Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pan tuli

Nalega abym nalegał

Polecane posty

Gość pan tuli

Powtarzająca się sytuacja: W przeciągu kilku(nastu) dni kilka razy próbuje zachęcić dziewczynę do seksu (zaczyna się od przytulania, potem delikatne pocałunki, namiętne chwytanie za pupę, itd.). Zwykle po chwili, zanim do czegokolwiek dojdzie, ona nagle: - albo mówi, że np. musi iść coś zjeść / włączyć jakiś program w TV (bo zaraz zaczyna się serial) / chyba się przejadła i jej niedobrze / trzeba pozmywać naczynia, itp. itd. - albo wręcz wprost stwierdza, że nie mam się co przymilać/podlizywać, bo seksu i tak nie będzie! Gdy już od kilku dni nie uprawiamy seksu, często dochodzi do kłótni z tego powodu. Ona (tak, ona!) stwierdza, że nie podoba jej się, że tak rzadko to robimy. Na moją uwagę, że przecież to ona nigdy nie chce, odpowiada, że tak naprawdę ona zawsze chce! Tylko udaje, że nie chce, bo chce, żebym jeszcze bardziej ponalegał. Bo wtedy będzie miała pewność, że ja naprawdę tego chce. A tak, obawia się, że narobi sobie nadziei, a potem okaże się, że ja np. chciałem się tylko pocałować, poprzytulać, itp. Dlatego woli jak najszybciej to przerwać... Dla mnie to jest trochę chore. Dziewczyna twierdzi, że mogłaby się kochać co chwilę, że cierpi przez to, że tak rzadko to robimy. A jak ja próbuję ją do tego zachęcić, to woli wszystko przerwać, bo jest ryzyko, że nic z tego nie będzie, więc lepiej nie robić sobie nadziei Najgorsze jest to, że ja nie potrafię nalegać, gdy w sytuacji rosnącego podniecenia ona nagle mówi lekceważącym głosem, że mam się nie przymilać, bo i tak nie będziemy się kochać! W takiej sytuacji nie potrafię uwierzyć w to, że ona tak naprawdę ma ochotę. Bo ja rozumiem - oczywiście, można grać "niedostępną", wymyślać różne wymówki typu "nie możemy, bo w pokoju obok ktoś jest", "bo spóźnię się do pracy", "bo przewrócimy wazon obok" itp. Ale to, co i w jaki sposób ona mówi trudno odebrać inaczej niż tak, że jej się na prawdę nie chce. I jakoś nie mogę sobie poradzić z tym, że w takiej sytuacji cały mój entuzjazm momentalnie znika i ja sam tracę ochotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan tuli
mam juz tego tak dosyc ze chyba poszukam sobie w parku jakiejs martwejwiewiorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***wiewiórkaaa
dlaczego martwej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda ona
ejj wez ją siłą mowie poważnie! moze pomóc.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rypanna
Kobiety lubią być zdobywane,ale Twoja ma wyraźnie problem.Radzę wybrać się do seksuologa,jeśli ona naturalnie uświadomiła sobie swój problem.Może poczytajcie trochę na ten temat literatury?Możecie też umówić się,że w dni nieparzyste to Ona zdobywa Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan tuli
amoze ona chce abym się na nią wysrał?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoncz z nią nim będzie za późno Najgorszy typ kobiety ktora robi z pipki kapliczkę.Ona ma syndrom modliszki Ma przyjemność z tego że ciebie zwodzi i ma z tego przyjeność.Potem poszuka sobie faceta do seksu ,bo jej sie naprawde chce a dla ciebie bedzie niedostępna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale my baby to jednak czasami naprawdę jestesy pierdolnięte zrób tak- jak raz ci powi że nic z tego i tp- to ponalegaj dalej- zobaczysz jak długo będzisz nalegal i jaki będzie efekt- co ci szkodzi spróbować- my kobiety mamy swoje durne schizy ijakos musicie z nami żyć - jeśli efekt będzie zadowalający- trudno przyjmij do wiadomości że twoje naleganie to jak gra wstepna- ale ja będziesz nalegał a ona cię oleje - to jej powiedz grzecznie że pajaca za nic z siebie robił nie będziesz i poważnie zastanawiasz się nad odejściem bo czujesz się zraniony- to zraniony ma zabrzmieć dramatycznie- pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lbudzik
a ja powiem tak, zmień kobiete bo wiem co to znaczy słyszeć "nie teraz bo coś tam" i znam ten ton, obojętnie jak podniecony jestem to od razu flaczek i gdzie jest napisane że tylko facet musi się starać i zachęcać, to nudne się robi po jakimś czasie jak tylko trzeba błagać a ona łaskę zrobi że z nami do łóżka pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO ike
Jaką fajną dzidziuchę masz w stopce! :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko faceci powinny sie starać o seks ale kobiety również.My przeżywamy tyle stresów w nieudanych podejściach,że gdyby mechanizm seksualny był taki jak u was to wyginęła by ludzkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bierz ja sila,ona mowi nie, a ty ja przyciagnij do siebie i na chama!!!powaznie :-) widac ze ona lubi grac niedostepna a moze po prostu marzy o tym zebys ja wzial tak na sile a wstydzi sie tego powiedziec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×