Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ateistka od zawsze

ateisci!!

Polecane posty

Gość ateistka od zawsze

dlaczego nie wierzycie? od zawsze, od jakiegos momentu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od momentu, w ktorym stwierdzilam, ze latwiej mi zyc bez wiary :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfger
ja nie wierze ze ty istniejesz . MOim zdaniem jestes złudzeniem optycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo czytałam na temat religii, wiary, chodziłam na filozofię i tak doszłam, że boga nie ma, to tylko wymysł. no i o ile wygodniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci co sadze o tym
A czy wy ateisci zawsze musicie obnosic sie ze swoimi przekonaniami w swieta? Jestes ateista to sobie badz cicho i nie psuj innym nastroju swiat swoim biadoleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfger
dużo czytałam na temat religii, wiary, chodziłam na filozofię i tak doszłam, że boga nie ma, to tylko wymysł. no i o ile wygodniej Gdybys wierzyła w Boga musiałabys sobie powyrywac wszystkie zeby i wlosy z nerwow za grzechy i te nocne orgie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Twoja wiara taka silna, to nasze biadolenie spłynie po Tobie ciepłym moczem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ateistka od zawsze
mimo iz uwazam sie za ateistke nie pracuje w swieta koscielne a na Boze narodzenie ubieram choinke :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja maluję jajka na wielkanoc, chodze na pasterke i ubieram choinke, spiewam koledy. Ot, tradycja. I tej tradycji naucze moje dziecko, ale tylko tradycji, nie wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też . got
uję jajka w cebuli ...ha ha ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ochrzczę, ponieważ IM zostawiam wybór i nie chce zostawiać IM zamknietych drzwi przy komuni, bierzmowaniu itd. Takie dziecko przezywa to na plaszczyznie uroczystosci, ktorej samo tak do konca nie rozumie, wiec nie chce, zeby czulo sie gorsze. Nie jestem pewna, czy dobrze robie, ale wydaje mi sie, ze to najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zastanawiam sie nad tym jak wychowywac swoje dzieci, moge miec gorzej jesli slubu koscielnego nie wezme bo moj facet tez raczej niewierzacy jest... poza tym ateisci obnosza sie ze swoimi przekonaniami? a dlaczemu my mamy sluchac ciagle ze jestesmy bezbozniki, ze zostaniemy skarane i ciagle sluchac ze ejstemy zle? bo ja slysze to co swieta i jakkolwiek powiedzialabym ze nie wierze, choc nikogo nie obrazam tymi slowami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ilu z ateistów przeczytało Biblię od deski do deski - ale szczerze - i poważnie przemyślało zawarte w niej obietnice? :) bo jeśli opieracie się tylko na nauczaniu i przykładzie księży katolickich, to nie dziwię się Waszemu ateizmowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeczytałam, nawet z przewodnikami ;) udzielałam się w kościele, chodziłam na pielgrzymki ;) ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i jest a moze nie ma ...ja wole wierzyc po śierci sie dowiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w trakcie czytania- kiedys no czasy podstawowki chodzilam co niedziele do kosciola wszystko przezywalam itd, po smierci dziadka 6 lat temu zaczelam watpic, jeszcze bardziej zaczelam gdy okazalo sie ze brat ma guza mozgu i ledwo wyszedl z tego z zyciem, 2 miesiace temu po smierci mojego taty- przestalam wierzyc. i niech mi nie pisza ze to nie byl powod do tego przy nie wierzyc i ze wiara w takim przypadku umacnia- jakos mojemu tacie wiara nie pozwolila dalej zyc, a Bog raczej nie skaral naszych zayebistych lekarzy za przyczynienie sie do jego smierci. moze sie kiedys nawroce, moze keidys stane sie zagorzala katoliczka- nie moge powiedzuiec ze nie, ale poki co- dla mnie Boga nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro** Nie uważam Was za złych... po prostu nie spotkaliście