Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fewfewf

Nasz przyjaciel nie może znaleźć dziewczyny....przez szczerosc...

Polecane posty

Gość fewferf
oki nie winie ich, ale ubolewam nad brakiem tolerancji i tym, ze ludzie boją sie tego czego nie znają i nierozumieją.Jednak prawdziwie ludzka postawa, polega na checi zrozumienia drugiego człowieka w chorobie i bólu i cierpieniu, bo kazdemu z nas moze sie takie cos przytrafic,a los bywa przewrotny ...raz na wozie raz pod wozem!!! w naszym społeczenstwie nie ma checi zrozumienia drugie człowieka, kazdy mysli o własnej d..i ucieka jak czegos nie rozumie, zamiast starac sie zrozumiec drugiego czlowieka i problem..To takie egoistyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmm
no a;le powiec coś o nim jakie ma hobby gdzie mieszka po co gadać o chorobach 90 procent społeczństwa ma jakies choroby psychiczne tylko nie kazdy sobie zdaje z tego sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze napisane - właśnie plus taki, że idiotki ma z głowy. natręctwa to nie jakiś syfilis i szkoda, że ludzie nie mają swiadomości co to jest. żwłaszcza, że statystyki mówią o ogromnym wzroście ludzi chorujących na ten rodzaj nerwicy. takie czasy - wyścig szczurów. a koledze życzę, żeby znalazł kogoś kto zrozumie i będzie wspierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fewferf - g'woli wyjasnienia: "ludzie boją sie tego czego nie znają i nierozumieją" - i jest to naturalna postawa człowieka, w mniejszym lub większym stopniu "Jednak prawdziwie ludzka postawa, polega na checi zrozumienia drugiego człowieka w chorobie i bólu i cierpieniu" - wcale nie! "To takie egoistyczne" - to nie jest egoizm, już atawizm bardziej. poza tym - wchodzą tu kwestie osobowości i środowiska więc - myślisz stereotypowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
A na cholerę o tym mówi, skoro to rzeczy przeszłe? Ja rozumiem, że przed ślubem wypadałoby wspomnieć, ale tak na samym początku to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziutkieklerek
Moim zdaniem twoj przyjaciel zle robi mowiac o tym. To nie szczerosc tylko chec wystraszenia potencjalnej kandydatki. Na I spotkaniu nikt nie streszcza swojego zycia. Takie cos mozna powiedziec jak sie juz lepiej kogos pozna, nie na I czy II spotkaniu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 53t4645
90%ma choroby psychiczne i nie zdaje sobie sprawy dokłądnie, a wiekszosci co tu pisze, własnie nie zdaje sobie sprawy! Tylko włascnie erwicowcy, zdaja sobie sprawe i tak naprawde to taka grupa ludzi, ktorzy sami siebie krzywdzą,a nigdy innych..a reszta odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmm
moze za bardzo szuka niech zda się na los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
Jednak prawdziwie ludzka postawa, polega na checi zrozumienia drugiego człowieka w chorobie i bólu i cierpieniu" - wcale nie! wcale ze tak!!chyba, ze ty jakos inaczej rozumiesz pojecie "ludzkiej postawy" mi chodzi o dobroc w ludziach.kurcze skoro masz takie podejscie, to rozumiem juz czemu sie nie rozumiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fewferf ----> ale Ty nie rozumiesz podstawowych rzeczy - tolerancja, zrozumienie to jedno, a związek z osobą obciążoną w ten sposób to zupełnie co innego. Bardziej obrazowo: na sto kobiet, 80 spokojnie mogoby się z nim kolegowac, wyciągnąc rękę w potrzebie, ale tylko jedna zdecydowałaby się, żeby z nim być - rozumiesz o co chodzi, dostrzegasz różnicę??? Nie potrafisz sobie uzmysłowic pewnych spraw, dlatego Twoje wypowiedzi są tak subiektywne i niestety kompletnie niedojrzałe to samo się tyczy tego, co napisałaś wczesniej - owszem, to nie jest jego wina, że tak sie stało, ale osoby, które nie mają odwagi wejśc w związek z nim nie rozumują w kategoroiach "jego wina czy nie jego", ale w kategoriach "dam rade, potrafię czy nie" ... - i to jest zupełnie normalne. Niestety mylisz podstawowe pojęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
wiesz, dlaczego mowi na pierwszej randce, bo kiedys powiedział,juz w stałym zwiazku,kiedy byl zaangazowny i wtedy odeszła od niego, wiec teraz woli, powiedziec, zanim sie zaanagazuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmm
czy ja wkońcu dowiem się ile on ma lat czy bedzie się dalej wykłocać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fewfewf - nie mówimy o mnie, to raz, więc moje postawy nie powinny cie obchodzić ;), a dwa, że napisałam o tym, jak kto co rozumie. dla ciebie "ludzka postawa" to taka, jak opisałaś, zapewne jesteś osobą empatyczną, może altruistyczną i masz jakiś tam określony system wartości czy też kręgosłup moralny, którym się kierujesz. ale TY to TY, a inni ludzie, to...INNI ludzie ;) mam nadzieję, że teraz mnie zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
