pisze z domu faceta z ktorym spedzilam ta noc

fifika -- a on dal mi fiuta i nieziemska przyjemnosc:)))

Oznajmiam wam ze wlasnie jedziemy na zakupy i do kina. Jezeli te noc spedze u siebie to moze naskrobie cos na kafeterii jeszcze dzis wieczorem w przeciwnym wypadku napisze jutro jak bylo:)) Dzieki za wszystkie uwagi zarowno te mile jak i niemile. milego popludnia i wieczorku. pa:))

wesoła menelko ----- powodzenia matko ludzie ile w was jaduuuu

zazdroszcza ci i tyle bo je wypieprzaja faceci z domu zaraz po nawet nie czekaja do rana buhahaha zazdrośnice :P

no zobacmy jak sie to zakoncz:)

Wesoła menelko --> to i ja Ci coś napiszę. Moja historia jest dość podobna do Twojej. Opisywałam ją już na jakimś topiku i też zostałam zjechana od szmat. kurwiszczy itd (a mój facet od ruchaczy..) i wiesz co? Mam to serdecznie w dupie i Ty też to miej gdzieś. Tu jest po prostu masa ludzi którym żal tyłek ściska jak czytają że ktoś może być szczęśliwy - co gorsza - ktoś kto żyje inaczej niż oni! To przecież niedopuszczalne! U mnie w skrócie było tak - poznaliśmy się przy okazji pewnej imprezy kulturalnej, wymieniliśmy się telefonami, potem ja do niego zadzwoniłam - przegadaliśmy chyba z 2 godziny! Rozmawiało nam sie rewelacyjnie. Umówiliśmy się na randkę w knajpie - znowu przegadaliśmy cały wieczór, coś nas trafiło, oboje czuliśmy że spotkało nas coś wyjątkowego. Wylądowałam u niego na noc, nie było "tradycyjnego" sexu, były za to dzikie pieszczoty do rana. Tak jak Ty nie liczyłam na nic więcej, ale było mi z nim rewelacyjnie. Potem wspólne śniadanie u niego (on je przygotował), potem się rozjechaliśmy każde do swoich obowiązków, a kilka godzin później już do mnie dzwonił, że bardzo chce sie ze mną znów zobaczyć. W tej chwili jesteśmy ze sobą już 5,5 roku, z czego 4,5 po ślubie. Za miesiąc urodzi się nam córka. Jesteśmy szczęśliwi, cały czas zakochani i cały czas jest nam ze sobą świetnie w łóżku. To najwspanialszy człowiek jakiego znam i najodpowiedniejszy partner jakiego mogłabym sobie wymarzyć. Dużo razem już przeszliśmy, potrafimy się wspierać, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Życzę Ci żeby Twoja historia potoczyła się podobnie, a wszelkie chamskie komentarze puszczaj mimo uszu.

sarkastyczna cyniczka \"Tu jest po prostu masa ludzi którym żal tyłek ściska jak czytają że ktoś może być szczęśliwy - co gorsza - ktoś kto żyje inaczej niż oni! To przecież niedopuszczalne!\" -masz rację i dlatego dla wielu frustratów to miejsce jest tak atrakcyjne- bo mogą dać ujście swoim nagromadzonym emocjom. Pozdrawiam!

zalosne jestescie z tym dawaniem dupy i robieniem z tego nowej wiary. nie kazdy kto ma jasne zasady, jest od razu moherem i dewota.dzielicie ludzi na dwie grupy. dosyc plytkie myslenie. robcie co chcecie w lozku, wasza sprawa. nikt na was klatwy nie rzuca. nie rzoumiem dlaczego na kazdy post, w ktorym ktos sie wypowiada niezgodnie z waszymi pogladami, od razu sie rzucacie i szczekacie jak male pieski. to jest forum, gdzie kazdy moze powiedziec co mysli, wiec czemu ja nie moge wyrazic swpjego zdania, bo zaraz jestem wyyzywana od amatorki moheru? uwazacie, ze siedza tutaj mohery i dewoty, to czemu zakladacie topici? przeciez sa one z gory skazane na to, ze mohery i dewoty je przecztaja i skomentuja.

