Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość rybieości
asiącc ---> z tego co mi wiadomo jesteś w trakcie infekcji, można zrobić też awidność to określa czas kiedy się zaraziłaś. Na pewno będzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam własnie odebrałam wyniki i wyszło ze mam toksoplazmoze dodatnią toksoplazmoza IgG DODATNI 26,5 iu/ml ujemne <1,6 wynik wątpliwy 1,6- 2,99 dodatnie >3,00 toksoplazmoza IgM DODATNI 0,810 Index ujemne <0,5 wynik wątpliwy >0,5&<0,6 prosze o porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybieości
Kinia 86 ----> tak jak u koleżanki polecam zrobić badania na awidność i udać się do specjalisty na konsultacje z wynikami badań. Jeśli Igm jest już bliżej granicy że będzie ujemne to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia64
Witam serdecznie! Planuję ciążę i zrobiała kilka badań. Wszystkie umiem odczytać niestety toksoplazmoza jest dla mnie trudna do rozgryzienia. IgG IU/ml 5.00 (zakres ref. min 0.00 max 6.50) IgM S/CO 0.039 (zakres ref. min 0.00 max 0.80). Czy mógłby ktoś zinterpretować wyniki? Miałam już tą chorobę czy muszę uważać w przyszłej ciąży? Z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinga
gosiar proszę powiedz jak to było w Twojej pierwszej ciąży z anybiotykami. Od którego tyg. zaczęłaś brać i jakie dawki i czy z przerwami czy bez? I jak tam dzieciątko? Bo mi awidność wyszła wysoka, ale to nic nie znaczy, bo igM mi wzrosły od prawie 3 do prawie 5 gdzie powyżej 1 są dodatnie. Muszę brać antybiotyk, ale jeden lekarz karze mi brać bez przerwy 2 razy dziennie a inny 3 tyg brać i 2 tyg przerwy. nic z tego nie rozumiem. i przeraźliwie się martwię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinga
rybieości ...... ja też szukam dobrego specjalisty na Śląsku, jak będę coś wiedziała to napiszę. Jak Ty jakiegoś będziesz mieć też daj namiar proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybieości
---> karinga my mamy prawodopodobnie jutro odebrać wyniki nam też wyszła awidność wysoka czyli tak jak by żona już przechodziła, nie wiem co z tymi wynikami. Mamy lekarza w Częstochowie ale nie wiem czy dobry my dopiero staramy się o dziecko, niestety za pierwszym razem się nie powiodło i teraz chcemy żeby wszystko było dobrze, możesz napisać jakie miałaś wyniki igg i igm ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Hiri
Bylam dzis u lekarza mi dostalam wyniki IgG i nic nie drgnely. w kwietniu mialam IgG -1703 a dwa miesiace pozniej 1694. Lekarka mi powiedziala ze musi spac ponizej 250. IgM mialam ponad 12 gdzie wynik ujemny liczy sie od 0,55. Super :/ nic tylko sie rozryczec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinga
->rybieości, wyniki z pierwszego badania są na górze już pisałam, a drugie badanie robiłam w innym laboratorium około 3 dni później i wyszły takie wyniki: IgG 61 (czyli sporo spadły) i igM 4,290 (dwa razy wzrosły). Awidność 0,46 (wysoka powyżej 0,3). Niestety nie rozumiem czemu igM ak wzrosły, badanie robiłam po jednej tabletce Rovamycyny. Ginekolog nie wie czemu, ale szukam zakaźnika więc się odezwę jak będę po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARLENA021987
witam!ja miałam toksoplazmozę i przez całą ciążę brałam rovamycinę. mój synek urodził się zdrowy. cały czas jest pod obserwacją lekarzy i wszystkie badania wychodzą pozytywnie. urodziłam 3 tygodnie wcześniej i zostałam z 8 pudełkami rovamyciny z terminem ważności do 10.2016 chcę je sprzedać dlatego zainteresowane osoby proszę o kontakt na adres mailowy: mrudas@onet.eu. sprzedam po 12,50 za opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogalinka12345
