Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdrowy motyl

07 kwietnia START, zdrowe odchudzanie

Polecane posty

Gość zdrowy motyl

Witam, postanowiłam z początkiem tygodnia rozpocząć zdrowe zrzucanie kilogramów. W grupie będzie nam razniej więc zapisujcie się. Tym razem opracowałam plan: 1. Mój cel to schudnąć 10 kg :-D, wierzę że się uda 2. Jem 5-6 posiłków dziennie 3. Jem regularnie, śniadanie 7:00, II śniadanie 10:00, obiad 13-14:00, podwieczorek 16:00, kolacja 18:00. 4. Codziennie można zjeść na podwieczorek coś słodkiego, ale tylko 100 kcal-owe 5. Po 18:00 już nie jemy 6. Pijemy oprócz kawy i herbaty wodę i napary ziołowe ( ale nie mówimy środkom przeczyszczających) 7. Unikamy soli 8. Jemy powoli 9. Warzymy się 1 i 15 dnia m-ca, nie częściej 10. Gdy dopadnie nas wilczy głód zjadamy np. jajko na twardo ( 1-2) ono nam wypełni żołądek. 11. Cała dieta ma 1200 -1400 kcal dziennie ( tak mniej więcej, bo obsesyjnie nie będę tego sprawdzać) 12. Codziennie jedna dawka sportu lub ruchu, ja mam małe dziecko więc codziennie zaliczę 1,5 godzinny spacer. A może z czasem coś jeszcze dołożę:-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze gorsza
z chce schudnac 10 kg od jutra moge z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze gorsza
ja mam wiecej ruchu w pracy duzo chodze i to szybko przez 6 godzin a sniadanie jem 6:30 obiad bede jadla 14:00 niestety predzej ni moge podwieczorek 16:00 a kolacje 18:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowy motyl
zawsze gorsza - zapraszam, oczywiście możesz jeść o innych godzinach ( jak się pracuję to inaczej rozkład musi wyglądać) , ważne jest tylko aby jeść regularnie posiłki w umiarkowanej ilości. Dzisiaj życzę miłej niedzielki a jutro zaczynamy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze gorsza
ja tez sobie zaraz zarezerwuje a od jutra mam nadzieje bedzie oki i blagam cie nie rezygnuj bo ja tez zrezygnuje i nie schudneimy tych przekletych 10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mołabym się dołączyć,potrzebuje wsparcia ,bo inaczej po 2 dniach dieta pojdzie do Lamusa,tak jak zazwyczaj tak było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jem roladę o smaku brzoskwiniową, popijam kawą z cukrem i mlekiem :) Ważę 68-70 zależy od dnia. Więc chyba się przyłączę. Mój cel to 10kg mniej. Jak dobiję do 60kg będę w siódmym, niebie, chociaż może żeby unikać cyfry \"7\" powiem, ze chcę być w szóstym niebie :) Mam w domu taki kręciołek, na nim mogę talię ćwiczyć, bo na tym mi zależy. Ponadto studiuję, więc regularne posiłki odpadają na starcie. Nie jeść po 18? To dla mnie wyzwanie :D Przyłączam się panienki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Moim najwiekszym problemem ,nie jest jedzenie po 18 ale picie coca coli to dopiero wyzwanie dla mnie , a pochlaniam jej zawracajace ilosci minimum2 litry dziennie i tak od 10 lat uzalezniona od niej jestem jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandi1234
Moge sie dołączyc ? Moj cel to tez - 10 kg i bede stosowac takie same zasady co ty z tym ze kolacja o 20 (bo pozno chodze spac.) I stawiam tylko na ruch , najwiecej ile sie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też późno chodzę spać, około 23.30 -24.00, więc nie wiem czy niejedzenie od 18 to nie będzie głodówka do 24. Ale wyzwanie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatni posiłek dnia
należy jeść do 3 godzin przed snem wiec ta 18-ta to tylko taka umowna godzina dla tych co wczesnie chodza spac.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takze uwielbiam coca cole i mam wrazenie ze jak jej raz sie nie napije jestem slaba i rozdrazniona glowa mnie boli moze to tez uzaleznienie postaram sie z nigo wyjsc dzieki diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandi1234
Też wlasnie o takiej porze chodze spac . wiec napewno bym nie wytrzymala tak :P . Chyba duzo zalezy od tego co sie je wieczorami , mysle ze nawet jak bysmy jadly o 21 np. puszke tunczyka napewno bysmy nie przytyly , a tylko przyspieszyly metabolizm toz to czyste białko (i zdrowie ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uzalezniłas sie od kofeiny
zawartej w coli.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też chodze spać
ok. pólnocy więc kolację jadam miedzy 20 a 21-szą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale wem o tym,wszyscy się dziwią na około w pracy i nie tylko co Ty Aniu kawy nie pijesz naprawde? A ja sobie myślę po co mam pić skoro wllewam w sibie hektolitry coca coli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuńczyka? W oleju, na noc? Czy w sosie? Tak czy siak, chyba bym padła :) U mnie problem tkwi w stylu życia, od 8 do 21 na uczelni 3razy w tyg więc, jem OBIAD o 21.30 :/ Cza na zmiany chyba. Ja ważyć się będę co środa na w-f, bo tam jest waga, która pokazuje jakieś 2kg mniej niż ta w domu :D Chodzi o to, żeby się ważyć cały czas na tej samej wadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandi1234
to moze sproboj pomalu ograniczac cole np. przechodzac na cole light :) To ja tez chyba jestem uzalezniona od kofeiny ale zawartej w kawie , bo naprawde kawe moglabym pic non stop , ale walcze ztym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bede sexy
Hej kochane moge sie do was przyłaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj zjadłam 2paczki chipsów o 21 :/ Fakt jedne kukurydziane za 170kcal w 100gr i były średniego smaku, ale drugie Laysy solone - wiem podwójny grzech, za chipsy i sól. Od jutra to się zmieni, a nawet od dziś, bo nie zamierzam już jeść chipsów. I chyba piwo ograniczę i ogólnie alkohol. bo ma dużo kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vejda
Tez się dołączam. Od tygodnia w sumie nie jem słodyczy i bardzo skąpe, bądx wogóle kolacje. Nie stosuje żadnej konkretnej diety tylko ograniczam jedzenie póki co. Ostatnio postanowiłam zacząć jeśc sałatki, surówki skropione tylko sokiem z cytryny na kolacje, bo to zdrowe i nie kaloryczna, a więc od jutra zaczynamy:] Niestety nie będe mogła się wazyć, bonie mam wagi, ale raz na jakiś czas którąs dopadnę;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestescie takie grube to
to lepiej sie wezcie za siebie bo latem bedziecie chodzic z brzuchem na wierzchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×