ps. mam udane zycie seksualne, nie jestem sfrustrowana, jstem szczesliwa, nie pochodze ze wsi (choc nie wiem czemu tak sie czepiacie ludzi mieszkajacych na wsi), nie slucham jedynego slusznego radia i nie nosze nakrycia glowy z moheru zwanego beretem, jestem wyksztalcona, status mateialny dosyc wysoki, ladna dziewczyna o normalnej, proprcjonalnej budowie ciala, wiec na prawde nie mam potrzeby zazdroscic nikomu.

do sarkastycznej i do menelki moj zwiazek sie zaczal od dosyc szybkiego skonsumowania dopiero rozpoczetej znajomosci - teraz mielismy druga rocznice nie ma regul :-)

ciekawe jak tam randka sie udala? autorka cos sie nie idzywa. czyzby kolejna nocka u tego faceta?

Witam wszystkich:)) Zakupy oraz kino udaly sie nam znakomicie. On caly czas trzymal mnie za reke, obejmowal i raczej widac bylo ze mu sie podobam. Chcial bym znow spala u niego, ale ja dzis musze sie uczyc bo jutro mam zajecia na uczelnii takze ze smutkiem odmowilam. Bedziemy widziec sie dzis kolo 14, pojdziemy na spacerek:)) Wyslal mi juz 2 sms: jeden wczoraj w nocy a drugi dzis rano:)) Ja jestem dobrej mysli i chyba zaczynam sie zakochiwac:))

Dobra skończ tą prowokację i przestań fantazjować

nie fantazjuje tylko wam sie to nie podoba bo wolelibyscie uslyszec, ze mnie wykorzystal i porzucil natomiast jest inaczej:))

przez takie jak ty faceci potem sobie myślą, że same puszczalskie chodzą po tej ziemi :O to nie sztuka przyciągnąć faceta na poczatku dupą, sztuką jest zaimponować mu charakterem i osobowością - cóż niektórym tego brak :O:O:O

Raczej to narazie zauroczenie i dobrze!!! Życzę wam powodzenia, pamiętaj tylko, że teraz musisz zrobić wszystko aby on odczuł, że nie jesteś na jedną noc, tzn, że nie sypiasz z każdym po jednym drinku albo po namiętnym spojrzeniu...bo w przeciwnym razie gdy zauroczenie mnie on może nie mieć do Ciebie szacunku...Trzymaj się

Gdyby mu rzeczywiscie chodzilo tylko o dupe to nasza znajomosc skonczylaby sie juz poprzedniego ranka. Nie wiem czy wogole przeczytalas poprzednie wpisy: bylismy razem nie tylko noc ale i caly wczorajszy dzien oraz dzis po poludniu tez sie zobaczymy. czyli jednak chodzil mu nie tylko o moja dupe bo inaczej chyba nie chcialby sie spotykac. Stalo sie jak stalo, ja absolutnie tego nie zaluje. a wy jestescie po prostu zazdrosni bo brzydkie jestescie jak maszkary a zaden facet nie poleci na madrosc czy charakter jezeli wczesniej dziewczyna mu sie nie spodoba.

Wesoła menelka życzę powodzenia i pozdrawiam;)

magnolia pierwsza niż liść --- dzieki za dobre slowo:)) I masz racje, na razie to sie w nim bosko zauroczylam, ale stopniuje teraz nasza znajomosc bo te noc spedzilam juz u siebie (mimo jego nalegan), zas dzis po poludniu zobaczymy sie na spacerek. jak na razie to on chyba mnie lubi bo mi wysyla sms, ze w nocy bylo mu pusto beze mnie:)))

