Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo w ciąży

Jak traktuja was obcy ludzie np. w komunikacji miejskiej itp

Polecane posty

Gość piti
do \"a życie kołem się toczy\" A to Polska własnie...nikt nie lubi cierpieć sam...? co? Najważniejsze to się odegrac i wyjść na swoje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piti
Jezu...przecież można ruszyć głową, kobieta ciężarna w autobusie powinna miec miejsce, nie dlatego,że jest jej cięzko, ale dlatego ,że autobus może gwałtownie zahamować, może się przewrócić, może zostac popchnięta, uderzona itp..co może mieć nieodwracalne skutki!!!! Ludzie ruszcie głową, sprawny człowiek najwyżej złamie sobie rękę...a u ciężarnych to kwestia życia dzieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu panuje nadludzka znieczulica .Ludzie są egoistyczni i …... Pomijam przypadki z komunikacją miejską ale wspomnę ten który przydarzył mi się ostatnio................... Poszłam zrobić badania krwi i moczu . Stałam w kolejce od godz 7 rano a gdy ok 10tej przyszła moja kolejka aby wejść -jakiś babsztyl zaczął mi wmawiać że wpycham się bez kolejki . Nie wspomnę tu o tym jaki miała wyraz twarzy . Ludzie siedzący obok oniemieli z szoku . Zaczęłam tłumaczyć grzecznie itd ale nie szło jej przekrzyczeć . W efekcie końcowym wybiegłam z płaczem z przychodni ponieważ zrobiło mi się strasznie przykro że nie dość że spodziewam się dziecka , spieszę się do pracy i nic się nie odzywam tylko cierpliwie czekam w kolejce ,jakiś babsztyl rozładowuje na mnie swoje nerwy . Oczywiście nie dokończyłam badań ,ale wróciłam aby jej powiedzieć że powinni ją zamknąć w domu dla obłąkanych i tam mogłaby krzyczeć dowoli .BEZNADZIEJNOŚĆ LUDZKA NIE ZNA GRANIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowacizna
Tak, tak , znieczulica, chamstwo. Jestem w wieku rozrodczym i dopiero od jakiegos czasu zaczęłam zauwazac, ze baba jest w ciąży. Wczesniej po prostu NIE WIDZIAŁAM TEGO. Jak widziałam starą babkę czy dziadka, to ustepowałam, bo jakos to mam wtluczone do głowy no i wyobrazam sobie, ze im jest cieżko ustac czy walczyc z prawem zachowania pędu w autobusie. Ale czy baba jest w ciaży, czy po prostu gruba - nie wnikalam, nie przyglądałam sie, nie byl to dla mnie zaden temat do rozwazań. Jak wam sie chce usiaść, to poproscie, mysle, że 90%zrozumie i ustąpi. Ja bym w kazdym razie ustapiła. Nie oczekujcie, że inni wam bedą sczytywac z czoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowacizna w wieku rozrodczym to może być bydło :(Poza tym co to za określenie "baba w ciąży "???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piti
Oj "głowacizna"...już po samym słownictwie, można wysnuć wnioski jakim jesteś człowiekiem...Babę można nazwać po prostu kobietą. Pewne wyrazy maja wydźwięk pejoratywny...no chyba, że własnie o pogardę Ci chodziło.. sama jesteś przecież ideałem... Szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowacizna
I co z tego wynika, że mowie "baba" a nie "kobieta" ? W końcu chodzi ci o to, żeby ustapić, tak ? A nie o czołobitnosć. Ja ustepuję. I chyba o takie zachowanie wam chodzilo, prawda ? Ale nie, nie wystarczy, ze ustąpie, jeszcze musze na anonimowym forum wyrazac sie z unizonym szacunkiem o cieżarnych. I nie mówic, że jestem czy one sa - w wieku rozrodczym. Otóż wyobraź sobie - człowiek RÓWNIEŻ ma swój wiek rozrodczy. Czy ci sie to podoba, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowacizna
wydaje ci się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze ustępowałam
