Mam 16 lat będę mamą i jestem z tego powodu SZCZĘSLIWA

Boto jest prowokacja. 16latki tak nie piszą.. no sorry. Masz za duża wiedze, za poprawnie piszesz.. itp. Uwierz mi, ja przez pracę jako redaktora.. potrafie ocenic co i jak. Ale.. prowokacja niezła.

W wieku 16 lat wypada już pisać poprawnie i mieć sporą wiedze.Co to za argument... Cóż,ja w wieku 16 lat błądziłam od ginekologa do ginekologa,żeby dostać recepte na tabletki po stosunku.Na szczęście się udało.

O jak miło nawet nie wiedziałam, że się tak mimowolnie wiedza wykazuje :D A teraz spadam, przez weekedn tez mnie nie będzie :) Więc życzę wszystkim miłego weekendu

nie wiem czy to prowokacja czy nie.ale jesli tak jest to gratuluje zadko kiedy zdarza sie taka postawa:)chce tylko powiedziec ze wiek i doswiadczenie to dwie rozne sprawy.wypowiadaja sie tu 30 latki ktore twierdza ze autorka jest nieodpowiedzialna,a ja mysle ze jest skoro sie cieszy mimo ze dziecko bylo nieplanowane.kto jest bardziej odpowiedzialny 16 latka ktora sie cieszy z ciazy czy 30 latka ktora zabija swoje dziecko przez aborcje?

ja mam 18 lat i uwazam ze jestem bardziej dojrzala niz nie jedna dojrzala kobieta.doswiadczenia w zyciu sprawiaja ze czlowiek dojrzewa psychicznie a nie ilosc przezytych lat...

dorosla kobieta* tam mialo byc,sorry:)

i teraz mozna porównac wypowedz 18-latki i samej autorki to prowokacja! nefrytowakotka zgadzam sie z Toba

Ja też mam 18 lat, ale przyjaxnię się z dziewczynami 15 czy 16 letnimi i niektóre z nich rozwojem emocjonalnym dorównują mi, wg jakiego więc kanonu mierzycie jak powinna wypowiadac się 16-latka ? Wypowiedx tej 18 latki to tylko dowód na to , że nie wszyscy rozwijamy się tak samo. Lepiej nie zaczynajmy oceniać dojrzałości 25-30 latek po ich wypowiedziach, bo dopiero będzie:D

O widzę, że czepiacie się biedaczki :-) a kto seksu nie uprawiał przed 18-stką jego strata. Nie ma co się przejmować! głowa do góry i ciesz się :-) Ale ludzie są pierdoły masakryczne i tylko innym dopierdalać umieją! Pozdrawiam przyszła mamo :-)

Z głową też się może zdarzyć :-) gumki pękają itd itp po co krytykować jak można wspomóc?? Jak jest szcześliwa to niech tak zostanie a co będzie dalej czas pokaże :-)

No dokładnie popieram ogórka :) Ja sama uprawiam seks od roku i zabezpieczam się zawsze. Jednak gdyby się zdarzyło , tak jak Ogórek pisze, że pękłaby gumka, to nazwana zostałabym nieodpowiedzialną szmatą :D Super :] Ale w sumie to my nie wiemy jak to się stało, że autorka wpadła :P

:)

głupia smarkula robi se jaja a wy to łykacie jak pelikany

wiesz usiłujesz wszystkich przekonac jaka jestes szczesliewa, teraz powinnas chodzic na dyskoteki, bawic sie, uzywac zycia, copiero zycie stalo przed Toba otworem aTy je zmarnowałas, teraz sie cieszysz ze jest fajnie, ale dziecko sie urodzi, beda nieprzespane noce, szkola, brak pieniedzy poczujesz wtedy xze chciaalbys uciec, chciaalbys zyc jak Twoje kolezanki, jak zobaczysz ze one ida grupka na dyskoteke a ty siedzisz sama w domu, potem nawet kolezanki przestana ciebie odwiedzac, bedziesz ciagle opowiadala o dziecku, one po kilku spotkaniach beda mialy dosc sluchania o tym, bedziecie zyly w innych swiatach, poza tym niewiesz jak potoczy sie Twoje zycie, piszesz ze chlopak ciebie kocha ale 19 lat dla faceta to jest bardzo malo na dziecko, po jakims czasei tez moze miec dosc, teraz mowisz ze jest dobrze ale nei mow hop bo dopiero sie zacznie jak urodzisz, zeszta jak pojdzie do pracy i bedzie studiowal zaocznie nie bedzie mial zbyt duzo czasu dla Was, pieniedzy tez za duzo nie zarobi, i tak kase beda dawali Wam rodzice

Karolina żle zaczęłaś, trzeba było napisać że chcesz się skrobać, wtedy byś usłyszała że dasz sobie rade, ze 16 lat jest ok i nie masz się czego bać że dzielna jesteś, ze ojciec dziecka zawsze będzie przy Tobie i jeszcze by Ci tu dali ze sto przykładów udanych małżeństw piętnastolatków.Pozdrawiam Cię serdecznie :)

nie wypisujcie takich głupot!!!! Karolina jest bardzo fajna dziewczyną:) każdy ma prawo do szczęścia:)a juz napewno jeżeli bedzie sie miało małego Aniołeczka:)

upek

No własnie, ja mam 19 lat, a tez na palcach 1 ręki moge policzyć moje wyjścia do dyskoteki. Mimo młodego wieku jestem raczej domatorką i wolę z chłopakiem posiedzieć w domu, wyjśc na spacer czy raz na jakiś czas do kina zamiast do dyskoteki. W tym raczej dziecko nie jest przeszkoda:) Pozdrawiam:)

tą patologię młodocianych??

