Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiskozowa panna

Czemu dziecko miało bezczaszkowie i bezmózgowie

Polecane posty

No tak rzeczywiste trochę drogi miałabyś do przebycia, a wiadomo w razie czego lepiej mieć bliżej lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć po wizycie dobrze. Stresowałam się strasznie, był mały poślizg czasowy i myślałam, że nie wysiedzę w poczekalni. Dzidziuś ładnie rośnie, jest do przodu prawie tydzień co mnie cieszy bo Wirgiliuszek był ciągle za mały. Widzę też różnicę w r****ch Dominik się rozpycha macha rączkami, próbował się prostować no i pokazał kciuka jakby chciał powiedzieć, że u Niego wszystko ok. Moje wyniki badań też są ok. Lekarz kazał mi się cieszyć ciążą. Powspominaliśmy trochę jak to było z leczeniem mojej niepłodności, radością z pierwszej ciąży później z chorobą Wirgiliuszka i stwierdził, że wykorzystałam limit nieszczęść na kilka pokoleń i on wierzy, że teraz będzie już tylko lepiej. Też mam taka nadzieję. Camelka, a u ciebie jak po wizycie wiesz już kiedy będziesz miała cesarkę? No i nie pochwaliłaś się imieniem synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesarką mam zaplanowaną na 13.09 (piątek) nie jestem strasznie przesądna ale przeraża mnie ta data. za tydzień mam kolejną wizytę sprawdzającą czy szyjka się nie skraca i czy nie ma rozwarcia. jak się nic nie będzie działo to czekamy do planowanego cc. mój synek będzie miał na imię Eryk Mikołaj. nie jestem zwolenniczką imion tradycyjnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaXX
U mnie nadal cisza.. niestety... od poniedziałku nudzę się w szpitalu i wszystko wskazuje na to że jeszcze trochę się ponudzę... wszystkie dziewczyny przychodzą rodzą, mają swoje maleństwa przy sobie i wychodzą, a ja dalej w zawieszeniu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaXX
teraz jestem już po terminie, więc mnie trzymają, ale na razie nie dostaję nic na przyspieszenie porodu i tak sobie wegetuję....a trafiłam do szpitala bo nie czułam ruchów malutkiej, przez kilkanaście godzin nie chciała się ruszyć.. na szczęście teraz jest już wszystko dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna co tam u Ciebie nic nie piszesz a byłaś juz po terminie napisz choć dwa słowa. Maj jak tam Twój bąbelek pewnie dokazuje w brzuszku :) Camelka Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień daj znać jak będziesz na siłach bo e-ciocie czekają na wiadomosci Anka500,Załamana11 co tam u Was słychać ostatnio mało osób tu zagląda może i dobrze w sensie(że nikt takiej tragedii nie doświadcza jak My ) Pozdrowienia oczywiście przesyłam dla wszystkich i oczywiście dla naszych aniołków (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goksi niestety z jutrzejszych planow nici. doktorka stwierdzila ze mozemy poczekac jeszcze tydzien i na 100% cc bede miec 20.09 no chyba ze mi sie akcja sama zacznie wczesniej. juz sie doczekac nie moge kiedy bede miala to wszystko za soba. a tak mi sie teraz czas dluzy ze chyba zwariuje. zaczynam sie denerwowac tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Camelka w takim razie będę trzymała kciuki 20 chyba że maluszek zrobi mamie psikusa , wiem jak to jest ta końcówka to się bardzo dłuży ale pomyśl jeszcze tylko tydzień :) Ja będę czekała na wiadomości a jak obiecałam 20 trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaXX
Hej dziewczyny, w środę 11.09 udało nam się rozwiązać :) Malutka jest zdrowa, dostala10pkt w skali apgar i wreszcie mogę przytulić swoje 3 kg szczęścia :) poród miałam dość ciężki, ale teraz nie ma to już żadnego znaczenia... camelka 3mammocno kciuki żeby wszystko poszło według planów :) Pozdrawiamy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna XX Gratuluję ,fajnie jak tu się zagląda i takie miłe wiadomości :) Czekamy oczywiście na resztę dziewczyn i na dobre wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna gratulacje :) Fajnie, że niunia zdrowa i ze wszystko jest ok. Camelka teraz trzymamy kciuki za was i czekamy na dobre wiadomości :) Mój synuś coraz bardziej daje o sobie znać co mnie bardzo cieszy :) Jutro mam kolejną wizytę tylko już nie u mojego doktora. On nie prowadzi ciąż. Jestem mu bardzo wdzięczna, że mimo to moją pierwszą ciąże prowadził do końca. Wiem też ile ma pacjentek z niepłodnością i nie chcę zabierać komuś miejsca. Tak więc zaproponował mi swoją koleżankę, z którą ma wspólny gabinet. Chodziło do niej kilka moich koleżanek w ciąży i wszystkie są zadowolone. Mam nadzieję, że ja też będę zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna gratulacje w końcu możesz utulić swoją niunie. maj87 daj znać jak po wizycie. dziewczyny powiem Wam że im bliżej piątku to coraz bardziej się denerwuje. proszę Was trzymajcie za Nas kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelka oczywiście, że będziemy trzymać za was kciuki. Twoje zdenerwowanie jest naturalne, ja też czasami mam takie jazdy, że masakra. Najlepiej bym się czuła