Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ELF

Duza nadwaga- mała silna wola!! Od dzisiaj zamiast od jutra!!!

Polecane posty

Pewnie wszystkie na majówce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Woda :) My też w domku... Chciaż pogoda ładna bardzo Ja już dzis nie powinnam nic jeść. Ale czy wytrwam?? Tak sobie myśle- kurcze, czy naprawde tak trudno zrzucić przynajmniej 5 kilo? Już byłoby lepiej... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja dzisiaj sporo zjadlam:) ale o 20.30 ide pobiegac z 30 minut takze cos tam spale:) wieczorem pocwicze jeszcze brzuch i pompki:) mam wesele 14 czerwca i do tej pory musze wazyc 70kg!:) takze trzeba walczyc:) chcoiaz nie zawsze idzie idealnie..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj ćwiczyłam po raz pierwszy od dawna...nawet nieźle poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie padało ale potem było fajnie. Mich chłopcy wybyli sobie do mojego taty na ogrodzik a potem pojechali do mojej babci na wieś tak więc zrobiłam się na bustwo he he he.Domowe SPA :D :P Mi dziś idzie nie najgorzej bo : na obiad zjadłam zupe jarzynową (bez zabielania he he he) .A na kolacje 2 kromale razowca ,1 pomidor.Tak wiec do przodu. Ja to bym chciała do 6 lipca ważyć 100 kg he he he marzenie ścietej głowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde musze zabrac się za ćwiczenia :( te lenistwo mnie rozwala.Bo własciwie to jest główny powód czemu niećwicze a drugi to że poćwicze i zaraz dysze jak lokomotywa-a może to tylko wymówka??? :classic_cool: he he he Kurde chętnie bym poszła sobie na aerobik ale póki co się troszke wstydze jak zobacyzłam że są tam same laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woda myśle że przy Twojej wadze aerobik to nie najlepszy pomysł, za duze obciazenie dla stawów i kolan... Spróbuj coś lżejszego, domowego na poczatek... Ja zaczęłam wczoraj rowerek (takie machanie nogami na leżaco), troche brzuszków i ogólne ćwiczenia rozciągajace. Najbardziej martwi mnie że od kiedy przytyłam bolą mnie kolana jak kucam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elf-----Ja wiem że jeszcze się nie nadaje na aerobik.Zawału bym dostała :D i ...wstydu :) Ale kiedyś to napewno się skusze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będe musiala wybrac sie do mojego rodzinne domu.Tam mam mój rower.Kiedyś jeździłam co drugi dzień po 20-30 km.I fajnie mi z tym było.Relaksowałam się nieźle.Jak tylko będzie mógł mąz zostać z synkiem to ja będe mykała na rowerek.Oczywiście na początek małymi kroczkami a potem coraz wiecej.Teraz właśnie ejst idealna pora na rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje. Ja też musze wyciągnać mój rower z piwnicy i go odkurzyć. Wieki był nie uzywany bo kilka lat nie było mnie w Polsce... Mam nadzieje że nie zerdzewiał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to by się przydalo towrzystwo na rower :) Ale z drugiej strony to może nie.Lepiej jeździć w swoim tempie i swoim planem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze woda zazdroszcze ci, ze tak malo jesz.. tez bym musiala sobie obciąć troche kalorii, dzisiaj z 1500 zjadlam..:( dlatego ide pobiegac zeby jakies 300 z tego spalic! a wogole musze kupic shape bo tam takie fajne cwiczenia na brzuch sa! musze musze musze! tylko nie wiem czy znajde jeszcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 14 czerwca bede miec 70kg chocbym miala sie pochlastac! bede jesc malo i cwiczyc duzo- biegac 5 razy w tyg!:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie jem slodyczy, bo ostatnio to za mna tak chodzily, ze oprzec sie juz nie umialam- masakra:( al juz sie im nie dam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :D Popijam kefirek truskawkowy :) Za oknem pochmurno... Waga lekko spada :) Uaktualnie wobec tego tabelke. Wpisujcie sie nie wpisane :) kasiulka?? pora na diete?? kasieńka84 ?? 🌻 TABELKA 🌻 Nick......waga startowa......waga obecna.........wzrost.......wiek ELF......91,4.....................90,4.................. ...174..........27 Woda......118,2.................115,5................... ..170...........25 nuerha....83.....................75..................... .....170..........23 KOALA.......71...................70..................... ....166.........30+++

