Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misheeela110

mam 17 lat jestem w ciazy

Polecane posty

Gość magnneezzzz
i do chlopaka w nocy zadzwonila i on tez juz poinformowal rodzicow no ciekawe.... takich info nie przekazuje sie OT TAK przez telefon :o a rodzice ja przytulali no juz to widze jak mnie mama tuli gdy sie dowiaduje ze mam 17 lat i jestem w ciazy ... a imieniny sie robi w sobote a nie w niedz a w pon do pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam poczatek jeszcze raz i faktycznie mocno naciagniete to wszystko...Faktycznie autorka napisala ze byla u gina w niedziele!poza tym ta matura w wieku 17 l.nie daje mi spokoju:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jest coś takiego jak ambulatorium przyszpitalne i są czynne w niedziele aczkolwiek chyba tylko w nagłych przypadkach gdy coś się dzieje. Może to nie była zapowiedziana impreza tylko tak nasiadówkach wtedy mogłaby być w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zrobilysmu autorce
korekte rozdzalu powiesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Queen Lilith
Czepiacie sie tej matury! ja na studniowce mialam 17 lat. Poszlam rok wczesniej do szkoly po prostu. A moze autorka ma urodziny w kwietniu lub w maju?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matura to pikus
za duzo tu innych udziwnien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam całe tę historię....no faktycznie bardzo naciągana!! autorka moze próbuje zostać pisarką...hehe no i chyba już się speszyła albo brakło jej pomysłów bo coś sie nie odzywa?? a szkoda bo bajka zapowiadała się pozytywnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
infantylne baby gdzie ona napisała, że w tym roku ma maturę? napisała, że jest dopiero w trzeciej klasie liceum a jej facet na drugim roku studiów. Nie pisała, że w niedzielę była u ginekologa. Wymyślacie jak zwykle. Baby są jednak ohydne. Jedyne co was kręci to gno,jenie innych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet kto jest infantylny
przeczytaj posty autorki na pierwszej stronie, zobacz na date - niedziela, myslec trzeba odrobinke . A liceum teraz trwa 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:56 misheeela110 nie wiem co robic... zycie mi sie zawalilo... dowiedzialam sie dzisiaj. nie wie chlopak, nie wie rodzina nikt nie wie =( tak bardzo sie denerwuje... boje sie 13.04.2008] 22:08 misheeela110 boje sie reakcji ludzi.... mam ochote wyjechac na okres ciazy ;/ co ja gadam... jestem pewna, ylam u gina zaraz po tym jak zobaczylam wynik testu chlopakowi powiem jutro...jak sie spotkamy bo to nie rozmowa na telefon... tu chodzi o radykalna zmiane naszego zycia . a rodzice... strasznie sie boje 15:15 misheeela110 maaagnezzzzz to nie ściema. nie wiem dlaczego mialabym robic \'zbite\' z takiego tematu ;/ I bardzo się cieszę że tak sie zlozylo ze teraz mam maturę, bo gdybym miała rok później pewnie byłoby mi ciężko ze względu na okoliczości. faceet38 - infantylny chlopcze idz poczytaj lekture albo przenies sie na erotyczny i nie wypowiadaj sie wiecej...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23ona
karina88 Czy ty zastanawiasz sie co ty piszesz??? Czy bylas kiedys zakochana?? Mialas kiedys chlopaka?? Skoro chca sie pobrac to co komu do tego?? Moje znajome ktore "wpadly" i wyszly za maz sa szczesliwsze niz te ktore wyszly za maz "tylko" z milosci. Stalo sie co sie stalo i wg mnie jak wezma slub zrobia krok w dobroc dla dziecka. Teraz ono sie liczy. Niema malzenstw ktore sie nie kloca jak ktos tak ci mowi to klamie!!!! Przecierz pochodzicie z dwoch roznych rodzin , macie inne zwyczaje !!! Mniejsza z tym. A tak na marginesie. Osoby ktore maja mature i skonczyly LO wcale nie sa lepsze niz osoby ktore skonczyly zawodowki. Popatrz ile wyksztalconych ludzi siedzi w domu i wyjezdza za granice ..... Ale zgadzam sie z toba ze nie powinna przerywac nauki . Ciezarne normalnie chodza do szkoly :) I guzik mnie obchodzi czy temat jest prawdziwy czy nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuraiko - ostatnio duzo osób myśli tak jak ty i wiesz zjednej strony to dobrze ze tak myślicie ale z drugiej... hmmm zakladając ze bedziesz studiowac, potem bedziesz sie dorabiac to jakies min 10lat potem bedzisz chciala wziąść kredyt na dom i auto na jakieś 20 lat a w miedzy czasie uznasz ze nie stac cie na dziecko bo jeszcze splacasz kredyty albo ze juz jestes nie w tym wieku albo ze ... i wiesz takich albo ze jest w cholere. Mam taki przykład w rodzinie a konkretnie brat - jest odemnie starszy o kilka lat ma żonę - oboje myśleli tak jak ty, najpierw studia potem praca potem dom itd dzis juz mają to wszystko ale co z tego skoro nie moga miec dzieci? Jeszcze z 4 lata temu była szansa ale teraz jej juz nie ma tak wiec widzisz ile pogoń za pieniądzem moze krzywd wyrządzic w życiu człowieka? Pewnie ze niezawsze tak jest ale dość często sie to zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