ma 28 lat, interesuje się dobrą muzyką(archive, the verve,depeche mode), wiedze psychologiczną tez ma ogromną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Bella
wiesz, dlaczego mowi na pierwszej randce, bo kiedys powiedział,juz w stałym zwiazku,kiedy byl zaangazowny i wtedy odeszła od niego, wiec teraz woli, powiedziec, zanim sie zaanagazuje!! ------- Ale po co to mowił? tak sobie?..bo gdy miał atak...to rozumiem ze rzekł... Poczytajcie pieny umysł...tam na 1 randce nikt takich rzeczy nie mowił...tylko w trakcie...jak była miłosc. Dzieki niej czlowiek ma siłe by zostac.. Dlatego tak podobał mi sie film, była tam true Love:) Cezar tez miał jakas epilepse..a Kleosia nie uciekal:P no ale ona robiła to dla kasy i żadzy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość signora lilla
Zgadzam sie calkowicie z klaudka. Jezeli chlopak uczciwie na samym poczatku mowi o swojej chorobie dziewczynie to ta dziewczyna tak samo uczciwie ma prawo powiedziec Nie". I lepiej wlasnie chyba by zrobila to na poczatku zanim cos miedzy nimi zajdzie niz gdyby potem miala go ranic klamiac czy rzucajac dla innego. Milosc, zwiazek to nie jest istytucja charytatywna w ktorej jestesmy z kims bo jest chory i biedny. Jestesmy z kims bo go kochamy i chcemy z nim byc. I to ma byc wolny swiadomy wybor a nie litosc. Przypuszczam ze ten kolega od dziewczyny chcialby milosci i bycia traktowanym jak partner a nie jak kaleka dlatego nie moze wymagac by taka byla z nim tylko dlatego, ze powiedzial jej iz jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziutkieklerek
Jak bys zareagowala gdyby facet na pierwszej randce powiedzial, ze ma silne dolegliwosci jelitowe i puszcza smierdzace baki?? Szczery jest, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
Wiecie co!!ale sprawe po częsci juz sie rozwiązała:)własnie dostałąm od niego wiadomosc, ze na forum dla nerwicowcow;poznał kogos:)tez z NN I SIE CHYBA UMOWI;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka fankaaa
wiesz autorko nieladnie tak osadzac innych, one maja byc z Twoim kolga z litosci bo byl kiedys na to chory? to normalne ze jak nam sie cos nei podoba to nie jestesmy z dana osoba, jakby ktoras z tych dziewczyn cos poczula to by byla z nim, zreszta mowienie na samym poczatku o wszyskim nei ejdst dobrym pomyslem, lepiej kogos poznac a dopiero potem powiedziec, a takie wyzywanie swiadczy o niskiej kulturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, tak to już jest, ze nietolerancję innym najgośniej zarzucają Ci, którzy sami są nietolerancyjni i stronniczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
no nie wiem, dla mnie o niskiej kulturze swiadczy ucieczka człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
tak zaraz wyjdzie, na to, ze jestem nietolerancyjna bo smiem wytykac ludziom, ze krzywdza innych ludzi mowiac o kims z nerwicą "psychole"(to swiadczy o niskiej kulturze i braku wiedzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Few,to Ty założyłaś temat na forum.nerwica.com ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
tak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest jeszcze ciekawą kwestią jak ten uleczony i szczery facet o tym opowiada... Jesli nawija lasce na kazdym spotkaniu jaki jest strasznie biedny i doswiadczony przez życie, bo był psycholem i sie wyleczył... jesli jego przebyta choroba wypełnia wiekszosc dialogów, to nic dziwnego, że laski wieją... zreszta ja tez, gdyby mi nowo poznan laska powiedziała, że miała lekkiego świra, zastanowiłbym sie powaznie, czy w ogole jest sens zaczynać z nią znajomość... głupio sie potem obudzić z piłą łańcuchową w głowie :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech w takim razie powodzenia Twojemu przyjacielowi życzę ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfewf
komiczne,ale ty Głupi jestes merwica natręctw to nie żadne ześwirowanie, chory nie traci panowania nad sobą wręcz przeciwnie!!Tu widac, tylko brak Twojej wiedzy, na ten temat.Chory jest cały czas świadomy tego co sie z nim, tylko sobie robi krzywdę bo wpedza sie w poczucie winy i w lęk!!Nerwica to nie psychoza, a Tobi sie chyba mylą pojecia "Mysli- i czynnosci natretne moga stawac sie przykra dolegliwoscia bezposrednio i poprzez ograniczenia, jakie z nich wynikaja.Same mysli natrętne moga miec rozna tresc-agresywna,seksualna,lub blużnierczą.Odczuwane sa jako obce, SPRZECZNE ZE SWIADOMYMI INTENCJAMI!!CZłOWIEKA NIMI DOTKNIETEGO "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×