Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Dziewczyny nie wytrzymalam i zadzwonilam dzisiaj do PZH, aby dowiedziec sie czy sa juz wyniki i mam wyniki aminopunkcji - UJEMNY. Jak ja ryczalam ze szczescia!!! Wiem, ze i tak na 100% nie bede miala pewnosci do porodu i pierwszych badan malenstwa, ale podobnie jak karol1981 odpuszczam, bo juz nic wiecej zrobic nie moge poza braniem ROV jak witaminy chroniacej dzidziusia. Konsultacje z P. Prof. mam dopiero w przyszly piatek, ale juz wiem to co bylo dla mnie najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-nnnna
Gratuluje :) nie znam Cie, ale strasznie sie ciesze :) teraz juz bedzie tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niolka85
Dziękuję za wczorajsze odpowiedzi. Czuję się troszkę uspokojona. Dziś wybieram się (na początek) do lekarza, który zlecił badanie na toxo i pewnie będzie, jak mówi Bywalec - dostanę nakaz powtórzenia badania albo zrobienia dodatkowego. Swoją drogą jeśli rzeczywiście zaraziłam się w ciąży to nie bardzo mam pomysł, jak. Z kotem nie miałam kontaktu, starałam się przestrzegać wszelkich zasad higieny (mycie rąk, warzyw i owoców), nie grzebałam się w ziemi i z pewnością nie jadłam surowych mięs, chyba że kiełbasa i kabanosy (jako wędzone) się do takich zaliczają? Wcześniej natomiast zajadałam się truskawkami prosto z krzaka, miałam w domu dwa koty i co roku w lecie grzebałam w ogródku. Według wszelkiej miary powinnam się zarazić w przeszłości, a jeśli miało to miejsce teraz, to wychodzi, że można robić wszystko, dbać o siebie i dziecko w ciąży, a i tak jakieś paskudztwo się może łatwo przyplątać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-nnnna
Bywalcu. w 7 tc wyszlo mi brak odpornosci na tokso. Teraz powtorzylam badanie - jestem w 20 tc, ale tylko IgM czyli na swieze zakazenie. Czy to wystarczy? Czy powinnam powtarzac 2 klasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-nnnna
Z tego co wiem, to wedzone mieso i ryby to tak jakby "surowe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerazona82- Gratuluje! Bardzo sie ciesze, bo wiem co czujesz... Wiem, ze teraz bedzie juz duzo latwiej cieszyc sie ciaza a nie ciagle zamartwiac... Moje badania byly w grudniu i tak naprawde dopiero ostatnio zaczely wracac watpliwosc bo wiem ze bede musiala zrobic bardzo dokladne badania synka i dopilnowac zeby widmo toksoplazmozy wrodzonej juz na zawsze nas opuscilo... Statystyki mwoia, ze i tak jest ok. 30% szans, ze dziecko zarazi sie tokso mimo iz wyniki amnio wyszly negatywne ale to pozniejsze zarazenie nie niesie juz ze soba takiego wielkiego ryzyka wad wrodzonych... Co ma byc to bedzie i tyle takze glowa do gory, wiara czynia cuda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po USG niunia rozwija się prawidłowo, jedynie do kontroli główka za miesiąc, gdyż róg tylni komory bocznej wyszedł 9, 5 mm ( górna granica normy). Aby w przeciągu miesiąca się nie powiększył, bo powyżej 10 mm może świadczyć o wodogłowiu. Czeka mnie długi miesiąc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-nnnna
