No dobra... Czy naprawdę jestem brzydka?

zgadzam się z jilikannną :)

liczy sie odcien rudego http://www.solarnavigator.net/films_movies_actors/actors_films_images/Julia_Roberts_evening_dress_hair_up.jpg

jesteś ładna i NATURALNA a oni widze chca z Ciebie zrobic jakas \"wielkomiastowa\" pudernice..... nie daj sie jasne ze trzeba dbac o siebie ale nie przesadzajcie niczego jej nie brakuje

mon1czka25 - myślisz, że natura jest piękna ? :D Eh... Już wolę być pudernicą :D

no wlasnie rosalinda

kazdy woli byc pudernica :)

no to przykro mi :D:D:D problem nie w tym ile pudru jakie pasemka i czy tusz na rzesach.... to jest samoakceptacja nad tym trzeba popracowac

poprawianie natury nie od razu robi z dziewczyny pudernice

jilikannna - Ja tam nie wiem czy każdy. Dużo flejtuchów widzi się na ulicy (taki gust czy brak kasy.. wsiora wno). Ja w każbąć razie wole być zmalowaną wyzywającą pudernicą :D

mon1czka25 - nasza droga Autorka ma najwyraźniej problem z zaakceptowaniem siebie skoro porusza taki temat, prawda ? Po co jej wmawiasz, że jest pięknością ? Chcesz odpowiadać za jej staropanieństwo ? :D

moniczka uwaza ze kobieta powinna uplesc wianek z kwiatow polnych i podczas krwawienia miesiecznego oddawac ziemi-matce krew a rumienic powinien ja poranny chlod wtedy osiaga harmonie ze soba i natura

candywoman: Bez przesady, tandety nie zakładam... Jeśli uspokoi to Twoje poczucie estetyki - są srebrne :-) Muszę nosić długie kolczyki, przynajmniej optycznie wydłużają twarz. Korci mnie żeby się przefarbować na inny kolor ale boję się żeby to nie zniszczyło włosów... jilikannna: Wiem, nie mam cycków :->

jilikannna - Tak, tak.. teraz zrobiła się chora moda na nature :D Nie przecze, że są kobiety ponętne pomimo, że nie dbają o siebie kompletnie. Znam taką jedną. Naturalne ciemne włosy. Naturalny duży biust. Ma w sobie coś co może spodobać się mężczyźnie. U Autorki nie widze NIC a NIC co mogłoby przyciągnąć faceta. Niestety.

nic nie pisalam o cyckach ani ich braku :p mowie ci. zabierz sie za studiowanie tego jak sztab specjalistow zrobil julie roberts. jestes w tej samej palecie kolorystycznej i mozesz na tym skorzystac. wiem co mowie. zwyczajnie caly ten wizerunek zwal z j.r bo wygladasz b. podobnie

bo zalatuje gownem:o

masz ładne rysy twarzy tylko jak to mówią 'nie jesteś zrobiona'. Masz potencjał! Naprawdę. Fajna fryzura, makijaż, ciuchy i będziesz się pozytywnie wyróżniać na tle spalonych solarek z tragiczną twarzą.

spadaj wykolejeńcu :D

ROSALINDA PACZEKO: O tym wiem... jilikannna: Ech, tylko z tego co widzę, to ona we wszystkim dobrze wygląda... I stać ją na sztab specjalistów :->

MN - no właśnie. Więc musisz sobie troche pomóc. Dbaj o siebie :D

mn nie marudz. ciebie nie stac ale tez nie potrzebuesz bo robote wykonali juz na niej. nie we wszystkim - tak sie tylko wydaje ale licza sie detale, odcienie znam sie na tym no i jeszcze to, ze nawet nie zdajesz sobie sprawy ile ona jest chudsza. o tobie nie mozna powiedziec ze jestes gruba ale te 4 kg w dol dadza ci zupelnie inne rysy twarzy w ogole z kazdego da sie zrobic gwiazde ale nie kazdy ma potencjal w twarzy . ty masz

ciekawa fryzura i wyregulowanie brwi już wiele zmieni. Nie musisz się mocno malować. Masz ładne usta i juz sam błyszczyk w mocniejszym odcieniu wiele zmieni.

