Dlaczego faceci są tacy beznadziejni?

Chcą miłych, dobrych, wrażliwych i cnotliwych kobiet. Potem jak taką spotkają, to zabawią się jej kosztem i zostawią stwierdzając, że ona jest idealna i że to tylko ich wina, że to oni są źli itd. itp. Po kilku takich sytuacjach nie spodziewajcie się, że nadal będziemy miłe i uczuciowe:O I nie mówię tutaj o zaciągnięciu frajerki do łóżka, bo nie jestem tak głupia. Nie mówię tez o żadnych "chamach i prostakach", na których lecą kobiety. Mówię o zupełnie normalnych, a co najgorsze- bardzo wartościowych ludziach. Nie wiem, po co faceci decydują się kogoś gnębić, zwodzić, podrywać, jeśli tak naprawdę mają go gdzieś a za kilka miesięcy traktują kogoś jak obca osobę.

Jasssne, Jarek, tak sobie to tłumacz:O Akurat można o mnie powiedzieć wszystko tylko nie to, że jestem głupia. Wręcz faceci mają przy mnie kompleksy i dołują sie tym, że nie są tak inteligentni jak ja. I pisze to poważnie. Ale mimo to, fiutki, zawracają mi głowę swoimi wymysłami:O Jesteście niezrównoważeni psychicznie i emocjonalnie!!!!:O Jak można za kimś biegać pół roku, obiecywać, że się go nie skrzywdzi, mówić, że się jest zakochanym, a jak widzisz, ze drugiej osobie też zależy, to uciec?:O Tak robią tylko ludzie z megakompleksami, chyba po to, żeby się odegrać na kimś:O Całe życie byłam przekonana, z eto baby są pizdami, ale chyba jednak się myliłam.

znowu pryszczaty onanista zabral glos :-o synku nie odzywaj sie bo dla ciebie kobieta to jest jedynie JPG

ty mozesz jedynie pomarzyc ze bedziesz tak robil ty nedzny paskudny leszczu :-o

Dziecko, jak pisałam, nikt mnie nie dymał. Mam dość facetów, tym bardziej nie będę korzystać z waszych nędznych, zatęchłych fiutków:O Jak będę w potrzebie wolę sobie kupić wibrator. Przynajmniej on jest stały w uczuciach i mniej gada od rzeczy. I nie pierdzi

a ty pierdzisz moja droga ? jakos nie wierze ze nie masz gazów trawiennych

wyciskać dzisiejsza porcję pryszczy bo już sie pojawił.:o

Tak, ja nie pierdzę:O Widzę, że z poczuciem humoru to u was kiepsko, no ale co się dziwić, to ponoć idzie w parze z rozumem... Temat jest o facetach, nie o dzieciach neostrady, więc...

ewoluuje, zaopatrzyl sie już w dmuchaną lalę z sexshopu.kosztowalo goto miesieczna pensje ale chyba sie mu oplacilo.

Ej, nie przesadzaj koleżanko. Nie jest tak źle z facetami. Trafiasz może na tych nie odpowiednich. Ja na ten przyklad jestem duuużo bardziej inteligętny od większości ludzi jakich spotkałem (od Ciebie pewnie tez). Jak sie ktoś we mnie zakochał to go nie zostawiłem. Kocham do dzis, pomimo wad. Owszem, fiutkiem tez kocham, ale nie tylko nim. Szukaj a znajdziesz. Sprawdź np strone w mojej stopce. Faciów jeszcze mało, ale ilość ich rośnie z każdym dniem...

moze dla ciebie bo sama taka jestes :P

a dla niewtajemniczonych, jareczek to forumowy amator-intelektualista niedoceniany przez otoczenie.

a dlaczego kobiety twierdza, ze chca romantycznych, dobrych facetow, blablabla

wlasnie, gadaja, że chcą romantycznych, a szukają kochanków na serwisach internetowych, która to była?

z serwisu internetowego nie moze byc romantyczny?

no w sumie tak, mój błąd, może być - jak najbardziej

za to doceniony jako wybitny specjalista w dziedzinie pajacowania.

