Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wytrwała

*DIETA 1000 CAL ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO ODCHUDZANIA SIE

Polecane posty

Gość tutamtu
cześć dziewczyny:) miałabym pytanko hmmm... tyczy się ono jednak diety kapuścianej:P pewnie znacie ten cydowny jadłospis przy tej diecie;) a pytanie mam takie, czy w dni, kiedy mogę jeść warzywa mogę jeść kapustę kiszoną surową? bo już zgłupiałam... zastanawiam się czy nie ma w niej czegoś nieodpowiedniego, co mogłoby zaprzepaścić moją dietę;) to mój 3 dzień... uffff :P a tak w ogóle, 8 mandarynek to za dużo? lol :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję pięknie za zaakceptowanie mnie :D hmm.. to mamy sporo wspólnego dziewczyny :) wierzę, że uda nam się wygrać z własnym ciałem! kości zostały rzucone :) a z tym hula hop to dobry pomysł :D buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie wypowiadam się na temat d.kapuścianej bo nigdy jej nie stosowałam i nie wiem na czym polega, co do mandarynek-mozna je jeść w dowolnej ilości bo z tego co wiem maja mało kcl. Ja dziś jestem z siebie dumna,na obiad zrobiłam sobie kaszę z warzywami i naprawdę mi smakowało a mężusiowi żeberka z ziemniaczkami. Nawet mnie nie kusiło...narazie spadam,wrócę dziś napewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja ostatnio wogule nie odczuwam głodu tak jakbym wogule nie mósiała jesc :) ale to dobrze. Juz zakupiłam HULA-HOPA. hehe nie umiem nim krecic ale zaraz ide do dalszej nauki opanowywania hula hopa hehe ;) Co do ciety kapuścianej to tez jej nie stosowalam wiec nie wiem Zakochana witam serdecznie :) bajeczny nick ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to i ja sie dopisuje :P chociaz duzo nie schudłam... bo jestem podczas okresu...co prawda pomału juz sie konczy :D ale słyszałam ze waga wieksza jest :D nick ...............wiek.....wzrost......waga poczat..ile ubyło......cel wytrwała ..........18 ... ...167 ... ........82... ...........10,5... .....62 firank_a............19........168............88,5....... .....2,1...........65 Madeleina1990.....18........174............77........... ....5............60 poprostu_karolina.17.........165.......... 84............... 6,5..........64 KOALKA_1990.......18........168...........86............ .....0...........58 Arpana...............20........168............58........ .......2............48 Apocalypsis.........21.........163...........64......... .......2........... 55 Lady_Marika.......21.........174...........70........... ......2,5........60 ehh ale pogoda brzydka tak leje ze nie moge biegac dzisiaj :/ pojezdze na rowerku i porobie brzuszki :D a z jedzeniem sie trzymam dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do diety kapuscianej to stosowałam kiedys :P i ja np jadłam kapuste taka :D a hula hop to dobry pomysł jakbym jeszcze umiała tego uzywac :P ale popróbuje moze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwarce --> Witaj! Fajno, że dołączył ktoś mojego wzrostu :) ja 2 dni przed sylwestrem ważyłam 68 kg, dziś jest 62, więc wiem, co to za ból, waga powyżej 60 kg przy tym wzroście ;) Fajno, że chcesz skończyć na takiej samej wadze co ja :D razem napewno nam się uda :) zakochana2710 --> hejka :) fajno, że się dołączyłaś do naszego grona :) trzymam kciuki za spadek wagi i za maturkę :) a tak a propos maturki - to z czego zdajecie dziewczynki? ja swego czasu zdawałam polski oczywiście, angielski (też oczywiście), biologię i chemię, wszystko na poziomie rozszerzonym, przynajmniej wtedy były do wyboru 2 poziomy.. teraz nie wiem, jak jest :/ co do mojego dzisiaj jedzonka: 3x Wasa z twarożkiem (125) zupka ogórkowa (ok 100) batonik Corny Linea (74) i w związku z tym, że tak mało kcal dzisiaj poszło zaraz sobie zrobię 2 tosty z chlebka tostowego żytniego :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj przez caly dzien zjadlam 2 male kromki chleba