Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
ja sie na tych wynikach nie znam ale widzę ze wyniki ci wzrosły ale IGM masz ujemne a ja miałam dodatnie i jestem chora wiec musisz sie skonsultować z ginekologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Mam prośbę do Bywalca o interpretację moich wyników na toksoplazmozę. Robiłam je jak byłam 3-4 tygodnie w ciąży. IgG 440.6 IU/ml dodatni ujemny: lub = 30.0 wątpliwy: 1.0 - 30.0 IgM 0.358 COI ujemny ujemny: < 0.800 dodatni: > lub = 1.000 wątpliwy: 0.800 - 0.999 Lekarz powiedział, że to dobry wynik i nie mam się czym martwić. Mnie jednak nie daje spokoju to wysokie IgG. Co ono oznacza? Mamy w domu kota, teraz jestem w 20 tyg. ciąży. Proszę o odpowiedz, czy ja mogłam się zarazić jak już byłam w ciąży? Bardzo dziękuje za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, źle napisałam te normy do IgG: ujemny: < 1.00 dodatni: > lub = 30.0 wątpliwy: 1.0 - 30.0 z góry dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blds i Mewa 35 ------ w obu przypadkach wszystko jest OK! Dodatnie IgG przy ujemnym IgM świadczy że toksoplazmozę przechodziłyście niegdyś i jesteście na nią uodpornione. Wahania w tych przedziałach są rzeczą normalną (blds). Podobnie jak wysoki poziom IgG podczas ciąży (Mewa35) - mówiliśmy o tym na topiku juz sporo razy. Jeśli IgM jest ujemne - nie ma żadnych obaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pączek123
Witajcie! A ja mam może głupie, ale nurtujące mnie pytanie. Wiem, że toksoplazmozą można się zarazić jedząc surowe jajka. Wczoraj robiłam pączki no i po skończeniu zdałam sobie sprawę, że smażąc je po kolei najpierw dotykałam pączka surowego (więc z surowymi jajkami), a potem tymi samymi rękami już gotowego usmażonego. No a na koniec oczywiście kilka pączków zjadłam... Czy w ten sposób można się zarazić czy jest to już mocno naciągane?? Dzięki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toksoplazmozą mozna sie zarazić zawxsze gdy spozyje się bezposrdnio pewna ilośc ocyst pierwotniaka. W przypadku surowych jajek jest to moliwe tylko wtedy gdy ocysty te znajdują się na skorupkach i dostana się do pozywienia np. przez dotykanie go nieumytymi rekoma. Jest to b. mało prawdopodobbne ale mozliwe. Natomiast surowe jajka są częsta przyczyną innej zakaznej choroby - salmonellozy. Dlatego jajka których uzywamy na surowo (np. do gogla-mogla) Przed rozbiciem należy zanurzyć na chwilę we wrzątku by zabić salmionelle. I oczywiscie po kontakcie ze skorukami zawsze myć starannie ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj odebrałam drugie wyniki na toxo i myślałam że IgM choć troszkę mi spadnie przez te 4 tyg. a tu nic. Taki sam wynik jak 4 tyg. temu. IgG wzrosło o 13 jednostek, awidność niska( wcześniej nie miałam robionego badania na awidność). Czy wam też się tak utrzymywał poziom IgM ?? W styczniu i w lutym ten sam wynik 4,41.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytajka forum
mam pytanie a jeśli awidnośc wychodzi graniczna czyli między wysoką a niską przy dodatnim IGM 2,03 i IGG 137 to można powiedziec kiedy było zakażenie? jestem w 12 tygodniu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaa
Proszę zinterpretujcie mój wynik,jestem w 10 tyg ciąży.Lakarz twierdzi że to przebyta toxo.I mam sie nie martwic o dzidziusia IgG 427,30 IU/ml IgM 0,194 S/CO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bawit
Witam, czytam forum od początku i jestem pod wrażeniem, ale pomimoże powinnam już dużo wiedziec i tak mam pytania a mianowicie: planuje ciażę zrobiłam wyniki toxo w sierpniu 2009 wyszło ze aktualnie przechodziłam toxo IGg miałam 368 przy normie dodatniej do 30 a IGM 1,3 przy normie dodatniej do 1. zaczęłam brać Rovamycynę 3 mln jed. Robiła kolejne badania w styczniu i IGg miałam 460 a IGM 0,4 przy tych samych normach, nadal lekarz zalecił mi Rovamycynę bo IGg jest podwyzszone. Oczywiście bede robiła kolejny wynik, ale jakie powinnam miec IGg zeby spokojnie zajść w ciążę i czy powinnam zrobic też badanie na cytomegalię? w tej chwili IGM mam ujemne, ale zastanawiam się jak długo będzie utrzymywało mi się IGg - tym bardziej ze w ostatnim wyniku było jeszcze wyzsze niż w momencie infekcji. Bardzo dziekuję za odpowiedź i pozdrawiam wszystkie forumowiczki i czków a w szczególności bywalca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni126
