Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiskozowa panna

Czemu dziecko miało bezczaszkowie i bezmózgowie

Polecane posty

Gość ZAŁAMANA 1
MARGO I WAFELEK To nie jest forum na którym zastanawiamy się dlaczego kazano nam rodzić siłami natury zarówno ja, armiatka i m.x tak właśnie rodziłyśmy podobnie inne dziewczyny, tutaj mamy się wspierać!!!!!!!!! ARMIATKA napisałam ci wiadomość na pocztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama :) :) :)
Hania urodziła się 29 listopada o 16.20 i tego samego dnia od nas odeszła. Nasze Maleńkie Szczęście trwało chwilę. Zdążyliśmy naszą córeczkę ochrzcić ale niestety nie było nam dane się Nią nacieszyć. Jutro o 13:00 pożegnamy naszego Aniołka. Najgorsza jest ta pustka, którą pozostawiła po sobie. Jestem szczęśliwa, że mogłam dać Jej życie i miłość przez te dziewięć miesięcy. Na zawsze pozostanie naszym Małym Cudem. Dziękuję Wam wszystkie kochane mamy za modlitwy i wspaniałe słowa. Cała Nadzieja w Panu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama - płaczę razem z Tobą...... Mocno przytulam i zyczę Ci siły na jutrzejszy dzień.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
Mama - łączę się z Wami w bólu... niech ta pustka wypełni się nadzieją i spokojem, że stało się tak jak natura chciała. Hania ma wspaniałą mamę, jak z resztą każdy nasz maluch. Niech Twoje matczyne serce zazna jak najszybciej ukojenia. Sercem jestem przy Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
A dziś o 13 pomodlę się z Wami o wieczne szczęście dla Hani i Was spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama córeczki z wadą letal
ną Mamo, i ja jestem myślami z Tobą i Twoją córeczką niech Bóg ma w swojej opiece malutką Hanię dużo siły dla Ciebie na ten trudny czas pogrzebu pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pixxelka
Mama - ja też jestem myślami z Wami, chyba lepszej mamy Hania nie mogła sobie wymarzyć. Jestem dumna z takich ludzi jak TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
Ja też jestem dumna z Ciebie mamo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.X
Mama - Hania teraz patrzy na Ciebie z góry i uśmiecha się do Waszej rodzinki :) na pewno ślicznie wygląda w tej sukieneczce w kwiatuszki ;) taka radosna i szczęśliwa, że ma taką wspaniałą mamę! Najlepszą na świecie! :) Wszystkie dzieciaczki na pewno zaopiekowały się już Haneczką, już nie musisz się o Nią martwić :) Pamietaj, nie jesteś z tym "wszystkim" sama, jak tylko będziesz miała ochotę się "wypłakać, wyżalić" napisz tutaj do nas wszystkich, do wszystkich mam. Jesteśmy z Tobą ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia Olusiaaa....;)))))
Mamo Hani jesteś dzielna,zresztą jak Wy wszystkie.Kobieta jest cholernie silną istotą.Pomodlę się za Hanię,a ona napewno tam z góry spogląda na Ciebie, i myśli że ma naprawdę wspaniałą i silną mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama :( glaskam
Cie po glowie.... Widocznie tak mialo byc Bog o tym decyduje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
Ciężko być osieroconym rodzicem. Hania jest w niebie. Szczęśliwa i jak pozostałe dzieci jest otoczona tak wielką miłością, że nawet nie zdajemy sobie sprawy. Gdybyście wiedziały jak Wasze dzieci są szczęśliwe, tylko te osierocone macierzyństwo uwiera... Mama myślę o Was każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczę dziewczyny nie wiem
gdzie spytać o forum DLACZEGO więc tutaj piszę, bo być może Wy coś wiecie: co się stało, że od wczoraj, gdy próbuję tam wejść okazuje się, że włącza mi się blokada, bo rzekomo jakieś wirusy i trojany są na tej stronie:O czy Wy coś wiecie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