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no na diecie jestem caly czas elfiku, ale pora ja zmodyfikowac:) dopisuje sie do tabelki! Nick......waga startowa......waga obecna.........wzrost.......wiek ELF......91,4.....................90,4.................. ...174..........27 Woda......118,2.................115,5................... ..170...........25 nuerha....83.....................75..................... .....170..........23 KOALA.......71...................70..................... ....166.........30+++ Kasiulka20...91..................76..........................179..........20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka super sukces!! Ważyłaś tyle co ja teraz :) Ile Ci zajeło dojście do obecnej wagi? A \'pora na diete\' to nick jednej z nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa hehe:) no zajelo mi to az 5 miesiacy, ale nabawilam sie wielu problemow ze zdrowiem, poczatki bulimii itd..:( ale juz jest ok..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka dobrze ze już Ok, z bulimią nie ma żartów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pora na dietę....start 29.04.2008....waga 96kg.... wiek....28 lat dopiero początek, ale się rozkręcam, że ho ho ;-) a tak przy okazji ważyłam się na wadze u rodziców, w domu mam elektroniczną, ale na razie muszę kupić do niej baterie. Coś mi się wydaje, że ta u rodziców mechaniczna i nieco sfatygowana przekłamuje pomiary...boże tylko w którą stronę?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj zaczęłam dzień o połowy pomidora, połówki kawałka ciemnego pieczywa, zielonej herbaty i łyżki twarożku- niech żołądek się kurczy;-) póki co trzymam się jakoś i powiem wam, że jak mam jakieś pokusy do zwalczenia to myślę o was- i jakoś tak zaraz czuję się rozsądniejsza, w końcu pamiętam, że w walce o zgubienie kilogramów nie jestem sama. Takie wsparcie daje naprawdę dobre efekty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja dopiero zważe się w poniedziałek już się nie moge doczekać :D Tak naprawde to patrze co jem i ile jem.Za bardzo mi zalezy na tym by schudnąć :) W pierwszym tygodniu schudłam prawie 3 kg i troche się boje że to za dużo (efekt jo-jo ) aczk9olwiek przecież się nie głodze.Może to tak spada bo jest mnie strasznie dużo??? a potem to już będzie normalny spadek wady lub zastój hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ I co tam słychać??? :) Było grillowanko czy nie? :P Ja przyznaje się bez bicia że zjadłam wafelki 😡 Mam z tego powodu również mini dołka,no ale wstaje i walcze dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOALA62
Ciao!U mnie harówa w sklepie, bo jutro dwa dni wolne ludzie kupują jak szaleni,a my biegamy jak opętane.Dopiero teraz przyszłam do domu od rana,zjadłam i zabieram się za odkurzanie,a jest tego multum.Tak więc chcę czy nie, mam odchudzanie jak się patrzy .Pozdro wszystkim dzielnym koleżankom.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż dzisiaj już niczego nie zjem, udało mi się wytrwać, z czego jestem dumna. Na razie po prostu nie stosuję ustalonej diety, bo takiej nie znalazłam dla wegetarian jest mniej propozycji do wybierania;-) za to staram się jeść mało, dietetycznie, zero słodyczy, staram się pić 2 litry wody, zielona herbata i codziennie jeżdżę na rowerku, na razie po 15 minut, ale powoli, powoli, rozkręcę się to będzie lepiej:-) szkoda, że nie mam normalnego roweru tylko stacjonarny:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj nadprogramowo 2 male i 2 duze kawalki pizzy, a tak to idalnie szlo.. no, ale nic.. walcze..🌼 wracam teraz do wrocławia wiec bedzie mi latwo ten tydzien wytrwac i zobaczycie, ze przyjade i bedzie 75!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×