Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ________________

Jestem załamana. Nie wierze w to co zobaczyłam

Polecane posty

Gość rabbitek
uważasz, że Twoja sprawa jest niedokończona? jak chcesz, żeby się potoczyła? przykro mi to napisać, ale dla mnie ta sprawa znalazła swój koniec w momencie, gdy twój facet uciekł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Ja jeszcze nic nie powiedziałam swoim rodzicom, a jego rodzicom tym bardziej. Niech ten dupek sam idzie do swoich starych i powie im ze zrobił dziecko :( jakieś pannie!!!!! ja go nie wyręczę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jeszcze bylo
Zadzwon moze przynajmniej do swoich Rodzicow? Dzwonienie do niego faktycznie nie ma sensu, taki palant sobie na to nie zasluzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jeszcze bylo
a tak to sprobuj sie czyms zajac, trudna masz sytuacje:-(, ale lepiej, ze teraz to wyszlo, a nie za kilak lat czy po slubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburakk
zadzwon do swoich rodzicow i im wszytko opowiedz. 1.po co masz to wszystko znosic sama, rodzice zawsze cie wespra 2. trzeba zajac sie sprawami formalnymi zwiazanymi ze wspolnym domem. koles moze cie brzydko mowiac wyhujac. a rodzice ci na pewno pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrząc rozsądnym okiem na tą całą sytuacje to bardzo sie "cieszę", że on z ta panienka wpadł właśnie teraz . A jakby nam sie to przydarzyło rok później jakbyśmy byli już małżeństwem TRAGEDIA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy inacze
daj sobie spokoj z dupkiem :D pomysl ze masz szczescie ze za niego nie wyszlas ze tosie wszystko wyjasnilo z kim bylas i juz koniec . jestes WOLNA! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburakk
wiesz, nie wiem czy do tego malzenstwa by doszlo.. troche za dlugo to wszytko trwalo. ale nie łam sie. idz do rodzicow, oni jedyni beda szczerzy wobec ciebie. wyobraz sobie, ze prawdopodobnie duzo znajomych wiedzialo co wyrabia twoj byly, bo zwykle tak jest, ze najbardziej zainteresowany dowiaduje sie ostatni. teraz musisz uwazac, zeby ten palant nie zabral ci domu. a nie sadze, zebys w takiej sytuacji mogla myslec racjonalnie, dlatego tez rodzice beda nieoceniona pomoca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburakk
aha, na twoim miejscu zostalabym raczej na miejscu, jeszcze on by zamki wymienil i roznie bywa, moze i wprowadzil zaciazone laske. siedz i pilnuj swojego. a dobrze by bylo gdyby twoi rodzice przyjechali i sie rozliczyli z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze że zaczerniłaś nick , nie bedzie wiecej dziwnych maili Wracając do tematu dobrze że to się stało teraz a nie po ślubie to by było chyba gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupekkkkk
współczuje Ci kochana , trzymaj sie , jeśli tak miało być to dobrze ze teraz a nie po ślubie , a ten dupek sie pewnie jeszcze odezwie jak troche ochłonie , po prostu jest nieodpowiedzialnym typem, jakby był normalny to chociaz by Ci wszystko wyjaśnił a nie wyprowadził sie bez słowa, nie odzywaj sie do niego , nie pokazuj ze sie denerwujesz , on jeszcze wróci na kolanach, a ja natwoim miejscu napisalabym maila jescze raz do tej dziewczyny tylko ze swojego adresu i spytala wprost czy jest w ciazy z tym dupkiem bo chcesz wiedziec na czym stoisz, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że poczekaj- tak do końca to tylko się domyslasz i tak do końca nie wiesz nic- równie dobrze facet mógł w nerwach zabrac rzeczy i jutro wróci, test wcale nie musi być jego jakiejś tam zaciązowej panny napisz mu rzeczowego smsa- że macie niedokończone sprawy- typu mieszkanie itd- wiec niech nie zachowuje się niedojrzale i przynajmniej zalatwi z tobą sprawy z waszej przeszlosci- napisz bez wyrzutówm bez żali masz prawo wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi latwo jest powiedzieć - olej dupka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej ..........
