TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Nadziejko, wiadomo co u Ciebie ?

wiatm :) napisałabym wcześniej ale przez ostatnie 2dni nie chciała mi się otworzyć strona :( : ( :( , odebrałam wyniki z drugiego laboratorium pisze tam tak : (!) - WYNIK UJEMNY - dla pacjentów z ujemnymi igg awidnosc nie ma żadnej wartośći . nie wiem co mysleć przecież jeszcze miesiące temu igg było dodatnie .... to co pomyłka w laboratorium ;( hmmm ....... czekam do wtorku na wizyte u ginekologa ...zobacze co powie , przez te zawirowania w ogóle nie jestem spokojna mimo wszystko .... a Co Dziewczyny u Was ? ty jesteś marzymisie na antybiotyku ?

Nadziejko, mysle, ze w tamtym labie nastapila pomylka :-) zazdroszcze. Ja od 25.12 biore Rova.

co jaki czas ? jak sie po tym czujesz ?

3 x 1 tabl. po 3 mln. Czuje sie roznie, teraz walczylam z jakims wirusem, to paskudnie. Mam czasem skutki uboczne jak pieczenie rak i uczucie takiej miety w ustach. Wiadomo, wolalabym nie, ale czekac z zalozonymi rekami - o nie.

Dziewczyny, dalszy ciąg mojego przypadku. Nie mam jeszcze wyników badania WB, ale mam już p/c IgA - wynik ujemny. Ciekawa jestem rozwiązania, mój przypadek jest dziwny naprawdę.

ja tez robiłam to iga - ginekolog mi powiedział ze iga by wykryło świeżą infekcje i wtedy wynik byłby dodatni ( ale kto to wie jak to ma sie do toksoplazmozy .... na internecie na temat iga jest tyle rozbieżnych informacji :( - że nic nie rozumiem ) a powiedz mi co to za badanie wr ? nasze przypadki są oba szalone :( jutro mam wizyte u gina zobacze co znowu powie wymyśli , może zapytam sie go czy jeszcze raz nie zrobić igm i igg ;(

WB miało być a nie WR :)

To ten western blot ;-) metoda podobno dokladniejsza. Zwariowac mozna, ale mysle, ze w tym IgA nie ma pomylki, bo badanie robione bylo w Panstwowym Zakladzie Higieny - Laboratorium Zakladu Parazytologii. Szkoda, ze krwi na IgG i IgM tam tez w moim labie nie wysylaja.

a kiedy masz jakąś wizyte u lekarza zeby coś sie wypowiedział na temat iga ? pewnie jak odbierzesz wb ?

Tak, do zakaznika umowiona jestem na 26.01. Moj gin, jak mowilam o tym, ze mam zrobic IgA to zrobil duze oczy i nic nie powiedzial.

czy przez ślinę psa mogę zarazić się toksoplazmozą?

Cześć, dłuuugo mnie tu nie było, i wpadam tylko na chwilkę, w zasadzie tylko po to by napisać jak skończyła się moja historia z toksoplazmozą. Może to się okazać informacją cenną dla niektórych, zwłaszcza tych, którzy tak jak ja jeszcze całkiem niedawno poszukujących podobnych przypadków.. Dla przypomnienia: -oba miana Igg i Igm przed ciążą kilka razy ujemne, - ciąża do 21 tygodnia kilkakrotnie Igg i Igm ujemne - 21 tydzień ciąży IGG ujemne IGM dodatnie: szok przy tym jak na wszystko bardzo uważałam 21 tc: igg nie zrobiłam igm 0,79 (dodatni od 0,6) tego samego dnia wieczorem igg 0,1 (ujemny poniżej 1,6) igm 0,75 (dodatni od 0,6) awidność- nie dało sie wykonać bo igg ujemne na następny dzień w dwóch innych laboratoriach 1. igg 0,00 igm 0,53 (ponizej 0,55 ujemny)!!!! ale 2. igg 0,00 igm 0,73 (dodatni powyżej 0,6) Zgłupiałam, ale od tego dnia brałam rovamycynę postanowiłam robić badania co tydzień, i tak IgM były albo lekko dodatnie albo wątpliwe, natomiast igg cały czas były ujemne. W miedzy czasie wylądawałam w szpitalu z powodu hipotrofii płodu, nadciśnienia ciążowego, macicy mięśniakowatej no i do tego tokso. Urodziłam dużo zawcześnie w 29 tc, powodem bezpośrednim była grożąca zamartwica płodu- fatalne przepływy. Przebadanno dzieciątko na tokso i w obu klasach wyniki ujemne-uf, choc byłam spokojna jakis czas przed porodem, bo lekarze odstawili rovamycyne, gdyż igg nie rosły i stwierdzili ze jej nie mam, a wyniki zafałszowane są jakim czynnikiem- jakim, nie wiadomo. Tak więc może przyda się to komuś , kto tak jak ja szuka po necie podobnych przypadków i opisów jak się to skończyło. Mimo wyników, tokso nie miałam. Pozdrawiam

Olu, dobrze, że chociaż tokso w tym wszystkim Cię minęło ! Jak się czuje Twój maluszek ?

Witam was kobietki jestem tu nowa ,zacznę od poczatku jestem w 18tyg ciąży dostałam skierowanie na toxoplazmoze i ku mojemu zdziwieniu igm wyszło 862- wątpliwe ... Wynik ujemny :indeks <0.8 Wynik wątpliwy: Indeks >=0.8 do 1.0 Wynik dodatni : Indeks>=1.0 Po 3tyg powtórzyłam badania i igm nadal wątpliwe tylko ze delikatnie urosło 0.878 Potem zrobiłam wyniki igg wyszly dodatnie- 165,4 Ujemny <1 Wątpliwy >=1-<3 Dodatni >=3 Po 4tyg zrobiłam igm i igg Igm znowu lekko urosło 0.888 A igg delikatnie zmalało -159,1 Dzis robiłam awidnosc i czekam na wyniki ale umieram juz z strachu co myślicie o tych wynikach? Pozdrawian

Dokładnie, chociaz tokso nas ominęło. Maluszek jest bardzo dzielny i silny. Ominęło nas wiele wcześniaczych problemów jak retinopatia, martwicze zapalenie jelit, wylewy. Ale mamy inne z którymi walczymy. Rozwija się fajnie, adekwatnie do wieku korygowanego, ale co przyniesie przyszłość- tego nie wiem i bardzo się tym lękam, i tak mi juz pewnie zostanie. Pozdrawiam ciepło

Olu, bardzo ciepło myślę o was i trzymam kciuki ! Ja dostałam wyniki tego western blota. Przypominam, że cały czas miałam IgM ujemne, teraz IgA ujemne, IgM WB ujemne, ale jest IgG i niska awidność. Z tego, co udało mi się zinterpretować - zakażenie świeże 0-3 mies...

kurcze patrz a mi lekarz ciągle powtarza ze przy świezym zakażeniu iga byłoby dodatnie :( daj znać co powie lekarz .....

Będę pisać na bieżąco. Jutro jadę zrobić jeszcze jedno badanie - IgG i IgM w tym ostatnim labie, w którym byłam przed Świętami. Zobaczymy dynamikę IgG... Jestem totalnie skołowana. Te wyniki są tak dziwne, że gdyby nie strona Wielkoszyńskiego to w życiu bym tego nie odgadła.

No i ostatnie dzisiejsze badanie - IgG, które w tym labie przed Świętami wynosiło 102, dziś wynosi 333. IgM brak. Także raczej będę męczyła się z Rova i stresem już do końca ciąży :(

faktycznie wygląda to na zakżenie , bo igg sporo podskoczyło :( a na początku na samym początku w grudniu jakie mialaś igg ? 102? czy jeszcze niższe ? ale może być tak jak u przedmówczyni zadnej toxo nie miała .... mój przypadek tez jest dziwny pomimo dodatniego igg 2 laboratorium nie sa w stanie określić awidności bo niby igg nie reaguje ......ale w grudniu reagowało no troche ale jednak skala +3 a ja miałam 25 . sama nie wiem na początku lutego jeszcze raz zrobie chyba igg igm narazie nie mam możliwości bo mi sie już kasa kończy przez tych lekarzy badania i wogóle a jeszcze mam chora córke na grypsko ....także do końca spokojna tez nie jestem pomimo że lekarz zapewnia a jak igg bedzie znowu wyższe jak 25 to nie wiem chyba oczy z orbit mi wyjdą ... tym bardziej ze przecież ja niedługo mam termin porodu ciekawa jestem tylko czemu igm nie reaguje ani u ciebie ani u mnie ..... a przy świezym zakażeniu powinno .... trzymaj sie :) i koniecznie napisz co lekarz na to .

marzymisie a ty masz jutro ta wizyte u lakarza ?

Tak, jutro. Napisałam też maila do innego zakaźnika z prośbą o interpretację tego western blota. Czekam na odpowiedź. Ja mam to IgG na różnych aparatach robione. Ale po mniej więcej miesięcznych przerwach skoki wyglądają tak - 1 lab: z 4,6 na 81,8 - 2 lab: ze 100,2 na 333 Wściekła jak rex jestem..

powiem ci szczerze ze sama zgłupiałam ..... bardzo jestem ciekawa co lekarz powie .... trzymam kciuki :)

marzymisie odezwij sie wiesz już coś ???

Zakaźnik mówi, że świeże. Nie ma innej opcji - serokonwersja igg, niska awidność i wzrost. Dalej biorę Rova i wysłał mnie do specjalistki toxo na Śląsku..

zeby zarzic sie toxo od kota trzebaby było zjeść jego odchody. Serio, to nie takie łatwe jak gadają

skąd wiesz ? masz jakieś doświadczenia w tym temacie ?wydaje mi sie że jeśli cysta przeniesie sie na warzywa np .w ogródku mam warzywa wiadomo koty sie załatwiaja pewnie tam bo nie raz go widziałam warzywa zawsze sie myje tzn ( opłukuje z piachu i kurzu ) ja uważam że jest to mozliwe :(

a może ktoś z Was miał podobny przypadek: badam toxo od 6 miesięcy. moje wyniki są następujące: toxo igm 0,19 - ujemne toxo igg 1450 - dodatnie toxo awidność - 90,9 - czyli zakażenie stare po miesiącu igg wzrosło do 1512 po kolejnym miesiącu igg 1560 obecnie toxo igg wynosi 1733 pozostałe wyniki bez zmian toxo igm ujemne awidność wysoka jedni lekarze rozkładają ręce, inni mówią mi że nie powinnam mieć dzieci, kolejni że po prostu od początku ciąży będę dostawać wysoką dawkę rovamycyny czy ktoś z Was miał podobną sytuację? a może znacie jakiegoś dobrego lekarza?

poszukaj jakiegoś zakaźnika w twojej okolicy ! i przedstaw mu sytuacje ,