jakbym cały czas była podpięta pod usg. Po wizycie dobrze, pani doktor okazała się być całkiem sympatyczna i wydaje mi się kompetentna. Wypytała mnie o pierwszą ciąże poród i w ogóle.Ujęła mnie tym, że zapytała czy to był chłopczyk czy dziewczynka niby nic takiego ale niestety dla większości nie ma to jakiegoś znaczenia. Widzą tylko dziecko z bezczaszkowiem z wadą letalną i tyle.A dla mnie to była jest i będzie najważniejsza istotka na świecie. Za trzy tygodnie umówiłyśmy się na usg genetyczne. Mam nadzieje, że jesteśmy w dobrych rękach i wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nic się nie przejmujcie Ja jestem na posterunku i trzymam kciuki cały czas :) W piatek tak jak obiecałam za camelke .Maj na pewno ta pani doktor to dobry człowiek bo nie pytała by o takie szczegóły a dla Nas to bardzo ważne to nasze dzieci aniołeczki :) i każde ma imię i każda z nas mogła by opowiedzieć jak było wyczekiwane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja juz jestem w domu. dzisiaj wyszlismy. moj synek wazy 3700 dl 56 cm. jeszcze do tej pory nie moge uwierzyc ze urodzilam zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała podczytujaca
piękne wymiary ma Twój synek, Camelko:) niech rośnie zdrowy:) wszystkiego dobrego dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tu zagladam. ciesze sie, ze tym razem los sie do was usmiecha :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelka super, gratulacje :) Już nie mogę się doczekać kiedy ja będę pisała takie dobre wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelka ja też gratuluję i życzę dużo zdrówka dla całej rodzinki. Za resztę ciężarówek trzymam kciuki. Będzie dobrze !!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaXX
Camelka ja też serdecznie gratuluję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PT
dziewczyny normalnie szok niedawno wam pisałam że urodziłam w lutym zdrowego synka , a wczoraj poszłam tak tylko sprawdzić sie do lekarza tak bo siostra też szła, okazało sie że jestem w ciąży nie wieżyłam bo miałam okres i tabletki anty. brałam i jeszcze większy szok przeżyłam jak dowiedziałam się że to dziecko ma już ok 13 tyg bo jest takie duże ja do tej pory nic nie czułam i nie wiedziałam . jezusinku to ma być moje4 dziecko nie wiem co teraz...nie moge dalej w to uwierzyć nie dochodzi to do mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PT nic tylko pogratulowac. a Ty sie dziewczyno ciesz bo masz z czego. z drugiej strony to fajnie jest tak niespodziewanie dowiedziec sie o ciazy i miec za soba te pierwsze trudne tygodnie. PT a powiedz wszystko w porzadku?? na kiedy masz termin?? a wogule dziewczyny co a Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pt gratuluję ! Zgadzam się z Camelka ciesz się. Najgorsze tygodnie masz już za sobą. Rozumiem, że się martwisz jak to będzie, czy dacie radę, ale zobaczysz wszystko się ułoży :) U mnie 23 tc, jestem po usg genetycznym, Dominiś zdrowy :) A mnie dopadła cukrzyca ciążowa jestem na diecie plus insulina dwa razy dziennie :( Masakra nie jestem jakąś straszna fanka słodyczy ale taka rygorystyczna dieta mnie dobija czasami. Oczywiście przestrzegam wszystkich zaleceń bo wiem dla kogo to robię, a wszystkie smutki przechodzą kiedy mały zaczyna szaleć w brzuszku. Wtedy sobie powtarzam, ze dla Niego zrobię i zniosę wszystko. Camelka, Smutna jak wasze Skarby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara200
gratuluje dziewczyny? dawno sie nie oddzywalam ale zagladam tu nie kiedy by byc myślami z wami. u mnie juz 30 tydzien, jest wszystko ok i tez mnie dopadla cukrzyca ciazowa ale jestem tylko na diecie. u mnie to zle wyniki wyszly w loboratorium bo nawet jak cos zjadlam slotkiego to nie skoczyl mi cukier. ale tak to ok. maj 87 a jak u ciebie, jak dajesz sobie rade. ja codziennie mysle o moim aniołku i tez im blizej koncowki ciazy to sie boje. teraz biore omega3 z witaminami i witamine d kazali mi a tobie. moja corcia szaleje i to najlepiej wieczorem i w nocy. a jakie posilki ci kazali jesc. pozdrawiam wszystkie dziewczyny. a to dla naszych Aniołków (*) (*) (*) (*) (*) (*) (*) (*) (*) (*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też cały czas myślę o moim synku. Zastanawiam się jakby teraz wygadał i w ogóle jaki by był. Strasznie mi Go brakuje :( Teraz przed nami jeszcze 1 listopada normalnie masakra jak sobie o tym pomyślę. Co do diety to ja odstawiłam całkowicie cukier, słodycze, białe pieczywo, wszelkie soki, makaron biały ryz, większość owoców itp. u mnie najgorzej z cukrem jest rano także muszę uważać na to co jem na śniadanie. Przewertowałam internet i różne ulotki dotyczące diety cukrzycowej i kombinuję. Staram się przestrzegać zaleceń bo u mnie w rodzinie cukrzyca to popularna choroba więc genetycznie tez jestem nią obciążona. Ale najważniejsze żeby maluszek się nie musiał męczyć przez swoja mamę. Klara na kiedy masz termin porodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×