Ale numer! dziewczyny! Moja córka dostała dziś Szlachetną Paczkę. Dla nas to był szok, tym bardziej że odmówiliśmy pomocy - ponieważ sądzimy że są rodziny znacznie uboższe niż my, nie liczyliśmy więc że Pola zostanie aż tak bardzo obdarowana, co ja piszę, że w ogóle cokolwiek dostanie. Musiał nas ktoś "podkablować" szlachetnej paczce, bo dostaliśmy niesamowicie trafione w Poli potrzeby rzeczy. Pola najbardziej ucieszyła się z zabawek. A my z ogromnej ilości Pampersów i chusteczek wilgotnych, które ze względu na "międzynożne nietrzymanie wszystkiego" (mam nadzieje że zrozumiecie... to jedno z poważniejszych powikłań związanych z rozszczepem kręgosłupa) topnieją u nas momentalnie. Powiem Wam że bardzo się wzruszyliśmy. Naprawdę miałam łzy w oczach. No coś niesamowitego. Do zabawek były dołączone życzenia od klasy IIB z podstawówki w Warszawie ( my mieszkamy 90km od stolicy) każde dziecko napisało życzenia osobiście... Tyle kartek... Jestem w szoku. Naprawdę, wielkie ogromne zaskoczenie. Nie wiem czy mnie zrozumiecie, ale to właśnie jedna z takich chwil dla których zwyczajnie czuje, że życie mojej córki (takie jakie jest) ma naprawdę sens i jest potrzebne światu, ludziom, by stać się zaczątkiem dobra w sercach ludzi. Dzięki chorobie Poli wiele osób czuje w swoim sercu wzruszenie, chęć czynienia dobra i pomocy co w rezultacie daje nam masę dobrych uczynków i poruszonych serc. Pomyślcie sobie dziewczyny, ilu ludzi żyje nie wzbudzając swoją osobą, postawą i zachowaniem żadnych głębszych emocji czy rozmyślań u innych ludzi. A nad naszymi dziećmi i ich losem zatrzyma się dosłownie każdy, kto tylko się dowie! Zatrzyma się, zacznie się zastanawiać, nad sobą, Bogiem, światem, sensem życia, nad niesprawiedliwością, zacznie stawiać pytania, szukać na nie odpowiedzi. Przecież nasze dzieci po za chorobą, posiadły tak wielką moc przemieniania ludzkich sumień i dusz. Zobaczcie tylko ci się z nami matkami dzieje. Jak głęboko już myślimy, jak mocne i trudne pytania stawiamy przed Bogiem i ludzkością... A przecież jeszcze kilka miesięcy temu nie było żadnych pytań i rozmyślań... w porównaniu z teraźniejszością to były tylko romantyczne błahostki. Nasze dzieci urodziły się PO COŚ i DLA KOGOŚ. Naprawdę głęboko w to wierzę... A może nawet wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pixxelka
armiatka - ale się cieszę!!! :D Czyli są dobrzy ludzie na tym świecie! I do tego trafione prezenty, super!!! Oj na pewno wzruszenie było niemałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam was!!!
Popłakałam się.Mamo:)-bardzo mi przykro!!Ja z mężem w ten dzień świętowałam jego urodziny a ty przeżywałaś taką tragedię...aż głupio.Myślę że nie gniewacie się że napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie cholernymi egoistkam
dlaczego pozwalacie tym dzieciom sie rozwijac??moze czuja ogromny bol?potem umieraja na waszych oczach. jestescie strasznymi egoistkami,bo normalnie kazda matka konczy cierpienie swojego dziecka a nie patrzy na nie. To sa wasze dzieci,powinniscie chciec dla nich jak najlepiej a nie pozwalac jak najdluzej by cierpialy. nie rozumiem takich matek jak wy i nigdy nie zrozumiem! Przez wasze widzimisie cierpia niewinne dzieci,bo wy musicie kopniaczki czuc,bo wy musicie rodzic,bo to cud??Jaki cud!To beztialstwo co robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
Do:jestescie cholernymi egoistkam - Gratuluje poglądów i hardości. Myślałam dokładnie tak samo jak ty. Z tym tylko, że z nas dwóch ja przeszłam piekło diagnozy i wyboru jakiego dokonałam (o terminacji). Powtórzę się już chyba 100 raz. Moje dziecko miało bezmózgowie, urodziłam w 30 tygodniu ciąży, bo po co nosić brzuch dalej... A dziecko się urodziło z mózgiem i żyje!!! Kobieta rodząca w szpitalu tym samym co ja 2 lata wcześniej nie miała tyle szczęścia, poddała się terminacji w 20 tyg ciąży z powodu bezczaszkowia. I urodziła zdrowe dziecko które zmarło po kilku chwilach z powodu skrajnego wcześniactwa... My nie okaleczamy