Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Marcelina990----> Nie jest możliwe by w niespełna 6 m-cy zdążyć przebyć infekcję i by przeciwciała IgM spadły do wartości ujemnej. Raczej jeden z wyników IgG jest błędny. Jeśli ten z marca to znaczy że infekcję przechodzilaś dawno przed ciążą i jesteś uodporniona. Jeśli obecny to infekcji nie przechodziłaś i uodporniona nie jesteś. Tak czy owak najwżnijsze że IgM było i jest ujemne a więc infekcji podczas ciaży nie przechodziłaś i nie przechodzisz a więc zagrożenia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam...mój problem z toksoplazmozą wygląda tak... 25 lipca wynik igg ujemny igm 2,84 zostałam skierowana 21 sierpnia powtórzony wynik wyszedł identycznie...pani doktor stwierdziła że raczej nie jestem zakażona ale z racji że straciłam pierwszą ciąże w marcu tego roku przepisała mi rovomycine 100 tabletek (nawet pani w aptece była zdziwiona bo mam brac to 3 razy dziennie czyli 33 dni... co o tym myślicie ?? proszę o odowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam prośbe by pisać tu pod nickami; nie jako "gość" Bo gdyby tak napisało ze 3 gości na raz trudno byłoby sie połapać do kogo jest ktory post.A przecież część uczestniczek wątku powraca tu; czasem nawet po dłuższym czasie. Wśród gości trudno bedzie o identyfikację o kogo chodzi. o gość ( z 6.29) ----> Skoro w odstępie 4 tygodni wyszło 2 razy IgG ujemne przy dodatnim IgM to coś z tymi wynikani jest nie tak! W pierwszym badniu 0 OK mógł to być sam początk infekcji gdy pierwsze pijawiają się przeciwciał IgM. Ale gdyby tak było to w drugich IgG było by już dodatnie i to zdecydowanie. Pani dr poszła po linii najmniejszego oporu aplikując "na wszelki wypadek" rovamycynę którą bierzesz najprawdopodbniiej niepotrzebnie. Doradzam powtórzenie badań w sprawdzonym laboratorium (najlepiej szpitala zakaźnego) a w razie dalszych wątpliwości konsultację u specjalisty od chorób zakaźnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_agda23
tamten gość z wcześniej to ja...no właśnie to w przychodni chorób zakaźnych jestem teraz leczona jak pisałam wcześniej w marcu straciłam pierwszą ciąże i dlatego Pani doktor dała ten antybiotyk on nie szkodzi dziecku a też w razie czego zmniejszy ryzyko zakażenia (tak mówiła) badanie krwi mam 23 września i później 2 października kontrolną wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaania
Witam po raz kolejny...drogi bywalcu i inni użytkownicy (dla przypomnienia - stwierdzona toksoplazmoza, od 12 tc rowamycyna 3x na dobę, dość niska awidność) Jestem dzisiaj po wizycie w poradni patologii. (15tc). Skierowała mnie tam moja gin prowadząca, ponieważ sama jest kiepska w tym temacie.( Tak na marginesie lekarka na którą tam dziś trafiłam miała fatalne podejście do pacjenta, wredna!!! wykazywała malo zainteresowania, z łaską odpowiadała na moje pytania, no ale cóż tak wygląda leczenie na kasę chorych - zero szacunku do człowieka! Nie dosyć, że mam mnóstwo zmartwień z toxo to jeszcze taka postawa lekarza potrafi całkiem zdołować)... ale nie o tym chciałam pisać Dostałam od niej dziś skierowanie na anatomię płodu w 20 tyg. Czy to badanie to jest to samo co badanie prenatalne? i czy można na jego podstawie stwierdzić czy dziecko zostało zarażone tzn czy mogłyby być widoczne ewentualne objawy toxo (zwapnienie mózgu itp?) Dodam, że na dotychczasowych badaniach usg jak i na badaniu prenatalnym w 13 tc nie wykryto do tej pory żadnych objawów. Lekarka również zaproponowała po badaniu anatomii zrobienie amniopunkcji. Mam wątpliwości co do tego, ponieważ wiem jakie ryzyko ze sobą niesie. A jakie są korzyści ze zrobienia amniopunkcji ?