cześć wszystkim! proszę pomóżcie mi, wczoraj odebrałam wyniki na tokso i jestem przerażona: IgG 82,00 IU/ml dodatni (interpretacja test ujemny < 4, dodatni >8, wątpliwy 4-8) IgM 1,62 Index dodatni (interpretacja testu: ujemny 0,65, wątpliwy 0,55-0,65) jestem już w 19 tygodniu ciąży, wcześniej nie miałam robionych badań na tokso bo moja pani doktor zrobiła wielkie oczy gdy się o nie pytałam i powiedziała tylko żebym nie przesadzała. na szczęście zmieniłam lekarza i on od razu skierował mnie na tokso. wczoraj od razu pojechałam do niego z wynikami i jak je zobaczył to powiedział ze tamtej lekarce to powinni licencję odebrać. skierował mnie na awidność IgG (ale wyniki będę mieć dopiero w następnym tygodniu) i przepisał antybiotyk. dodam że wczoraj na USG nie było widać nic niepokojącego ale lekarz powiedział że to o niczym nie świadczy. czy jest jeszcze szansa że moja córcia się jeszcze się nie zaraziła? błagam o odpowiedź bo od wczoraj tylko ryczę a wiem że stres też wpływa fatalnie na dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni126
bywalec 1 bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, przynajmniej wiem teraz na czym stoję. serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni126
mam jeszcze jedno pytanie, czy te wyniki co wcześniej podałam oznaczają że jest to świeża infekcja i złapałam ją w czasie ciąży czy jest możliwe że zaraziłam się jeszcze przed ciążą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielkaaa
monia chyba awidnośc dopiero to pokaże bo same wyniki nic nic nie mówią kiedy sie zaraziłas! dobrze ze zaczęłas brac leki - lepiej teraz niz w ogole i nie martw sie bedzie dobrze i nie czytaj za dużo o toksoplazmozie w necie bo mozna sie załamac czytając to wszsytko a tam oczywiście juz o najgorszych z możliwych przypadków piszą! kiedys kobiety w ogole nie robiły na to badań i było ok teraz naszczęście mozna to leczyć chociaz czasami sie zastanawiam jak przez całe zycie mozna nie zarazic sie tosko a akurat w ciąży w ciągu 9 miesiecy tak! choc moja siostra np. w pierwszej ciązy miała robione badanai na tokso i wyszło ze ma odpornosc i juz chorowała a potem w drugiej zrobiła przekonana ze przeciez drugi raz sie nie mozna zarazic i wyszło jej ze jest w trakcie infekcji - lekarze sie troche dziwili ale w końcu stwierdzili po obserwacji i kilku powtórkach badania ze ona po prostu tak ma i nawet jej nie leczyli - a córcia urodziła sie zdrowa. Wiec są różne przypadki a w necie czasem naprawde piszą głupoty i straszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni126
wiem anielko że nie powinnam non stop o tym myśleć bo stres to też dla dzidziusia źle, ale ja się w ogóle nie spodziewałam że może być coś źle i jestem wściekła że badania można było zrobić wcześniej i zacząć leczenie a tak to przez czyjąś głupotę moja córeczka może być chora! ale dziękuję za słowa otuchy bo zawsze to lepiej coś takiego przeczytać niż słuchać ciągle że można było coś zrobić a się nie zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bawit