Bedzie dobrze. Trzymam kciuki aby malutka nie byla zarazona, poza tym bierzesz juz leki, wiec badz dobrej mysli :) Ja w poniedzialek odbieram wyniki cytomegalii, nie mialam nigdy robionych i sie troche martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po mojej dlugiej nieobecności na forum. Po przeczytaniu zaległych wpisów uświadomilam sobie że rowno rok temu zmagałam się z tą straszną chorobą ale wygralam i teraz posiadam już zdrowego ślicznrgo 4,5miesięcznego synka. Doskonale pamietam jak się wtedy czułam i strasznie plakała i zastanawiałam się dlaczego mnie mnie to spotkało?Dziś wiem że warto było walczyć i poświęcać się dla malutkiego człowieczka który jest tak rozkoszny i dzięki niemu zawsze świeci słońce. Istnienie tego forum pozwala upewnić sie oraz dopytać o potrzebne nam informacje. Największą rolę oczywiście odgrywa tu Bywalec ale widzę że inni uczestnicy również posiadają ogromną wiedzę. Dokładnie nie wiem gdzie (raczej na ostatnich stronach )ale przeczytałam coś na temat badania metodą Pcr. Ja miałam robioną amnio ta metodą. Odnosząc się do zaleceń które powinno się stosować po amnio jest wiele a ja tak jak osoba wypowiadająca się na tym forum postąpilam inaczej.Miałam w świadomosci że robię źle i może to zagozić mojemu maleństwu ale zmęczenie ta choroba i moja podświadomość postapiła inaczej. Po wykonanym zabiegu w Szpitalu Bielańskim zawiozłam próbkę płynu na Chocimska do PIH ( i po tyg otrzymałam wynik ujemny) a poźniej po tym zabiegu razem z mężem udaliśmy się na bardzo długi spacer po starówce. Dzieki niemu zapomniałam na troche o tej paskudnej chorobie i uzyskałm spokój wewnętrzny który dał mi siłę na walkę. Razem z mężem rownież spokojnie i rzeczowo porozmawialismy nt wyniku dodatniego co wtedy zrobimy jak sie zachowamy. a wię moi drodzy mam i mialam pełną świadomość że amnio to badanie inwazyjne i tzreba uważać ale ryzyko jakie wystepuje jest znikome bo 1% wiec byłam pewna że nie przydarzy mi się i tak sie stało. Moi drodzy myslmy pozytywnie i zakładajmy że bedzie dobrze a nie z góry najgorsze. Wiem wszyscy sobie pomyslą: ,,o jaka mądra bo już to przeszła" ale wiem jedno do odważnych świat należy i trzeba to wykorzystywać. Życzę wszystkim jak najlepszych wyników oraz zdrowych i ślicznych dzięciątek, bo to one dają na energię do życia. Pozdrawiam Ps. Bywalcu czasami szkoda iż wspomniany wehikuł czasu nie istnieje ale korzystaj z posiadanej wiedzy po przez która rozwijasz swoje hobby....trzymam kciuki za dalsze udzielanie cennych porad. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joa-nnna -----> "Bywalcu. w 7 tc wyszlo mi brak odpornosci na tokso. Teraz powtorzylam badanie - jestem w 20 tc, ale tylko IgM czyli na swieze zakazenie. Czy to wystarczy? Czy powinnam powtarzac 2 klasy?" Tak, w tej sytuaji wystarczy kontrolować IgM. Zmnejszy to koszty badań. A jednie w wypadku pojawienia się przeciwciał robić inne badania. Ale UWAGA! W przypadku dodatniego IgM w kolejnych badaniach ne wpadać w panikę! To czesto bywa błąd laboratorium. madzialena uksw ----> serdecznie gratuluję zdrowego synka! 🖐️ 🌻 Dziękuję za miłe słowa - bardzo mnie pdtrzymują na duchu zwlaszcza że za kilka godzin mamy kolejny jubileusz naszego wątku! Miło mi że mamy ktore zamagały się z t-zą podzcas ciąży do nas wracają. Ale przede wszystkim potrzebne to jest ich następczyniom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po raz czwarty przychodzi nam świętować - jeśli to właściwe określenie - rocznicę powstania naszego wątku :) Nie prowadzę statystyk ale w tym czasie wypowiadalo sie na nim kilkaset osób! Te ktorych dotyka problem toksoplazmozy podczas ciąży mogą tu znaleźć wsparcie a także wymienić swoje doświadczenia i informację. Mam nadzieję że topik bedzie trwał a ja zazem z nim :) Zachęcam wszystkich uczestników mających wiedzę i doswiadczenie w tytułowym temacie by tu zagladali i dzielili się nimi z innymi. A teraz za pomyślność wątku częstuję zaglądających tu wirtualną lamką szampana! \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/\_/ \_/ \_/ \_/ \_/ \_/ Dla mam oczekujących potomstwa opcjonalnie szampan bezalkoholowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niolka85