(oczywiście po za tym, że będę wiedziała czy dziecko jest zdrowe)(może zmiana leków?) Bo jeżeli korzyści miałyby przeważać, to może warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_agda23 -----> Problem Twojego przypadku polega na tym że więcej o nim nie wiemy niz wiemy. Istotnie rvamycyna nie szkodzi dziecku i zmniejsza (i to znacznie) ryzyko jego zakażenia. Klucz problemu leży jednak w słowach "w razie czego". Bo jednak to antybiotyk i wprowadza pewne zamieszanie w organizmie matki więc pośredni wpływa na przebieg ciąży. Dlatego wartoby zadać sobie trud i sprobować określić - jest zagrożenie czy go nie ma. Bo dotychczasowe badania dają sprzeczne z soba wyniki i nic nie mozna na ich podstawie powiedzieć. o zmartwionaania -----> Współczuję pozbawionej empatii lekarki :( "Badania prenatalne" to ogólna nazwa badań mających na celu ustalić stan płodu. Dzilimy je na nieinwazyjne i inwazyjne. Pod pojęciem "anatomii" kryje się zapewne szczególowe usg pozwalące ustalic wymiary i proporcje poszczególnych czesci ciała i na ich podstawie wnioskować o wadach rozwojowych badź ich braku. Na temat zasadności robienia amniopunkcji w celu potwierdzenia/wykluczenia toksoplazmozy wrodzoej w fazie życie płodowego swój pogląd wyraziłem obszernie na str. 73 (post z 4.08.2010 r. g. 16.54) Zacytuję tu z niego jedno zdanie : "problem wymyka się ocenie czysto medycznej...) Zachęcam do przeczytania. Pytanie "A jakie są korzyści ze zrobienia amniopunkcji?" jest kluczowe dla sprawy. Sam szukam na nie odpowiedzi od dawna. Wg moje wiedzy (z pewnością niepełnej) w razie stwierdzenia infekcji płodu stosuje się leki które PRAWDOPODOBNIE mogą zmniejszyć skutki zakażenia ale w literaturze nie znalazłenic na temat wiarygodnych badań na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaania
Dziękuję Bywalcu za odpowiedź, pomogła mi w podjęciu decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie tak Bywalcu powiedziała Pani doktor ja w sumie z jednej strony jestem spokojniejsza z racji tego że biorę ten antybiotyk..no zobaczymy co wyjdzie po kolejnych wynikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monajaw
Witam, W 6 tyg ciąży zrobiłam badania na tokso.... Wynik był następujący IGM 0,77 (powyżej 0,65 dodatni), IGG 81 IU/ML (wynik dodatni >8). Po tyg. ponownie powtórzyłam badania i były one następujące IGM 0,74, IGG 81 IU/ML, awidność 22,6% (czyli graniczna od 20-30%, wysoka powyżej 30%). po 3 tyg. ponownie zrobiłam test na awidność i wynik wzrósł do 23,7%. Lekarz ginekolog przepisał mi rovamecynę i zlecił konsultacje w Poradni Chorób Zakaźnych. Decyzja o przyjmowaniu antybiotyku została podtrzymana. Będę pod stałą kontrolą poradni i za 2 tyg. ponownie mam się zgłosić na badania. Obecnie jestem w 13 tyg ciąży. Przebyłam badania prenatalne i na szczęście wszystko wydaje się być z dzidzią dobrze. Ale nie ukrywam, iż do końca ciąży będę w stresie. Bywalec1 napisz proszę jak zinterpretował byś moje wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monajaw -----> zinterpretowałbym dokładnie tak jak lekarze. W mojej ocenie prawdopodobieństwo że infekcja jest fazie