naszych dzieci, nie zadajemy im celowo bólu... One takie są wbrew naszej woli. Przecież każda z nas chciała mieć zdrowe maleństwo. Ale natura zadecydowała inaczej. Dlatego uważam że w tym przypadku każda matka niech decyduje tak jak uważa za najlepsze i nie Tobie oceniać (nikomu zresztą) czy podjeła słuszną czy złą decyzję... Nie jest nigdzie naukowo udowodnione że dzieci z bezczaszkowiem odczuwają ból. Nie wiem skąd u Ciebie takie przeświadczenie. Maluchy w brzuchu mamy zwyczajnie dokazują, ssą palec, ziewają, śpią. Wszystko jest idealnie tak samo jak u innych maluszków pod sercem mamy, po za zarysem czaszki. A narodziny są bolesną traumą dla każdego człowieka.I też nie jest udowodnione naukowo jak wielki jest to ból. Reasumując - życzę Ci aby z łatwością przyszło ci zabicie każdego Twojego dziecka, kiedy tylko okaże się że nie będzie zdrowe. Wpadłaś tu, udzieliłaś sobie po chamsku prawa do oceniania nas, naobrażałaś Bogu ducha winne kobiety. Obawiam się że nie zostanie to bez echa, bo w życiu nie ma próżni... Takich mondralińskich jak ty życie kopie po "d" bez litości, będziesz jeszcze dławić się swoimi łzami, kiedy okaże się że jednak jest inaczej niż sądziłaś. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO armiatka
to jakaś pomylona osoba, szkoda słów na nią:O w tym temacie już też się wypowiedziała nie mając pojęcia o niczym: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3988964 szkoda czasu na tłumaczenie czegokolwiek komuś takiemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej powyzej
Fajnie,ze zyczysz drugiej osobie takiej rzeczy. Matka na pewno nie jestes. Jestes zlosliwa zdesperowana paranoiczka.ie powinnas miec dzieci,nigdy w zyciu. takie osoby jak ty nie zasluguja na milosc malej istotki.zyczyc komus tego by dziecko urodzilo sie chore,lub smierci dziecka...trzeba byc samym bezmozgowym i bezczaszkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.X
Armiatka napisała wszystko .. Dokładnie tak zareagowałyby wszystkie kobiety na tym forum .. Ale racja, nie warto zawracac sobie głowy jednym głupim wpisem. Osoba, która go napisała może nigdy więcej nie wejdzie na ten temat, a my niepotrzebnie bysmy miały się teraz tym martwić? :) szkoda na to czasu. ja tylko dodam od siebie jedną rzecz.. Ciekawa jestem jaką minę by miały wszystkie te osoby, które są tego zdania, gdyby własna matka im powiedziała "-wiesz kochanie, miałam ciebie zabić, bo lekarze postawili taką i taką diagnozę, na szczęście rozmyśliłam się w ostatniej chwili i jak widać słusznie! bo urodziłeś/łaś się zdrowy/a!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.X
Bardzo miła niespodzianka Was spotkała Armiatko :) cieszę się, że paczka okazała się trafiona! I te życzenia! Faktycznie, aż miło się zrobiło :) bardzo fajnie, że dzieci angażują od najmłodszych lat w takie rzeczy, niech od małego uczą się robić dobre uczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dlaczego pozwalacie tym dzieciom sie rozwijac??moze czuja ogromny bol?potem umieraja na waszych oczach. jestescie strasznymi egoistkami,bo normalnie kazda matka konczy cierpienie swojego dziecka a nie patrzy na nie. To sa wasze dzieci,powinniscie chciec dla nich jak najlepiej a nie pozwalac jak najdluzej by cierpialy. nie rozumiem takich matek jak wy i nigdy nie zrozumiem!" Powiedz to kobiecie, z którą rozmawiałam w klinicznej restauracji. Pani doktor po nocnym dyżurze zasnęła za kierownicą i leży ze swoim powykręcanym dzieckiem trzeci miesiąc w klinice pediatrycznej i cieszy się bo córcia się usmiechnęła..... dziecko w wyniku wypadku ma bardzo uszkodzony mózg w wyniku zderzenia z drzewem. Co masz jej do zaproponowania? Popatrz jaką jest "okropną egoistką", już trzeci miesiąc walczy o jej życie.................................... Nikt z nas nie wie co nas czeka............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
