Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 19, 2008 Ja obiadek mam już przygotowany:))) Ćwiczyć będę potem i postanowiłam sobie że nie jem słodyczy choćby nie wiem co!!!Jakby moje życie miało od tego zależeć bo wczoraj przed godziną 12 w nocy najadłam się czekolady a teraz bardzo żałuje:((( KONIEC Z TAKIMI WPADKAMI Lili życzę udanej imprezy:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 19, 2008 Edytko mam to samo dzisiaj tak mi sie chce czkolady ze szok generalnie cos slodkiego pochlonela bym wszystko wiec zjadlam 2 kostki gorzkiej czekolady i mi przeszlo chyba od czasu do czasu trzeba organizmowi dac cos slodkiego bo potem rzucimy siena wszystko i zjemy nie 2 kostki a pol tabliczki na raz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 19, 2008 Wpadlam sobie jeszcze tutaj na chwilke a tu patrze puściutko no ;-). Wlasnie wrocilam z zakupow jezu te korki i to miasto mnie wykonczy kiedys :-). Zaraz zjem obiadek rybke z warzywami na patelnie. A jezeli chodzi o ochote na slodycze to wiecie co mi czasami pomaga (jak juz mam taki kryzys) wypicie kawy dobrze zaparzonej z 1/2 lyzeczki cukru, generalnie nie pije kawy i nie uzywam w ogole cukru, kawa zdaza mi sie bardzo bardzo rzadko (2,3 w miesiącu) ale mi pomaga jak chce czegos slodkiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ann_ 0 Napisano Kwiecień 19, 2008 hej dziewczynki ;) Lili -> jak takze chcialabym mieć już dzieciaczka ale niestety za mloda jestem, musze poczekac ;) Ja wogole nie mam apetytu, nie chce mi sie jeść, zjadlam jabłko i banana i kanapkę z \"Twoim smakiem\" i pomidorkiem i ogorkiem :P w sumie to białe pieczywa ale ma mniej kalorii niż razowe :D Mam dziś strasznie leniwy dzień, na nic nie mam siły ... ehh :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ann_ 0 Napisano Kwiecień 19, 2008 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3303850 już dawno czytałam o tych cwiczeniach ale dzis ponownie wpadły mi w oko :P Od dzis zaczne je robić ... może to ściema ale czepiam sie wszystkiego co możliwe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 19, 2008 Pomyslalam ze jeszcze wpadne tu na chwilke bo potem juz nie bede miala jak. Narazie dzielnie sie trzymam i tak samo jak Tobie Ann mi tez nie chce sie jakos jesc tylko mam ochote na slodkie na szczescie juz mniejsza. Zaraz wybywam do Ikei kurcze mamy dzis parapetkowke u znajomych i musimy cos fajnego im wyszeprac :-), mam nadzieje ze cos znajde. Ale mlyn dzisiaj i akurat musi byc taka beznadziejna pogoda no ;-(. Ale coz.... Wiec lece moje drogie milej sobotki wam zycze ja to pewnie pojawie sie juz jutro. Papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 20, 2008 Cześć Dziewczyny jak mija wam niedziela? Ja wczoraj dzielnie sie trzymalam i pilnowalam zeby nie przegiąć no i nie pilam piwska tylko 3 lampki winka wyrawnego tez ma kalorie ale napewno mniej niz piwo, no i zjadlam porcje lodow i owoce no i wszystko. A dzisiaj na sniadako grecka i pomarancza i jak narazie nie chce mi sie jesc zupelnie na obiad chyba zjem kasze gryczana z surowka jeszcze zoabcze no i rano juz cwiczylam dzisiaj mniej bo 45 minut ale lepsze to niz nic. Pozdrwaiam was pozniej sie odezwe bo teraz wybywam z domku papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 20, 2008 Jakoś tu pusto przez cały dzień :-( gdzie sie podzialyscie kobitki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 21, 2008 Witajcie dziewczynki:))) Niestety nie miałam czasu żeby tu zajrzeć