Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiakasia grubasia

dziennik odchudzania - start 1 kwietnia

Polecane posty

Gość kasiakasia grubasia

zaczynam od dzisiaj! ;) waga: 85 kg wzrost: 179cm poziom motywacji: wysoki (w nic się już nie mieszczę! :( ) cel : 71 kg mam nadzieję, ze codzienna spowiedź na tej stronie uchroni mnie od pokus :P Kto się przyłączy? Potrzebuję wsparcia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu powodzenia, ja już mam swój temat więc pozostaje mi życzyć Ci znalezienia sympatycznego towarzystwa :) ps. czemu od jutra a nie od dziś, od teraz, od zaraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKA27
to ja się przyłącze - od dzisiaj zaczynam tylko że ja jestem jeszcze grubsza :(:(:(:( mam 173 cm wzrostu i waże 100 kg :( katasrofa wyglądam jak wieloryb :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
zaczęłam od porannej kawy (zbożowej) i lektury diet cud, co odwróciło moja uwagę od śniadania ;) kopenhaska nie dla mnie, najbardziej podoba mi sie dieta niełączenia tłuszczy z węglowodanami, zero słodyczy i pieczywa. no i nie jedzenie po 18-tej. Dużo wody, herbata- zielona jaśminowa. Za to przeraziły mnie topiki i piciu octu :O chce schudnąć a nie wykończyć się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja postanowiłam ni ejeść po 18 i nie jeść wogóle słodyczy dużo czerwonej i zielonej herbaty codziennie rowerek stacjonarny 20-60 min w zależności ile dam rade no i może biegi albo jakieś inne ćwiczonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
ooo cześć dziewczyny! :) super, zapraszam. dzisiejszy dzień chce sobie odpuścic- tzn. pic duzo wody i moze trochę się przegłodzić( pojeść troche marchewek surowych) po wczorajszym ucztowaniu :O mam teki pomysł : będę tu pisac codziennie wszystko co danego dnia zjadłam, dzięki temu będę to mogła lepiej skontrolować. Spowiedź- wieczorem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko nie rezugnuj z niczego
tylko ogranicz spożycie kalorycznego, małowartościowego jedzenia. Raz na jakis czas mozna sobie przecież pozwolić na jakieś 'grzeszki" a takia radykalna rezygnacja np. ze słodyczy moze sie skonćzyć tym że po kilku dniach na widok zwykłego cukierka czy czekoladki się złamiesz. Ja tak kiedyś miałam.:( A teraz co jakis czas pozwalam sobie na jakąś małą "bombkę kaloryczną";)bez negatywnych następstw dla mojej sylwetki. Zerszta teraz dla mnie podstawą jest aktywnośc fizyczna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
hmm. potrafię być wytrwała, kiedyś miałam poważne problemy ze zdrowiem. trzymałam żelazna dietę watrobową przez 2 lata, łyczka alkoholu/piwka nie spróbowałam, choć uwielbiam. Jakoś dałam rade. Myślę, że to kwestia motywacji.... myslę,wiec , że największy problem nie w słodyczach lecz okazjach :( jak nie umiem odmawiać!!! obiad u babci- niedzielna masakra :O no i co mam począć gdy rankiem mój luby mnie budzi stawiając mi przed nosem pączek z dziurką? :D (jak mam mu zakazać porannego truchtu do cukierni?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) super ze stworzylas topik, do ktorego moge sie przylaczyc tak od poczatku :) ja juz kilka dni jestem na diecie i przylaczam sie do Ciebie :) mam 160cm i waze 57-58 kg... moim celem i wielkim marzeniem jest 50 kg!! ogolnie chcialabym sporo zgubic do czerwca!!! takze kochane damy rade tylko musimy sie trzymac razem!!! a po 18 lodowka nie istnieje!!!!!! ja zaczelam juz silownie, wiec staram sie systematycznie cwiczyc :) pozdrawiam wszystkie kraglutkie kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