dziekuję za odpowiedź. Masz rację - lekarz który przypisał mi lek to lekarz rodzinny -powiedział,że skoro miałam takie wyniki nalezy pobrac lek i zobaczyc czy IGg spada -obecnie jestem po drugiej dawce i dopiero wybieram sie na badanie. Oczywiście dostałam od niego równiez skierowanie do zakaźnego (bo nie jest fachowcem) ale wizytę mam dop. na czerwiec z NFZ, zastanawiałam sie nad prywatna ale stwierdziała że pczekam na kolejny wynik (podobno jak spada to już jest wsio ok) i nie bede musiała płacić za prywatna wizytke. Chciałam sie dowiedzieć czy dobrze postepuje i czy moge zacząc sie już starać o dzidzie bo wysokie IGg może sie utrzymywac miesiącami. I jeszcz raz ponawiam pytanie o cytomegalie - wiem że robi sie ja w III trymestrez - no własnie to czy teraz powinnam robić badanie dla własnej świadomości czy tak jak rovamycyna jest mi takie badanie teraz zbędne. Serdecznie pozdrawiam i zgóry dziekuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni126 - ja też przez to przechodzę i wiem co przeżywasz. awidność faktycznie powie więcej o czasie zarażenia , chociaż z własnego doświadczenia wiem że dodatnie IgM świadczy o toczącej się infekcji . jedyne co mam dla ciebie na pocieszenie to to że ja napewno zaraziłam się w ciąży i po ok. 4 tyg. trwania infekcji zaczełam przyjmowac rovamycyne i u mnie na USG tez nie ma żadnych niepokojących zmian i myślę że już tak zostanie.rovamycyna ochroni dziecko i moje i twoje, tak trzeba myśleć zresztą są na to duże szanse.ja juz przyzwyczaiłam się do myśli o chorobie ale na to potrzeba troche czasu.też wyłam ze 2 dni ,doła miałam dłużej ale po prawie 5 tygodniach brania rovamycyny ,kilku USG, jestem dobrej myśli. mój lekarz też nie skierował mnie na badania na toxo, gdyby nie powiększony węzeł i lekarz rodzinny to do dziś nie wiedziałabym że na nią choruję. przeczytaj sobie posty lody truskawkowe, ona też przez to przechodziła i urodziła dziecko zupełnie zdrowe, nie ukrywam że to daje mi spore nadzieje :) trzymaj się i jak będziesz miała jakieś pytania to pisz zawsze ktoś ci tu odpisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka982
HEJ chiałabym napisać o swoi przypadku bo widze ze jest tu sporo takich kobiet z tokso jak ja. Otóż ja badania zrobiłam dopiero po raz pierwszy w 20tygodniu ciąży (wczesniej lekarz mi nie zlecił dopiero jak gdzies przeczytałam i zapytałam to stwierdził ze mozna zrobić) i po odebraniu wyników jestem załamana w poniedziałek wyszło ze mam tokos IGG 140 IGM 2,05 od razu skierował mnie lekarz do czpitala zakaźnego gdzie zrobiono mi awidnośc która wyszła 2,4 czyli ani wysoka ani niska. Jutro mam się zgłosić po receptę na antybiotyk ale naczytałąm sie tyle w necie o toksoplazmozie ze jestem załamana. Nie wiem czy moje dziecko juz nie jest chore choc usg robione tydzien temu nie wskazało na nic niepokojącego! strasznie sie martwie bo to moje pierwsze dziecko a już jedną ciąże poroniłam i jak by sie urodziło chore to chyba bym tego nie przeżyła! czy są jakies szanse ze dziecko sie jeszcze nie zaraziło? może ktoś miał podobną sytuację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni126
majka jestem właściwie w identycznej sytuacji co ty. Mój pierwszy dzidziuś, 19 tydzień ciąży, w poniedziałek odebrałam wyniki i zarówno IgG jak i IgM mam wysokie, na wyniki awidności jeszcze czekam. antybiotyk biorę od wczoraj i mam nadzieję że dla mojego i twojego bobaska nie jest już za poźno. a z czytaniem o tokso w internecie to może daj sobie spokój, ja wczoraj cały dzień przez to ryczałam ale dzisiaj zadałam sobie sprawę że zamartwianie się nic mi nie da a tylko może zaszkodzić mojej córci. mam nadzieję że u mnie i u ciebie wszystko będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni126
majka 982, czy mogłabyś napisać co lekarz powiedział na temat twoich wyników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaa
dziewczyny mi odpowiedziano na tym topiku że nie mam powodu do obaw .Jestem w 10 tyg ciąży igG 427,30 IU/ml,IgM 0,194 S/CO To moje 2 dziecko a 3 ciąża. Bardzo sie martwie ale skoro lekarz mówi że to toxo przebyta więc chyba nie mam sie co martwić? jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka982