Witam ponownie, pisałam tu kilka dni temu z moim toxo problemem. Tak jak przewidział Bywalec, lekarz zlecił powtórzenie badania i wykonanie awidności IgG, a w międzyczasie dla bezpieczeństwa przyjmowanie Rovamecyny i raczej tylko umiarkowany niepokój. W międzyczasie naczytałam się masę o toksoplazmozie i z tej całej wiedzy wynika, że jeśli dzidzia się zarazi to te najpoważniejsze uszkodzenia widać na USG. Ja miałam robionych ich kilka, w tym bardzo dokładne niecałe 2 tygodnie temu i zupełnie wszystko wygląda w normie. Zatem zakładam, że nie mam się tak bardzo czym przejmować. Jak myślicie? Jutro idę powtarzać te badania, ale na wyniki czeka się u mnie aż tydzień :( Wszystkim równie przerażonym toxo jak ja, chcę tylko napisać, że z różnych źródeł (mam nadzieję, że choć część z nich jest wiarygodna) wynika, że poważne powikłania u dziecka wskutek toksoplazmozy w ciąży są naprawdę rzadkie i zwykła grypa może narobić więcej szkody. Trzymajmy się tego i starajmy się nie stresować. Oczywiście profilaktyka i badania są najważniejsze, ale to raczej informacja dla dziewczyn we wczesnej ciąży, a nie dla takich z ośmiomiesięcznym brzuszkiem, jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niolka85------> Cieszę się że jeseś w dobrych rękach, że sytuacja jest pod kontrolą i że prezentujesz optymizm. :) Tak wlaśnie trzeba w takich razach! :) Komentarza wymaga jednak jedno zdanie z Twojej wypowiedzi: "chcę tylko napisać, że z różnych źródeł (mam nadzieję, że choć część z nich jest wiarygodna) wynika, że poważne powikłania u dziecka wskutek toksoplazmozy w ciąży są naprawdę rzadkie i zwykła grypa może narobić więcej szkody." Przez "naprawdę rzadkie" rozumieć należy że" - infekcja podczas ciąży trafia się rzadko - jednej na kilkaset ciężarnych - infekcja matki przenosi się na dziecko - gdy nie ma żadnych działań medycznych - tylko w ok 50% przypadków. Badania profilaktyczne i ew. kuracje ten odsetek znacznie zmniejszają. Jednak gdy do infekcji dojdzie to przynosi ona zwykle jakieś - mniejsze lub większe - powikłania. Dlatego - zgodnie z tytulem naszego wątku - zagrożenia nie można bagatelizować inalezy wykorzystywać mzliwości diagnostyczne jakie daje nam medycyna by dziecko chronić. Choć oczywiście demonizować go także nie należy pamietając że metody powszechnie stosowane metody diagnostyczne nie są doskonałe. Niemniej każde PODEJRZENIE wymaga wyjaśnienia. Co do grypy - masz rację. Podobnie jak wszelkie inne choroby zakaźne podczs ciąży może przynosić szkody i dlatego należy ich w tym czasie się wystrzegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-nnnna
Bywalcu, czy umiesz zinterpretowac wyniki cytomegalii? Igg dodatnie - 1.3 a norma jest do 0.6 Igm ujemne 8 - a norma jest do 15 Wiem, ze teraz nie choruje, mam przeciwciala pozne, wiec chorowalam wczesniej. Tylko czy to wczesniej bylo przed ciaza... :( Jestem w 21 tc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
jestem w ciąży i zrobiłam badania na tokoplazmoze i pierwszy wynik wyszedł igg 2,73IU/ml zakres ujemny30 igm 5,150UL/ml zakres ujemny 1,0 miesiąc później powtórzyłam badania wynik był następujący igg 149UL/ml zakres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
pisze jeszcze raz bo coś mój post nie widac w całości pierwsze wyniki miałam igg2,73 zakres ujemny30 igm 5,150 ujemny1 miesiąc później robiłam ponowne badania wyszły igg149zakres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
pisze jeszcze raz bo coś mój post nie widac w całości pierwsze wyniki miałam igg2,73 zakres ujemny30 igm 5,150 ujemny1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
