pisze z domu faceta z ktorym spedzilam ta noc

No coz, facet ma darmowe ruchanko. Po co ma szukac nowej dajki, skoro ma ciebie na kazde zawolanie?

hehhe...ja zaczynałam swój zwiazek podobnie impreza, do łóżka i za 3 miesiące ślub. Wpadki nie było, zwyczajna miłość od pierwszego spojrzenia. a poślubie jesteśmy juz ponad 3 lata. recepty nie ma na udane rozpozecie zwiazku przynajmniej nie zgrywam swietej przed mezem

:D Dobre :D Myślę, że to normalne, że się tak "leci", jak się kogoś poznało i człowiek zaczyna się angażować. :) Tyle, że ona sama siebie będzie oszukiwać, że jej nie zależy na niczym i niczego nie oczekuje. Autorko: ponawiam radę: odmów mu seksu na zakończenie dzisiejszego dnia. Przyjdź podzielić się informacją, czy na koniec był seks. Jak tak... To pewnie już tu nie wrócisz, bo wszystko będzie jasne, więc się będziesz wstydziła.

cienkie uszy brawo, historię waszego poznania będziesz mogła opowiadac wnukom i dzieciom, żeby brały przykład :)

uuuu...ale reprymenda :D pewnie lepiej poznac sie w kosciele, na podwórku czy w bibliotece :) a pewnie ,ze opowiem swoim dzieciom, bo wstyd to kraść :D

a za pare lat, dzieci autorki albo uszatej zapytaja: mamo, jak sie poznalas z tatusiem? w bardzo romantycznych okolicznosciach spotkalismy sie w pubie i po godzinie wyladowalismy w lozku. Zrobilam z siebie szmate, ale on tez jest szmaciarzem, wiec mnie docenil :) Trafil swoj na swego

hej menelka:) baw się dobrze i nie tłumacz sie tym dewotom i starym moherom - już taka polska mentalność (i kafeteryjna) - jak jest ktoś szczęśliwy, optymistyczny i zadowolony z życia - to trzeba go zjechać i najlepiej wyzwać od kurew:) Dla frustratów taki temat to kolejna szansa na ujście wszelkich żali i pretensji do świata na własne przegrane życie :D Wszystkiego dobrego menelko:) i pisz jak Wam leci, aż z wściekłości wszytskie włosy sobie wyrwą te wszystkie \"szczęśliwe\", \"spełnione\" i \"Kochane przez swych mężczyzn\" - meżatki, narzeczone i inne porządne. A także stare panny i dewoty:) pozdro for all :D

o tak, wstyd krasc, ale dawac dupska ledwo poznanym, to powod do dumy :) Nie dziwne, ze faceci chca teraz od dziewczyn glownie seksu

nie ma się co przejmować - każdy żyje tak jak lubi niemoralne jest zadawanie bólu drugiemu człowiekowi więc bardziej niemoralne jest zwyzywanie kogoś od szmat niż pójście do łóżka po trzech godzinach znajomości

buhahahha.... czyżby rydzyk? idąc za Waszym tokiem rozumowania wolę być k*** mojego męża niz taka zacofana idiotka :) głuopta nigdy nie mija... ale ubaw świete panie od etyki

ale wy jestescie glupie normalnie az krew czlowieka zalewa czy wy uwazacie ze jezeli ktos ma zasady ( w przeciwienswtwie do was) to musi byc moherem:D? poprawka ja jestem niewierzaca i co wy na to :D nie osmiszajcie sie znowu bronicie sie w rownie glupi sposob jak autorka ktora chciala nam wmowic ze jej zazdroscimy bo nie mamy facetow:D zenujace naprawde widocznie wy nie wynioslyscie zadnych wartosci z domu

macie jakies dziwne kompleksy :) czyżby Waszych du*p nikt nie chciał???

