Nasz przyjaciel nie może znaleźć dziewczyny....przez szczerosc...

Nerwica to choroba duszy,która objawia się niechęcią a czasem nienawiścią do siebie. Jak polubisz siebie i swoje ciało to zaczniesz zdrowieć. !!a nie wynika z nienawisci do innych, jak mysli"komiczne"!!

Lęk moze towarzyszyc pewny myślomm lub wyobrazeniom o pryzmusowym natretnych charakterze!.Pojawia sie przymusowo mysl, bedaca jakby impulsem do działąnia o przerazajacym charakterze! np, o zrobieniu komus krzywdy, jednoczesnie wystepuje lęk , ze "moga to zrobic"!!!.MYSLI TEZ ODCZUWANE SA JAKO COS OBCEGO-BEZSENSOWNEGO JEDNOCZESNIE TOWARZYSZY IM OBAWA, ZE MOZNA IM ULEC!!.w RZECZYWISTOSCI NIE MOZE SIE TO ZDARZYC, GDYZ TAKIE MYSLI, LUB WYOBRAZENIA, NIE SA IMPULSAMI DO DZIAłANIA-LECZ TYPOWO NERWICOWYM-PRODUKTEM WEWNETRZNYCH KONFLIKTOW!!ludzie ktorych takie mysli, nachodza obawiaja sie, ze straca kontrole nad soba i ze beda działac w sposob gwałtowny i nieopanowny!!CZESTO PRZYBIERA TO CHARAKTER OBAWY PRZED CHOROBA PSYCHICZNA!!,,,Na ogoł jednak te osoby te okazuja, ODWROTNIE, BARDZO DUZO OPANOWANIA, A NAWET ZAHAMOWAC!!.czesto maja one kłopot z wyrazaniem całkiem niegrożnych i niewinnych mysli oraz uczuc!!, podobnie tez bedac wstrzemiesliwe w działanianicj.W PEWNYM SENSIE MOZNA POWIEDZIEC, ZE IM STOSUNKOWO NAJMNIEJ GROZI TO, CZEGO W SWYCH FANTAZJACH SIE TAK BARDZO PANICZNIE OBAWIAJA!! NIE TRZEBA DODAWAC, ZE TEGO RODZAJU mysli sa b. uciazliwe!!..Ludzie nimi dotknieci stosuja tez pewnie srodki bezpieczenstwa,unikajaca np. sytuacji lub osob, z ktorymi wystepowanie, tych mysli, sie bierze!!!'"

"komiczne,ale ty Głupi jestes" a czemu doceniłaś słowo "Głupi" pisząc je wielką literą? :P Moze i głupi, ale wystarczająco cwany zeby nie sowiadać sie laskom ze swoich świrunków :P Poza tym, to taka choroba bez względu na to, czy chory panuje nad sobą czy nie, jest bardzo uciążliwa - dla otoczenia... oczywiscie kwestii potraktowania na poważnie tekstow o pile łancuchowej nawet nie skomentuje :D:D:D a tak w ogole - autor, czy autorka tak domaga sie tolerancji... a sam/a mnie od głupków wyzywa, nie szanując zupełnie mojej przypadłości :P:P:P My socjopaci zawsze pozostaniemy niezrozumiani :P

fewfewf => komiczny całkiem rozsądnie napisał - zależy jak się przekazuje pewne informację. skoro jesteś kobietą wszechstronną to zapewne słyszałaś o oddziaływaniu na nasze uspione "ja". mozna błahostkę przekazać tak, że ktoś się zdenerwuje a można przekazać poważną treść tak, żeby nie zdruzgotać zycia drugiej osobie. i zgdadzam się z tym co ktoś juz wczesniej napisał - skoro on otwarcie na wstępie informuje o chorobie to dziewczyna ma prawo otwacie powiedzieć nie. to nie syfilis ale tez nie zaczerwienione gardło. trzeba mieć świadomość na co się decyduje.