wcześniej.Ja muszę się przyznać że nagrzeszyłam przez ten weekend:((( Zaczęło się w sobotę po południu poćwiczyłam tylko troszkę bo nie miałam czasu potem wyszła niezapowiedziana impreza u kuzynki która wmusiła we mnie talerz spagetti a do tego wypiłam piwko.W niedziele mój mąż miał na śniadanko pyyyyyyyszne wiosenne kanapki no i skusiłam sie na jedną a po południu grill no i też jedzonko.Przez te moje grzeszki okropnie w nocy cierpiałam bo bolał mnie brzuch i nie mogłam spać.Ale dziś wypiłam tylko zielona herbatę i na razie nie zamierzam nic jeść potem ewentualnie jakiś owoc i sałatka plus ćwiczonka oczywiście bo dziś na pewno znajdę czas.Hmmm... te weekendy.... A Wy jak na dziś??? Lili-> już nie długo wielkie ważenie.Masz jakiś typ swojej wagi??? czy nie obstawiasz żeby się nie rozczarować??? Pozdrawiam as i życzę miłego dnia:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Cześć Dziewczyny Masz racje Edytko weekend zawsze jest czasem walki z pokusami kulinarnymi ja jakos zwycięsko wyszłam i w sumie jestem z siebie zadowolona :-). Dzisiaj juz jestem po mojej ukochanej greckiej i herbatkach zielonych i czerownych. Wiesz Edytko w sumie nie nastawiam sie jakos jezeli chodzi o wazenie ale czuje ze mi zlecialo duzo bo dla mnie najlepszym miernikiem sa spodnie czy ciuchy, po nich widac najlepiej. Ale zwaze sie sie w srode rano. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 21, 2008 Ja też już po zielonej i czerwonej i zaraz lecę sobie zrobić następną:))) A co dziewczynki planujecie na obiadek???Ja dzisiaj jak już wspominałam poszczę:))) ale kompletnie nie mam pomysłu co na jutro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Edytko ja mam na dzisiaj kasze gryczana z suszonymi warzywami i do tego surowka z czerwonej kapusty kasza co prawda ma duzo kalorii ale jest zdrowa i raz na jakis czas nie zaszkodzi. Ja generalnie jakos nie jestem glodna nie wiem co jest nie moge jesc wczoraj ostatni posilek zjadlam o 16:30 i juz nie moglam jesc nic wiecej az do dzisiaj. Chyba mi sie żołądek skurczył albo wpadlam w manie odchudzania :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 21, 2008 Lili nie martw się. Na pewno skurczył Ci się żołądek ale jest też tak że im mniej się je tym organizm mniej potrzebuje ja po tym obfity weekendzie zdecydowanie mam większy apetyt:((( Ważne że jesz zdrowo i byle nie skończyło się to tak że w ogóle przestaniesz jeść. Już Wam pisałam że ja też jem bardzo mało bo tylko śniadanie i obiad i najczęściej jest to jakaś sałatka z warzyw lub owoców.Myślę że jesteś mądra i na pewno w 100% się kontrolujesz i będziesz jadła bo wiesz że jest to potrzebne a jak już pisałyśmy zdrówko jest najważniejsze:))) A co myślicie o pełno ziarnistym makaronie??? Próbowała go któraś z Was??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Moze masz racje Edytko jem mniej i stad mniejsze zapotrzebowanie tylko wiesz na czym sie łapie coraz cześciej ze jak zjem wiecej to mam wyrzuty sumienia a to nie jest zbyt dobre przerabialam to juz bo potem mysli sie "lepiej nie zjem bo potem bede miala wyrzuty sumienia" i w konsekwencji je sie coraz mniej niestety oby mnie to poraz kolejny nie dopadło. A jezeli chodzi o makaron pelnoziarnisty to ja jadlam jest dobry jaki lekko brązowy, podobnie zreszta jest dobry ryż brązowy tez zdrowy to sa tzw dobre weglowodany i od czasu do czasu dobrze jest zjesc cos takego to oczysci jelita Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ann_ 