Cześć dziewczyny! Obiecałam sobie, że napiszę jak tylko będę miała chwilę wolnego. Toskoplazmoza rzuciła cień na całą moją ciążę. Wiedziałam od 11 tygodnia. Beczałam jak bóbr, zastanawiałam się co to będzie. Wydałam grube pieniądze na wizyty u lekarza, laboratorium i recepty. Mój poziom IGG wynosił zawsze coś koło 1500, a IGM około 1,21. Tak mniej więcej. Awidność pierwsza wyszła wysoka powyżej 85% a od 30% była szansa, że zakażenie starsze niż 4 miesiące. Pod koniec ciąży zrobiłam w innym laboratorium awidność i wyszła w szarej strefie i znowu płacz i rozpacz. A co na to dzidziuś? Dzidziuś był na badaniu USG w 13 tygodniu na tym prenatalnym i wyszło znakomicie. Potem byłam na połówkowym i też wyszło bardzo dobrze, a potem przez całą ciąże mój ginekolog mi powtarzał, ze żadnych zwapnień w mózgu nie widać i dziecko wygląda bardzo dobrze. Mój synek urodził się w 41 tygodniu 19 czerwca. Ważył 4120 g. przyszedł na świat naturalnie, dostał 10 w skali Apgara - OKAZ ZDROWIA. Jego IGM wyszło ujemne a IGG >650 (dostał je ode mnie), badanie słuchu wypadło bardzo dobrze, USG przez główkę mózgu wyszło prawidłowo bez śladów Toksy! Kochane dziewczynki! Do dziś łapię się na tym, że zadaje sobie pytanie czy wzięłam Rovamycynę. Wciąż mi się nią odbija... Brałam po 4 tabletki dziennie. Ostatnią brałam o 2:00 w nocy, żeby chronić małego podczas snu, istna psychoza... Zakończona Happy Endem. A jaka jest prawda? Podejrzewam, po przeczytaniu całego tego forum i kilkunastu innych, po przestudiowaniu publikacji na temat toksoplazmozy, że taka jest moja URODA. Po prostu mam bardzo dużo przeciwciał, a IGM będzie się u mnie utrzymywało na plusie pewnie bardzo, bardzo długi czas i nic w tym złego... Ot co! Mieszkam na wsi, wszędzie pełno dzikich kotów, pewnie od wielu wielu lat srają mi na podwórko, a ja grzebiąc w ziemi zaraziłam się niż wiele lat temu i mój organizm zapamiętał tego robala i produkuje te przeciwciała na "wszelki wypadek". Cóż? Wróżenie z fusów. Każda z nas ma inny przebieg tego cholerstwa i niestety nerwy będą towarzyszyć każdej z Was, aż do rozwiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybieości
witam, po raz kolejny odebraliśmy z żoną wyniki igm spadło z 0,97 na 0,87 to chyba niewiele jak na 2,5 miesiąca ? Chodź awidność jest wysoka ginekolog powiedział że możemy starać się o dziecko i nie leczył by tego co myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybieości
Karinga ---> i wiesz już coś ? Jesteś po wizycie u lekarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybieości
rogalinka12345 ---> ja mam z żoną podobną sytuacje igm po 2 miesiącach spadło z 0,97 na 0,87 ginekolog powiedział że ok i możemy starać się o dziecko bo awidność wyszła wysoka i on by tego nie leczył, ale ja już sam nie wiem co o tym myśleć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pierwszy raz na tym forum Własnie dowiedziałam sie o ciąży i na pierwszych badaniach zaraz wyszło,że mam toksoplazmoze. To dopiero 6 tydzień (miesiączka 31 maj). Moje wyniki: pierwsze badanie IGG-64,00(powyżej 6 dodatnie) iGM -0,54(0,50-0,599 wynik wątpliwy) Po tygodniu powtórka i IGM- 0,60 (powyżej 0,6 dodatni) Lekarka mówi,że to początek zakażenia i od dziś biore 2x3mln j.m. rovamycyny przez 20 dni ,potem 20 dni przerwy i pononwe badanie. A 27 sierpnia ide na badania prenatalne Powiedzcie mi proszę, czy moja gin-ka dobrze to zinterpretoiwała? Bo już wariuje, co czytam na necie to jest gorzej.Nie mam nawet z kim o tym pogadać.Czy ja wogóle mam szanse na zdrowe dzieco... Przy pierwszej ciąży 7 lat temu mialam wyniki ujemne, koty w domu są od zawsze. A teraz nie myslałam o badaniach bo nie myślałam o drugim dziecku...życie bywa przerotne Pozdrawiam bannydt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa12345555
A IgG zwiększa się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kojo