Moja bratowa miała 20 lat, jak zaszła w ciąże. Los chciał, że urodziła trojaczki. To dopiero gehenna. Cała rodzina się zaangażowała w opiekę nad dziećmi, a bratowa na dobre kilka lat zrezygnowała ze studiów, życia towarzyskiego, wiecznie zajęta, zalatana, zmęczona, płaczliwa i rozdrażniona. Nie ma tak różowo. Dzieci to nie śliczne, słodkie laleczki, które sie we wóziku wozi. To OBOWIĄZEK ! Któremu tak młoda dziewczyna będzie miała trudności sprostać.

Moja bratowa miała 20 lat, jak zaszła w ciąże. Los chciał, że urodziła trojaczki. To dopiero gehenna. Cała rodzina się zaangażowała w opiekę nad dziećmi, a bratowa na dobre kilka lat zrezygnowała ze studiów, życia towarzyskiego, wiecznie zajęta, zalatana, zmęczona, płaczliwa i rozdrażniona. Nie ma tak różowo. Dzieci to nie śliczne, słodkie laleczki, które sie we wóziku wozi. To OBOWIĄZEK ! Któremu tak młoda dziewczyna będzie miała trudności sprostać.

i bede mieć 7raczki, jestem na maksa szczęsliwa:d

do Tyyyyy nie pisz tak bo to nie prawda... ja mieszkam 300km od rodzicow jednych i drugich i daje rade tez szybko zaszlam w ciaze myslalam ze nie dam rady a dzis koncze juz zaoczna szkole studium i daje rade:) mam wspanialego meza i cudowna corke:)

Anna a sama sobie odpowiedz, czy było Ci łatwo i czy nie miałaś chwil zwątpienia ? A tak na marginesie to Ty masz 1 corke, a wyobraź sobie jakbyś miała miec takie 3 i to w okresie kiedy nawet dobrze nie zasmakowałas zycia !!

Tyyyyy ja juz sie wybawilam wczesniej... teraz mam rodzine i nie jest mi to potrzebne, jestem tego zdania czy jedno czy 3 i tak by sie wychowalo:)

zawsze byla jakas obawa czy sie podola wszystkiemu ale jezeli jest pomoc najblizszych to da sie rade:)

zawsze mozna isc do domu samotnej matki, wiem ze tam łatwo nie ma ale jest jakies rozwiazanie.... autorka ma o tyle dobra sytuacje ze ma pomoc rodzicow ja nie popieram rodzicow ktorzy wyrzucaja dzieci z domu bo narozrabiali w koncu kazdemu moze sie zdarzyc

Kuraiko, jaka zachęta ? Przecież rozważamy sytuację, kiedy już jest wpadka . Co z tego, że w tak młodym wieku? też byłam spokojną i rozwazna dziewczyną w wieku 16 lat, a tez gdy miałam 16-17 lat poszłam z moim chłopakiem do łózka, to był mój pierwszy i jedyny chłopak, z którym jestem do dziś. I też mogła nam pęknąc gumka, każdemu się mogło to przytrafić. Dlatego nie oceniam, życzę pwodzenia:)

No fakt, ja od zawsze zabezpieczałam się gumkami i nie pękła. A seks w wieku 16 lat ? Uwazam, że jeśli się zna konsekwencje które z seksu moga wyniknąć i sie świadomie stosuje antykoncepcję to dlaczego nie ? Oczywiście mówię o seksie z jednym partnerem . A nie seks "dla sportu" A nie wiemy tak faktycznie czy autorce rzeczywiście ta gumka nie pękła. Cóż stało się i mówienie Jej teraz, że jest żałosną nieodpowiedzialną siksa wiele nie zmieni... No ale poniekąd masz rację, takie opowiadania o słodkich dzidziach napewno moga spowodować, że nastolatki przestana az tak bać się wpadki .

Właśnie tak się złożyło , że ostatnio z koleżanką rozmawiałysmy o wpadkach. I doszłyśmy do wniosku, że pomimo dostępności środków antykoncepcyjnych w dzisiejszych czasach , jest jakby więcej ciąz wśród nastolatek. Przynajmniej ja znam kilka dziewczyn w wieku 17-18 lat, które są lub były w tym wieku w ciązy. A przeciez to też jeszcze młode dziewczyny.