Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HArlekin

Mam ochotę na byłą

Polecane posty

Gość HArlekin

Z tym ze ona jest z kims, nie kontaktujemy sie ze soba. Ja sie do niej nie odzywam, bo w sumie nie mam po co. Ma innego wiec uwazam, ze byloby nie fair wypisywac do niej. Poza tym czulbym sie ponizony piszac do niej w jakiejkolwiek sprawie, nie chce dac jej satysfakcji. Raz na ruski rok do mnie napisze, ale draznia mnie te kolezenskie smsy, w kolzenskim tonie. Te wszystkie czynniki sprawiaja, ze wole nie miec z nia kontaktu. Wychodze z zalozenia, z jesli ona ma innego, nie przejawia zadnej checi do utrzymywania czestszych kontaktow to lepiej dac sobie spokoj i nie wracac do tego. Mimo wszystko stesknilem sie za nia. Jest bardzo pozadna dziewczyna. Chciala miec swoj pierwszy raz dopiero wtedy jak chlopak sie jej oswiadczy. Ja z nia bylem raczej w gowniarskim wieku, mielismy 16-17 lat. Nie wiem, moze juz miala pierwszy raz, moze zmienila zdanie ;) Juz nawet o to nie chodzi, nie mialbym jej za zle. Po prostu chcialbym znowu przezyc z nia te podniosle chwile jak kiedys. Z jednej strony to sie wydaje byc tylko marzeniem, no ale z drugiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary kombinujesz jak kon
pod górkę tego kwiatu pół światu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HArlekin
Wiem, ze kombinuje, ale co jakis czas mam takie mysli. To jest taka niedokonczona sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HArlekin
Tzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niamej
a ile macie teraz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HArlekin
Po 20 w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niamej
musisz poczekac az bedzie sama, a dopoki jest z kims to sie odwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HArlekin
Do tego stwierdzenia potrzebowalas/es mojego wieku? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niamej
jakbys napisal ze macie po 40 lat a to byla wasza pierwsza milosc to chyba jest roznica, zreszta miedzy 17 a 20 latkiem nie ma ma dla mnie roznicy wiekszej, przy załozeniu, ze sie ma duzo wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbvn...
czasami ludzie walcza o byle milosci i cos z tego wychodzi. poki jest z kims nie zawracaj jej glowy. no chyba ze wiesz ze tez o tobie mysli i nie jest szczesliwa, takie rzeczy tez sie zdarzaja->moj przypadek->rozstalismy sie, po roku sie z kims zwiazalam i bylam z nim dosyc dlugo ale czulam ze to nie do konca to chociaz bylo fajnie. czesto myslalam o ex, za czesto. pewnie do dzisiaj bylabym z tym facetem gdyby nie napisal ktoregos razu moj byly chlopak. od rozstania nie mielismy ze soba zadnego kontatu. po 2 latach napisal dlugiego maila. ze nadal kocha, ze nie moze zapomniec. od maila do maila, od spotkania do spotkania i jestesmy ze soba od nowa, niedlugo minie rok:) twoja byla moze byc szczesliwa ze swoim facetem, ale napisac do niej zawsze mozesz, my kobiety wcale nie traktujemy tego jak ponizenie. i nawet jesli ona jest szczesliwa to tego tak nie potraktuje, zrobi jej sie milo, moze troche powspomina i tyle. a jak cos jest nie tak w jej zwiazku lub mysli o tobie to robisz pierwszy krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbvn...
troche namieszalam bo na poczatku naisalam zebys nie zawracal jej glowy. ale to ciezko wyczuc. bo nie wiesz czy jest w zwiazku szczesliwa napawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HArlekin
Czasem sie spotkamy, raz nawet jechalismy jednym autobusem i troche ze soba gadalismy. Ona ma takie zagrywki, ze to sie nachyli do mnie albo patrzy sie, no ale ja juz nie biore tego na powaznie :] troche powspominalismy, no i podsumowala w ten sposob, ze nie zaluje tego czasu, bo dzieki temu bardziej wie czego chce ;] no ale wiadomo, ze takie doswiadczenia czlowieka ksztaltuja :) jest szczesliwa, widzialem jej kolesia. Z wygladu grzeczny i mily, taki typowy student. Szczerze mowiac to nawet nie jestem o niego zazdrosny ;) nie widze w nim swojego konkurenta :) w te wakacje nawet raz napisala, ze mnie kocha :O no ale to bylo pisane w okolicznosciach, ze tak powiem zagrozenia, bo byla szansa, ze moglem zawrzec pewna bliska znajomosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×