co z tego ze wroci.Ja bym wolala zakonczyc to teraz .po co to rozstrzasac latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym tan się cieszyła jaby poszedł w pi...u jeśli miał kochankę i jeszcze jej zmontował dziecko. Nie sądzę że dało by się cokolwiek uratować z waszego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy winny czy tez nie, nieistotne, osoba ktora naraza swojego partnera na takie nerwy i stresy jest poprostu niepowazna, idz do rodzicow wyplacz sie, wygadaj i juz, a on nie jest wart Ciebie i Twojej miłości. Masz rację, dobrze ze to wyszło teraz, niz po slubie, jestes młoda, bez dzieci i przede wszystkim wolna, a to gówniarz a nie facet, ktory nie jest ciebie wart.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara77
Ja sadze, ze lepiej, ze sie wyprowadzil - przynajmniej go nie widzisz. To dopiero byloby ciezkie, jakby Ci sie paletal po domu i na dodatek nie odzywal. Ciesz sie, ze masz wolna chatke. A moim zdaniem na sms-y i wyjasnianie kwestii mieszkania przyjdzie jeszcze czas - narazie niech on wogole nie ma od Ciebie znaku zycia, niech mysli, ze go olalas totalnie. To bedzie dla niego kara, bo najbardziej boli obojetnosc. Trzymaj sie dzielnie, jestesmy z Toba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i pisz
na biezaco jak sie czujesz i co u Ciebie. Ale z tego dziada tchorz, nie mogl nawet z nia porozmawiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna historia
w sumie to szkoda ze to jednak nei prowokacja bo zal dizewczyny. No ale gdyby jednak prowokacja to dobra bo przyciagnela mnie na kafe na caly dzien wczoraj i ciut mnie rozczarowal ten wpis podszywacza dzis rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre...
niech go diabli wezmą!!!! ta historia mnie nie dotyczy ale czytajac to ,nabuzowalam sie na tego kolesia,powinien dostac w ciry gnoj jeden!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola27
Jesli sie wyprowadzil, to jednak ma cos na sumieniu. W przeciwnym razie nie unosilby sie duma i nie przekreslal wszystkiego, tylko wytlumaczylby to na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę że jest winny
inaczej tak by nie zareagował, a tak poprostu jasne jest, że boi się spojrzeć Ci w twarz, nie wie też ile Ty wiesz, może rozmawiałaś z tamtą dziewczyną i znasz całą historię nie no po czymś takim to uważam, że facet jest na 100% winny - już nawet nie chodzi o sam mail, ale o jego zachowanie po tym, jak dowiedział się, że go przeczytałaś :( skoro sam Ci podał własne hasło na pocztę, to tym bardziej nie powinien reagować agresywnie, nawet gdyby ten mail miał być żartem - ja sądzę, że poprostu zapomniał, o tym, że masz dostęp do jego korespondencji - tak, tak faceci czasami bywają prości i niewyobrażalnie głupi (przecież mógł sobie założyć nowe konto, o którym nie miałabyś pojęcia) czy wróci? sądzę, że tak i to szybciej niż przypuszczasz, skoro macie nierozwiązane sprawy finasowe, dlatego dobrze Ci tu radzą, co poniektórzy, żebyś wymieniła zamki - jeśli jest ojcem, to czekają go nowe wydatki i pewnie nie jedną rzecz chętnie by zabrał w waszego wspólnego mieszkania - a tak zonk! :) umów się z nim na rozliczenia, kiedy Ci pasuje i najlepiej,żeby w tym czasie był z Tobą w domu ktoś z rodziny - w razie gdyby doszło do kłótni, to po co masz się sama z nim szarpać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko! Wracam na kafe po weekendzie i czytam co się dzieje. Jak każdy oczywiście bardzo ci współczuje, ale cóż z tego, jeżeli to Ci ulgi nie przyniesie. Trzeba zatrzymać się w tym całym zamieszaniu i przede wszystkim oderwać od emocji , które teraz Tobą kierują, aczkolwiek bardzo rozsądnie postępujesz bo jeszcze nikomu nic nie mówiłas. Myślę że najlepszym wyjsciem teraz jest isc/jechac do rodziców. Opowiedz im co się stalo. Wypłacz to ci przyniesie trochę ulgi. Jeżeli chodzi o tego \"Pana\" to brakuje mi komentarza, ale wydaje mi sie ze on najzwyczajniej