ujemny1 miesiąc później robiłam ponowne badania wyszły igg149zakres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
igg149zakres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
dlaczego nie widac całego postu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
pisze jeszcze raz bo coś mój post nie widac w całości pierwsze wyniki miałam igg2,73 zakres ujemny30 igm 5,150 ujemny1 miesiąc później robiłam ponowne badania wyszły igg149zakres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-nnnna
sprobuj bez znakow wiekszosci i mkniejszosci, moze o to chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mam pewne pytanie. jestem w ciązy i nie chorowalam na tokso.Wczoraj mój mąż robił kotlety mielone, podczas tej czynności odruchowo odebrał telefon tak wiec łapki miał w miesie... wiec i telefon jest teraz w miesie, bardzo sie boje , bo telefonu nie mozna umyc przeciez, a on czesto gada przez telefon a potem np robi sobie jedzenie, dotyka szafek w kuchni i jedzenia, które przeciez w wiekszosci mamy wspolne. Jak mu mówie, zeby umyl rece po tym jak trzymał telefon to mowi że przesadzam, ale ja naprawdę się boję, ze potem tych samych powierzchni ja dotykam, tego samego chleba np itd, czy da sie jakos zdezynfekowac ten telefon i jakie jest ryzyko zarazenia dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka 14
witam bywalcu jestem w 9 tyg. ciąży dzisiaj odebrałam wyniki z toksoplazmozy, które mnie troszkę zaniepokoiły proszę o interpretacje to wyniki tokspolazmoza IgG 37,10 IU/ml < 2,0- wynik ujemny 2,0 - 3,0 -wynik watpliwy = > 3,0- wynik dodatni Tokspolazmoza IgM 0,081 INDEX = 0,600 wynik dodatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tunka 14
Toksoplazmoza IgM 0,081 INDEX =< 0,499- wynik ujemny 0,500- 0,599- wynik wątpiwy => 0,600 - wynik dodatni z tego co czytałam na forum wnioskuję ze juz przeszłam tą chorobę ale proszę o potwierdzenie i czy dawno mogło to być pozdrawaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunka, bardzo dawno, bo masz prawie niewykrywalne Igg. Na pewni grubo przed ciaza. Co do miesa - sama nie wiem. Moze przetrzyj ten telefon woda z octem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria83
spróbuje bez tych znaków pierwsze wyniki miałam igg2,73 zakres ujemny mniej1,watpliwy1-30,dodatni wiecej30 igm 5,150 ujemny mniej0,8,watpliwy0,8-1,dodatni wiecej1 miesiąc później robiłam ponowne badania wyszły igg149zakres mniej4 igm1.93 zakres wiecej0.55 awidność wyszła 18.57%mniej40%niska awidnośc świeża infekcja wiecej60%dawna infekcja wys.awidność40-60%tzw.szara strefa. boje sie że bedzie coś nie tak. od 15tyg ciąży jestem na rovamycynie 1,5ml trzy razy na dobe.lekarz powiedział ze można wykonac kordocenteze aby dowiedziec sie czy dziecko sie zaraziło okropnie sie boje prosze mi cos powiedziec o wynikach albo o tej kordocentezie czy warto robic badanie. sama nie wiem co myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym badaniem to ja sie niestety nie znam, wiem tylko tyle o wynikach, co sama wyczytalam... Ale w badaniach to jestem kiepska. Ja wlasnie czekam na awidnosc cytomegalii, mam nadzieje, ze bedzie wysoka. A jak dzieciaczek na usg? Wszystko jak na razie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A drogie jest to badanie? Moze warto zrobic aby sie uspokoic? Nie martw sie, bierzesz leki, infekcja zostala wykryta, procentowo to nie wyglada zle, dziecko wcale nie musialo sie zarazic.. A jakie byly wymiary glowki, mozdzku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×