Nika27----->wiesz zastanawiałam sięprzez chwilę, zakładając ten topik, czy mogę powiedzieć o sobie kasia-grubasia? jest w tym cos z negacji, z niekaceptowania siebie, fakt.. to samo słyszę w słowie wieloryb! odkąd pamiętam nigdy nie byłam zadowolona z mojej figury, nawet jak ważyłam mniej niz obecnie.... Teraz jest troche inaczej, nie stawiam juz sobie jakichś nierealnych wyzwań. Chciałabym zwyczajnie ubrać sie i dobrze wyglądać, zamiast obmyślać strategię maskowania, jak na jakims kuźwa poligonie ! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki-miło Was poczytać! Dołączę do Was, może codzienna spowiedź mnie zmotywuje-bo pomysłów na schudnięcie mam wiele-ale silnej woli zero. Rano targam ze sobą szpinak,pomidory i sałatę, a po pracy w domu przetrząsam lodówkę. Chyba potrzeba mi psychologa ? Liczę zatem że stworzymy tu grupę wsparcia. Mam 36 lat, jeden mąż, jedno dziecko (17 lat) i 15 kg tłuszczu na sobie.Chcę sie pozbyć tego balastu. Pomożecie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuję potruchtać z lubym do tej cukierni, potem wrócić szybszym truchtem... podzielić się z nim pączkiem na pół i ze smakiem zjeść... a przez resztę dnia zjadać bardziej wartościowe i dietetyczne produkty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
mój luby jest fanatykiem pączkowym :O ave pączek! ;) dzień bez pączka jest dniem straconym itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co chwile topici rodza sie i umieraja a ja tylko skacze :/ jesli pozwolicie przylacze sie 171cm i 70kg, cel mam skromny 5kg.. 4kg juz sa za mna.. tu wreszcie sa dziewczyny tore nie maja 170cm i pragna wazyc 50kg bo to jakas porazka albo 45kg. narazie przy tym moim odchudzaniu widze dobre strony takie jak poprawa skory(dzieki wodzie i braku fastfoodow) Mysle ze teraz pojdzie cosraz lepiej bo od jutra zaczynam prace wiec nie bedzie kiedy wieczorem pifkowac bo rano trzeba wstac, wiec brzuszek piwny powinien ulec znacznemu zmniejszeniu :) Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko narobiłaś mi smaku
na pączka.Buuu! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
śmieszna, ale pomysł dobry, fakt! ;) gdy sie odchudzę bedę praktykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM ZYCZE POWODZENIA I WYTRWALOSCI! MI ZOSTALO JESZCZE 2 KG DO CELU, TE NAJWAZNIEJSZE I NAJTRUDNIEJSZE 2KG! Na poczatki idzie super, ale przy mecie to juzmasakra na 0,5kg na minus musze czekac ponad 2 tygTak czy owak trzymie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zielonej
rewelacja! Jak udało Ci sie tyle schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
kotki2 -----> super, będziesz pozytywnym przykładem na tym topiku, że da sie odchudzić, jak człowiek jest konsekswentny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
kurzcze dziewczyny ja tez sie odchudzam od jurra juz napewno! musze! ale postanowilam zakupic jakis wspomagacz bo niestety tez prawie 100 kg mam juz;/ no irowerem do pracy bede jezdzila a mam kilka dobrych kilmetrow:) mam nadzieje ze bedziemy sie nawzajem wspierac. powodzenia i dla Was i dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah byla i norweska, i glodowka 10dniowa, i 1000kcal bylo wiele diet, nawet juz nie pamietam wszystkixch, ale najlepiej wspominam 10dniowa glodowke i calkiem na poczatku norweska reszta nie warta by o nich pisac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
zielona stonoga ----> gratuluję imponującego wyniku!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc chudsza
witam ja tez sie przyąłcze chetnie mam 173 wzrostu a waga hmm zwaze sie wieczorem to powiem ale podobie jak Nika wiek wzrost i waga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje narazie jest 28kg na minusie jak pozbede sie tych 2kg bedzie 30kg na minus wielka liczba jak patrze na jeden kilogram miesa w lodowce hihih :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe oczywiscie, ze bedziemy sie wspierac!!! musimy zrobic wszystko co mozliwe, zeby topik nie umarl!!! wlasnie ciesze sie, ze tu sa osoby normalne hehehe naprawde jak podczytuje niektore topiki to wydaje mi sie, ze jest tu dosc spora grupa dziewczyn, ktore powinny sie leczyc!!! :D ja chce byc szczupla- nie bede sie wypierac, ale nie zamierzam wazyc 45 kg!! a tu niektore maja takie marzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mominka to Monika - kiedys ktoś przekręcił i tak zostało. Żabko-kiedy miałaś 85kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielonastonoda
Napisz proszę jak się odchudzałas- od jutra mam zamiar zrobic 10-dniową głodówkę - a potem nie wiem co dalej waga 90 kg 170 cm cel 70 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×