba jest.

POSTINORU zaden lekarz ci nie odmowi, w awaryjnej sytuacji przepisze ci nawet lekarz ogolny. Ale skoro ty pytalas o jakas inna tabletke to inna sprawa ;/

Swiat schodzi na psy!!!!!!!jak juz mezatka NIE CHCE WLASNEGO DZIECKA I MYSLI O TABLETACH WCZESNOPORONNYCH TO JUZ NIC DOBREGO NAS NIE CZEKA.Ojej no tak przeciez mamusia sie pogniewa na mnie bo zaszlam w ciaze z moim mezem!leb se usun kretynko!:-o