koszmar dopiero sie zaczal;/ jego rodzice:( tak tak - bylam w niedziele u gina, wierzcie ze dalo sie zalatwic. a topic staje sie coraz bardziej nieprzyjemny widze ;/ ale okej...wiem, ze sa tu jeszcze normalni ludzie :) Jak uwazacie moj topic za prowokacje -wasza sprawa!!! jego rodzice zareagowali heh 'impulsywnie' ;/ musial miec piekło w domu od rana... bo gdzież ich 'pieścidełko' ma iść do pracy i zarabiac na uwaga: MOJE dziecko ;/ ja jestem nieodpowiedzialna głupią małolatą a on osatnim idiotą:/ poczulam sie jak ostatnia szmata przy nich za przeproszeniem ;( i o slubie juz nawet nie bylo co wspominac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana jedno mnie tylko martwi ostatnio moja bratowa przezywa ciężkie chwile i wiesz jej sytuacja wyglądała podobnie tez były wielkie plany itd no i kiedy w końcu doszło do tego ostatniego planu (dziecko) to okazało sie ze niestety ale już go niezrealizują i tak sobie teraz często o tym myśle ze jednak nie wszystko zawsze jest tak jakbysmy tego chcieli i czasem trzeba przyjąc to co mamy i tak jak jest a nie szukac wiecej i dalej... ona kiedys była w ciąży ale oboje uznali ze to za wczesnie ze źle itd nie wiem co sie stało ze nie urodziła może usunęła moze poroniła nie wiem ale teraz słyszę płacz i lament i oczywiscie to ze bardzo oboje zalują - nic tylko czekac kiedy małżeństwo sie rozpadnie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23ona
misheeela110 czy twoj chlopak jest jedynakiem? No wiesz jego rodzice mieli inne plany wzgledem jego bo wyslali go na studia. No wspolczuje napewno tesciow :( Ale moze jak otrzasna sie z pierwszego szoku to zaakceptuja to. W koncu nie macie po 15 lat!!! Ty masz 17 wiec prawie jestes pelnoletnia on 20 wiec powinien byc odpowiedzialny!!! Choc facet kolo 30 uczy sie odpowiedzialnosci. Moj maz np nauczyl sie jej przy naszym malenstwie a ma 29 lat :P Trzymam za was kciuki. Mysl pozytywnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
DO NORMALNYCH OSOB ZINTERESOWANyCH moim topikiem PISZE! : przez nich zwątpiłam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę w to co czytam
misheela OLEJ te su.ki ciepłym moczem. Zawsze znajdą się hieny, zawistne tępaki, które rozwalają topiki. Nie czytaj tych wymiocin i skup się na kobietach z klasą, które Ci odpowiadają na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie zapomialaś zaniesc
czekoladek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
23ona mam nadzieje ze sie otrząsną... :( mój chłopak ma troche oleju w głowie, za to jego rodzice wykazali sie całkowitym brakiem szacunku. mogli wyhamować z niektórymi komentarzami.. co raz bardziej doceniam moich rodziców ;/ moj chlopak jest rozpieszczonym jedynakiem ktory sobie nie radzi w zyciu w oczach jego rodzicow... oczywiscie to sobie wmawiają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
'nie wierzę w to co czytam ' właśnie tak robie:) 🌼 nie chce takich teściów!!!!1 ;[ pewnie dla moich rodzicow tez beda niemili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morphinka
ja mam 19 lat i dla mnie ciąża bybyła tragedią. jestem na 1 roku dziennych studiów, zarabiam (korepetycje) i od razu wydaje na ciuszki i imprezy. tyle rzeczy do stracenia, z tylu musiałabym zrezygnowa.ja nie przyjęłabym tego tak jak ty, więc naprawde podziwiam cię!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
Kuraiko wczesiej byli tacy w porzadku...dało sie pogadac, mama zawsze miła i usmiechnieta ale tez nie zeby jakos specjalnie wylewni byli ;] nasi rodzice znaja sie... zaliczyli juz wspolnego grilla latem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
morphinka myslisz ze ja tego teraz chciałam!? NIE! ale teraz juz stalo sie, ten mały ktos to czesc mnie,moje dziecko i jak mialabym go nie kochac:) jestem gotowa zmienic swoje zycie.. mam dla kogo zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ci konkretnie powiedzieli
Nawymyslali ci? Rozmawiali z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno poradzicie sobie tylko nie dajcie soba pomiatac i sie ustawiac tak jak tego chca jego rodzice, nawet jakbys miala zostac z bobasem sama to napewno dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laratin1122
misheeela110 Ciesz się tym co masz to naprawde wielkie szczeście ze nosisz w sobie małego człowieczka i co z tego ze masz 17 lat??? Niejedna kobieta pragnie być w tej chwili na twoim miejscu dziecko i chwile z nim spędzone są najpiękniejszymi chwilami w życiu. A rodzicami twojego chłopaka sie nie przejmuj jestem pewna ze jak tylko troche ochłoną to inaczej zobaczą całą tą sytuacje, a gdy już zostaną dziadkami to ich serca pękną z radości. TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE I TWOJą DZIDZIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
ślub wymuszony.... nie w naszym przypadku :) aleto narazie rzeba odłozyc... jego rodzice nie chca nam pomoc...wszystko na przekor ;/ powiedzieli ze jestem głupia...ze to moja wina, jak moglam do tego dopuscic. ze to niby dziewczyna powinna miec w zwiazku głowe na karku,i nie zwalac winy na faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misheeela110
jestem taka zla ze mnie zaraz cos trafi ;/ synek-pupilek ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×