Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izkar30

Jak zapomniec o byłym męzu skoro sie go nadal kocha

Polecane posty

Jetsem juz 5 lat po rozwodzie i nadal nie potrafie zapomniec o moim mezu. Nadal go kocham i jak pomysle ze on ma teraz druga zone to mnie trafia szlak. ta dziwka naciagnela go na dziecko a ja tak mu ufalam. I co zoastawil mnie dla tej zdiry tylko dlatego ze byla z nim w ciazy. Dlaczego ten swiat jest taki niesprawiedliwy. Nawet przeciagalam rozwod ale to i tak nic nie dalo. I jak teraz zapomniec skoro kazdego faceta do niego porownuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm to nie miłość tylko czysta zawiść... wybacz , ale nie można kogoś " naciągnąć " na dziecko... to twoj mąż z nią miał romans-z jakiegoś powodu poszukał innej kobiety...nie masz prawa nazywać jej dziwką tylko dlatego że to ona okazała się być osobą z którą on chce żyć a ni z toba... zastanów się nad sobą , bo zawiść i zazdrość tylko ciebie niszczy , nikogo więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakim prawem osadzasz mnie? dlaczego to ja jestem winna? pewnie jestes facetem i dlatego te slowa. dla mnie jest dziwka wiedziala ze jest zonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie kochasz go , po prostu najbardziej pamieta sie tych , którzy nas zranili. Masz do niego zal i z tego co widze nie umiesz sie pogodzic z tym ,ze on mogł uznac inna kobiete za atrakcyjniejsza w jakis sposób od Ciebie.Daj sobie spokój , skoro tamta wzieła go na dziecko to mu tak dobrze za to ze Cie zdradzał , niech on sie teraz meczy a nie Ty. A jesli naprawde jestes w nim tak zakochana to z pewnoscia swoja postawa nie przyciagasz go do siebie , gdybys była niezalezna i poazała ze dajesz sobie rade sama wtedy dopiero zrozumiałby co stracił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham go. owszem radze sobie. ale co ztego skoro on tego nie wie gdyz jest za granica i nie mialam z nim kontaktu od rozwodu czyli od 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety musisz się pogodzić z faktami, on jest z inną i kocha inną, ma z nią dziecko i są rodziną. Nie nazywaj innej kobiety tak brzydko bo i ciebie też tak można ocenic. A jak ty doprowadzilaś do ślubu ze swoim byłym mężem? To faktycznie jest zawiść a nie żadna miłość, bo jak się kogoś kocha to chce się jego szcześcia, a ty złorzeczysz jego żonie. A może pora iść do psychologa, może on doradzi rozwiązania i pomoże spojrzeć inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mapetka
rozumiem że nie mozesz zapomnieć , ale czy to miłość czy raczej zraniona duma własna? Wydaje sie ze podchodzisz do tego ambicjonalnie , zostawił cie dla innej to zawsze boli, kochasz go bo trudno sie pogodzic ze wybrał kogos innego. Myśłałaś o jakimś psychologu? Może pomógłby tobie uwolnić sie od tego wszystkiego. Wiem co mówię , też mnie po rozwodzie długo trzymałó ale mi pomógł psycholog, zrozumiałam dzieki rozmowie o co tak naprawdę mi chodzi i od długiego juz czasu jestem wolna od jakichkolwiek uczuc wobec byłego. Było minęło , trzeba iść dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota78
Dobrze mówisz, tylko dziwka bierze się za żonatego faceta. facet to świnia ale my kobiety powinnyśmy się szanować i w chwili kiedy ona dowiedziała się,że on ma żone powinna się wycofać, tylko dziwka brnie w to celowo. Nie można bronić takich osób,że ona nie winna!!!Kobiety jeśli my nie będziemy się szanować i zabawiać się z każdym który będzie miał na to ochotę a przy okazji będzie przystojny to co będzie z tym światem od nas zależy czy się zgodzimy czy nie.W życiu nikt mnie nie zdradził, chyba,że o tym nie wiem, ale nigdy nie wdałabym się w romans z żonatym facetem,żeby uszczęśliwić siebie czyimś kosztem.Ta kobieta to dno a on chyba też że za taką poleciał. Dziewczyno poszukaj sobie normalnego faceta który będzie Cię kochał i szanował. A ta dziwka kiedyś za to zapłaci, w życiu prędzej czy później i tak dopadnie ją sprawiedliwość. Trzymaj się i zapomnij o nim,bo nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram stokrotke
tylko dziwka tam mogla zrobic. Ja tez jak widze ze zonaty facet do mnie startuje od razu go skreslam , chocby byl idealem, Nigdy nie chcialabym byc z CUDZY mezem. Niestety niektore moralnosci ani KULTURY w sobie nie maja za grosz. Zaraz bedzie tu o milosci, ze sie zakochala ..i tego typu pierdoly, ale ja uwazam ze mozna nad swoimi emocjami panowac. Ja panuje. Nie raz zdarzal mi sie taki przypadek ale wtedy trzeba byc zimna jak lod, i konsekwentna. Gdajcie sobie co checie obronczynie dziwek. ale pomyslcie o tej stronie zdradzonej.. to nie zawsze iCH wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy stokrotka i popieram stokrotkę to nie ta sama osoba pod 2 nickami? Chyba tak. Wyluzuj trochę. Temat jest ciekawy i może to być wymiana doświadczeń, więc po co przeklinać i złorzeczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie ktos stanal w mojej obronie. a juz myslalam ze wszyscy popieraja takie ktore leca na żonatych facetów. Dzięki a juz straciłam wiare w inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bosze...znowu
a nie przyszło ci kobieto do głowy, że twój były mąż też się przyczynił do narodzin tamtego dziecka? piszesz, że "już miał do ciebie wrócić" a ona go na dziecko złapała - większej bzdury nie słyszałam...a ty z nim dzieci nie masz? bo jeśli masz to tym bardziej nie rozumiem - dlaczego akurat TAMTO dziecko sprawiło, że tatuś jest przy nim a nie twoje... a jeśli nei masz z nim dzieci - to może twojemu byłemu na tym zależało? może chciał mieć dzieci i dlatego jest z nia a nie z tobą? znam przypadek, gdzie facet zostawił żonę z dwójką dzieci dla innej kobiety, tamta też była w ciąży, teraz są szczęśliwym małżeństwem, niedawno im się drugie dziecko urodziło a ta jego była tak samo psioczy na jego rodzine jak i ty na rodzinę swojego byłego i wymyśla powody dla których ją zostawił...a prawda taka, że widać wasza rodzina nie była dla niego wystarczająco dobra, skoro zaryzykował jej rozpad, zwłaszcza dla "dziwki"... a jeśli jego żona jest taka "dziwką" to zobacz kim ty jesteś, skoro zostawił ciebie dla niej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no proszę cię...
...piszesz do kogoś "jakim prawem osadzasz mnie? dlaczego to ja jestem winna?" ano dlatego, że w małżeństwie biora udział DWIE osoby - ty i mąż i jeśli któreś z Was zaprasza osobę trzecia do związku, to znaczy, że między WAMI cos jest nie tak... w zgodnych i szczęśliwych związkach obce kobiety nie zachodzą nagle w ciążę z naszymi mężami... :p a jeszcze - jakim prawem osądzasz inna kobietę, obcą kobietę a nie własnego męża?? to w końcu ON cię zdradził i on od ciebie odszedł, nie ona! dlaczego od niej wymagasz lojalności i solidarności, a nie od kogoś, kto de facto obiecywał ci że będzie z tobą? dziwna jesteś... jego "kochasz", pomimo, że cię zdradził i porzucił, a ją nienawidzisz bo jest z nim szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHA DOBRE...
on biedny misiu, a ona dziwka :D pretensja do kiełbasy, że się dała zjeść psu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moge zrozumieć
że jest ci ciężko, że jej nienawidzisz, że ciągle o tym myślisz, ale uwierz mi nie warto. Masz jeszcze cale życie przed sobą, zapomnij, żyj dla siebie, jeszcze możesz być szczęśliwa, nie warto rozpamiętywać. On na pewno już ie wróci a nawet gdyby chciał to po co skoro wiesz że nie można mu ufać, że nie jest ciebie wart. Zastanów się czy chcaiłabyś być z kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
idź do psychologa bo to chore kochać kogoś kogo się nie widziało 5 lat i nienawidzić kobiety której się nie zna. zrób ze sobą porządek bo umrzesz w samotności targana nienawiścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nie przyszło ci do
"kocham go. owszem radze sobie. ale co ztego skoro on tego nie wie gdyz jest za granica i nie mialam z nim kontaktu od rozwodu czyli od 5 lat" a ta twoja "miłość" do niego nagle po rozwodzie rozkwitła?? czy już wtedy jak zobaczyłaś, że komuś innemu na nim zależy i jemu na jakiejś innej? żal mi cię kobieto.... nie doceniałaś faceta jak miałas go pod nosem a teraz szczekasz o wielkiej miłości... jakbyś go tak kochała, to by od ciebie nie odszedł, bo przynajmniej by cie szanował po rozstaniu a ty musiałas mu nieźle zajść za skórę, skoro się do ciebie nie odzywa i go nie interesuje co się z tobą dzieje przez tyle lat... mój były mąż dzwoni do mnie od czasu do czasu, tak poprostu, żeby zapytać co u mnie, jak się czuję, a nie musi - dzieci nie mamy ale my rozstaliśmy się w kulturalny sposób, chociaż to też on sobie kogoś znalazł - ale mi też nie było z nim dobrze, więc postanowiliśmy, że ułożymy sobie życie na nowo było mi ciężko na początku, też miałam żal do niego, ale o tamtej kobiecie nie myślałam źle, bo jej nie znałam pokazałam mu klasę i wyszłam na tym o wiele lepiej - on mnie do tej pory szanuje, ona zresztą też (nawet dostaję od nich kartki na święta bożego narodzenia :D no ale ja nigdy jego nowej partnerki nie nazwałabym "dziwką" - a mogłabym, gdybym traktowała ludzi tak jak ty, bo u nas sytuacja była podobna... trzeba się trochę cenić, dziewczyno, wtedy w każdej sytuacji ludzie będą cenić ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nie przyszło ci do