na swej drodze żywego, zbawiającego Chrystusa, a to jest różnica. Nie jestem w niczym lepsza od Was, a może nawet gorsza, bo poznałam Prawdę, a nadal grzeszę :(:( I zgadzam się z Tobą pedro**, że katolicy nie czytają Pisma Św. Dlatego jestem do katolicyzmu zniechęcona a nawet nim głęboko rozczarowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja was zaskoczę! Byłam 5 lat na oazie, nawet skończyłam tam jakiś kurs animatorki liturgicznej hehe Więc jeśli chodzi o biblię to przeczytałam dużo więcej niż przeciętny katolik no i jej interpretacje mialam zapewniona od bardzo dobrych ksiezy, bardzo duzo wiedzialam, czytalam, sluchalam, rozumialam. a mimo to, podziękowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem ateistką od zawsze
i to nie ma nic wspólnego z tym, z tak jest łatwiej, wręcz przeciwnie. Bardzo bym chciała być wierząca- można nosić trendy krzyzyki;) A tak powaznie- jest to jakaś wspólnota, można się wyspowiadać i wierzyć, że świństwa, które się zrobiło już nam wybaczono, czasami nie trzeba myśleć nad niektórymi sprawami, am się świadomość uporządkowania wielu spraw, wręcz zinstytucjonalizowania. I bardzo chciałam być wierząca. Ale za każdym razem, kiedy szłam do kościoła, wydało mi się to bardziej żałosne i odbierałam to jako tragiczną, śmieszną szopkę. Po prostu nie mogę uwierzyć w boga, bo mój rozum na to nie pozwala. Nie wierzę, a tego nie da się zmienić, nie jest w mojej mocy sprawić, żebym nagle w coś uwierzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie praktykujebo...
jestem niepraktykującą katoliczką...jednak,Bóg jest Bog jest.wiem.jest.jest WIELKI ale ja nie praktykuje.ktos zniszczyl moja wiare w katolicyzm.zniszczyl mi dusze.ona nazywala sie Ania,odtad nie chodze do kosciola.odkąd ją znam... dluga i bolesna historia.Ona wierzy i jest swiecie przekonana,ze jest Swięta Dziewicą,w tym problem wlasnie ja nie pojde do kosciola,dopoki ona bedzie nosic figurki fatimskie dopoki bedzie ona ja nie pojde nie podpisze sie pod tą religia. nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Was też zaskoczę. Zostałam potraktowana przez siostry zakonne, do których prawie się już przyłączyłam, tak podle potraktowana, a przez pastora protestanckiego potraktowana tak "po ludzku", że zgadnijcie którą opcję wybrałam? :) Oczywiście to nie był jedyny powód, złożyło się na to mnóstwo czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin - topik o istnieniu UFO równiez bylby sensowny i podejrzewam, ciekawy ;] jak zawsze musisz się wymądrzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie praktykujebo...
mnie zakonniece wyrzucily z rekolekcji,wiecie dlaczego?bo poszlam obejrzec zabytkowy cmentarz bez zapytania... straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem ateistką od zawsze
Co do biblii- zawarty w niej obraz boga zmienia się wraz z okresem, kiedy powstawała, od srogiego do kochającego, tak samo jak w ogólnej kulturze. Dla mnie to jest zwykła opowiastka traktuję ją jak np. mitologię itd. I to nie chodzi o to, że nie wierzę w Jezusa:D Na pewno ktoś taki żył. Tyle, że nie wierzę, ze był synem boga, że zmartwychwstał itp. Krzyżowali wtedy ludzi nagminnie. Nie jest to kwestia wiary tylko faktów. Jezus mógł być zwykłym obłąkanym człowiekiem, który twierdził, ze jest synem boga a że ludzie ciemiężeni przez władze podłapali jego gadki, może np. postanowiono pozbyć się jego zwłok, żeby zataić jego zabicie albo żeby nie stały się przedmiotem kultu. Tak czy owak ostatnia logiczna rzecz, to bycie synam boga i zmartwychwstanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Turquoise Nigdzie nie napisałem że to jest nieciekawe. Przemawia prze ciebie uprzedzenie do mnie. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem ateistką od zawsze
12:58 gghhghhhg ateiści to źli ludzie dla których najwazniejszy jest sex i przyjemnosci Jasne, pewnie dlatego mam 23 lata i nadal z nikim nie sypiam:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×