cięzarnym właśnie, bo starsze babki czasami są sprytniejsze niż niejedn młody człowiek. A teraz jak jestem w ciąży w I trymestrze, choć nic nie było widać zawsze siadałam a raz czy dwa poprosiłam młodego pana o ustąpienie, bynajmniej nie dlatego, że czułam się fatalnie. Wiem niestety jak kierowcy jeżdżą, raz spadłam z siedzenia, bo tak gwałtownie zahamował. Właśnie w pierwszych miesiącach obawiałam się takich przypadków, że stojąc jestem narażona na upadek, uderzenie, tłok. Ale z tego co widzę, w Warszawie wszyscy patrzą w okno, mimo że widzą obok swojego nosa brzuch cięzarnej. Znieczulica totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piti
Nie chodzi tu o uniżanie się ciężarnym kobietom. Ciąża to nie choroba ani kalectwo , czy ułomność, ciąża nie jest też stanem chwały i bycia "świętą krową", to normalny okres w życiu większości kobiet. Trwa, krótko i tylko wtedy owa kobieta musi dosłownie odpowiadać swoim zdrowiem za dwie osoby. Przypominam Ci Głowacizno, że sama sroce spod ogona nie wyskoczyłaś...Twoja mama pozwoliła Ci się urodzić, jako zdrowej osobie. Ale swojej mamy nie nazywałabyś chyba "ciężarna babą"...co? Albo babci? A za ustępowanie miejsc KOBIETOM W CIĄŻY to chyba medal Ci się należy, dajesz przykład innym i oto chodzi. Ja też ustępuję i sprawia mi to przyjemność, sam dzieci nie mam jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie narzekałam nie wymagałam że ktoś ustąpi, bo po twarzy nie widać jakie ludzie mają choroby i czy im też nie jest ciężko. Ale nie miałam problemu zawsze każdy mi ustępował, aż czasem mi głupio było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym wiedzieć
A wiecie co mnie najbardziej dziwi,młodzież, chcociaż sama jestem młoda, jak się pcha do autobusu żeby zająć miejsce chociaż sama przez 8 godzin czasami na dupie siedzi. Nie rozum iem tego.Tacy zmęczeni są po tej szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczka podcieraczka
a ty w biurze to 8 godzin stoisz czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym wiedzieć
Nie też siedzę ale nie pcham się za przeproszeniem jak cham do autobusu byle tylko zająć miejsce siedzące. Jak jest miejsce to siedam jak go nie ma to stoję. Czy oni nie rozumiej ą tego, że są ludzie, którzy w pracy nie siedzą tylko muszą stać i jak taka osoba wejdzie do autobusu to odwracają głowę. Przeważnie są to starsze osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETKA WESOŁA
A mi ustępowały babcie (oj - dawno to było)... nigdy faceci, a już szczególnie wpatrzeni w okna byli panowie ze Stomilu, bo mieszkam w Olsztynie. Ciężko było, szczególnie na długiej trasie 15. Później to zrobiłam prawko, dzieci łatwiej było dowieść w różne miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam kiedys taką sytuacje dziecko nagle sie rozchorowalo a poniewaz nie bylo męza w domu musialam jechac do lekarza autobusem, maly mial 39 gorączki i co jakis czas wymiotowal. Był cały czas u mnie na rekach a wazyl juz 12 kg wiec lekko mi nie bylo zwłaszcza ze pogoda byla nieciekawa. weszlam do autobusu pierwsza ale bylo tylko jedno wolne miejsce zobaczylam ze ze mna jest starsza pani ok 80 to puscilam ja na to miejsce. Moj synek juz prawie spal mi na rekach ale mysle ok dam sobie rade niech Pani usiadzie. A po chwili widze jak dwie siksy wsiadają i jedna w ciąży a ta pani ustapila jej miejsca. Problem w tym ze gowniara jak stala na przystanku to w ciązy nie była - wlożyla sobie idiotka plecak pod kurtke i wielka ciężarna z niej. Kurcze jak ja to zobaczylam narobilam takiego rabanu ze az kierowca zatrzymal autobus i musiala wysiąść. No szlag by trafil takie jedze to ja ustepuje miejsca gdzie dziecko chore i ciezkie targam na rekach a ta szmatka na żywca wymusiła sobie siedzenie i to na starej schorowanej babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam juz wszystko w nosie