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Hej dziewczynki :( przepraszam ze nie pisalam ale u mnie jest zle :( mój związek wisi na słosku :( ehh ... Co do diety, to od dzis same warzywa i owoce, myslę ze mój obecny nastrój pomoże mi w dokonaniu tego co postanowilam, czyli maxymalnemu schudnięciu .... Nie chcialam sie ważyć w sobotę bo siedzialam caly czas w domu i nie mialam okazji do ruchu oprocz krotkich cwiczeń ... dziś zjadlam jabłko i wypiłam Fit warzywny ... zaraz rozmrożę leczo mojej babci i zjem ... oczywiscie bez kielbaski :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Ann---> przykro mi z powodu twojego związku mam nadzieje ze wszystko jakoś sie ułozy. Ja zaraz lece juz do domku oczywiście piechotą i zjem jakiś obiadek chciaż jak narazie nie dam rady ale zanim go zrobię to bedzie przed 18 to moze cos wsicne. Odezwę sie pewnie jak zwykle wieczorkiem po ćwiczeniach. A jak u was ida te ćwiczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kuropatwa 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 witam!Wchodze w to!!!Odchudzam sie z wami!!!Ann ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ann_ 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze ... ale to prawda, że docenia się to, co sie straci ... nie doceniałam tego co miałam niestety :( W środę sie spotkamy i ustalimy co dalej :( kuropatwa witaj ;) nareszcie będzie nas więcej :) Ja jestem na pierwszym roku studiów, więc młodziutka jestem :P Ja wlasnie jestem po obiedzie ... chybe bede musiala wypic kawę bo czeka mnie wieczór z prawem karnym i z realacjami międzyludzkimi ... ehh :P Powrót na uczelnię uznaje za udany :) Nareszcie spotkałam się z kochanymi przyjaciółmi ... brakowało mi tego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 21, 2008 Ann----> wiem że to się łatwo mówi ale bądź dobrej myśli.... będę trzymać kciuki żeby wszystko było dobrze. Lili---->ja jeszcze dziś nie ćwiczyłam i powiedzmy że trzymam dietę ok. południa zjadłam jajeczo i pomidorka a przed chwilką 2 cukierki:O ale już dzisiaj nic więcej. Na jutro na obiadek wymyśliłam sobie sałatkę z brązowego ryżu z kukurydzą czerwoną fasolą i tuńczykiem. Kuropatwa---->witam nową forumowiczkę:))) Ciesze się że do nas dołączasz bo troszkę nas mało:))) Ile masz zamiar zrzucić i jaka jest Twoja strategia??? Pozdrawiam Was kobietki:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 21, 2008 No no Ann studiujesz prawo??? Podziwiam!!! To raczej dobry wybór bo zawód świetny tylko chyba studia okropnie trudne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ann_ 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Nie, nie studiuje prawa :P Studiuję dziennikarstwo, ale chodzę na \"fakultety\" z resocjalizacji ... i chcąć czy nie chcąc niektóre elementy prawa niestety mnie obowiązują. Mozna powiedzieć ze studiuje 2 kierunki z tymże na tych fakultetach nie mam egzaminów etc ... jedynie końcowy semestralny ;) ale zawsze zawód sie przy szczególnie ze interesuje mnie praca w zakładzie karnym :) Ja wlasnie popijam kawkę i rozmyślam nad zyciem :( oby było wszystko dobrze .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 No Dziewczynki ja jestem po obiadku, zjadlam kasze gryczaną z surowka i sie najadlam a zaraz lece cwiczyc. Ann---> studiujesz prawo? Ja skonczylam miedzy innymi ten kierunek mam nadzieje ze Ci sie bardziej podoba niz mi ;-) chociaz jak jestes na 1 roku to wszystko jeszcze przed Toba :-). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Ann -----> O nie zauwazylam ze juz odpisalas pośpieszyłam się myslalam ze studiujesz prawo. Nie martw sie wszystko bedzie dobrze i napewno jakos sie ułoży tylko trzeba byc dobrej myśli. A co do tego co napisalas że docenia się to, co sie straci to wiem cos o tym tylko nam udalo sie to uratowac i teraz jest lepiej niz kiedykolwiek, czasami potrzebyny jest kryzys zeby bylo lepiej. "czasami musi być gorzej zeby potem bylo lepiej" cos w tym jest :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 21, 2008 Zgadzam się z wami dziewczyny......czasami musi być źle żeby mogło być dobrze.... a teraz jesteśmy małżeństwem od 2,5 roku i mamy śliczną córeczkę........:))) Ann-------> u Ciebie też wszystko dobrze się skończy....... Lili gratuluję zjedzonego posiłku.....:))) wiedziałam że rozsądek wygra! Bardzo dobrze że się nie dałaś:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 Auaaaa moje uda... jestem juz po ćwiczeniach i dalam rade zrobic wszystko szybciej tylko nie wiem jak jutro wstane bo mam nogi jak z waty :-) Dziewczyny rzućcie jakiś temat niekoniecznie tylko o odchudzaniu to sobie moze pogadamy co wy na to ?? jak przyjdzie wam coś do głowy to piszcie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 A tak na marginesie gratuluje Ci Edytko rodzinki: 2,5 - letni staż małżeński i córcia, fajnie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 22, 2008 Cześć kobietki:))) Jak na dziś??? Ja zaczynam pić czerwoną herbatkę. Na obiadek mam sałatkę z tuńczyka a na śniadanko zjem sobie owoce.Wczoraj wieczorem już nie zaglądałam bo szukaliśmy projektu jakiegoś domku i siedzieliśmy do późna. Lili----->dziękuję.Mieć rodzinkę to super sprawa:))) Dziś Twój wielki dzień:))) Jak się zważysz to daj znać.Trzymam kciuki za Twój sukces:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili_25 0 Napisano Kwiecień 22, 2008 Czesc Dziewczyny No i Edytko dzisiaj rano się zważyłam chociaż chciałam to zrobić jutro ale niech będzie no i jestem w szoku wiedzialam że spadnie mi sporo bo czułam to ale nie myslałam ze tyle mam 3kg mniej. Podejrzewam, że to jest bardziej wynikiem braku apetytu, chyba musze zacząć trochę więcej jeść bo nie chce mieć jojo, tego boję się najbaradziej. Dzis zjadłam surowke z kapusty pekinskiej, pomidora i papryki no i zaczynam pic juz 3 herbate. W sumie juz sama nie wiem boje sie ze teraz mi szybko spada a zaraz bede miala zastoj juz mi sporo ludzi mowilo ze schudlam ostatnio. Chyba zaczne jesc troche konkretniejsze rzeczy ale w malutkich ilosciach przede wsztystkich chude mięso bo tego nie jem prawie wcale. Miłego dnia wam zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 22, 2008 oooooo pomyliło mi się przecież dzisiaj jest wtorek. Jak się tak siedzi w domu to traci si,ę rachubę :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta23 Napisano Kwiecień 22, 2008 Lili gratuluję:))):))):))) strasznie się cieszę że Ci się udało:))) czyli teraz ważysz 60kg??? Cel osiągnięty??? No jeśli zrzuciłaś 7kg to musi być widać. Ja po tym moim obfitym weekendzie dziś ważę 56,8:((( jestem zła na siebie bo takim sposobem nigdy nie osiągnę mojego celu.Dziś rano o tym myślałam i chyba się zaprę bo do celu nr 1 już przecież nie daleko( pierwszy cel 55kg) Często zapominam o tym pierwszym celu i w głowie mam tylko te wymażone 52kg i to też mnie chyba gubi. Lili co zamierzasz dalej??? będziesz się odchudzać dalej??? jaki jest nowy cel???:))):))):))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach