nigdy nie uslyszalam slowa ..kocham

rozmawialm z nim przez tel i mowilam ze jest mi ciezko samej z dziecmi,ze sie zle czuje,a on trzeba bylo wyjsc za kogos innego...ja zwarjuje!

słońce, zostaw dzieci komóś na jeden dzień - idź do fryzjera, kosmetyczki, kup sexi ciuch...a jak przyjedzie to poparaduj przed nim w jakiejs ładnej kiecce z głębokim delkoltem pacnąca perfumami...ale nie pozwól zaciągnąć się do łóżka...może zadziała instynkt zdobywcy...

A moja dziewczyna powiedziała mi że ma już dość tego całego romantyzmu i powtarzania że ją kocham i jak bardzo jest dla mnie ważna... Zrozumieć Kobietę.... Myślałem że wiersze, listy miłosne, przytulanie, romantyczne chwile to jest to co dziewczyny uwielbiają, tymczasem ona wolałaby fundamentalnego realistę, który by rzadko ją o uczuciach zapewniał... A ja mam cholernie dużo pomysłów, tylko że ją tylko wkurza okazywanie uczuć!

przesada w zadna strone nie jest dobra i nie dotyczy plci tylko kazdej jednej osoby.. bez milosci mozna uschnac a i z milosci mozna zadusic

Ja dla odmiany na początku często słyszałam te słowa..Potem mieliśmy trochę problemów min. fakt, że przez rok próbowałam zajść w ciążę teraz kiedy praktycznie jestem już przed końcem rozwiązania i wydawałoby się że mój mąż powinien być szczęśliwy bo oboje tak pragnęliśmy tego dziecka nie dostaję nic..żadnego czułego słowa, gestu, dotyku, jest całkowicie obojętny nawet widząc, że płaczę przez jego zachowanie nie jest w stanie powiedzieć nawet przepraszam...Cały czas zastanawiam się czy robię coś nie tak... Jest mi strasznie ciężko..Nawet nie mam się komu pożalić..............