"cienkie uszy brawo, historię waszego poznania będziesz mogła opowiadac wnukom i dzieciom, żeby brały przykład" a to dobre :-D

"żadnych drogich prezentów" - czyli prezent był ale standardowo nie drogi, bo inaczej by przeinwestował. To niezbity dowód na Jego zamiary. Do głowy by mi nnie przyszło kupować coś dziewczynie na pierwszej randce (oprócz kwiatów oczywiście). Przecież to chamstwo. Dziewczyno opamiętaj się. Menelko po co tu napisałaś?. Gdybyś chciała się podzielić swoją radością to wystarczyłby pierwszy wpis. Jeśli szukasz rady to musisz się pogodzić z różnymi opiniami, z wulgaryzmami również. Ostatecznie przyjęłaś wersję, że piszesz w tym topiku, żeby wk....ić samotnych. Zdecyduj się czego chcesz. Moim zdaniem szukasz usprawiedliwienia i potwierdzenia, że tak rozpoczęte związki mają szansę przetrwać. On zaczął standardowo od taniego prezentu więc nie wróży to nic dobrego, Ty go przyjęłąś a to też żle świadczy o Twoim sposobie na życie, a może jednak dobraliście się jak w korcu maku - dawca i biorca ale miejsca na uczucia tu nie widzę.

buhahahha.... czyżby rydzyk? idąc za Waszym tokiem rozumowania wolę być k*** mojego męża niz taka zacofana idiotka głuopta nigdy nie mija... ale ubaw świete panie od etyki jak nie pieprzę się z byle kim to od razu jestem fanką rydzyka, zacofana, zaściankowa albo jestem brzydulą lub starą dewotką, która przegrała życie ale jesteś pusta, ciekawe czy będziesz ze swojej córki dumna jak tez się będzie tak puszczac :D

cienkie uczy zaczyna ta sama spiewka co autorka :D u nas jeszcze chca czegos wiecej oprocz dup u was wszystko zatrzymuje sie na cipce

"czyżby Waszych du*p nikt nie chciał???" argument ten jest tak zużyty, że śmiech na sali ... wysil się na coś bardziej oryginalnego

załamka.......... dalej nic nie kumacie... pain..dl;aczego uważasz, że jedyny pomysł na seks i związek i miłośc to właśnie Twój??? cienkie uszy...dlaczego uwazasz, że Twój sposób-impreza, seks, szybki slub, to jeydny słuszny i najfajniejszy??? jak to możliwe , że jesteście tak zapatrzeni w siebie i macie zakute głowy! i proszę nie krzyczeć:P

pewnie zostanę uznana za mitomankę, ale moja dupa miała bardzo wielu chętnych.... nawet nie potrafiłabym się teraz doliczyć .... biedni, trafili na mohera (czy to się już jakoś odmienia w rodzaju żenskim?) :-D

Skupcie sie na tym facecie.On nie robi z tego problemu.Nie traktuje jej jak dziwke ani przyszłą żonę.Chce ją poznać i ocenić czy może coś z tego wyjść.Jestem pod wrażeniem właśnie takiego zachowania.

aha....i gdzie ta zwiewna kobiecośc..bluzgacie na siebie jak żmije!!!! zero sensownych argumentów, nic! tylko moje, moje, ma byc tak jak ja chcę!!! gorzej niz baby na targu!!!!

a gdzie ja napisalam ze tylko moj? nie wyciagaj tak szybko wnioskow moja droga

nudy nudy i jeszcze raz nudy mentalnosc i poziom: wzruszający a potem z topiców ślubnych, przechodzicie na "sposoby zdradzanych żon" i finał bo maz nie potrzebuje po 10 latach ckliwej, swietej zonki i sexu pod kołdrą, wiecznie gadajacej morały ufff....mielismy isc na spacer do lasu, ale zmiana planów: zawioze dziecko do babci i pojedziemy na szybki numerek do lasu. zamienie tylko spodnie , na spódniczkę. troche zimno,ale co tam :) pa i tym wszelkim przeszczesliwym panna radze odejsc od komputerów i zajac sie realnym zyciem ( o ile istnieje ...buhahahah )

Roma, nie mamy co robić w pochmurny dzień i się wyżywamy :-D

roma nie przesadzaj naprawde:o

a ja odnosze wrazenie ze cienkie uczy to autorka topiku:D

ja cały czas twierdziłam, ze jeżeli dla niej spoko to nikomu nic do tego (i to już poważnie piszę)

uszy*

"...tym wszelkim przeszczesliwym panna radze odejsc od komputerów i zajac sie realnym zyciem ( o ile istnieje ...buhahahah )..." gdyby istniało to nie siedziałyby tu 24 na dobę, tylko po to żeby wyzwać kogoś od kurew.