z piłą w głowie?:o

"My socjopaci zawsze pozostaniemy niezrozumiani " No

socjopaci sa bardziej niebezpieczni niz nerwicowcy nerwicowcy to na ogoł dobrzy ludzi..ale widac, ludzie wolą niedobrych zdeklarowanych chamow

"nerwicowcy to na ogoł dobrzy ludzi.." Z całym szacunkiem,ale gówno prawda.

fewfewf --- to twoje myslenie jest takie, ze twoj kolega mowi dziewczynie na pierwszej randce, ze jest chory a ona od razu ma sie zgodzic by z nim byc. A jezeli odmowi to jest od razu zla? O to ci chodzi? Wiec dlaczego ty sie z nim nie zwiazesz skoro tak bardzo lezy ci na sercu jego choroba?

niestety,prawda, bo są wrazliwiu za to socjopatow, raczej dobrymi nazwac nie mozna Socjopatia - zaburzenie osobowości podobne do psychopatii, przejawiające się nierespektowaniem podstawowych norm moralnych oraz wzorców zachowań w społeczeństwie, uwidaczniające się w wyraźnym braku przystosowania do życia w społeczeństwie. Socjopaci mimo normalnego (lub nawet większego) poziomu inteligencji nie potrafią podporządkować się zasadom współżycia społecznego. W większości przypadków dochodzi do konfliktu z normami prawnymi. Cechy charakterystyczne tego zjawiska: * brak sumienia i odpowiedzialności wobec innych * brak wstydu, poczucia winy i skruchy, osoby te nie są zdolne do głębokiej troski o drugiego człowieka * kontakty międzyludzkie są u socjopatów znikome, nastawione na eksplorację drugiej osoby * kłamliwość i manipulowanie jednostką, wykorzystywanie do własnych celów * nieprzywiązywanie się do drugiego człowieka, brak reakcji na zaufanie, miłość i czułość; socjopata nie odbiera sygnałów z otoczenia, nie reaguje na przykłady innych, na to co jest normą, a co nie. Zaburzenia nerwicowe zwane potocznie nerwicami (albo: neurozami) to grupa zaburzeń psychicznych o bardzo rozmaitej symptomatyce, definiowana jako zespoły dysfunkcji narządów, psychogennych zaburzeń emocjonalnych, zakłóceń procesów psychicznych i patologicznych form zachowania występujących w tym samym czasie i powiązanych ze sobą wzajemnie. Charakterystyczne jest to, że chory często zdaje sobie sprawę z absurdalności swoich objawów (natręctw, fobii) czy braku podstaw swoich objawów somatycznych, jednakże zmuszony jest do ich powtarzania. Między innymi ta cecha - krytycyzm wobec swoich objawów - różni nerwicę od psychozy.

jesli ten facet nie uwaza, ze jego choroba to problem... to czemu mowi o niej od razu przy pierwszym kontakcie? :P Jes nie uwazam, zeby moje zamiłowanie do ćwiartowania kobiecych ciał było jakims problemem, dlatego nie zaczynam znajomosci z kobietą od rozmowy o moim hobby :P

sorki, ale kto tu jst nienormalny, najbardziej chyba komiczne!!

ok., wszystko ładnie pięknie, ale koniec końców jest to osoba obciążona bardzo poważną chorobą, która w wielu przypadkach nie kończy się, tylko ewentualnie \"odpoczywa\", \"milknie\" na jakiś czas i sęk w tym, że wielu ludzi nie czuje sie ani na siłach, ani w obowiązku zmagać się w życiu z tak trudną rzeczą - i wycofanie się w tzw. bezpiecznym momencie jest naturalnym odruchem przyjmij to do wiadomości, a łatwiej będzie Ci go wspierać w trudnych chwilach - bo takowe będą bez względu na to, jak wspaniaą osobą on jest Twoim zdaniem komiczne ---> to Ty masz jakieś \"świrunki\"??? :P