jeszcze groźnej dla dziecka jest b.małe ale wyniki wykluczyć tego nie pozwalają. Dlatego tok postępowania lekarzy jest prawidłowy. Widzę że jesteś pod dobrą opieką i sytuacja jest pod kontrola więc mogę tylko doradzić by: 1. Zaufać lekarzom i stosować się do ich zaleceń 2. Cieszyć się maleństwem które nosisz w sobie i .... być dobrej myśli! :) Sprawa zakończy się najprawdopodobniej pomyślnie jak to już na naszym wątku w podobnych przypadkach wielokrotnie bywało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monajaw
Bywalec, bardzo dziękuję za odpowiedź i nie ukrywam, że troszkę się uspokoiłam, ale tylko troszkę bo teraz muszę jeszcze organizować sobie rovamycynę 3mln, gdyż jak się okazało jest problem z dostępnością tego leku w hurtowniach. W aptekach raczej niedostępna lub posiłkują się resztkami zapasów. Na tą chwilę jest jeszcze możliwość zakupu mniejszej dawki 1,5mln. Prawdopodobnie wszystko wróci do normy w październiku ale też nie wiadomo czy w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_123
Witam jestem w 4 miesiącu ciąży. Nie mam przeciwciał na toksoplazmoze i w związku z tym bardzo uwazam na to co jem. Wczoraj byłam na imprezie rodzinnej i jadłam boczek pieczony. Potem zorientowałam sie ze ten boczek leżał na półmisku obok tzw polędwicy łososiowej. Jest ona chyba surowa, tzn wędzona w niskiej temperaturze ale pewności nie mam. Czy jesli boczek dotykał polędwicy i ja zjadłam ten boczek to mogła sie zarazic toksoplazmozą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_
Oczywiscie zamierzam powtórzyc badania na toksoplazmoze tak dla świetego spokoju, ale bardzo sie martwie i niewiem jak wytrzymam nerwowo czekająć na wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_
I jeszcze nurtuje mnie jedna sprawa. Jak kupuje w sklepie np gotowana szynke lub inną bezpieczna wędline nie mam pewnosci ze nie leżała ona obok jakiejs surowej wędliny. Albo pani w sklepie jak kroi na plasterki i najpierw kroi komus szynke parmeńska a potem mi cos innego to ta toksoplazmoza tez moze sie przenieść? Bo przecierz nie myja krajalnicy albo noża po kazdym kliencie! Różne wędliny leżą w lodówkach obok siebie i sie stykają!!! Czy ja juz popadam w paranoje? Czy moje obawy i lęki sa słuszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda b
witam,bywalcu,pisalam jakis czas temu na forum niestety nie byles wtedy dostepny wiec nie odpisales ale zalezy mi na twoim zdaniu,moze zaczne od poczatku,moje wyniki z dnia 8.03.13 IgG ilosciowo 63,7 dodatni IgM jakosciowo 1,02 dodatni bralam rocvmacyne przez 10 dni przepisana przez lekarza rodzinngo,dostalam skierowanie do lekarza chorob zakaznych i tam powtorzylam badania pod okiem specjalisty tylko IgG z dnia 26.03.13 IgG 75,2 diagnoza-przeszlam i mam to za soba,pani w poradni nie widziala przeciwskazan zeby starac sie o dziecko,poniewaz dlatego zrobilam badania na toksoplazmoze,ale zeby dmuchac na zimne powtorzylam badania na wlasny rachunek juz w innym laboratorium,z dnia 6.05.13 IgG ilosciowo 261,6 dodatni IgM wynik ujemny kolejne badanie w tym samym laboratorium,z dnia 27.05.13 igg ilosciowo 282,9 dodatni,obecnie jestem w 14 tyg ciazy,wiek ciazy liczony od 6 czerwca i teraz pytanie,czy powtarzac badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka_----- "Czy ja juz popadam w paranoje?" Chyba jeszcze nie ale jesteś na dobrej drodze ;) A poważnie: to nie jest tak