BRAK MI ROZWAGI..............W GUBIENIU NADWAGI

ja naprawde zapomnialam hasla i ta jedna wypowiedz pomaranczowa byla moja podpisalam ze to ja.Ja upadam.....dzis juz caly dzien mam stracony obzeram sie od rana jestem przed okresem pochlaniam tyle ze szkoda gadac.... :-( mam juz dosc wszystko mi sie wali nie mam sily na nic...........

jedyne co moge powiedziec to to ze od jutra sie postaram.......a kwiatki robisz tak [ tu wpisujesz kwiat] ten nawias musi byc a buzki tak : - ) tylko bez spacji

LILKA LILECZKA , ja już się pozbierałam do kupy :) .Myślę że i ty zbierzesz się sama w sobie i przystąpisz do działania .Zadam ci pytanie ? Liluniu, czy ty chcesz być szczupła czy grubaskiem ? Odpowiedz sobie sama na to pytanie i mnie też .Chciałabym też to wiedzieć .Już wiem jak się robi te kwiatuszki.Ja dzisiaj co 2 godziny woda mineralna ( jeden kubeczek) i mam nadzieję że będzie dobrze.Piszcie bo ja tego potrzebuję .Myślę że wy też mnie potrzebujecie.Bardzo was kocham i cenię . Pozdrawiam

Witam:) Na nic czasu nie miałam , ale waga 69 kg. Niesamowite:D Wytrzymałam na głodzie 4 dni i czuje sie dobrze, nawet bardzo. Anka kochana, przecież dobrze wiesz, ze dasz rade. Nie ma sie o co martwic. Pogoda piekna idziemy na spacer. A w sobote do zoo. No i juz nie jestem sama oczywiscie:D Jestem szczesliwa.... Pozdrawiam wszystkich

Anka, a jaki masz teraz plan na diete???

Odpowiedz pierwsza ........ AJA 33 moje gratulacje , widzę że jesteś poważnie zaangażowana w ten związek ty moja droga kwitniesz i tak trzymaj..Lecisz z wagi - miło mi to czytać tylko nie zmarnuj tego :D.Spaceruj , bądż szczęśliwa i pisz co dalej , czy będzie happy end .Dziękuję że we mnie wierzysz i wzajemnie LADY MARIKA Pytasz o plan na dietę .Woda i nic więcej , co 2 godziny kubek wody mineralnej .Jest okropnie niedobra , ale czego nie robi się dla zdrowia i urody .A jak ty sobie radzisz ?:) Trzymajcie się laski .Będzie dobrze

jesli chodzi o diete to trzymam się mocno:) cały czas dieta 1000kcal + ćwiczenia i powoli leci waga w dół:) ale za to chyba zycie zaczyna mnie przerastać....ehh.... a Ty na tej wodzie to jak rozumiem kilka dni a co potem?? Pozdrawiam :)

Lady Marika - ile będę na wodzie , nie wiem .Ostatnio żarłam i muszę to ODPOKUTOWAĆ .Po upadku wstałam i walczę dalej .Co dalej , nie wiem jeszcze .Pozdrawiam

Co się dzieje że życie cię przerasta ? Czuję nosem problemy , ale czy coś powiesz i na ile mi ufasz to już TWOJA sprawa .Pozdrawiam :D

Idę pod prysznic a potem lulu.Dobranoc wszystkim

Ja dalej na samej wodzie i kawie , czyli głodówka .Przestałam się ważyć codziennie .Teraz popijam delikatną kawusię i jest mi dobrze .Byłam dzisiaj u fryzjera , mam super nową fryzurkę .Kupiłam również nową farbę do włosów , też burgund i zaraz idę się robić na bóstwo. A oto sentencja dla mnie i dla was oczywiście na dzisiejszy wieczór oraz na życie całe ; NASZE MYŚLI TWORZĄ NASZĄ RZECZYWISTOŚĆ GDY ZMIENIAMY TREŚĆ NASZYCH MYŚLI ZMIENIA SIĘ NASZE ŻYCIE Pamiętajcie o tym zawsze i wciąż .DOBREJ I POGODNEJ NOCY. Martwi mnie tylko jedno , że żadna z was nie pisze , oj martwi...

Dziewczyny co z wami ?

Dzisiaj jest sobota , świąteczny dzień , trochę pochmurny ale i słonko nieśmiało wygląda zza chmur .Ciągle się nie ważę i nie wiem kiedy to zrobię .Jednego jestem pewna , nie ważę więcej niż te nieszczęsne 68 kg.Ciągle popijam wodę niskonasyconą .Staram się szukać sobie zajęcia by nie myśleć o jedzeniu .

Właśnie przed chwilą zjadłam miseczkę chudej zupki grzybowej.Od razu mi lepiej na żołądku.Zaraz idziemy na spacer .Papatki

Dzisiaj mam swoje święto .................a co za tym idzie , nie obeszło się bez małych i dużych grzeszków.Było wino , przepyszne , były hamburgery , lody i ciasteczka.Myślałam że się bez tego obejdzie ale jednak nie.Zgrzeszyłam , jutro pokuta czyli................WODA .

Różne rzeczy głupie robiłam , ale sama ze sobą rozmawiać nie mam ochoty.Jeżeli nikt nie chce ze mną dyskutować , nie mam żalu ani pretensji.Kończymy ten topik i życzę dużo szczęścia i szczupłych sylwetek.