ROSALINDA PACZEKO: I co z tego..?

Z tą wagą to się zgadzam. Kilka kg więcej i twarz jest taka pućka zamiast ładnych wyraźnych rysów.

MN - Jakto co z tego ?

Hej Dziewczyno ! Kto Ci takich głupot nagadał, ze brzydka jesteś?! ;-) Ja odpowiadam: NIE JESTEŚ;-) Widać, ze jesteś młoda i chciałabyś być postrzegana, jako ładna dziewczyna, która wszyscy lubią itp :) Po prostu musisz wyzbyć sie kompleksów, przestań myśleć, o tym, czego w sobie nie lubisz, czego się wstydzić, lub, co Ci się w sobie nie podoba! Myśl pozytywnie. Musisz uwierzyć w to, ze jesteś ( BO JESTEŚ !!!) ładna i do tego sympatyczna, po prostu wmawiaj sobie to, aż w końcu staniesz sie pewniejsza siebie. Grunt to pozytywne nastawienie ;-) A teraz tak bardziej konkretnie... mnie się wydaje, tak jak już wcześniej dziewczyny pisały, że powinnaś nosić rozpuszczone włosy, ze zdjęcia nie za bardzo widać ich długość, ale najlepiej by było, gdyby sięgały za ramiona. Grzywkę możesz zostawić na boku, albo zrobić sobie zupełnie prostą, a końce włosów wycieniować. zresztą fryzjer, ale DOBRY...mógłby Ci lepiej doradzić. Moim zdaniem farbowanie to nie jest konieczny zabieg, w twoim przypadku. Twój naturalny kolor, wcale nie jest myszowaty, jeśli o nie będziesz dbała i będą zdrowe i lśniące, to żaden kolor Ci nie będzie potrzebny ;-) A no i z brwiami musisz coś zrobić, najlepiej bardziej wydepilować, by łuk brwiowy był bardziej widoczny. Jeszcze tylko wytuszuj rzęsy, możesz oczy podmalować kredką (czarną - w środku oka lub pod dolnymi rzęsami w zew. kąciku oka), błyszczyk i już. Z ciuchami to bywa różnie, bo można by Ci tu wiele zaproponować, ale to głównie od Ciebie będzie zależało, co będziesz nosiła. Ważne, zebys się w tym dobrze czuła. Pamiętaj, że ludzie myślą o Tobie, w ten sam sposób, jak ty sam o sobie myślisz !

Delikatny, umiejetny makijaz i bedziesz bardzo ladna. Poza tym masz jeszcze czas na malowanie sie.

nie naprawde nie rob sie na wersje ciemna i ciemny intensywny blyszczyk. to nie jest dla ciebie optymalny wariant. masz naturalne piegi i usta ktore trzeba tylko wydobyc . ale nie idzw kierunku zintensyfikowania kolorystyki. to sie moze wydawac atrakcyjne ale to nie jest dlaciebie najlepsze. i wlosy nigdy nie do brody, zawsze dluzsze

jilikannna: Ech, ja od zawsze mam taki kształt twarzy, to przez szerokie kości policzkowe, niestety rodzinne to jest :-/ "Potencjał"? Znam dziewczyny, które nic nie robią, a wyglądają świetnie... straszny_kocur: Brwi kiedyś wyregulowałam ale to nic nie dało. Ale co konkretnie zrobić z włosami?

Naprawdę takie znasz? Ja nie :P Wszystkie moje znajome kombinują z naturalną urodą żeby fajnie wyglądać. Masz ładne rysy twarzy, duże oczy i usta, nie ma się do czego przyczepić - to mam na myśli pisząc 'potencjał'. Brakuje oprawy tj. makijażu, fryzury, wydepilowanych brwi, wszystko o czym dziewczyny już ci pisały.

oj laska nie piernicz: Mam na myśli te ładne :-P Mają piękne rysy twarzy więc nie muszą nic robić żeby zawsze ładnie wyglądać. Ech, to chyba jednak prawda, że tylko brzydkie kobiety muszą się malować, skoro mi to doradzacie...