Jak byhłam w ciąży to podobnie jak Fajna-aj w kolejce do badania krwi sobie czekałam. Nikt mnie nie przepuścił (mimo wielkiego brzuchola :-) ) i ja nikogo nie prosilam. Raz tylko zrobiło mi się jakoś dziwnie, ciemno przed oczami, słabo...i fajt - zemdlałam sobie, rozcinając głowę. Wtedy się wszyscy zainteresowali, łaskawie :D zostałam poza kolejką do gabinetu wpuszczona. Aaa...i raz mi młody chłopak (na oko z 19 lat) ustąpił miejsca w autobusie :D Tylko tyle, że ja niczego nie żądałam, nie wypraszałam, zachowywałam się normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam w piątek taka sytuację: w Warszawie, tramwaj nr 9 , przy rotundzie , zapakowany,że ludzie jak glonojady na szybach, poczekałam aż wszyscy wsiądą, bo przy drzwiach bede miała w miarę rezerwowego miejsca na brzuch i będę mogła się czegos chwycieć, a tu nagle z podziemi wybiega pani ok 35 lat i pcha się na zasadzie reklamy \"pakerzy z białowieży\"..i mówi do mnie , niech że się pani posunie, nie tak egoistycznie , inny tez chcą wsiąść...i pcha się na maxa, na następnym przystanku przesiadła się do kolejnych drzwi ale jeszce przed tym postukała się w głowe , pokazując mi co o mnie myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ustępuje miejsca tylko i wyłącznie wtedy gdy owa osoba mnie poprosi. Raz ustąpiłam dziewczynie i okazało się ,że była po prostu gruba...eh. Starszym ludziom ustępuje też wtedy gdy po proszą i są kulturalni, tak samo młodszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwcie się ciąża
to nie choroba i zależy od was samych. Jeżeli źle się czujecie, nie powinnyście jeździć komunikacją miejską, a np. samochodem, taksówką czy iść na piechotę, albo zostac w domu. Osobiście ustępuję kobietom w ciąży. W ogóle widok brzucha mnie stresuje i uciekam. Kiedyś miałam wypadek, połamałam sobie 2 ręce:O Chodziłam więc z gipsem na jednej i drugiej przez 2 miesiące, jeździłam komunikacją miejską i nikt ani razu nie ustąpił mi miejsca. Poza tym często bardzo źle się czuję, mam za nisko poziom cukru we krwi, wadę serca, kiepskie krążenie itd. nie jestem zbyt zdrową osobą i do tego mam chorobę lokomocyjną. Tez niezbyt dobrze się czuję, a szczerze mówiąc wszyscy maja to gdzieś. Gdybym zemdlała, wyszłabym na narkomankę, pewnie by mnie jeszcze podeptano, dlatego wolę chodzić na piechotę jak sa korki. Niestety nie wszędzie się da dojść, bo mieszkam ok. 25km od uczelni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhh22343423
jestem ciężarną babą i nie czekam na to że mi ktoś ustąpi/przepuści w kolejce/itp. Raz zrobiło mi sie słabo w kościele (mój wybór - mogłam nie leźć) to kobieta w ławce zroiłam mi miejsce, chwilkę posiedziałam i jak doszłam do siebie wstałam i \"oddałam\" jej miejsce. Nie po to przychodziła pół godziny wcześniej żeby teraz stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem babą w ciąży :D i też nie oczekuję żeby mi ktoś zwolnił miejsce. W sklepie odstoję swoje, w razie czego większe zakupy robię z mężem i jak coś to wychodze i usiądę na zewnątrz, w tramwajach, autobusach też nie musi mnie nikt puszczać, jak tak to bardzo mi miło, jak nie to grzecznie stoję. W urzędach, w labolatorium i innych, też stoję. Jedyne co mnie wkurza to pociągi. Proszę o udostępnienie mi przedziału do kobiet w ciąży i matek z dziećmi, po to żeby mieć spokój, a tu się ładuje grupa ludzi ani w ciąży, ani z dziećmi. Wtórny analfabetyzm czy jak? że czytać nie potrafią. A potem np afera, dlaczego te dzieci przeszkadzają, a dlaczego otwarte okna itd. No ale nic, już niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczcie ale chyba troche
