Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość mwerka
wielkie dzięki , pewnie coś nie tak z tym komputerem. Chciałam jeszcze tylko wspomniec ,że 4.02 zrobiłam badania w innym laboratorium i okazało się że IgG wynoszą 425 (przy normach > 30 dodatni), a IdM są 0,528 gdzie < 0,8 jest ujemny . Pani mi powiedział że to nie może być świeża infekcja bo IgM tak szybko nie spadają musi mieć co najmniej 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mwerka
I ja tego się trzymam - bo tylko to mnie ratuje !!!! i od niedawna założony przez ciebie topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mwerka ----- podzielam opinię lekarza; infekcja miala miejsce zapewne przed ciążą. Dzięki za miłe słowa o topiku. :) 🌻 Pozwolę sobie w zwiazku z tym na mała autorefleksje. Zaożyłem go 10 m-cy temu w reakcji na małą awanturkę w środowisku w którym wówczas fiunkcjonowałem. Powodem jej było to że skrytykowałem pewnych lekarzy za olanie badań profilaktynych na tokso które powinny być rutynowo robione na pocztku ciąży. Potem przekonałem się czytając fora (nie tylko cafe) że zaniedbania takie nie są może nagminne ale zdarzają się dość często. W moim zamierzeniu miał to byc jednorazowy topik edukacyjny którego tytuł-apel miał zwracać uwage na problem i ew. być punktem odniesienia do rozmów na innych topikach. I tak przez jakiś czas było - ruch tu był minimalny. Ku mojemu zdumieniu temat w pewnym momencie odżył i dziś niemal codzienie zaglada ktu ktoś szykający informacji lub wsparcia w tytułowym temacie. Jestem niezwykle usatusfkcjonowany, ze zakladająć wątek niechcący trafiem w 10-tkę. :) Liczę ze osoby które uporały się z problemem toxo podczas ciązy zechcą tu wracać i dzieliś się swoimi doświadzeniami z innymi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anjahanka
Mój chłopak został zakażaony w życiu płodowym. Jakieś cztery lata temu miał pierwsze objawy. Problemy ze wzrokiem. Pierwotniak osadził się w oku. Od tamtej pory trzy razy leżał w szpitalu. Teraz ma 26 lat. Nie widzi już na jedno oko, lekarze mówią, że będzie niewidomy. Przychylam się więc do hasła wiodącego!!! Nie bagatelizujcie tego zagrożenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki aniahanko z wypowiedź. 🌻 To rzadki przypadek. Toksoplazmoza wrodzona oczna ujawnie się najczęsciej w wieku dzieciecym ale bywa też że dopiero w dojrzałym. Wspólczuję i życzę Twojemu chłoopakowi by jednak udalo sie wzrok uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkos
anjahanka mam to samo co Twój chłopak.również nie widzę na jedno oko,ale lekarze nic nie mówili,ze na pewno stracę wzrok w drugim oku.Jest takie ryzyko,ale pewności nie ma. Mam kontakt do świetnego doktora(Borkowskiego)ze szpitala zakaźnego w Warszawie,przeprowadza długą kurację lekami i szansa,ze choroba nie wróci się zwiększa.jeśli chcesz numer do niego to odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innego topiku: \"03.03.2009] 12:48 [zgłoś do usunięcia] Ceidth (kasik_lasik@interia.pl) Dziewczyny mam pytanie do tych ktore byly w ciazy. Czy krew pobierana do rutynowych badan sluzy rowniez lekarzowi do sprawdzenia czy przechodzilam juz toksoplazmoze? Czy nie wiecie,czy lekarz musi to sprwdzic jesli jestem jego pacjentka i decyduje sie ze to on bedzie prowadzil moja ciaze.Moj lekarz dawal mi skierowania na badania,ale ja glupia nie zapytalam o to i teraz sie martwie.9 mam nastepna wizyte wiec pewnie sie dowiem,ale z gory dziekuje za odp.pozdrawiam \" Pobrana krew służy do wykonania tych badań jakie zostały określone w skierowaniu. Lekarz stwierdzając ciążę powinien zlecić badania na toksoplazmozę. Ale niektorzy to zaniedbują. Dlatego powsztal ten topik. Pozdrawiam! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