Witam, moi drodzy, bardzo proszę o pomoc. Podobnie jak większość tu pytających mam problem z tokso. W 21.05 br (byłam w 10 tc) miałam robione badania na tokso w lab. Diagnostyka: IGG 17,10 iu/ml ujemny <1,6 wątpliwy 1,6-2,9 dodatni > 3,10 IGM 1,37 s/co ujemny <0,55 wątpliwy 0,55-0,65 dodatni > 0,65 Z tych wyników moja gin stwierdziła, że mam tokso, ale zaleciała kolejne badania. W 16 tc wykonałam kolejne badania w tym samym lab. Diagnostyka: IGG 17,5 IU/ML ujemny <1,6 wątpliwy 1,6-2,9 dodatni > 3,10 IGM 1,33 S/CO ujemny <0,55 wątpliwy 0,55-0,65 dodatni > 0,65 Z tych badań także wynika, że obecnie walczę z tokso. Ale na własną rękę W 17tc poszłam na badania na tokso do SYNEVO i tam wyniki były zupełnie inne (dodatnie IGG i ujemne igm!): igg 84,3 iu/ml ujemne < 7,2 wątpliwe 7,2-8,8 dodatnie >= 8,8 igm 3,00 ujemne < 6 wątpliwe 6-8 dodatnie >= 8 Te wyniki także pokazałam gin, a ona i tak przepisała mi ROVAMACINE, bo powiedziała, że nie będziemy ryzykować. Nie daj mi to spokoju, bo nie znam w końcu konkretnej diagnozy...nie zlecała mi testu na awidność..... Czy mam się martwić? Myślę także nad wizytą u dr Nowakowskiej w Łodzi. Proszę dodajcie mi otuchy i napiszcie co sądzicie... PS: jak dobrze, że jest takie forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinga
RYBIEOSCI ___ długo mnie nie było, jestem w trakcie wyjaśniania tej sytuacji z tokso. Maksymalnie w przyszłym tyg się pojawię i opiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o pomoc w interpretacji: co oznaczają następujące wyniki na toxo: IgG dodatnie (550), IgM ujemne. Awidność niska! Dla porówniania, miesiąc temu IgG było 630, IgM ujemne, awidność nie była robiona. Powiem, że są to wyniki mojej córki urodzonej w maju. W czasie ciąży miałam toxo uznaną jako zakażenie stare. Więc nie brałam antybiotyku. Co z tą awidnością u niemowlaka??? Bywalcu pomóż!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga832-----> skoro nie było zagrożenia podczas ciąży nie ma go też teraz! :) Przeciwciała IgG dziecko ma najprawdopodobniej od matki czyli od Ciebie. Powiny one zaniknąc w pierwszym roku zycia. Niska awidność nie ma tu znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich: W osatnim czasie nie byłem w stanie tu zaglądać i odpowiadać na posty. Osoby do ktorych postow się nie odniosłem bardzo przepraszam. Poniewaz w najbliższym czasie moje mozliwości beda nieco większe proszę te z nich ktore tu jeszcze zaglądają o sygnał a postaram się wrócić do ich problemów i napisać swoją opinię. ------------------------------------ Z innego wątku: "18.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość witam mam takie pytanie otóż 2 razy poroniłam i zrobiłam sobie badanie na toxo i wyszło z tego ze jestem zdrowa ale chorowałam na nią już kiedyś lekarz skierował mnie na badanie toxo IGm gondii i moje pytanie brzmi czy te badanie wykryje w jakim okresie byłam zarażona na ta chorobę? bo na wyniku mam toxo gondii IgG >650,00 a toxo gondi IgM ujemny (0,217)" o Niestety, na podstawie tych wynikow nie mozna nawet z grubsza umiejscowić w czasie zakażenia. Toksoplazmoza mogła być więc przyczyną ktoregoś poronienia ale tylko jednego i to raczej pierwszego. Bo infekcję toxo (poza b. szczególnymi wypadkami) przechodzi się raz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalcu proszę odpowiedz na moje zapytanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kojo----> Trzecie badania dały wynik odmienny od 2 pierwszych. W takiej sytuacji trzeba wyjaśnić sprawę najlepiej robiąc badania w laboratorium szpitala zakaźnego - te się raczej nie mylą; w innych, zwłaszcza prywatnych fałszywie pozytywne wyniki IgM zdarzają się czasem. Podanie rovamycyny po pierwszych badaniach nie było błędem ale w świetle trzecich trzeba sprawę wyjaśnić bo być może bierzesz go niepotrzebnie. W kolejnych badaniach warto zrobić też awidność IgG bo może ona (choć nie musi!) pomóc osatecznie wyjaśnić sprawę. Do tego czasu należy brać rovamycynę a jeśli okaże się że infekcji obecnie nie ma wówczas ją odstawić. Oczywiście w konsultacji z lekarzem. Na koniec powiem że na moje wyczucie raczej tak właśnie będzie bo wyniki fałszywie negatywne zdarzają się znacznie rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinga
Do rybieości i wszystkich na forum: moja przygoda z tokso i rovamycyną się zakończyła. Okazało się że brałam antybiotyk niepotrzebnie! Teraz doradzę wszystkim niepewnym co najlepiej zrobić. Najlepiej udać się do prawdziwego specjalisty u nas na śląsku polecam dr Chełmicką z Katowic. Na badanie należy pojechać do Krakowa do Zakładu Mikrobiologii, ponieważ daje prawdziwe wyniki, mają porządny sprzęt i odczynniki. U mnie okazało się, że mam igM ujemne igG dodatnie awidność wysoka. Jeszcze jedno robiłam badanie odczyn Sabina jakiegoś tam, pani dr was skieruje. Niepotrzebna nerwówka, stres i łykanie antybiotyku. Żeby uzyskać prawdziwe wyniki potrzeba porządnego sprzętu. Przykre jest że tyle przecierpiałam z powodu naszych beznadziejnych laboratoriów, a wiem że ten problem jest w całej Polsce, dlatego polecam jw. Mi pani dr po moich wynikach igM dodatnich już mówiła że nie mam tokso, bo igG by wyglądały zupełnie inaczej i wysłała mnie do Krakowa - potwierdziło się. Wiele dziewczyn ma ten problem, dlatego najważniejsze jest porządne laboratorium i porządny specjalista. Życzę wszystkim powodzena i pomyślnych wyników.Ja będę co 2 miesiące powtarzała igG, ponieważ nieprawdą jest żę jak się miałao tokso przed ciążą to już jest totalny luz. Nie wierzcie w te bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinga -----> cieszę się że alarm okazał się fałszywy i w temacie toxo wszystko się U Ciebie wyjaśiło :) Całkowicie popieram Twój tok postepowania: przy niepokojacych wynkach nie zamartwiać się na zapas tylko wyjaśnić sprawę w solidnym laboratorium i u specjalisty. Sam wiele razy na forum to zalecałem. Z końcówką Twojej wypowiedzi nie moge się zgodzić. Zakończona przed ciążą infekcja całkowicie zabezpiecza dziecko a także na wypadek przyszłych ciąż. Wyjątkami są tu tylko: osoby chore na AIDS oraz bedące po lub w trakcie kuracji onkologicznych (radio- i chemioterapia). W Twoim prypadku badaie IgG nic nie wniesie. Wynik bedzie zawsze juz dodatni a ew. wzrost poziomu - nawet znaczny - nie stanwi posodu do niepokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak duży wzrost. Lekarka mi powiedziała, żeby co 2 miesiące kontrolować samo igG i pojawić się u niej jeśli wystąpi co najmniej czterokrotny wzrost. Moje igG wynosiło 170. Powiedziała, że tak znaczny wzrost też jest niebezpieczny dla płodu i jest on możliwy, dlatego nadal trzeba zachować higienę i myć dokładnie owoce, warzywa i unikać kotów. Bywalcu co o tm myślisz? Ja myślę że to jest prawdą, bo ta pani zajmuje się toksą 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinga
zapomniałam się podpisać ten poprzedni post jest mój :) życzę wam wszystkim żeby też się tak skończyło jak u mnie i zdrowych dzieciaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinga
Bywalcu jeszcze mam jedną tylko gryzącą mnie sprawę, zaczęłam jeść rovamycynę w 6 tc przez trzy tyg, czy ona mogła zaszkodzić? Ponieważ w tych tygodniach wszystko się kształtuje stąd moje obawy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
witam, ratunku!!!!! pisałam jakiś czas temu,że jestem w drugiej ciąży, w pierwszej miałam toksę i brałam od 3m-ca rovamycynę. dziś byłam u gina do którego przyszły moje nowe wyniki (krew brana w 10tgdn ciąży)i tam znowu o dziwo:-) toksa, znowu avidność wysoka 72%-powyzej 36% starsza niż 4m-ce toksa. a dalej KRF- 1:8 nizki IgA- 1,317- pozyt.( od 1,1) IgE- 0,804- negat. (poniżej 0,9) IgG- 47,291- pozyt. (od 6,6) IgM- 3,616- pozyt. (od 1,1) No i oczywiscie mój gin wysyła mnie na konsultacje do zakażnika- pójdę rzecz jasna, ale na samą myśl o 6m-cach rovamycyny robi mi się słabo. proszę bywalcu napisz mi co myślisz o tych wynikach bym ewentualnie mogła ponegocjować z zakaźnikiem o antybiotyk:-). dziękuję ci za odpowiedź. ps. jeszcze się dowiedziałam że zakażenie spożywcze a takie bezpośrednio odzwierzęce się różni i ja jestem ten "zwierzęcy" przypadek czyli gorszy i trudniejszy do leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka1603
Proszę o pomoc zrobiłam badania Toxoplazma gondii Przeciwciała w kl. IgG <5,00 IU/ml Czy ten wynik jest prawidłowy???????????prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×