że toksoplazmoza czycha na kazdym talerzu, półmisku czy desce. Żeby się zarazić podczas ciąży trzeba naprawdę miec pecha! Niektóre jednak miewają... Dlatego nalzeży zachować NALEZYTĄ ostrożnosć ale nie snuć fantastycznych wizji mozliwego zakażenia których prawdopodobienstwo wynosi jeden do miliona. Do zakażenia dochodzi przez BEZPOŚREDNIE spożycie surowego mięsa lub produktów niedokladnie oczyszczonych z ziemi w której koty załatwiają swoje potrzeby. Tego trzeba się wystrzegać. "Oczywiscie zamierzam powtórzyc badania na toksoplazmoze tak dla świetego spokoju" Skoro jesteś nieuodporniona badania powinnaś ponawiać co najmniej raz w trymestrze. o magda b -----> " tam powtorzylam badania pod okiem specjalisty [??? - b1] tylko IgG Doprawdy zaskakujące jest dlaczego wówczas nie powtórzono badania IgM bo to ono ma kluczowe znaczenia dla wyjaśnienia sprawy. Samo IgG w tym wypadku nic nie wyjaśnia. I dlaczego nie zbadano awidności IgG - to mogłoby pomóc umiejscowić infekcję w czasie. A tak postawiono istotną diagnozę (być może słuszną) bez wystarczających ku temu przesłanek. Chroń nas Panie od takich "specjalistów" :o Natomiast badania które zrobiłaś z własnej inicjatywy (ujemne IgM) wskazują że istotnie infekcję przeszłaś przed ciążą i zagrożenia nie ma. Badań powtarzać nie trzeba chyba że w celu ew. wykluczenia błędu w badaniach z maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda b -----> aha, jeszcze: skoro w marcu nie błaś w ciąży i nie miałaś charakterystycznychobjawów toksoplazmozy stosowanie antybiotyku nie bylo kionieczne. A specjalistów usprawiedliwia trochę fakt że w marcowych baddaniach IgM było (zapewne bo nie podajesz normy) nieznacznie dodatnie a Ty ciążę dopiero planowałaś. Niemniej diagnoza była nieco ryzykowna bo przecież mogłaś się w niej znaleźć wcześniej niz w czerwcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Uspokoiłam sie troche. Mam niestety nerwice lękową która u mnie właśnie powoduje snucie takich ''fantazyjnych wizji'' i doprowadza do bardzo silnego stresu, który przecierz tez nie pomaga mojemu dziecku. Za tydzien mam kolejna wizyte u swojego ginekologa i bedzie to pierwsza wizyta w drugim trymestrze wiec pewnie zleci mi ponowne badania, ale ja bede szybsza i zrobie je sama bo niewytrzymam. Z tego co czytałam to juz w ciągu tygodnia od ewentualnego zetknięcia z tokso pojawiaja sie przeciwciała w klasie igm. Wiec jesli krew pobiore tydzien po tej sytuacji to juz wynik powinien byc wiarygodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda b
bywalcu dzieki,jezeli chodzi o marcowy wynik igm norma to powyzej 1,00 dodatni ja wowczas mialam 1,02

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda b
lekarz rodzinny sugerowal sie nieznacznie dodatnim wynikiem igm dlatego antybiotyk objawow nie mialam,co do specjalisty on z kolei sugerowal sie tylko igg poniewaz jak twierdzil gdyby byla swieza infekcja miano wzrosloby 3krotnie conajmniej a u mnie nieznacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda b
i teraz zastanawiam sie czy powtarzac jakies badania,co na moim miejscu byc zrobil bywalcu?od marca minelo pol roku,czy dziecu juz nic nie grozi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaania
"...żeby się zarazić toksoplazmozą w ciąży to trzeba mieć naprawdę pecha. Niektóre jednak miewają... " - święta słowa Bywalcu, dodam jeszcze, że wynika to z braku świadomości kobiet i tak było niestety w moim przypadku. Przed ciążą nie zdawałam sobie sprawy co to toksoplazmoza, bo dopóki człowieka to nie dotyczy to się o tym nie ma pojęcia. Gdybym wiedziała w jaki sposób można się tym paskudztwem zarazić to na pewno by do tego nie doszło bo bym bardziej na siebie uważała, tym bardziej, że dwa lata staraliśmy się z mężem o dziecko. Troszkę mam żal do lekarza, do którego chodziłam te dwa lata, że nie zlecił mi badań zanim zaszłam w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rogalik12345
Ponawiam pytanie. Ile bierze za konsultacje dr. Paul z Poznania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaania
do rogalik12345 - najlepiej zadzwonić i się spytać, ale po 23.09 bo teraz ma urlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rogalik12345
Mam do niej przyjść 26 września do szpitala na Przybyszewskiego, ale nie wiem nawet jakiego rzędu jest to kwota. Gdzieś ktoś kiedyś pisał o 290 zł, ale nie mogę znaleźć tego wpisu. Nie będę dzwonić, do szpitala się pytać przecież... Było kilka osób z tego forum, które do niej chodziły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka----> tak, jesliby doszło do zakażenia po tygodniu powinny juz być przeciwciała IgM. Natomiast IgG pojawiają si ejilka dni poźniej. o magda b: powtórzę: jeśli wyniki z maja uznać za wiatygodne to badan nie ma potrzeby ponawiać. Ale ponieważ lepiej nie polegać na jednym wyniku sugerowabym powtórzenie IgG + IgM w solidnym laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda b
bywalcu wybacz ze draze temat,ale co z awidnoscia?skoro wysoka mowi ze do zakazenia doszlo 3-4 mce temu to czy wolgole ja robic?bo tak jakmowilam od marca minelo pol roku,przypuszczam ze moja awidnosc bylaby wysoka,,przypuszczam,, jeszcze nawiaze do moich dwoch ostatnich badan,z tego samego laboratorium,z 6 maja igg261,6,igm ujemny,a 27 maja282,9, nie sugeruje sie jednym badaniem tylko dwoma,dlaczego igg wzrasta tak powoli?sama nie wiem co mam myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka_
mam jeszcze jedno pytanie. Dzisiaj wyrywałam w ogródku warzywa. Tak niefortunnie wyrwałam pora ze prysnęło troche ziemi i poleciało w okolice mojej twarzy. Usta miałam zamkniete. Odrazu dokładnie umyłam twarz woda i mydłem. Szczególnie wyszorowałam usta i okolice. czy mogłam sie zarazic toksoplazmozą? strasznie sie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszata_m
Witam, przeczytała ogrom stron tego forum jednak nie znalazłam odpowiedzi na nurtująca mnie kwestię dlatego pytam. Otrzymałam wyniki badań z Diagnostyka: IgG >200 IU/ml przy wyniku dodatnim 3.0 i więcej IgM 2,29 (Index) przy wyniku dodatnim 0,6 i więcej Niestety awidność nie była zrobiona. Moje pytanie brzmi: Czy jest to świeża infekcja i jakie działania powinny być podjęte (antybiotyk?). Razem z mężem staramy się o dziecko dlatego zrobiłam te badania i teraz nie pozostaje mi chyba nic innego jak "cieszyć" się ze do tej pory z tych starań nic nie wyszło bo jak dobrze interpretuje, to powinniśmy się z tych wstrzymać do wyleczenia infekcji, czy tak? Z góry dziękuję za odpowiedź. Do lekarza oczywiście z wynikami się udaję jednak czas oczekiwania powala....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
ROGALIK co u Ciebie??? Pisalas z Nami dawno temu,na poczatku ciazy i potem Nam ucieklas. Daj znac co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×