witam wszystkich serdecznie. dziś odebrałam wyniki toxoplazmozy. czy ktoś mógłby zinterpretować co to znaczy? strasznie się boję. pomocy!!!! jestem w 12 tc. IgG - 45,10 IU/ml wynik ujemny:poniżej 6,0 wynik wątpliwy:6,50-8,00 wynik dodatni:powyżej 8,00 IgM - 0,908 S/CO wynik ujemny:poniżej 0,900 wynik wątpliwy:0,900-1,100 wynik dodatni - 1,100. W komentarzu pod wynikami napisano że dodatni, pojedynczy wynik badania wskazuje wyłącznie na kontakt z pasożytem w przeszłości. o co kaman?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehe...:D Zapomnialaś że : i p dają emotionkę - pokazania języka. :P Ale do rzeczy: Dodatnie IgG rzeczywiście świadczy o tym, że infekcję już przechodzilaś. Natomiast IgM masz w strefie \"wątpliwy\" ale b. blisko strefy \"ujemny\" . Wg mnie świadczy to o tym że zakazenie było stosunkowo niedawno ale jeszcze przed ciążą - kilka lub kilkanaście miesięcy temu. Oczywiscie musisz pokazać wyniki lekarzowi przy najbliższej wizycie. Być może by rozwaić wątpliwości zleci powtórzenie badań po 3-4 tygodniach od ostatnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
Bywalec1 - chciałabym Ci bardzo podziękować za pomoc. Trochę kamień spadł mi z serca. Ide dziś do mojej lekarki i zobaczymy co ona na to. Jeszcze raz wielkie dzięki. Dam znać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
sorki za te języczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beataze-----> Nie ma za co! :) zorientowałem się że to był przypadek :) Napisz co powiedziała lekarka jak będziesz po wizycie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
ok dam znać. ale wczoraj do niej dzwoniłam i przedstawiłam te wyniki,a ona na to że obydwa są dodatnie. wtedy zamarłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0,900 to lczba z przedziału 0,900-1,100 a więc IgM jest w strefie \"wątpliwy\" i to w pobliżu granicy z ujemnym. Pewnie trzeba będzie powtorzyc badania ale za ok. 3 tygodnie bo wcześniej zmiany mogąbyc niewielkie. Od razu można zrobić awidność IgG. Ona może (ale nie musi!!!) powiedzieć coś wiecej o czasie infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
to samo mówi mój mąż i siostra. wszystko jest ok, a to swiadczy o przebytaj niedawno infekcji. ale skąd jej wyszedł wynik dodatni???? rebus!!!! pewnie tak będzie że każe mi powtórzyć badania za około 2-3 tyg. a wszystko było tak pięknie, aż tu nagle taki szooook - toxogówno (według mojej lekarki). no ale zobaczymy po wizycie. dodam jeszcze że od dziś skończył się 1 trymestr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy przez telefon podałaś jej normy z wyników czy tylko same wartości. Laboratoria mają różne normy zalezne od metody badania i stosowanych odczynników. W niektórych rzeczywiście 0.908 może byc dodatni. Przypmnę: wyniki zawsze nalezy rozpatrywać wraz z normami. Natomiast dodatnie IgG świadczy tylko o tym ze kiedyś przechodziałaś infekcję toxo, którą (poza szczególnymi wypadkami) przchodzi się raz w życiu. Potem przeciwciała klasy IgG pozostają już do końca życia na poziomie dodatnim. Dzięki nim nie można się zarazić ponownie bo zwalczają ocysty pasożyta jeśli pojawią się w organizmie. Tak w najwielkszym skrócie wygląda mechanizm uodpornienia na toxo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
podałam jej same wyniki a ona przerwałam mi w pół zdania twierdząc że obydwa są dodatnie. nawet nie zdążyłam jej powiedzieć przedziałów. kazała mi dziś przyjechać z wynikami. a może jest tak że jestem przewrażliwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli pewnie było tak jak przypuszczałem. W wielu laboratoriach norma dodatnia wynosi pow. 0,8. Przewrazliwienie jest uzasadnione Twoim obecnym stanem i troską o dziecko. To jest zupełnie zrozumiałae :). Ja czuję, że wszystko się wyjaśni pomyślnie. :) Czekamy na informacje po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