hehe a niby o co mu chodzi jak nie o dupę? sama sobie odpowiedz :D faceci nie szanują takich puszczalskich a z takich związków nic nie wychodzi - bądźmy realistami ja sama miałam podobną propozycję, jest tutaj nawet gdzieś mój topik i aby cię rozczarować nie jestem żadna maszkara, jak piszesz tylko po prostu znam swoją wartość i szanuje się jak myślisz dlaczego teraz jest dla ciebie miły? ma nadzieję na dalsze darmowe bzykanie i tyle

hmm,róznie to bywa....bywa, że ludzie zaczynają od łózka i na łozku kończą. a bywa, że jesli zobaczą w sobie coś więcej, spasują charakterami i mentalnie i bedą interesujący dla siebie także poza łózkiem to coś z tego może byc, na dłuzej. Ja wolałabym trochę poznac faceta wcześniej, pożądanie budzi we mnie osobowosc, czyli jednak muszę wcześniej pogadac:D,wtedy dopiero jest smakowanie seksa;)...ale, co kto lubi:)możan i konsumować od razu:)

menelko, ciesz sie życiem :) Kto wie, może z tego będzie coś więcej, może nie, teraz jest oki i czerp frajdę pełnymi garściami :) Pozdrawiam :)

Widać, że niektórym tutaj brakuje seksu:D Wesoła--->Nie licz na zbyt wiele, ale kto wie... Trzymam kciuki;)

heheno pewnie zazdroscimy Ci ;) nie mam nicdo tego ze sie z nim przespałas, tylko to ze sie jeszcze pare razy przespi z toba nic nie znaczy

zniesmaczona o poranku --- ja nie mialam zadnej propozycji, to co sie zdarzylo zeszlej nocy to bylo bo chcialam tego rowniez ja. To byla rzecz, ktorej chcielismy oboje, przeczytaj od poczatku. ja na nic nie liczylam, to on nalegal bym zostala i spedzila z nim caly dzien. ja bylam nastawiona, ze rankiem sie zmyje i sie juz nigdy nie zobaczymy.

ty go coraz bardziej idealizujesz:o z kazdym soim zdaniem nie dopuszczasz wogole nic innego tylko zyjesz w swoim swiecie marzen rozumiesz? i do tego na sile starasz sie usprawiedliwic to co zrobilam bylo idiotyczne dobrze to wiesz ale nie chcesz sie przyznac do tego ani przed soba ni przed kafeteriuszami tak to jzu czlowiek ma w naturze ze nie lubi prZyznawac sie do bledow albos iedzisz teraz u siebie wp okoju i puscilas poprosu wodze fanrtazji bo jestes romantyczka ktora marzy o takim kscieciu:o?

boziuńku, jakie błędy? Pain, przeczytaj sobie dokładnie : ona chciała, on chciał, było fajnie :) Zdaje się, że nawet bardzo fajnie ;) Gdzie tu błąd?

przeczytałam od początku, zdania nie zmienie na temat takich dziewczyn jak ty, z tego co piszesz wnioskuję, że często ci się zdarzają takie jednonocne przygody, po prostu obrzydliwe, ja bym sie brzydziła na miejscu kolesia przespać się z panną, która już tylu facetów miała ale skoro to twój sposób na nawiązywanie znajomości to ok, ja tu tylko wyrażam swoje zdanie, chyba nie spodziewałaś się samych pochwał zakładając topik...

ludzie,k ale o co Wam chodzi????dziewczyna miała namiętnego seksa z nowowpoznaanym facetem i juz. o co tyle krzyku????wiele osób, wiele kobiet tak zyje, tak lubi... w czym problem. teraz facet chce się pospotykać, a czy zobaczy w niej więcej niz towarzyszkę na jedną noc to się okaże!jesli będą dla siebie interesujący to może byc z tego coś więcej.

to nie jest normalne co ona zrobila i nie wmawiajcie nikomu tego autorka gdzies napisala ze poprostu jej zazdroscimy ze jest szcesliwa jak widac niewiele autorce potrzeba dop szczescia....:o a nikt jej napewno nie zazdrosci bo czego? tego ze facet mimo ze teraz tego nie okazuje napewno ma ja za dupodajke?