ostatnia osoba, ktora stwierdzila, ze jestem nienormalny leży zabetonowana w mojej piwnicy :P

jesteś nienormalny :D

widze, że miłośniczka rogaczy, chce podstępem wkrasc sie do mojej piwnicy :P bardzo przebiegłe

przejrzałeś mnie;)

a no widzisz... zwykle udaje mi się przejrzeć kobety... a jesli nie, to sam je otwieram swoją piłą i oglądam od środka :D :P Ps cześć Ama :)

i co z nimi robisz jak je już tak przejrzysz?:D

na południu? czyli... jesteś gdzieś powyżej linii Bałtyku? I jaki to ma związek z umiłowaniem do belgijskich klimatów? :)

WYCHODZI NA TO, ZE TEN KTO NAJMNIEJ AKCEPTUJE CHORYCH NA POWAZNEE CHOROBY..SAM JESTE NAJWIEKSZYM SWIREM-PATRZ KOMICZNE!

Autorko, ale taki jest niestety świat. Nerwica nie określa w żaden sposób człowieka, człowiek z nerwicą może być mega wartościowy i interesujący itd itd. ale jest to choroba. a ludzie nie lubia sobie utrudniać zycia, oj nie. Ale ja myslę, że nie ma ludzi do końca poukładanych, to, że ktoś nie ma nerwicy nie znaczy, że jest np dojrzały i nadaję się na partnera itd. itd...Myslę, że ten facet popełnia błąd mówiąc o tym od razu. Niech da się poznać najpierw, jako człowiek, osoba, mężczyzna... chociaż trochę na początek. Od [poznania do małżeństwa jeszcze dłuuuga droga, jeszcze zdązyc powiedzieć, że mu przyszło w zyciu zmagać się z taką neriwicą:)

" i co z nimi robisz jak je już tak przejrzysz?" to co niejadalne ląduje w betonie :P

"hehe bo moj belg robi doktorat w helsinkach.. w koncu mam seks codziennie..." tylko nie zamęcz tam chłopaka ;) a co do tolerancji - ja jestem tolerancyjny dla wszystkich i kazdego traktuje równo :P albo piłą łańcuchową, albo kilofem :P

nienasycona baba :P

bardzo słuszna postawa :) choc niepopularna na Kafe :)

facet daj se luz i tak wszyscy widza ze ty to o sobie piszesz... to jedna sprawa.. a druga... wez im tego nie mow bo kogo to obchodzi a tym bardzije dupy... one se przezywaja tydzien ze pol kilo przytyja albo ze po pijaku ktos je dupczyl i sie zle z tym czuja..a ty kurwa jescze z nerwica wyjerzdzasz jakbys se reklame tym chcial robic

rzeczowe podejscie przedmówcy :)

:D:D:D:D:D Niektóre pomarańcze jak juz cos palna....

wiekszośc kobiet chce załozyć w przyszłości rodzinę i mieć dzieci. Jak sobie wyobrażasz miec dzieci z takim facetem? A niech tak mu to wróci, gdy np. bedziesz miec malutkie dziecko. I co wtedy zrobisz? Ty po porodzie w domu, bez mozliwości pojścia do pracy i zarobienia na siebie i dziecko, a do tego jeszcze na głowie mąz, któremu nastąpił nawrót choroby. Maraskra. Kazda samica wprzyrodzie wybiera na swojego partnera najzdrowszego samca, który wg niej jest w stanie zapewnić jej i jej potomstwu bezpieczeństwo, opiekę i utrzymania, w okresie, kiedy ona jest najbardziej bezbronna, czyli w ostanich miesiącach ciązy i po porodzie. Czy pomyślałaś kobieto, co zrobi ta przyszła potencjalna wybranka twojego kolegi, gdy właśnie wtedy mu wróci ta choroba? Prawo natury, chore osobniki odpadają wczesniej czy pózniej, nawet jak sa cwane, czy z kasą.