kto szuka miłości..poznajmy się

Witam i życzę miłego dnia, pewnie teraz tu będzie pusto, bo Wy dopiero wieczorkiem zaczynacie buszować. :P

Linger nic sie nie stało... po prostu byłem totalnie wyjechany i nie miałem nawet siły siedzieć przy kompie...

Rozumiem :)

Fasolka :D Właśnie mignęłaś mi na topiku Agiie. ;)

no ty mi również ;) co słychać? jak dzień mija? ;)

:D Dzień mija tak sobie, niestety, może kiedyś będzie lepiej. A jak Twój dzionek?

:D Dzień mija tak sobie, niestety, może kiedyś będzie lepiej. A jak Twój dzionek?

Hmm, ciekawe dlaczego moje posty znów się dublują. :o

kiedyś będzie lepiej? nie lepiej juz jutro? ;) mój lepszy niż wczorajsz choć jakoś dziwnie się czuję :O może to przez tą dziwną pogodę :O

Wiesz, to nie jest ode mnie zależne. Dobrze, że Twój dzień jest lepszy. A pogoda faktycznie nie sprzyja...

nie od ciebie? hmm... zabrzmialo tajemniczo ;) w takim razie życzę, żeby to, od czego twoje lepsze samopoczucie jest zależne pospieszyło się ;) w sumie na razie mi taka pogoda nie przeszkadza, ważne żeby w sierpniu było gorąco ;) ale słyszałam, ze już w weekend mają być upały :O

W sierpniu urlopik? :D W weekend mogą być upały, byle w tygodniu nie doskwierały, bo wtedy gorzej się funkcjonuje. Dzięki za miłe słowa, raczej to nie miało zabrzmieć tajemniczo, ale nie spodziewam się żadnych gwałtownych zmian na lepsze.

ano urlopik :D już dni odliczam ;) wypoczynek mi sie należy, tym bardziej, że po urlopie czeka mnie sporo spraw :O ehh... aż myśleć się o tym nie chce... upały nie przeszkadzają mi tylko kiedy smażę się na plaży :P zwykle jestem w stanie funkcjonować przy temperaturze max 25 stopni ;) gwałtowne zmiany nie są dobre, przynajmniej dla mnie lepiej, zeby wszystko powoli zaczęło się układac ;)

Oooo, to świetnie, że masz urlopik niebawem. :) Na pewno sobie wspaniale odpoczniesz. :) Powoli to się układa już całe życie... :o

no mam nadzieję, że się uda ;) bo ja to chyba odpoczywac nie umiem :O szkoda, że nie można sobie wyłączyć myślenia na czas urlopu :O tylko niech się zdąży ułożyć zanim umrę :D u mnie to jest tak, że jak sie już zaczyna ukladać, to cos się nagle schrzanić musi... :O

To teraz masz okazję na czas urlopu odciąć się od bieżących spraw. Myślę, że się uda. :) U mnie dokładnie tak samo, układa się, a później zaraz BUCH! I finito. :o

zobaczymy ;) to widzę, że nie jestem osamotniona ;) i dlatego jakoś nie potrafię się bardzo cieszyć jak już się układa, bo gdzieś zapala mi się czerwona lampka, że skoro teraz jest dobrze to zaraz pewnie coś się wydarzy :O tak jakby to czy będę się cieszyć czy nie mialo na to wpływ :O

Więc nie pozostaje Ci nic innego jak tylko cieszyć się z tego, co w tej chwili jest. Choć wiem, że to trudne.

aktualnie źle nie jest ;) ale zbyt często dopada mnie marazm i apatia :O tobie również życze cieszeniem sie tym co jest, jeszcze zanim zacznie się układać ;)

Dziękuję. :) Uczucia, o których wspomniałaś są mi także bliskie. :) Cosik mi się wydaje, że jest więcej takich osób, a myślałam, że jestem z tym sama.

no, nie jesteś ;) tez tak myślałam, dopóki na kafe nie trafiłam ;) bo tu, jak zdążyłam zauważyć, sporo takich osób :O idę sobie poprasować, a potem coś zjeść ;) a ty trzymaj się ciepło i dziękuję za rozmowę :) będę pewnie wieczorkiem ;)

Tak, może tutaj jest nas więcej, ale w sumie to nie jest aż tak wielkie pocieszenie. Szkoda, ze tak wielu osobom nie układa się w życiu. Ja także dziękuję za miłą rozmowę. :) Cieszę się, że odnalazłam ten topik. :)

Tak, może tutaj jest nas więcej, ale w sumie to nie jest aż tak wielkie pocieszenie. Szkoda, ze tak wielu osobom nie układa się w życiu. Ja także dziękuję za miłą rozmowę. :) Cieszę się, że odnalazłam ten topik. :)

haaaloooooooo !! jeeeesteeem !! to ja :D

Fiolkah :D

no hej ;)

Co u Ciebie?

w sumie chyba jeszcze jakoś sobie tak nie gadałyśmy .. jak tu sie w ogóle znalazłaś? :D

Sama nie wiem jak. Wyłowiłam ten topik, kiedy panowała tu cisza i podniosłam ze dwa razy. :P