razowego (jedna z pomidorem i ogorkiem a druga z twarogiem i lyzeczka powidel) 140gramowa bulke z 90g serka camembert i jablko. czyli 900 kcal i 40 minut biegu rano na czczo. wiem ze dietowe jedzenie to nie jest ale 1000 kcal nie przekroczylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apocalypsis - na wszelki wypadek nie dziękuję i wzajemnie (mam na myśli ubytek wagi) :* Obecnie również mamy do wyboru dwa poziomy. Ja zdaję angielski i historię na podstawie oraz polski i wos na rozszerzeniu :) Miłego dnia bez nadmiaru kcal 🌻 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ja dzis jakas taka dziwna jestem jakas zdolowana i wogole beznadziejnie sie czuje.. ja zdaje polski i ang podst biologie i wos rozszerzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uhh nie mogłam wyjsc na dwór pobiegac ale pocwiczyłam sobie :D zaczełam nauke na hulahopie...ale marnie mi idzie narazie :D bede codziennie cwiczyc az wkoncu zacznie wychodzic :D jak narazie 3mam sie bez kolacja mam nadzieje ze sie nie skusze ! :D własnie pije herbatke na oczyszczenie slim ochydna :/ ale dam rade ! zaraz popije czerwona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec ja tez napisze co dzis zjadłam ale zadowolona nie jestem z siebie :( 2 kanpki wasy same 45 kcal spagethi na obiad nie bylo tego duzo ale jednka :( ?? kcal pól serka wiejskiego i wasa ok 120 kcal Myśle ze w 1000 sie zmiesciłam ale to nie wiadomo A dzis juz mi mama ugotowała warzywa na patelnie z gotowaną piersią z kurczaka spróbowałam troszke smakuje genialnie szkoda ze wczesniej tego nie odkryłam ale teraz bede sie tym zajadac przez najblizsze dni :) Ja lece z pieskiem na polko a potem wracam sie dalej zaprzyjażnic z Niebieskim czyli moim hula-hopem hehe juz go nawet nazwałam :D Ja tez sie nie poddaje i bede dalej na nim krecic chocby nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firank_a====> ja też się dziś dziwnie czuje cały dzień boli mnie głowa, i wogóle jest ze mną jakoś nie tak jak powinno być nie mogłam sie skupić na lekcjii, czuje jakby siły mnnie opuszczały... :( A u mnie rano słońce świeciło, do jakiejś piętnastej, a potem przyszły chmury i była mała burza... :P A to co dziś zjadłam: -brokuły gotowane -razowa bułka z sałatą ogórkiem i papryką -pomidor - kilka jabłek -galaretkę truskawkową -dużo picia i na razie to wszystko... Może zrobie sobię płatki ryżowe...?????????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wszystko mnie boli po tym hula-hopie a duzo sie nie okręciłam jutro 2 h wf-u to sobie pocwicze troszke kcal spale do szkoly zakupilam sobie jogurcik pitny z mlekowity :) ma ok 140 kcal i wezme moze jabłko :) jutro zapowida sie ładnie dietetyczny dzionek :) ohh daj boze zeby te 3,5 kg szybko mi zleciały i na wadze pojawiło sie magiczne 74 :) mam nadzieje ze w 2 tygodnie to jakos uda mi sie zrzucic a napewno to juz to 27 :) ale bym się cieszyła jak by 27 na wadze było np 73 lub 72 łoooo matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 --> jasne, że zobaczysz :) przecież to nie całe 3 kg :) Ja też muszę się wziąć za siebie bo na majówkę jadę do Chorwacji i trza będzie w stroju kąpielowym biegać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle to marze by do czerwca mieć 60 kg ale wątpie w to nooo mam cały kwiecień maj no i połowe czerwca czyli 2,5 msc na 12 kg :/ wrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apocalypsis jezu jak ci zazdroszcze tej majowki...eh a powiedz ile taka przyjemnosc kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apocalypsis :D super się zjarasz na maxa :) ja jak byłam w Egipcie to w 2 tygodnie przytyłam 5 kg.. bo tak się obżerałam tamm;D pyszne jedzenie ;D na samo wspomnienie buzia mi się uśmiecha ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiejszy dzień byl naprawdę beznadziejny-zimno,padał deszcz ze śniegiem,jeszcze musiałam nachodzic się z synkiem bo byl marudny a na