Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa1984

czy komuś z Was przejście na naturalne komsetyki, oleje itp pomogło na trądzik??

Polecane posty

Gość Ewa1984

Czy ktoś z Was pozbył sie trądziku dzięki stosowaniu naturalnych mydeł, kremów , olejów i innych mazideł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fofojgogfhg
napewneo nei zaszkodzi... ale warto najpierw poczytać o naturalnych skąłdnikach i zastanowić się czego takiej skórze potrzeba... na topiku o naturalnych kosmetykach - natura górą - dziewczyny napewno pomogą... polecam ze swej strony: mazidla.com http://www.biolander.com/ http://www.biochemiaurody.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1984
dzięki, byłam na tym topiku ale niestety tam niewiele osób z trądzikiem... Chciałabym sie dowiedzieć czy komuś takie naturalne 'kuracje' pomogły i jeśli tak to jak dokładnie wyglądało to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi bardzo bardzo pomogło-na naturze jestem juz prawie 5 lat i od razu byly efekty - bardzo wazna jest tez pielęgnacja od środka-czyli zdrowe jedzenie, duzo wody, herbat zielonych, białych, ziolowych, odpowiednia ilosc witamin i mineralow w diecie. Ja jestem założycielka wątku Natura Górą - możesz śmiało pisać, ale najpierw -tak jak inne dziewczyny - zapoznaj sie z wątkiem-tam sa wszystkie odpowiedzi naprawdę-najpierw przeczytaj a potem-jesli nie znajdziesz odpowiedzi to zadaj w wątku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od prawie roku używam jedynie: -mydełka Premium Alepia 70% z Biolandera -zamiast toniku-hydrolatu oczarowego Naturado j/w -na noc parę kropli jojoby, albo nigelli, maceratu opuntia, ewentualnie olejku Clarinsa Lotus - kremy w ogole przestałam używać -nie maluję się, nie używam podkladow-od kiedy przeszłam na naturę nie muszę tego używać:-) -przemywam twarz maslanką z miodem i cytryną -na usta Babydream maść na brodawki sutkowe, Mama Coco's balsam według mnie najlepszy jest minimalizm kosmetyczny- od roku nie zmieniłam pielegnacji na inną - ta jest dla mnie idealna.Jak zaczynam coś kombinować, to od razu widać kiedy przesadzam z ilością kosmetyków-skora sie buntuje:-) Zapraszam do wątku Natura Górą-warto sobie notowac najważniejsze informacje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że z naturalnych metod jest picie ziela bratka - rano co najmniej na pól godziny przed śniadaniem i wieczorem ( można dodatkowo w ciągu dnia). Po wyjęciu saszetki można ją kłaść na zainfekowane miejsca. Nie jest to metoda ekspresowa, ale bardzo skuteczna, bo znika poniekąd przyczyna trądziku, a nie zaleczane są objawy zewnętrzne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1984
oj, piłam bratka, prawie pół roku, wraz z innymi ziołami tez. Efekt był odwrotny, miałam raczej wysypy, i to przez cały czas stosowania :( Ale dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1984
nie nie robiłam/ No ale nie wiem co w tym dziwnego że bratek nie pomaga, nie znam właściwie nikogo komu by jakoś znaczaco pomógł. Myślę że dziwne mogłoby być gdyby nie pomagały jakieś leki ;) Niestety wszystko co stosowałąm zewnętrznie przynosiło efekt krótkotrwały, po zaprzestaniu kuracji prędzej czy później wracało. Brałam tabl antykonc. ale tu tak samo- po jakimś czasie wraca.... Na antybiotyki doustne nie zdecyduję sie gdyz znacznie obniżyłyby moją odpornosć a na to nie mogę sobie pozwolić, nie chce też ryzykować podrażnień układu pokarmowego czy nabawienia sie grzybic itp przy dłuższej kuracji antybiotykami. Na Roaccutane sie nie kwalifikuję. Po pierwsze ze względów finansowych - jest to o wiele za droga kuracja dla mnie. Ponadto przyjmowanie tak silnego leku wraz z terapia hormonalną która jest obowiązkowa przy tym leku zniszczyłyby mój organizm zbytnio. Ponadto myślę że w przeciągu najbliższych paru lat będę chciała zajść w ciąże. Dlatego też zainteresowałąm się naturalnymi metodami zwalczania tego paskudztwa, bo ileż można sie męczyć. Stuknie mi niebawem 24 lata... Kiedy leki nie pomagajalub nie mogą być stosowane natura moze być moim ostatnim ratunkiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIO Babka
A mnie tak! Bo mam tendencje do trądziku, ciągle coś wyskakuje a do tego zwykłe kosmetyki (mydła i kremy, nawet te całkiem drogie) często mnie uczulały. Przerzuciłam się na BIO i Vege kosmetyki i skończyły się uczulenia. A zauważyłam, że mniej podrażnień to też mniej krostek! Buzię myje mineralną lub przegotowana wodą, używam mydła dermokosmetycznego z propolisem (bardzo mi pomogło na drobiazgi wyskakujące czasami na plecach i dekoldzie). Szczerze radzę odpuścić sobie chemikalia. Tylko czytajcie dokładnie co to za kosmetyk kupujecie bo na większości teraz piszą producenci że naturalny, a niewiele z naturalnym ma wspólnego...Te poniżej są gwarantowane. Tylko że po otwarciu ważne sa tylko przez 3 m-ce, ja trzymam w lodówce iwytrzymują dłużej ;-) http://www.anemon.pl/index.php?a=widok&kat_id=85&nazwa=Bio_kosmetyki http://www.anemon.pl/index.php?a=widok&kat_id=63&nazwa=Produkty_pszczele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×