przesadzacie :/ nie każda osoba która siedzi w autobusie musi patrzeć na Was, kiedy wsiadacie. Rzadko teraz jeżdżę autobusem, ale kiedyś jeździłam do szkoły godzinę w jedną stronę - i w tym czasie czytałam książkę albo patrzyłam w okno. Nieraz można po prostu nie zauważyć, że do autobusu wsiada ciężarna kobieta A po drugie - inni ludzie też mają prawo wracać zmęczeni z pracy/szkoły itd, mają prawo źle się czuć i chcieć siedzieć w czasie jazdy. Niektórzy mają np. tendencję do omdleń i gdy stoją w autobusie mają zawroty głowy i inne tego typu historie. Już pomijam fakt, że ludzie sie spieszą, maja własne sprawy do załatwienia... Przestańcie tylko wymagać od innych żeby we wszystkim Wam ustępowali bo to, że spodziewacie się dziecka nie oznacza, że jesteście pępkami świata. Żeby nie było: ustępuję w autobusie i starszym, i ciężarnym. Napisałam to jednak, bo ciężko czyta się teksty, jacy to ludzie są niewrażliwi, beznadziejni i w ogóle jakie jesteście nieszczęśliwe... Fajnie, że będziecie mieć dzieci, ale to nie oznacza, że jesteście ważniejsze od innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zgadzam z tym, że nie jesteśmy jakieś specjalne wyjątkowe, też mnie denerwuje obnoszenie się z ciążą i myślenie, że wszystko się należy. Sama kobietom w ciąży, starszym i tym którym widziałam, że trzeba ustępowałam. Sama nie wymagam żeby wszyscy mnie widzieli i zwracali szczególną uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie wkurza to jak na widok ciężarnej wszyscy nagle ślepną :P pamiętam taką scenę, cała ciąże znosiłam fatalnie, pomijam ze byłam na podtrzymaniu - jezdże na moje szczęscie swoim samochodem , wracałam ze szpitala po tygodniowej obserwacji, mój był w delegacji, taxi brać nie chciałam, bo skoro z krwawieniem dojechałam sama do szpitala, to po tyg. sama też mogłam wrócić ! po drodze przypomniałam sobie, ze mam wizytę u gina w przychodni, podjechałam na parking wchodze do przychodni, ok 20 pań, z tego połowa to siksy po tabsy , druga to tzw ciotki klotki, na mój widok połowa się podrywa i nagle staje przy drzwiach do gabinetu :( więc odwrócilam sie na piecie i wróciłam do samochodu i co widzę, koleś mnie zastawił, bo gada przez tel i palił papierosa. ja już mroczki przed oczami, pytam grzecznie czy mógłby odjechac bo źle się czuje własnie wyszłam ze szpitala itd- i co słyszę, a huj mnie to obchodzi ! tego juz nie znoisłam, wezwałam policję :P palant zapłacił mandat 100 zł juz nie wiem co mu tam dobrali za paragraf, ale generanie dostał dupek za mnie te 100 zł :P i dobrze !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopita
tak się robi chłopków! i bardzo dobrze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekajcie kochane egoistki jak same zajdziecie w ciążę zobaczymy czy będziecie takie cwane i z pokorą będziecie stały w kolejkach i autobusach. Zeby wam wtedy ktoś powiedział - świętą krową nie jesteś, twój brzuch twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz tylko brakuje
opowiesci tego palanta, ktory Cie zastawil... "Wracam zmęczony z pracy i nagle dzwoni tel. Zjezdzam na pobliski parking i okazuje się że żona miała wypadek i leży ciężko ranna w szpitalu, w stanie krytycznym. Byłem roztrzęsiony i w szoku, zapaliłem papierosa a tu jakaś baba wezwała policję bo odezwałem się do niej niegrzecznie. Zatrzymali mnie i spisali, kurwa. Żona umarła w śpiączce, nie zdążyłem się z nią nawet pożegnać..." :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×