Co robić?

Pracuję od miesiąca w jednej firmie. Siedzę w pokoju, gdzie przychodzą klienci, przygotowuję umowy i prowadzę negocjacje. Problem w tym, że za ścianą pokoju, w którym jestem jest łazienka. I bardzo głośńo słychać wszystkie odgłosy, jakie tam mają miejsce. Jestem zażenowana, gdy np. wazny klient siedzi i cicho czyta umowę, a zza ściany słychać głośne piardy i odgłos spadającego stolca w wodę w sedesie. Nie jest to miłe. Najgorzej jest ok. 9.00 rano. Czasem mam wrażenie, ze wszyscy mają biegunkę tam za ścianą. Cały dzień w piardach (na szczęscie nie smierdzi), ale nie mogę ani z nikim porozmawiać, ani zjeść kanapki. Jak tylko wyjmę jedzenie i usłyszę te grzmoty to niedobrze mis ię robi. co robić?

o rany!

Zgłosić problem do szefostwa firmy.W końcu to w ich interesie leży,żeby klienci czuli się komfortowo.A w takich warunkach raczej trudno o komfort.:-(

popros szefa o jakieś radio i niech głośno gra