"DO armiatka to jakaś pomylona osoba, szkoda słów na nią w tym temacie już też się wypowiedziała nie mając pojęcia o niczym: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3988964 szkoda czasu na tłumaczenie czegokolwiek komuś takiemu" FAKTYCZNIE STRASZNIE SIĘ ROZPISAŁAM W TYM WĄTKU... NIE MA ANI JEDNEGO MOJEGO POSTU. "do tej powyzej Fajnie,ze zyczysz drugiej osobie takiej rzeczy. Matka na pewno nie jestes. Jestes zlosliwa zdesperowana paranoiczka.ie powinnas miec dzieci,nigdy w zyciu. takie osoby jak ty nie zasluguja na milosc malej istotki.zyczyc komus tego by dziecko urodzilo sie chore,lub smierci dziecka...trzeba byc samym bezmozgowym i bezczaszkowym" NIE WIEM CZY TO DO MNIE CZY DO OSOBY KTÓRA NAPISAŁA POST POWYŻEJ. JEŚLI TO DO MNIE TO BARDZO MNIE ROZBAWIŁAŚ. ZAPEWNE NIE JESTEŚ ANI PSYCHIATRĄ ANI NAWET PSYCHOLOGIEM, A UŻYWASZ TERMINÓW Z TYCH DZIEDZIN NAUKI. NIKOMU NIE ŻYCZYŁAM NIGDY ŚMIERCI DZIECKA. ŻYCZĘ TYLKO OSOBIE KTÓRA ŚMIAŁA BRUTALNIE I CHAMOWATO OCENIAĆ KOGOKOLWIEK NA TYM FORUM, ŻEBY Z WIELKĄ ŁATWOŚCIĄ PODJĘŁA DECYZJE O TERMINACJI LUB EUTANAZJI GDY OKAŻE SIĘ (NIE DAJ BOŻE) ŻE JEJ DZIECKO BĘDZIE CHORE, BEZ SZANS NA WYZDROWIENIE. A co do mnie - uważam się za wspaniałą matkę, macierzyństw choć niepełnosprawne uskrzydla mnie bardzo. A miłość mojej córeczki do mnie to najwyższe dobro na tej Ziemi jakie było mi dane doświadczyć. W dalszym ciągu uważam, że każda wrażliwa, szlachetna, dobra osoba nigdy nie zniży się do poziomu by oceniać i szykanować matki które tak okrutnie zostały doświadczone przez los. Te forum jest po to żeby każda taka mama, bez względu na decyzję jaką podjęła znalazła tu zrozumienie i poznała inne towarzyszki niedoli. Te forum jest po to żeby każdej kobiecie po odejściu maluszka ulżyć w cierpieniu i pomóc się podnieść z tragedii. Puki co żadna mama nigdy nie zgłaszała że dzieje się jej tu krzywda, lub że ktoś ją obraził. Życzę sobie i innym mamom, żeby tak pozostało. A osoby nierozumne i bezuczuciowe proszę, że jeżeli nie chcą pomóc, pokrzepić, pocieszyć niech tu nie psują atmosfery i nie zatruwają swoim jadem klimatu jaki tu stworzyłyśmy. Paranoiczna ( ha ha ha ha) armiatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO armiatka
armiatko, zupełnie nie zrozumiałaś napisałam, że w powyższym wątku też wypowiedziała się osoba, która tutaj tytułuje się "jestescie cholernymi egoistkami", a nie że Ty coś tam napisałaś jak dla mnie to jakaś pomylona osoba i dlatego uważam, że nie ma o czym dyskutować z kimś takim, bo po prostu nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
Najmocniej w takim razie przepraszam i zwracam honor. Osoba faktycznie nieco dziwna i chyba mocno zraniona, skoro nie umie okazać współczucia i zrozumienia, skoro nie ma nawet odrobimy empatii dla naszych dzieci i nas matek. Nawet radykalne poglądy można oznajmiać światu w bardziej kulturalny i cywilizowany sposób. Jeszcze raz przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmujcie się dziewczyny, nie zna życia i tyle. Bezmyślnie zupełnie się wypowiedziała. Bo co ma zrobić matka, której dziecko śmiertelnie zachoruje i cierpi, a ona mimo wszystko ceni każdy dzień, jaki jest jej z nim dany? Też będzie egoistką? A może powinna go właśnie dobić? Nie zastanowiła się dziewczyna zupełnie co pisze... Już raz bezsensowny post z tego topicu zgłosiłam do usunięcia i dobrze, ze go jedna mama nie zdążyła przeczytać... Może teraz też tak by wypadała zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armiatka
Już zgłosiłam te post do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamuś (*))
A jak się wam rozwinie ZAŚNIAD GRONIASTY to też będziecie to coś "chronić ' ? nieraz jest tak że potworny plód przeistacza się w złosliwy nowotwór mogący zabić matkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×