moni mi lekarz powiedział ze trudno właściwie stwierdzic kiedy zachorowałam narazie mam brac antybiotyk i zrobic powtókę badań za miesiąc wtedy zastanowi sie co dalej - uspokajał mnie co prawda ze dziecko niekoniecznie sie musiało zarazic i mogłam zachorowac przed ciażą bo awidność nie jest niska ale woli dać antybiotyk zeby nie ryzykować. Wierze ze bedzie dobrze ale i tak po tych wszsytkich artukułach z netu poprostu przeryczałam od poniedziałku całe dnie! dobrze któas dziewczyna napisała zeby sie tego nie czytac bo to stres a tam piszą o najgorszych z możliwych przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie macie po rovamycynie problemu z żołądkiem bo ja po 7 tyg.brania zaczynam odczywać boleści .Nie wiem czy to przez ten lek czy to jakis ucisk dziecka(koniec 27 tc).Dodam ,że biorę osłonowo lacidofit czy cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
Witajcie, dziś odebrałam wyniki na amniopunkcje i okazało się ze mój synuś jest zdrowy:) nie zaraził się Toksoplazmoza. Jestem obecnie w 20 tygodniu a toksoplazmoz wykryto u mnie na początku stycznia i od końca stycznia biorę antybiotyk (rovamecynę) i udało się uchronić dzidziusia:) wiec dziewczyny nie martwcie się tym ze macie wysokie wyniki bo nie znaczy ze dzidzia jest zdrowa, najważniejsze jest to ze zostanie szybko wykryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzz- czy lekarz określił tobie jak długo mogło trwac zarażenie do momentu wykrycia ?? Kiedy mogłaś się zarazić ( w którym tc) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
Ja teraz 3 jadę do szpitala na 3 dni i tam będę miała wykonane dokładne badania dzidzi i na pewno wszystko mi powie bo przez telefon dowiedziałam się tylko to ze mały jest zdrowy. do szpitala mam 70km wiec po wyniki nie jechałam. lekarz mi powiedział ze gdyby dziecko zaraziło sie od razu w pierwszych decydujących tygodniach to prawdopodobnie bym poroniła. dlatego jeżeli ktoś ma toksoplazmozę powinien mieć wykonywane dokładne USG jeżeli nie ma pewności czy dziecko jest zdrowe czy chore. po szpitalu na pewno napisze wam więcej informacji na ten temat ale wiem ze na pewno do końca ciąży będę musiała brać rovamecynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
zumaju jak cię boli brzuch po rovamecynie to powiedz lekarzowi, bo mi na początku kazali brać 3x dziennie po jednej tabletce a potem jak to powiedziałam to kazali mi brać 2x po jednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeeeeelp!!!! Witam. Mam z nażeczoną poważny problem, bynajmniej tak nam się wydaje, że to poważny... Edyta jest w 30 tyg ciąży, od mies leży w szpitalu ponieważ miała częste bóle brzucha. Okazało się, że ma za dużo wód płodowych i częste skurcze. Dostała relanium i kordefan czy coś takiego oraz założyli jej krążek. Wczoraj została wykryta tokso pomimo tego, że w grudniu wyniki były w porządku a jutro ma mieć przeprowadzony rezonans. Teraz czy te wszystkie problemy są związane z tokso? Czy płód jest zagrożony niedorozwojem mózgu? Jakie są szanse, że dzidziuś będzie zdrów czy upośledzony? Proszę o jaką kolwiek odpowiedz ponieważ lekarze nie są zbyt wylewni i za dużo nie mówia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szubidubi ken dens
zu_maju własnei bole żoładka i słaba odpornosć to skutki brania rovamescyny - wszsyscy pisząą tylko o tym że chroni przed tokso ale nie psizą już jakie są skutki brania tak długo tego antybiotyku ajka powrzechnie wiadomo długie branie ma też swoje konsekwencje dlatego dziwie sie niektóym leakrzą ze z taką łatwością przepisuja kobietą ten lek. czesto niepotrzbnie! Di_dg tokso nie ma nic wspólnego z tymi objawami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, proszę o odp jak się orientujecie... przez całą ciąze miałam IGM UJEMNE , IGG TEŻ NA POZIOMIE 0,5 CZYLI UJEMNE. IGM robiłam co miesiąc, IGG TYLKO DWA RAZY, TERAZ JESTEM W 35 TYG I ZROBIŁAM IGM WYSZŁO -UJEMNE IGG TEŻ i wyszło 5 m czyli wzrosło ale jest dalej ujemne i nie wiem czy w dalszym ciągu jest ok ? czy powtarzac badanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×