czuję się samotna

Może ktoś zechciałby sobie porozmawiać z osobą, która czuje sie lekko samotna? Nie mam z kim pogadać, przerażające, ale na prawdę nie ma teraz kogoś takiego. Mam znajomych, ale nie przyjaciół, tzn, że każdy z moich znajomych ma kogoś bliższego, zkim się może spotkać, pogadac, pójsć na imprezę czy do kina. Nawet mój facet ma swoją paczkę, z która nie bardzo ja się znam. I tak dziś tu tkwię, akurat kiedy nie chcę siedzieć sama. Chętni?

chętni, witaj :)

jestes czy tak szybko zrezygnowałaś?:)

jestem, siedze i czekam na kogoś normalnego ;)

hmm,mysle ze jestem normalna, co porabiasz?:P

pracujesz, studiujesz?

Chyba niezbyt dobra godzina na takie dyskusje. Zbyt wielu gimnazjalistów właśnie skończyło odrabiać lekcje, a mama nie przegania, bo właśnie ogląda Mjak Małość:) Chociaż... można mieć nadzieję, bo normalnych też nie brakuje:) Uśmiech proszę:):):)

nooo z tymi gimnazjalistami to racja... a ja studiuję... poniekąd;)

szukanie--> no ja mysle,ze normalna jestem, a m jak milosc nie ogladam :P gimnazjalistka tez sie nie poczuwam :)

a po czym sądzisz, że normalna jesteś, bo wiesz, rózne miary luidzie mają:P aktualnie słucham sobie muzyki i nie mam co robić. a Ty?

a co studiujesz? jakie masz zainteresowania?

uwazam sie za normalna, bo nie morduje i kocham zwierzeta, a ten kto nie kocha zwierzat juz jest wg mnie nienormalny, ja ogladam CSI NY, jakiej muzy sluchasz? tylko nie mow ze reegae? (nie wiem jak to sie pisze:P)

studiuję socjologię, a jako drugi kierunek psychologię. kocham czytać, choć nie mam zbyt wiele czasu na to. poza tym to jestem przeciętna- żadnych szczególnych zainteresowań nie mam, nie grywam zawodowo w szachy, nie trenuje aikido ani gimnastyki artystycznej, nie pasjonują mnie sporty ekstremalne, łatwiej mnie zdefiniować przez negacje, jak widać:P łosz, czuję się jakbym wywiadu udzielała. może napiszesz mi coś o swojej normalności?;)

t0 witaj kolezanko z psychologii, bo ja tez ja studiuje :) jak tak piszesz, ze mozna okreslic Cie przez negacje, to czuje sie jakbym o sobie czytala, ot taki pesymista ze mnie:P wiesz, dla mnie ktos jest normalny jesli swiadomie nie krzywdzi, ma wlasne zdanie, poczucie humoru... hmm...

nie, nie słucham reggae, czy jakoś tak;) a co? uprzedzona jestes?:> akurat siadła mi strasznie piosenka z reklamy pko, crazy;) do przesady uwielbiam roisin murphy, wiec ostatnimi czasy leci u mnie na okrągło. i wg twojego posta, to jestem ie normalna bo nie kocham zwierzat:| psow się boje, wiec odczuwam rispekt przed nimi:p ale zawsze chcialam miec kota Behemota:D

ja mam koty, nawet dosc sporo,ale moge sobie pozwolic bo mieszkam w domu a nie mieszkaniu, ladne imie Behemot - takiego jeszcze nie mam w swoje kolekcji, i juz raczej nie bede miala, bo wszystkie moje futra (koty) sa wysterylizowane; tak, jestem uprzedzona do rege :P

Koty też są nieufne. Zwłaszcza w stosunku do karmy z Tesco:) Ale zaufanie to sprawa drugorzędna podczas stukania w klawiaturę na anonimowym forum, prawda?

a ile masz tych kociaków? sterylizacja to dobre podejscie, moja znajoma o tym nie pomyslala i skonczylo sie na tymm ze przez pewien czas miala w domu 15 czworonogów... dosc sporo, nawet jak na dom. Ja niestety mieszkam w wynajetym mieszkaniu wiec o Behemocie musze zapomniec, jak na razie. a moge sie spytac czemu taka uprzedzona jestes?:> i czego słuchasz w takim razie?

zaufanie to podstawa, przynajmniej dla mnie!:)

jestem uprzedzona, bo kiedys zakochalam sie w kolesiu co gral rege, niestety on chcial mnie znac tylko od fizycznej strony, zlamal mi serce, poza tym, mam wrazenie,ze ci co sluchaja rege i ja to zupelnie inne swiaty, kotow mam sporo, chyba 13 bo ostatnio jeden odszedl :( slucham roznej muzyki, naprawde, od popu po ostre techno, znajdzie sie tez rock, punk, raczej wszystko oprocz klasycznej, relaksacyjnej, operowej itp :)

Tutaj zaufanie definiuje się oceną nicka, wcześniejszymi postami i godziną. Niczym więcej sie nie da. Tutaj.

jakos mam malutka nadzieje,ze znajomosc z tego forum wyjdzie poza nie, przejdzie jakos tak przez np. gg a potem moze jakies spotkania na zywo, ale do tego trzeba miec zaufanie zarowno do siebie jak i innych :) w nosie mam czy ktos mnie ocenia pod wzgledem nicka, ilosci postow, czasem tu wchodze i swoje 3 gr wrzuce :)

uprzedzenie zostaje, rozumiem Cię doskonale! a co do różnorodności to też mi się zdarza odjechać w różne strony muzyczne, ale szczerze mówiąc- nie potrafiłabym ci ich ponazywac, bo rozróżnić to umiem tylko takie "podstawowe" hehehe... a na którym roku psychologii jesteś?

szukanie--> ty facet jestes? :P

na IV a Ty?

łosz, ja dopiero zaczynam, kończę pierwszym, ale "przesunięta" jestem, bo socjologie już na drugim robię. a szukanie dziury w całym rzeczywiście szuka dziury w całym... chociaż z tym zaufaniem na kafe to ma racje.

A co Wy na to żeby pogadać z nienormalnym???? :D

no wiesz, przez neta to ciezko o zaufanie, ale ja swiadomie nie krzywdze, wiec nie mam nic na sumieniu, zranic juz sie nie dam, o co to, to nie:)

Ambre--> jak bardzo nienormalnym? zdefiniuj swoja nienormalnosc, bo jak jestes morderca tymbardziej zwierzat to na mnie nie licz :)

Kocham zwierzaki:) Bardziej niż ludzi. Zwłaszcza swojego wspaniałego pół-persa:)