kto szuka miłości..poznajmy się

cicho. nikogo nie ma. ostani wylacza swiatlo, wiec....

Witam. Dawno mnie tutaj nie było... Doszły mnie słuchy, że tu jakaś dyskusja sie toczy i co?? Nic! Graf, znowu romansujesz!! :D

Ostatni wyłącza światło? E no, jeszcze widno za oknem jest... :)

nie krzycz:) nudy na pudy. idzcie na piwko

Ja na piwko raczej nie. A że są nudy, widzę... Czekam aż więcej osób się zjawi. Jak nie to uciekam, nie wiem na jak długo... :P :P

HALO !!!!!!!!! Co tu tak pusto ?! Gdzie sie wszyscy podziali? ktoś sie mnie o coś pytał?

coś niesamowitego... nikogo nie ma...

witam... ja trochę jestem... nienajepsza dziś ze mnie towarzyszka rozmowy, bo totalnie zdołowana:( myślałam, ze sobie tu cichutko w kącie przycupnę i popatrzę, ale niewiele się dzieje...

fasolko a czemu to humorek nie dopisuje ? :(

życie mi się nie układa, graf... poziom poczucia własnej wartości spadł mi do zera... i nie mam z kimpogadać, bo wszyscy ają swoje życie i swoje problemy, z którymi oczywiście goniż do mnie... ehhh... a co u ciebie?

ze mną zawsze możesz porozmawiać ;) .... cóż ... czasami tak w życiu bywa... a u mnie... mam weekend ale mam jeszcze troche roboty do zrobienia na kompie ale na szczeście jutro wieczorem ide poigrać ;)

dzięki... widzisz, jest parę osób, z którymi myslałam, ze moge porozmawiać... tylko, ze jak ktoś mi mówi :jest mi źle" to nie potrafię powiedzieć "a mnie jeszcze gorzej"... niestety, są osoby, które lubią mówić wyłącznie o sobie... a ja nie jestem z tych, co na prawo i lewo trąbią jak to mają źle w życiu... weekend powiadasz... no, cóż jak studiowałam, też tak miałam... a sesja sie przypadkiem nie zbliża? "poigrać" - a myślałam, ze już się dziś nie uśmiechnę:) ładne słowo...

witam Was:) Fasolka,wygadaj się,to pomaga;)

Hej Jaguśka Dzisiaj znowu mnie wrała ;) i znowu nic o sobie nie powiedziała, a na dodatek zostawiła w niepewności czy tu jeszcze zawita :(

wystraszyłam Was czy przeszliście na gg?:)

witam... podobno pomaga, ale ja raczej z tych, co duszą wszystko w sobie, a potem płaczą w poduszkę (to też czasem pomaga)... a co u ciebie, jagga?

o,jesteś:D wiesz,dziwne to trochę jest;) ale nie wiem o co chodzi,więc nic nie mówię:) na co idziesz na te igry,czy jak to się nazywa?:D

Fasolka,u mnie nic nowego:( nie duś w sobie-nawet nie wiesz jak takie zwykłe wygadanie sie pomaga:)

u mnie pewnie dziś i tak skończy się płaczem... a ja nie jestem przyzwyczajona do "wygadywania się", bo zwykle jestem po tej drugiej stronie... i chyba lepiej, żebm nie wyrzucała tego z siebie, bo to się może źle skończyć... a graf dał się wciągnąć w jakąś grę, z tego co widzę bardzo interesującą...

tzn Ty jesteś tą która zazwyczaj słucha cudzych zwierzeń? też kiedyś taka byłam,tylko że jak ja tego potrzebowałam to mnie nikt nie chciał słuchac:o

fasolka , wygadanie sie prawie nieznajomym jest chyba najlepsze co może być ;) ano ide sobie jutro popawić sie na Igrach :D

dokładnie tak... podobno umiem słuchac i doradzać, tylko szkoda, że sama z tych swoich rad skorzystać nie potrafię... byłaś, tzn. już nie jesteś?

już nie jestem:) nauczyłam się zdrowego egoizmu. Bo to jest tak że jeśli jesteś tą osobą która zawsze wysłucha,zawsze wspiera-to ludzie się do tego szybko przyzwyczajają i jeśli to Ty potrzebujesz wsparcia-to wypinają na Ciebie tyłek:) bo przecież Ty jesteś tylko od tego aby słuchac... Graf,na co idziesz tak konkretnie?:)

może i najlepsze, tylko, że u nie sytuacja jest dość skomplikowana... jeden problem wynika z drugiego, a to wszystko sprowadza się do jednego... ale to temat na inny topic.... a na czym polega to igranie?

Igry to taki juwenalia Polibudy ;) dzisiaj z lepszych zespołów był/jest Kult, a jutro ma być jakiś zespół disco-polo, Big Cyc i T-Love i dlatego jutro sie tam wybieram :D

takie* miało być ;)

jagga, masz rację... tylko, że ja jestem chyba zbyt empatyczna i za bardzo przejmuję sie ludzkimi problemami... wiem, ze to nie do końca zdrowe, ale poniekąd związane z moim wykształceniem...

Graf-to się nieźle zapowiada:D fasolka-wiem o czym mówisz,też miałam długo takie podejście,ale dostałam za to po tyłku:)

nazwa ładna, u nas to są po prostu juwenalia polibudy albo uniwerku... a ja nawet nie wiem kto będzie.... ale pewnie takie gwiazdy nie zagoszczą... na t-love chetnie bym się wybrała... a gdzie studiujesz?

w Gliwicach.... a Ty ? fasolka ja też jestem typem osoby, która woli wysłuchać i doradzić niż samemu sie uzewnętrznić... ale lubie też czasami sie komuś wygadać (niektórzy tego nie lubią :o ) tylko że to najczęściej ale nie zawsze, przychodzi po pijaku i tylko jakiejś dobrej znajomej, która wiem że poniekąd mnie zrozumie i doradzi...