Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiakasia grubasia

dziennik odchudzania - start 1 kwietnia

Polecane posty

Hej! Ja wczoraj jakoś dałam rade :) i zjadłam tylko dwa naleśniki z jabłkami :) no herbatka czerwona, mała kawka i kilka biszkoptów :) dziś mam nadzieje że też pójdzie dobrze tzn. że mało zjem ;) no i musze się zabrać za ćwiczonka bo bez nich będą małe efekty a ja chce wkońcu schudnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radiopsuj
to ja też z wami od dziś zaczynam w końcu kiedyś trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata71
Cześć. Chociaż dziś Prima Aprilis ja na serio postanawiam wziąść się za odchudzanie. Wiem że nie ma cudów trzeba ograniczyć jedzenie i zwiększyć ruch.Więc do roboty, a na smutki będą przyjaciólki z neta( mam taką nadzieję) , bo w realu otaczają mnie koleżanki w rozmiarach 36-38 i to mnie dołuje.Więc do poklikania, miłe towarzyszki niedoli. Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc chudsza
witam dzisiaj wielki dzien - zaczynamy diete:) ja jeste na kopenhaskiej wiec na sniadanie byłą kawa:) ale bedzie cięzko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata71
ja nocami nie jadam, ale nie mogę się oprzeć niektórym słodyczom, dla rodziny normalnie gotuję i trudno mi jesć same warzywka (swoja drogą tak wiele ich nie jest )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata71
Każda decyduje sama ja znam ten temat i mówię na 100 % najtrudniej jest utrzymać wagę I dlatego odradzam cudowne diety bo po na nich się chudnie a po nich tyje ( jo jo )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasia
Ja również sie przylacze od dzisiaj... Wzrost 163cm waga 56kg cel 50KG!!!!!!!!!!!!!! Trzeba sie zabrac za te dodatkowe fałdki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I od razu weselej się zrobiło na topicu:) Ja mysle ze najlepsza dieta jest poprostu mż i odrzucić słodycze, fast foody, alkohol, słodkie napoje gazowane, soki... Do tego ruch, choćby nawet spacer z pracy, ze szkoły... Zupełne odrzucenie białego chleba, czy też ziemniaków spowoduje, ze po diecie zaczniemy znów to jeść i przyjdzie jo-jo, dlatego lepiej zjeśc to ale mniej niż zawsze... :) i ja tego się będę trzymać, pierwsze co to żoładek musi mi się skurczyć, bo myślę, ze jest wielkości sporego wiadra:D Jak przezyje pierwsze trzy dni, to sądze, ze później jakoś pójdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
no dziś prima aprilis ja muz swojego narzeczonego oszukałam z rana heeh udało mi sie w końcu;) a co do diety to narazie woda i serek wiejski pół bo drugie kołó 12. moze jakąś herbatke sobie zrobie później;) noi oczywiście w jestem w trakcie kupna rowera na którym będę jeździła do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiowata---> no prosze, jakie plany:), ja dzis jechałam do pracy na rowerku:) Ale mam w planach zacząc biegać, tymbardziej, że jest taka fajna pogoda:) Może uda mi się wyciągnąc siostrę :) Bo ona ma w lipcu ślub i chce pozbyć się brzucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
nie no ja biegać to nie za duży biust mam heheh :) żart oczywiście;) do pracy mam daleko to moze towystarczy narazie. tylko najpierw musze zainwestowac w dobry rower. czego jeszcze nie zrobiłam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety do pracy rowerkiem nie mogę bo dopiero bym rewlke zrobiła szefowi jakbym wpadła zadyszana i spocona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra dziewczynki, to ja zaraz zwijam się na rowerek i fru do domu a po drodze musze wstąpić kupić przyjaciółce prezent na urodziny:) Jak narazie się trzymam, tylko czerwoną herbatke popijam:) W domu obiad- gołabka sobie zjem (mamuśka zrobiła mniam) a wieczorkiem truchcikiem, truchcikiem:) Pozdrawiam i zyczę miłego popołudnia i trzymajmy się naszych postanowień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ze jakos nie pisalam ale mialam wczoraj popoludniu i dzisiaj dosyc zajety dzien. Wczoraj rano zjadlam mala kromke chleba