Jaką strategię przyjąć na rozmowie kwalifikacyjnej?

Obecnie zatrudniony jestem w dużym koncernie, jednak praca ta nie spełnia zarówno moich wymagań finansowych jak i nie spełniam się zawodowo na stanowisku, które obejmuję. W związku z tym, chcąc coś zmienić w swoim życiu zawodowym, postanowiłem powysyłać aplikacje do firm (z całkowicie innej branży), w których chciałbym podjąć pracę. Z jednej z nich otrzymałem zaproszenie na rozmowę i tu pojawia się mój problem. Jaką strategię przyjąć na rzeczonej rozmowie? W trakcie rozmowy telefonicznej, osoba z którą rozmawiałem powiedziała, że pierwsze spotkanie poświęcone będzie poznaniu się, natomiast na ewentualnym następnym, będziemy rozmawiać o szczegółach. Nie jestem desperatem, który łapie się pierwszej lepszej roboty, ale świadomie staram się zmienić pracę na firmę/branżę która mi odpowiada. Przygotowałem kilkanaście propozycji usprawnień dla tej firmy (handel, dystrybucja, marketing, etc.), kilka z nich uważam, że jest warte przemyślania. I tu pojawia się mój dylemat. Czy na pierwszej rozmowie przedstawić te propozycje, a tym samym pozbyć się wszystkich kart, czy może tylko wymienić te propozycje a konkrety przedstawić na następnej rozmowie, o ile do takiej dojdzie. Jak myślicie? Może ktoś był w podobnej sytuacji i mógłby opisać swoje doświadczenia. Jest to moja pierwsza rozmowa od 5 lat i szczerze mówiąc nie wiem czego mogę się spodziewać. pozdrawiam

Powiem ci tak. Po pierwsze na pierwszą rozmowę musisz być przygotowany ze znajomości firmy, w której chcesz pracować. Jej historię, osiągnięcia i co przedstawia obecnie. Po drugie rozmowa twoja powinna być tak skonstruowana abyś mógł przedstawić pracodawcy co zyska zatrudniając ciebie, przez pryzmat twoich doświadczeń z poprzednich prac i swoich osiągnięć zawodowych. Osoba z tobą rozmawiająca powinna widzieć i słyszeć w twoim głosie pewność siebie i to, że byle co cię nie zadowoli. Ta recepta gwarantuje sukces w 95%. Polecam, sprawdziłem na własnej skórze :)

Dzieki za sugestie, bardzo ciekawe. A co myślisz o moich propozycjach dla tej firmy? Kiedy je przedstawić z jakimiś szczegółami - typu wyliczenie kosztów, czas realizacji, korzyści dla firmy, itd. Na pierwszej czy kolejnej rozmowie? pozdrawiam. Ma ktoś jakiś pomysł jeszcze.

powinienes ciacho i vóde przyniesc i pogadac na loozie z szefem o laskach

wiesz co, nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tymi propozycjami?? to sa propozycje dzialow do ktorych chcesz aplikowac?

Są to konkretne propozycje dotyczące promocji, marketingu, handlu i dystrybucji dla tej firmy. Obserwuję ich od jakiegoś czasu i poczyniłem pewne spostrzeżenia, które przekułem na gotowe rozwiązania. Po prostu nie przychodzę z pustymi rękoma, tylko poprzez swoje zatrudnienie chcę coś wnieść do tej firmy. pozdrawiam

Ja myślę, że nie powinienies od razu wyskakiwaac z takimi propozycjami, bo moze to zostac zle odebrane, np.,ze uwazasz,ze firma sobie nie radzi, zle funkcjonuje. Moze zasugeruj,ze masz pewne pomysly, ktore chcialbys zaprezentowac,ale moze lepiej zostaw je na kolejne spotkanie.

Hej, też uważam, że lepiej nie wykładać od razu wszystkich kart. Możesz zasugerować, iż masz pewne sugestie dot. firmy, aby ich zainteresować własną osobą i tym samym spotkać się z nimi na następnej rozmowie. Jeżeli słowem nie wspomnisz o tym, a nie spodobasz im się (jako przyszły pracownik) nie będziesz miał szansy przedstawić im ów propozycji - a widać, że podchodzisz do sprawy poważnie i profesjonalnie :) Zresztą zobaczysz, jak się potoczy rozmowa. Być może zahaczą o tematy związane z firmą i wtedy możesz o tym wspomnieć , a kiedy ich to zainteresuje... :D Pozdrawiam i życzę zdobycia tej posady :)

na rozmowy kwalifikacyjne i ciągle nie mogę znaleźć pracy :-(

Witaj.Jeśli zostało nadmienione,że pierwsze spotkanie bedzie w celu poznania Twojej osoby,odradzałabym wytoczenie swoich sugestii i pomysłów.Daj sie najpierw poznac z tych najlepszych stron-pokaz klase i profesjonalizm.Przeciez praca w dużej firmie napewno nauczyła cie tego ,a skoro szukasz czegos lepszego-to wiesz na co postawić i jak sie sprzedać. Prowadzący rozmowę będzie ja tak kierował,aby poznac Twoje zachowania i sposób bycia-bedzie starał się tak prowadzić rozmowę,żebyś odkrył swoje cechy-równiez te najsłabsze.Nikt nie jest idealny-a wiec nie udawaj nikogo innego-to sa specjaliści-szybko wyłapia fałsz i pozerstwo.WIEM CO MÓWIE-JESTEM SPECJALISTA OD SELEKCJI I REKRUTACJII. Nie bez znaczenia jest tu mowa ciała i cała reszta,która mówi o Tobie wszystko.Życze powodzenia.

sylva, masz calkowita racje! tez bym tak zrobila, a Ty Kamil32 - powodzenia na rozmowie !!!

Dziękuję wszystkim za rady i sugestie, postaram się je wykorzystać. Trochę boję się tej rozmowy, bo zależy mi na tej firmie, a ostatnio jak wspominałem na rozmowie byłem 5 lat temu. Gieniaa - może przybliżysz nieco jak wyglądają takie rozmowy, acha, oni się nigdzie nie ogłaszali, że szukają pracownika. pzdr

Swoje pomysły przedstaw dopiero kiedy zostaniesz zatrudniony. Wiedza kosztuje, a firma może je wykorzystać dla siebie nie zatrudniająć cię.