Ja nie lubię romantycznych, bo właśnie najpierw bredzą od rzeczy o "uczuciach" a potem spierdalają, bo im serce w majtkach drgnęło na widok kogos innego:P Ale lubię normalnych, miłych, wesołych, mądrych i dobrych. I takich poznaję. Ale oni też ciągle uciekają:O Ich znajomi się dziwią, dlaczego ze mną nie są, przecież jestem taka idealna:O Oni mówią, że jestem super. Itd. Nie wiem, po co faceci tak ściemniają, nie umieją powiedzieć prosto w twarz, o co chodzi, zachować się po męsku. I jeszcze rozumiem, żebym się narzucała, żebym go podrywała, a on taki biedny. Ale ja się z żadnym z nich w ogóle nie chciałam spotyakć, nigdy, nawet iść nigdzie raz, w ogóle nie chciałam z nimi mieć nic wspólnego:O Więc po co marnowac czas na znajomość z kim, kto nas nie chce znać? A potem, jak coś z tego wynika, uciekać twierdząc, że to ich wina?

trafi się jakiś chłopek który chce zakisic ogóra a nie stac go na prostytutke więc ci sięcmnia a ty sie łapiesz.....jakbys była normalna to bys miała normalne relacje i zwiazki z facetami

:O Jak już pisałam nikt nie kisi we mnie "ogóra", kisić możecie sobie we własnych, brudnych gaciach, więc daruj sobie:)

dawałas to cie zostawiali..???

Oczywiście nie oczekuję, że powiecie, dlaczego jesteście beznadziejni:) Chodzi mi o to, żebyście się potem nie dziwili, że kobiety mają was dość. Ostatni poznany przeze mnie facet ciągle się pytał, dlaczego mu nie wierzę, kiedy mówi, że chce ze mną być,. dlaczego nie ufam mężczyznom, dlaczego myślę, że mnie zrani. Po czym, jak się dowiedział, że zależy mi na nim, to przestał się odzywać, o widywaniu nie wspomnę. Nie wiem, po co jesteście tacy obłudni. Ale nie szukam odpowiedzi. Chcę tylko powiedzieć, żebyście się nie dziwili. Nie każdy jest tak zdesperowany, że musi powtarzać do końca życia te same błędy. Ja juz na pewno nie będe ich powtarzać. tzn. nigdy więcej nie będą wiązać się w żaden sposób uczuciowo z facetem

masz zadatki na lesbijke feministke, normalni faceci cie nie chca, albo kobitki albo samotność :)

Co do nie dawania- myślę, że to by niewiele wniosło. Nie chcę, żeby ktoś był ze mną tylko dlatego, że mu "daję":O Nie jest łatwo żyć ciągle samemu i bez seksu, ale lepsze to niż życie z kimś, kto ma Cię gdzieś. Teraz już na pewno nie będę sypiać z facetami, bo nie mam do nich za grosz zaufania.

mam to samo co ty :O

"z żadnym z nich w ogóle nie chciałam spotyakć, nigdy, nawet iść nigdzie raz, w ogóle nie chciałam z nimi mieć nic wspólnego" - i myslisz, że facet czegos takiego nie wyczuje? Nie chciałaś, oni to czuli. Dodatkowo jako inteligętniejsza ich onieśmielałaś lub dominowałaś nad nimi. Instynktownie faceci tego nie lubią. Ja bym od Ciebie nie uciekł. Ale ja już żonaty jestem...

dzisiejsi faceci sa mała ambitni i zadowalaja sie głupszymi od siebie- takimi o ktore nie trzeba zabiegać...bo po co sie meczyc i czas trać..a wartosciowe dziewczyny sa same... :O

* mało ambitni

Jakbyś była ładną sympatyczna dziewczyną to byś nie miła takich problemów. Jesteś klasycznym pasztetem z nieciekawą osobowoscią który chce przerzucić winę za swoją małą atrakcyjnośc na facetów. Nie chcą cię to znaczy że sa beznadziejni a może to ty jestes beznadziejna i dlatego nie chca wchodzic z toba w normalne związki po prostu jesteś cienka :). spójrz prawdzie w oczy i przestań sączyć jad bo to ci nic nie pomoże :D

a Ty żydek coś się przypierdzielił? Zazdrościsz dziewczynie poczucia własnej wartości?