dworze słodko śpi,szkoda że taka pogoda bo zmokłam całkowicie...Co do hula hop,też słyszałam że świtnie rzeźbi talię ale ja tym za chiny nie umiem kręcić,tylko na nogach (na wysokości kolan) mi jakoś wychodzi a z talii spada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba wszystkie kręcą hula hop,bo jakaś tu cisza zapanowała-dobrej nocki,jutro wpadnę na ploty przy kawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu_karolina co do hula hop tez sie nie poddaje chociaz na poczatku zabardzo mi nie idzie :D ale trening czyni mistrza :D dzisiaj z godzine jak nie wiecej jezdziłam na rowerze zrobiłam 30 brzuszków i takie tam xD co do kalorii takze sie zmiesiłam wiec jestem zadowolona :) postanowiłam ze na wage wejde dopiero w przyszły pon :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie moge pochwalić ze jestem juz mistrzem hula -hopa, w ogole mi nie spada:) ale poczatki były ciężkie, wtedy cwiczenia z hula hop to byly glownie sklony zeby je podniesc;) tak wiec dziewczynki ćwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic pokręciłam tym hula hopem ale i tak dalej spada umiem krecic na rekach kolanach i szyi ale na tali jakos nie ale ja tu sie jeszcze naucze hehe :) A co do kg to dla mnie teraz sie liczy zeby pozbyc się tych 7,5 i mam nadzieje ze do połowy maja mi sie to uda :) a potem na 6 juz bede pracowac ale taka wage utrzymywac to bedzie nie lada wyczyn i zaszczyt. Tylko nie wiem jak ja przetrwam te 7,5 kg przecierz do duzo :( ale dam rade pamiętam jak sie 8 z przodu pozbywałam :) Do końca czerwca bede taka jak cza co nie zmienia faktu ze to bedzie koniec diety bo bardzo mi sie ona podoba i większośc nawyków to mi już tak zostanie :) Dla mnie dzien mimo tej pogody był jakis taki pełny nadziei że się uda i ze wszystko zalezy tylko odemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pisałam refert z Gegry o skutkach migracji...:D Dopiero przed chwilą skończyłam a teraz porobie brzuszki tlk ok. 50 jak dam radę.. Trzymajcie za mnie kciukik pojawie sie jutro bo dzis to jakos nie moglam znaleść czasu... O sit jeszcze muszę sie pouczyć z angola do jakiejś 11 czy 12 mi zejdzie... Trzymajcie się :D SZkoda że nie mam hula-hop jak chyba większość z was ale i tak pewnie bym nie umiała nim, kręcić bo nigdy mi się to nie udawało jak była młodsza.... No to dobranoc... X) Do jutra!!!!!!!!!! :D :D :D :)) :)) :)) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwa hula-hop, sa ladne rozowo biale :) umiem nim krecic 45 minut i wiecej bez przerwy ale czasu nie mam :D wiec moje ladne hula-hop stoi obok lozka jako dekoracja :P w domu u rodzicow i na stancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firank_a --> mam farta, bo to wyjazd zorganizowany przez uczelnię mojego lubego i za tydzień wyjazdu płacę 660zł :) chłopak w ogóle płaci 330 bo ma dofinansowanie ze szkoły :D Madeleina1990 --> dzięki :P mam nadzieję jednak, że mi waga nie skoczy o 5kg do przodu :P ;) ja w Chorwacji nastawiam się głównie na spożywanie owoców i wina, które uwielbiam po prostu ;) z tym hula-hopem to ja też sobie dobrze radziłam,, jakieś 10 lat temu :P jakoś mnie do niego nie ciągnie.. zdecydowanie wolę basen i saunę ;) planu na żarełko jakoś specjalnie dziś nie mam.. chyba będą 2 bułeczki żytnie z ziarnami i jakąś szynką lub z twarożkiem a na obiado-kolację chyba zjem fasolę szparagową.. to chyba na tyle :) Pozdrawiam Was! ps. czy u Was też od wczoraj jest taka straszna mgła?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w olsztynie mgly nie ma, ale pochmurno i deszczowo... Od 8.30-9.15 czyli 45 minut zmagalam sie z tluszczem pocac sie i sapiac :p na sniadanie 100g twarogu z polowa jogurtu do picia (nie chce mi sie isc sprawdzac ile to gram ale tez pewnie 100 i pol herbaty bo reszte wylalam na moj obrusik :( ide zaraz na zajecia wiec odezwe sie wieczorem! milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×