z serem na obiad zjadlam piers z indyka niestety z kluskami(ale 2) potem zjadlam gotowane brokuly i niestety wieczorem bylam w kinie i podjadalam trche nachosow :/ dzisiaj wstalam o 05.30 (pierwszy dzien pracy) i zjadlam jedna bulke potem kolo 13 druga i nietstey nie wiem po co o 15 3 bulke(wszystkie bardzo male i z ciemnego pieczywa) a na pozny obiad lub wczesna kolacje gotowanego lososia z gotowanymi warzywami :) Teraz juz nic nie bede jadla wiadomo!!! Moja nowa kolezanka z pracy dzisiaj tez gadala o tym ze musi o siebie zadbac bo chce za niedlugo wyjsc za maz a wpierdzielala prince pola a ma wiecej do zrzucenia niz ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata71
Ratunku.Błagam nie piszcie dziewczyny co jadłyście, bo jak się jest głodnym to czytanie tego jeszcze bardziej głód nakręca.Więc inne tematy proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
no witam wszystkich:) pewnie jeszcze spicie albo co gorsza na rowerze jeżdzicie;) ja juz w pracy . no beata 71 ma racje nie mozemy gadac o jedzonku bo jeszcze bardziejbedzie nam sie chcialo:( wiec pierwszy tmat pogoda;) u mnie dzis pada ble a juz tak piekanie bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja się przyłączę.Dziś 3 dzien Kopenhaskiej.Udało mi sie na niej( przez 3 krotne stsosowanie po 7 dni) schudnąć od pażdziernika 13 kg.Tym razem tez planuje 7 dni:).Czyli jeszcze tylko 4;).Zaczynałam od 93 kg, dziś jest 80 kg:).Chyba rezultat dobry choć i tak o jakies 20 kg za dużo.Buuu:).Ale damy rade:).Diete ta przestrzegam bardzo restryjcyjnie.Zero odstępstw.Dziś jestem po filiżance kawy rozpuszczalne i małej grzance:). I mimo krązących opini wcale nie ma efektu jojo.Przynajmije ja nie mam.poprostu trzeba z głową po zakonczeniu diety zaczynać wszystko jesc.W malych ilosciach.Kontrolowac wage.I tyle.Zadnej filozofi.I nie katowac sie odmawainiem sobie wszystkiego.I troche sie ruszac:). Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć gromado! Dziś od samego rańca myślę tylko o tym, że jestem głodna i jeszcze bardziej nakręcam sobie apetyt . Nie wiem czy wytrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc chudsza
zwazyłam sie :( 95 dzisiaj 2 dzien kopenhaskiej i mysle intensywnie nad meridią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce byc chudsza
DIDI to bedziesz moim natchnieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
wytrzymasz wytrzymsz hehe choc nie wiem czy ja tez to wytrzymam;/ zjadlam jablkooi surówke i wode pije ale w brzuszku burczy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
co to jest meridia??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce być chudsza, Naprawde zmobilizuj się i wytrzymaj chociaz 7 dni.Ja wiem ze jest cieżko ,ale mówie Ci warto.TA dieta jest dobra na początek odchudzania.Bo w krótkim czasie gubi się kilka kg.I potem ma sie motywacje i chęci. Będę trzymać kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś czuję się tak ciężka, że wszelkie postanowienia wydają mi się nierealne. Piłam wczoraj wodę z cytryną dziś też wlewam ja w siebie i nie mogę stwierdzić żeby mi pomogła na trawienie . Ale wyczytałkam na innym forum że bardzo pomaga napar z kopru włoskiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ej dlaczego niektórzy są pomarańczowi, a anni czarni ??" może niektórzy za dużo marchewki podjadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
ja jestem pomarańczowa bo jkoś nie umiem nicka poczernic :( hehe znacie tą meridie dziewczeta czy ktos mi cos powie może zainwestuje w takie cudo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowatamonisia
dzieki chce byc chyda za linka poczytałam sobie troszke no i cóz wniosek jeden i tak trzeba diety i cwiczen jak zawsze.a jeszcze mozna sie zle czuc bo glowa bo s=nadpobudliwosc ehh nic nie pomoze." nie pomoże woda z wisły kiedy chuj juz obwisły" i tak samo i u nas nie pomoże merida i wszystko inne kiedy nie bedziemy na diecie jakiejkolwiek:):) :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×