dlaczego dla niektórych facet to całe życie a bez niego życie nie ma sensu?

przecież to bez sensu

Bo życie jest nowelą a co ma wisieć nie utonie :P

agiie> Zawsze się tęskni za tym czego się nie ma; bez drugiej osoby własne życie jest jakieś bledsze, bez sensu? może i tak ale bez niego wegetuje......

wiesz co , według mnie nie tyle co facet a miłość do niego to całe życie..;)

Tego samego chciałam dowiedzieć się dzisiaj na innym topiku, ale zjechali mnie przeokropnie;)

ja z doświadczenie widze i czuje że mi samotnicze życie pasuje i odpowiada.. wkurza mnie tylko jak sie znajdą osoby które na siłę chcą mnie uszczęśliwiać twierdząc jak w temacie.. facet to wkońcu tylko jeden z wielu dodatków do życia, a nie życie

to zajmij sie swoim samotnym zyciem i nie interesuj sie zyciem innych :o

a czy ja się interesuje życiem kogoś? to wszyscy wokół interesują się moim życiem

agiie> to zupełnie inna sytuacja - chcesz być sama OK ja nie - ale tak mi los nakazał jak ci pasuje pustelnictwo uczuciowe to moge Ci jedynie pozazdrościć - tez miałam swoją epokę lodowcową ale niestety pojawił się czynnik rozmrażający - a później znikł jeszcze szybciej a ja nadal się rozpuszczam

Mnie też nie brakuje faceta, mam mnóstwo kumpli, przyjaciół facetów i jest ok. Gorzej z seksem;)

Nie jesteś wrażliwa:O Facet potrzebny jest zamiast chusteczki---jak płaczesz mozesz sie wytrzeć w jego koszulę:O

a mi brakuje tego jedynego, którego zostawiłam;( chcę abyśmy wrócili do siebie....ale czy to jest realne;/

ale sie nie uważam za pustelnika uczuciowego

Ja tam wolę chusteczki higieniczne;p

gorzej jak płaczesz przez faceta.. ja płacze 4 razy w roku mniej więcej:D

Ja nie chce miec faceta .....

tzn nie przez faceta płacze:P --

a mi to bez różnicy jest:D::P

no cóż ja już nie płaczę oficjalnie zmieniam facetów, spotykam się z nimi, ale nadal w sercu jest ten jeden o jakim zapomnieć nie umiem - to jest najgorsze.... 2 lata już

włąsnie i to jest najgorsze spotykasz różych typow, ale o tym jednym myślisz.... ile razy orzed snem myśle o nim to poezja..

eh ja mysle tylko krotki czas potem mi przechodzi:D

Nie wiem dlaczego tak jest, ale ja tak mam. Podejrzewam, że dlatego, że nigdy faceta nie miałam i wydaje mi się, że jakbym miała byłabym szczęśliwsza:o

Diamond> ja myślę każdej nocy i każdej mi się śni, nawet jak padam jak kłoda zmęczona, a niepewność gdzie jest, co robi i z kim mnie dobija jak rak

EmmaKAKOS-->Co za porównanie:O

takie głupie myslenie/ byłabyś tak samo szczesliwa jak jests teraz nie nalezy wlasnego szczescia uzalezniac od innych osob. szczescie trzeba nosic w sobie..

hej aggie:) :) niestety tak to już bywa komicznie....obawiam się, że moja luba przestanie myśleć o swojej pierwszej miłości dopiero wtedy, gdy się z nią rozstanę...wtedy będzie myślała o mnie;)...ale będzie już dla nas za późno;)

porównanie jak porównanie a szczęscie się docenia wtedy jak ucieknie i zawsze się za nim tęskni

hej lucky -- bo to jakies jest głupie.. wiadomo jest czas na smuty po rozstaniu, ale w momencie jak sie wiaze z kims to powinno sie byc juz po tym smutach.. wkroczyc w nowy dział.. z nowymi siłami.. a nie obarczac swoimi smutami osoby drugie które nie są wcale szczesliwe ze ta luba/luby mysli wciaz o ex..

szczeście należy szukać w sobie.. a nie gonic za nim ciągle.. bo wtedy ciagle jest się nieszczęśliwym, neleży doceniać to co masz w danej chwili.. w nie ciagle szukać jakiegoś szcześcia.. które jak sie dostaje nie jest wystarczalne i szuak sie wcią i wciąż.. tak się nie da żyć

Pytanie jak w temacie zadaj raczej na forum dla gejów:) Bo jedne mają to w genach, a drugie jeszcze o tym nie wiedzą - i dlatego są jeszcze same.