w swiecie stchórzył. Poza tym takie niewyjasnione sytuacje sa najprostsze, bo w zasadzie nie spalil mostu do konca a tylko potrzebuje czasu na przemyslenie. Mozliwe jest niestety, ze jest tak jak pisała jedna z osob tj . ze żar 8letniego zwiazku gdzies wygasnal po drodze... To bylaby najgorsza opcja tak samo jak to , ze z tego wzgledu mial kontakt z jakaś Panna której zrobił brzuszek... Tylko kiedy zamierzal Ci o tym powiedziec? Hm, dziwna sprawa. Jakos nie bardzo do mnie dociera to. Nie znam go i tym bardziej ciezko mi cos doradzic, ciezko wywnioskowac jakim typem charakteru jest ten czlowiek. Sa rozne osobowosci i osobiscie znam takie przypadki gdzie mezczyzna zachowywal sie podobnie a po jakims czasie wracal, ale i tez takie gdzie taki obrót sprawy mu tylko pomógł i miał alibii by odejsc. Nie wiem co Ci doradzic, ale jestem pewna jednego - jedz do rodzicow. Wyżal sie im. Wypłacz mamie na ramieniu. Natomiast nie kontaktuj sie w ogole z rodzina swojego bylego, bo to nic nie da, a on poczuje sie osaczony, wierz mi to nie jest dobry pomysl gdy wtajemnicza sie wszystkich o wlasnych problemach bez wiedzy zainteresowanego. Fakt pozostaje faktem, ten facet jest nieodpowiedzialnym mezczyzna, postąpił paskudnie i nie ma na to słów. Tak sie nie traktuje osoby z która spedziło sie 8lat! A już najbardziej burzacym jest fakt, ze pozostawił cie ze znakiem zapytania, bólem i jedna wielka goryczą. Moge sie domyslic jak sie teraz czujesz, jak bardzo boli cie serce i jak bardzo chcialabys znac konkretna odpowiedz na ta cala chora sytuacje. To oczywiste ze wolalabys teraz uslyszec najgorsza prawde ale byle wiedziec na czym stoisz niz zyc w takiej niepoewnosci i niewiedzy czy z dnia na dzien on znowu nie pojawi sie w Twoim zyciu, a jesli sie pojawi to po co, czy jesli bedzie chcial wyjasnic to czy bedziesz chciala go sluchac i wreszcie czy tak naprawde jestes w stanie mu uwierzyc w to co mowi... bo po tym wszystkim jego obraz zostaje calkowicie znieksztalcony. Mam prosbe do Ciebie autorko - nie dzwon do niego wiecej. Nie narzucaj sie. Nie wymuszaj wyjasnien, ktorych jesli on nie chce teraz ci dac to i tak ci nie da, a ty sie bedziesz katowała slyszac w sluchawce nonstop \"abonent czasowo niedostepny\"... W ogole sie z nim nie probuj kontaktowac - jesli bedzie chcial z toba porozmawiac to zna twoj nr tel, twoj adres zamieszkania itd. Na twoim miejscu rowniez nie pisalabym juz do tej dziewczyny ktora ma byc rzekoma matka Jego dziecka. Napisalas i tyle. Dalsze sledztwo i prosby o wyjasnienie sytuacji tej kobiety jest ponizej twojego poziomu i godnosci (z tego co czytam widze ze jestes bardzo inteligentna i wywazona osoba), a ty na to nie zaslugujesz! To on powinien ci wszystko wyjasnic. Jedz do rodzicow. Wez kilka dni wolnych od wszelkich obowiazkow i zajec. Porozmawiaj z mama. Idz z nia na spacer do parku. Matka to najlepszy przyjaciel kobiety i ona na pewno pomoze ci przynajmniej po czesci ten bol stłamsić. Jestem z Toba i trzymam kciuki, prosze napisz co zamierzasz i czy sytuacja wziela jakis niespodziewany obrot. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co nowego
odezwij sie autorko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tak dziewczynę ponaglacie. Dzisiaj jest poniedziałek może jest w pracy!!! Dajcie jej odetchnąć zachowujecie sie jak wygłodniałe psy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, rozważ radę kobietki pytającej - to dojrzała i dobra rada nie goń za facetem, nie szukaj kontaktu, nie oczekuj wyjaśnień - nie dostaniesz żadnej uczciwej odpowiedzi moim zdaniem, jego ucieczka, to znak tchórzostwa, braku jaj - zamiast stawić czoła sytuacji, Twój facet zdezerterował zajmij się sobą, swoimi sprawami - zrób wszystko, żebyś wyszła jak najmniej poobijana z całej tej niemiłej sytuacji trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pytalas go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×