w 7 linijce od góry miało być "to by od ciebie nie odszedł ALBO by cię przynajmniej szanował po rozstaniu" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie wina zawsze lezy po obu stronach. nie mowie ze tylko on jest winny tego rozwodu. a moj byly nie utrzymuje kontaktu dlatego ze byloby to dla niego trudne ale z jakiego poowdu to zachowam dla siebie. dzieci nie mam bo nie moge miec. Zadowoleni sa co niektorzy?!! ale on dobrze wiedzial ze mam problemy i obecal mi pomoc tylko niestety slowa nie dotrzymal bo napotatoczyla sie inna ktora zrobila wszystko zeby z nim zajsc w ciaze. rozmawialam z nia i przyznala sie ze zaszla z nim w ciaze zeby go nie stracic bo wiedzial ze dla dobra dziecka wybierze ja. Ja wcale im zle nie zycze co to za bzury !!! zycze im szczescia . tylko ze dla mnie ona jest i bedzie dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka i popieram stokrotkę i haha to jedna osoba, weź kobieto na wstrzymanie, pod iloma nickami jeszcze piszesz? Rzeczywiście musisz coś z sobą zrobić bo ten jad cie zabija. Szkoda że nie wypowiadają się tutaj osoby zrównoważnone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziała co wiedziała
>Kobiety jeśli my nie będziemy się szanować i zabawiać się z każdym który będzie miał na to ochotę A kto powiedział że obecna żona tefo mężczyzny zabawia się z każdym kto ma na to ochotę? widziałam tu tylko infromację o tym jednym, którego pewnie pokochała skoro z nim jest i założyła rodzinę. >nigdy nie wdałabym się w romans z żonatym facetem No i bardzo dobrze tylko że tak mówiły tysiące dzisiejszych kochanek. Baaa, nawet dość często zdradzone żony zostają potem kochankami. Twierdzić z pewnością że Ty na pewno nie, to sobie będziesz mogła jak będziesz siwiuteńką staruszką. >Ta kobieta to dno a on chyba też że za taką poleciał. No ręce opadają na takie myślenie, a właściwie jego kompletny brak:-D Jasne słoneczko, "gdybaj" sobie że facet CHYBA też... To on zdradzil, złamal przysięgę małżeńską, zostawił żonę dla innej a laska tylko łaskawie się zgadza że MOŻE on też troszkę winien:-D Taka jesteś zdesperowana żeby mieć przy sobie tą parę męskich gaci że jesteś gotowa usprawiedliwić każdą jego podłość? >A ta dzi**a kiedyś za to zapłaci, w życiu prędzej czy później Ale która konkretnie? Kochanka czy ta męska dziwka która Ci przyprawiła rożki?;-) >popieram stokrotke No pewnie! Trudno samej siebie nie popierać:-D >Ja tez jak widze ze zonaty facet do mnie startuje od razu go skreslam Według zdradzonych żon to inne popdstepne kobiety kuszą biednych misiów. Co w twoim zachowaniu jest tak prowokującego że ci żonaci się tak hurtem pchają do Ciebie?;-) >Nigdy nie chcialabym byc z CUDZY mezem. Opisana w tym topicu kobieta którą tak brzydko nazywasz też widocznie nie chciala być z cudzym MĘŻEM dlatego teraz on jest jej WŁASNYM mężem. >Ja panuje. a twój jak widać nie zapanowal bo zkażdego Twojego zdania wynika że jesteś zdradzana żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka popieram stokrotkę haha powiedziała co wiedziała to jedna osoba! Ile jeszcze nicków wymyślisz? Ciekawy temat i wątek zepsuty przez jedną niezrównoważoną. Jak tu się dziwić chłopu, że zajął się inną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winę za rozpad małżeństwa ponoszą obie strony. Wiem, że może Ci być trudno- ale zapomnij o nim i ułóż sobie życie. A ta kobieta z którą twój były maż teraz jest nie jest dzi*** Więc nie mów tak o niej. Nie chce kogokolwiek urazić ale ile teraz małżeństw sie rozpada z powodu romansów ? Coraz więcej takich rozpraw. Nie obwiniajmy siebie nawzajem a Tobie życzę wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tematu
Dziewczyny, nie mąćcie! Jesli kobieta romansuje z zonatym mężczyzną , to nie ma dla niej usprawiedliwienia. Jesli zonaty facet wchodzi w taki romans, to nie ma dla niego usprawiedliwienia. Mam wrażenie że na tym topiku wypowiadają same drugie zony i kochanki zonatych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tematu
A Ty kim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurij szatunof
Юрий Шатунов a ja popieram stokrotke i popieram stokrotke i haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×