Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna nieszczęśliwa żona

wyszłam za mąż, bo sądziłam, że nikogo lepszego nie spotkam. terazsię zakochałam

Polecane posty

Gość smutna nieszczęśliwa żona

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka z lasu
to pech a ja sama nie wiem czy kocham czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda bidaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest kiedy bierze sie
slub, dla samego slubu i wesela:O. Przykra sprawa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh to wszystko przez to że jesteśmy od małego karmieni, takim gadaniem, że trzeba wyść za mąż mieć dzici i wtedy kobieta jest naprawde szczesliwa.. brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agiie -> święte słowa. U mnie jeszcze doszła potrzeba akceptacji, szacunku i poczucia bezpieczeństwa, którego nie zaznałam w domu. Jak się teraz okazuje, spadłam z deszczu pod rynnę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak .. samo życie ...
musisz wszystko dokladnie przeanalizować i rozwazyć czy rozpocząc nowe lepsze życie i być szcześliwa kobietą czy trwac w tym co masz ....a jeszcze wiedz o tym ,że na to nie ma żadnej recepty i nikt ci nie podpowie co dla ciebie jest lepsze ... ale troche cie rozumiem ...stan zakochania to przepiekne uczucie ...obys podjęła dobrą decyzje ,bo można sobie łatwo spieprzyc życie albo postawic wszystko na jedną karte i zyskac szczeście...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłość - to bardzo względne:O zdarzają się takie związki \"ze strachu\" , kiedy przekonani o własnej beznadziejności dajemy się powiązać przy pierwszej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlatego ja wyszłam za mąż
w wieku 31 lat ...:) ...rodzina położyła na mnie krzyzyk..:O bo kto to widział !!! bez meza i dzieci !!!!!!! A ja po prostu nie chciałam wychodzic za maz bo tak wypada... Powiem wam ,ze warto było poczekać !:D Jestem w zupełnosci szczesliwa mezatka,matką i nie wyobrażam sobie abym była z kimś kogo nie kocham ... Autorko ale pamietaj ,ze musisz miec pewnosc ,ze to jest właśnie to ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość test solidarnosci
ja mam podobną sytuacje. Ozenilem sie z dziewczyna a teraz kocham inna. Pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego związaliście się małżeństwem z innymi osobami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do test solidarnosci
a kochales ja na poczatku? dlaczego sie pobraliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość test solidarnosci
tak jak autorka, nie kochalem jej zupelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do test solidarnosci
wiem, ze mlodosc rzadzi sie swoimi prawami, ale nie wzielabym slubu jakbym kogos nie kochala i ciesze sie, ze z ytm poczekalam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlatego ja wyszłam za mąż
A ja nie pojmuje ...PO CO TO ZROBILISCIE ?! czy ktos was zmuszał do tego ?! Znam ludzi ,którzy mieszkali ze soba i nawet trafiło sie dziecko ale nie kochali sie tak aby sie pobrac ,rozstają sie...bo po co niszczyc życie sobie i komus ... nie wiem ale gdybym cholernie kochała faceta a wiedziałabym,że on mnie nie ....nie wyszłabym za niego !Nie zniosłabym myśli,że mimo iz jestesmy razem on mnie nie kocha !...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość test solidarnosci
jak w temacie. Wiecie, latka lecą... Jestem taki biedny i poszkodowany, ojej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa jedza
test solidarnosci.... prosze sie nie zgrywac!!! prosze natychmiast przestac i wracac do ksiazek!!!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlatego ja wyszłam za mąż
a co masz na myśli piszac :"latka lecą"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest niepojęte, nawet jesli byscie nikogo nie spotkali to bylibyscie bardziej szczesliwi niz teraz? ludzie uzalezniaja swoje szczescie od drugiej osoby i widac jak sie to konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość test solidarnosci
no, ktos wreszcie to zauwazyl :classic_cool: Ci, ktorzy użalają się nad autorką chyba nie zauważyli że w tym związku jest ktoś dużo bardziej poszkodowany... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w klubie, ja też mam ten sam problem. I gdyby nie dziecko, ktore mam z mężem, już dawno odeszłabym do drugiego. Co robic?????????// jak żyć?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×