Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 24lattkkaa

Daczego kobiety są tak podłe!???

Polecane posty

witaj kotku nie mogłam być w takiej sytuacji, bo sama pełniłam rolę szefa, ale widziałam co wyprawiają moje dziewczyny dziewczyna nie może dać sobie wejść na głowę a jeżeli mieszka w małym miasteczku, to ma się wyprowadzić ? jeżeli chce wygrać, to musi stawić temu czoło i nosić głowę wysoko...po jakimś czasie temat ucichnie, bo będą widziały , że są ignorowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec o to chodzii
pewnie mówiłaś tez nazwiskami ktora dokładnie co ci nagadała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24lattkaaaaaaaa
no wiec o to chodzii-Nie!Właśnie,że wiesz,że sie pilnowałam i oszczedziłam mu szczegółów ale chyba nic już niepogorszy mojej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz... nie podoba mi sie to jego nastawienie... czyli problemu nie widzi... jakby ci osobny pokój załatwił to dopiero by było gadania, a tobie wcale nie byłoby lepiej... jeśli z nimi porozmawia to bym chyba wymówienie w następnej minucie złożyła.. tożto tragedia jakas by była... ja bym sie rozgladał za inną pracą, nic mu nie mów o tym... jak cos znajdziesz to powiesz ze hcesz spróbowac xzegos innego, albo ze lepsze warumi , cos wymyślisz... jednak tam bym chyba nie została... a próbowałas z kolezankami rozmawiac? moze warto, jak nie ze wszystkimi naraz to choc z jedna, ona i tak reszcie przekaze;) powiesz ze czego sie boja, że nie jesteś "wtyczką" szefa, że miłość nie wybiera, nie rozbijasz niczyjego związku itd, że sie zwyczajnie pokochaliście itd. i ze nie oczekujesz protekcji z jego strony, ani on nie zamierza cie specjalnie traktowac. Może to pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 455445454545
wez pod uwage fakt ze jaki kolwiek awans pochwała kazdy bedzie ci mowił ze zawdzeczasz to szefowi a nie sobie samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D Oj Syla w takim razie mam przewagę ;) Nie napisze co i jak ale powiem , że nie masz racji . Argumentów nie przedłożę publicznie zaś moja perspektywa jak i doświadczenie pozwala mi świadomie podtrzymać swoje pierwotne zdanie ;) ps. Chodź szczerze kusi mnie by opisać cos wiecej , nie złamie swojej żelaznej zasady i moje zycie zachowam dla siebie . A zapewne byłoby co poczytać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotku widziałam jak zachowywała się jedna z moich pracownic...zresztą sama byłam tym oburzona... w skandaliczny wręcz sposób podrywała mojego wspólnika i oczywiście go uwiodła... facet miał żonę i dwoje małych dzieci, a na moje pytanie, co wyprawia odpowiedział, że dobrze się bawi... dziewczyny dawały jej nieźle popalić...mnie nie wypadało oficjalnie zabierać w tej sprawie głosu...Ona miała te plotki w nosie i po jakimś czasie wszyscy przeszli nad tym do porządku dziennego... takie jest to życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syla zatem Ty patrzysz z tylko jednej perspektywy ja za trzech różnych pozycji ;) Również Twoja nie jest mi obca ;) Zatem mamy inne doświadczenia w tej mierze chodz jak mniemam ja nieco bogatsze . Mimo Twojej opowieci pozostane przy swym pierwotnych zdaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
olej zawistne su.ki niech się karmią swoim jadem i niech im się powodzi coraz gorzej, co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ze trzeba trzymać z facetami ze mną i o okresie można porozmawiać" i dlatego nie masz laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to miła sytuacja i w zasadzie zrozumiałe jest, że źle sie z tym czujesz, ale spójrz na to z drugiej strony - to zupełnie naturalne, że inni pracownicy sie przy Tobie pilnują, że w pewnym sensie zostałas wykluczona "z bandy", ponieważ nikt nie chce, żeby wtajemniczać szefa na przykład w tematy, które ewidentnie nie powinny do niego dotrzeć z różnych względów. Wy jako para, przyjmujac, że jestescie normlanym, udanym związkiem, na pewno rozmawiacie o pracy, nie raz, nie dwa byłabyś postawiona w sytuacji "między młotem, a kowadłem", dlatego współpracownicy instynktownie tego unikają (tak jest wszędzie). Nie fair są natomiast teksty typu, że "wymieni Cię na inną" itp. Wynikają z zazdrosci i tyle. Ale tak to już jest i według mnie, wchodząc w taki związek powinnas sie tego spodziewać. To jest po prostu z natury rzeczy wpisane w taką sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dodam tylko, że teraz mwisz, że inne sa podłe, bo jestes po drugiej stronie, ale nie wiadomo jak bys się Ty zachowaa, gdyby role były odwrócone. To bardzo sztampowe zachowania i nie tyle nazwałabym je "podłymi", ile "typowymi" dla tego typu sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLEJ JE OLEJ JE
to one mają problem a nie ty. po co ci sie z nimi kumplować? skoro są zawistne to olej je. rób swoje a na nie nie patrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta potwierdzam
ten smutny fakt że baby (nie mylić z kobietami) to tępe i zawistne c.ipy niestety baby stanowią przytłaczającą większość populacji żeńskiej ja też zawsze we wszystkich środowiskach (od przedszkola do pracy:P ) trzymałam z facetami bab po prostu nie trawię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmeeeeeeeeegggggggiiiii
Moje zdanie jest takie!!::: Olej te uwagi i skup sie na własnym życiu! Baby zawsze były wredne i będą!! I zazdrosne przedewszystkim!! Tego nie zmienisz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×