Jest tu ktoś taki, jak ja ... ?

Zacznę od tego, że jestem osobą bardzo wrażliwa, skłonną do głębokich przemyśleń, refleksji... Za dużo myślę, jestem idealistką, wierzę w prawdę , prawdziwą miłość i przyjaźn... Szczerze kocham i bardzo się angażuję. Nigdy priorytetem dla mnie nie były i nie będą pieniądze. Kocham swoją rodzinę, mam narzeczonego.. ale lubię często pobyć sama. Rozmyślam dużo nie tylko nad codziennymi sprawami czy problemami, ale także o takich kwestiach jak godnośc ludzka, jak śmerć, jak nadzieja... itp. Jestem wrażliwa na to, co się wokól mnie dzieje, często płaczę... w stan melancholii moga mnie wprowadzić nawet ciemne zasłony czy zachmurzone niebo. Lubię poezję, filmy w których jest wiele niedopowiedzeń i niewyjasnionych zagadek.A teraz słucham sobie Dżemu i trochę popłakuję... Bo choć wszystko w moim życiu OK, to czuję, że czegoś mi brak...

Kosćianie czeka !!!!!!!

A wiesz, za czym tęsknisz? Skoro masz narzeczonego, to chyba nie za miłością, prawda? Mnie też się zdarzają takie malancholijne nastroje, ale ostatnio rzadko :)

bo ja też tak mam a nie uważam,żeby ze mną było coś nie tak

No właśnie ! Nie umiem tego okreslić... Ale nie jest to rzecz materialna .

monotonia życia

czasem wolałabym być wyzbyta z całej wrażliwości

nie da się tego pozbyć mało z wiekim narasta

Jaskrawe Piórka...czy jesteś spod Ryb?

Jestem spod znaku Lwa, numerologiczna 7 :)

Numerologiczna 7 jest bardzo uduchowiona,to odpowiednik Saturna-władcy Koziorożca