Bywalec1 - wszystko się wyjaśniło i jest w porządku. nie mam toxogówna - to wina laboratorium. lekarka widząc igm 0,908 stwierdziła że jest wątpliwy i dała mi skierowanie do laboratorium w szpitalu, gdzie na miejscu zrobiono mi powtórnie igm - i co się okazało? że wszystko jest ok. igm wyniosło 0,255 co daje wynik ujemny. wniosek: toxogówno mam już za sobą!!!!! jestem bardzo szczęśliwa. 2 dni stresu dało mi popalić. całuski i jeszcze raz wielkie dzięki za słowa otuchy. trzymam za inne mamy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o pomoc.Wyczytałam prawie cały topik, ale mam wątpliwości.Oto moje wyniki na toxo: IgG 9,3 UI/ml ( dodatni) IgM 0,579 index (wątpliwy) Czy to świadczy że miałam toxo w przeszłości, ale teraz co? Mam ją teraz, czy miałam niedawno.Dodam, że jestem w 9 tc, to moje pierwsze badanie.Zrobiłam wczoraj test awidności, bo tak miałam w zaleceniach, ale wynik za tydzień.Jeżeli wyjdzie mi wysoki to dobrze, tzn ze toxo miałam dawno temu, a jeśli niski to będe musiała się leczyć - czy ja to dobrze rozumiem? Prosze o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beataze----- Cieszę się ze sprawa się pomyślnie wyjaśniła :) Wnoioski z Twojej historii sa dwa: 1. Nie wyciągać zbyt pochopnych wnioskow z pojedynczego wyniku gdy jest on niekorzystny lub wątpliwy ale powtorzyc badania w dobrym laboratorium (najlepiej przyszpitalnym) 2. Nie stressować sięna zapas tylko wyjaśnić sytację :) Życzę spokojnego przebiegu ciąży i.... ślicznego dzidziusia :) beagle---- p Twój przypadek jeswt b.podobny do beatyze. Z awidnością jest tak: Jeśli wynik bedzie wysoki lub średni - na bank infekcja miała miejsce co najmniej 3 miesiące temu a więc przed ciążą. Jeśli natomiast wyjdzie niski - to o niczym nie przesądza. Trzeba wówczas powtorzyć badania. Pisałem juz o tym na topiku kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
beagle - ja miałam taką samą sytuację. poszłam do innego laboratorium (na zlecenie lekarki) i powtórzyłam same badanie grupy igm i wyszło ujemny. zależy to również od tego jakie normy przyjęło laboratorium. ja bym zrobiła igm jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
beagle - teraz jestem spokojna i wiem na pewno że to toxogówno miałam już dawno. taki wynik jak twój świadczy o tym że albo masz infekcję teraz albo przeszłaś ją całkiem niedawno. kobieto zrób igm w innym laboratorium. a byłaś u lekarza z tymi wynikami? jak nie to zadzwoń? czasami zdarza się tak że krew pobrana do badania leży w laboratorium w jakiś opłakanych warunkach, a potem wychodzą bzdury. będzie dobrze i daj znać co i jak. trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz124
Mam pytanko 13 tydzień ciązy i wyniki IgG 51 4 do < 8 watpliwy >8 dodatni dopisek na dole metoda ELFA IgM 5,69 dodatni < 0,9 ujemny 0,9 do 1,1 wątpliwy >1,1 dodatni Dzisiaj odebrałam wyniki i odrazu skierowanie na badania do Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni - jutro rano ide odrazu. Podobno to bardzo świeże zakażenie, mam wielką nadzieje ze nie zaszkodzi dzidzi. A podejrzewam ze od tak zalecanych w ciazy soczkow z marchewki i jabłek samodzielnie robionych. Marchew myje i obieram.Ale widocznie to zamało. Zadnego kota nie mam i nie gaskałam. A miesa innego niz gotowane w ciązy nie przełkne, nawet smażone odpada.Ogródka też nie lubie- grzebanie w ziemi odpada. Powiedzcie mi że wszyystko bedzie dobrze. Czy nie za póżno zrobiłam badanie, czy nie przeszło jeszcze na dzidzie. Czekam na odpowiedz . Nerwowa przyszła mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko xyz124... takich złych wyników nawet ja w tym wątku nie miałam, a do dzisiaj myślałam, ze mam najgorsze... trzymam za Ciebie i za dzidzie kciuki, mam nadzieje, że nic złego sie nie wydarzy... nawet świeże zakażenie matki nie musi oznaczać zakażenia dziecka. jednak w Twoim przypadku ja na miejscu lekarzy zdecydowalabym o terapii sulfonamidami (które leczą również ewentulane zakażenie u dziecka) a nie rovamycyną, które nie przenika przez łożysko. napisz koniecznie, co ci powiedzą w instytucie w Gdyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataze
xyz124 - kobieto głowa do góry. bedzie dobrze. to dobrze że idziesz z rana na te badania-im szybciej tym lepiej. być może masz zakażenie bo to igm jest dodatnie. jeśli leczenie będzie zaczęte od razu to dzidzi nic nie powinno być. z tego co wiem to lekarze dają rovamecynę. czekam na wieści po badaniach. p.s. ja też się strachu najadłam. zrobiłam badania i igg wyszło mi 45,10 a igm w strefie wątpliwy.poszłam od razu do mojej lekarki a ona od razu dała mi skierowanie do innego laboratorium i w razie jakby mi znów wyszło w strefie wątpliwy przepisała rovamecynę i skierowanie do wa-wy na badanie iga. i co się okazało? igm ujemny. zresztą chyba czytałaś na forum moją historię. będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz124
Dzięki , mam nadzieje ze bedzie dobrze. Jutro ruszam na badania- nawet nie wiem jak przyjmuja bo strona instytutu w przebudowie , a o 18 wrocilam od ginekologa. Ale ide jak nie to wezme jakis tel. i prywatnie byle jak najszybciej i na cczo .I czytam wszystko co pisza na ten temat, a szczerze mówiąc nie wiedziałam nawet o istnieniu tego do dzisiaj i jakby nie moja ginekolog nie kazała nie zrobiłabym tego. Badania prenatalne tak- bo o nich trąbia wszędzie , a o toksoplażmie nie słyszałam:( Bezssena noc mnie dzisiaj czeka . Na jednym z forów czytałam, że ciągłe przeziębienia są też od tego, ale nie wiem na ile ta informacja jest prawdziwa, bo od grudnia non stop kaszle i czesto zwolninia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa 1
Ja też mam problem z toxoplazmozą. Po raz pierwszy zrobiłam badania w ciąży kilka lat temu i okazało się, że miałam bardzo wysokie Igg 104 a Igm 0.41 wiec wynik ujemny.Lekarz kazał mi wtedy powtórzyć badania i sprawdzić czy miano przeciwciał się podnosi i tak też było. Zostałam skierowana do szpitala a tam odesłano mnie do domu bo pan doktor stwierdził, że nie ma sensu nic z tym robić. Ja jednak szukałam lekarza, który coś na ten temat wiedział i znalazłam po wielu poszukiwaniach. Dostawałam rowamycyne trzy razy podczas ciąży przez 7 dni przerwa 2 miesiace i znowu. Dziecko ma juz 6 lat i wszystko wydaje sie byc ok. Nie myslalam o toxoplazmozie bardzo dlugo, ale teraz zrobilam badanie dla sprawdzenia i mam Igg 85 Igm 0.135. Jest to wynik nadal powyzej normy jezeli chodzi o Igg. Co z tym robić? Czy to już tak będzie w moim przypadku? Czy należy to jakoś leczyć i dlaczego miano przeciwciał rosło podczas ciąży? Czy ktoś wie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz124
wrociłam z instytutu i okazuje sie ze wszystko ok. lekarz jak zobaczył gdzie robiłam badania to odrazu skwitował, ze mam sie nie denerwowac , bo nie jestem pierwsza pacjentka ktora tam robiła i wyniki moga byc zle zrobione. Ostrzegam przed gdanska Invicta, tylko dzisiaj oprocz mnie była jedna kobieta, ktora tak jak ja najadla sie tylko strachu.Ale się ciesze ze tak wyszło- niepotrzebny strach. Ale oprocz tego lekarz badał mi wezły chłonne czy sa powiekszone , ale zaden nie był bolesny i powiększony. Do tego doszła tarczyca która moze zniekształcać obraz. Jednym słowem mam spokój - mogę cieszyć się rosnącą w moim brzuszku dzidzią. Dla pewności badania jeszcze za miesiąc. Ale wyniki wskazywały na to ze przebyłam toksoplazme prze ciążą. Pozdrawiam i dzięki za informcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×