Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadalniezaspokojona

kochanka - dziś był ze mną

Polecane posty

załamany facet, rozumiem, ze uważasz haremy za jak najbardziejn natutralne z naturą ludzką? wszystkie inne wierzenia islamu tez uważasz za wynikające z tej natury? a nie sądzisz, że jest lepsze rozwiazanie - umawaisz się z wieloma kobietami, ale żadnej nie proponujesz małżeństwa/stałego związku i informujesz je o preferowanym przez siebie modelu życia seksualnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
Hmmm, nie myślałem o haremach... Bez zagłębiania się w "inne wierzenia islamu", bo ich nie znam, mogę powiedzieć tylko, że najbardziej naturalne "układy" są tam, gdzie TYLKO natura je reguluje, a więc bez udziału kultury właśnie. Ja daleki jestem od stwierdzenia, ze to jest dobry dla ludzkości model funkcjonowania. Chcę jedynie zwrócic uwagę, że "posiadanie" więcej niż jednego partnera nie bierze się znikąd. Natura i kultura "walczą" ze sobą i się przenikają. Życie nie jest czarno-białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęście to już przeszlość :-D a poważnie, chyba naprawdę nie wierzycie w to co piszcie, o tej poligamii no chyba, że wg Was zasada ma się odnosić tylko do mężczyzn, tutaj byłabym skłonna Wam uwierzyć (ze wierzycie w to co piszecie :-O )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz
ze swoja kobieta nie przezyl? dobry bajer polowa sukcesu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daltego też nie każdy musi się wiązać skoro natura mu podopowiada, co innego wolność wyboru, mówi Ci to coś? poza tym, gdyby nie było "narzuconych" pewnych norm, dajmy na to kar za przestępstwa, to ja dziękuję jak by nam się tutaj żyło tak w zgodzie z wszelkimi instynktami, emocjami i dowolnoscią działań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
:) właśnie, wolność wyboru... Myślisz, ze przez całe życie dokonujemy takich samych wyborów, że doświadczenie nie ma na nie wpływu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
polaola, powtórzę jeszcze raz: daleki jestem od stwierdzenia, że to jest dobry dla ludzkości model funkcjonowania. Bezkulturowy znaczy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..hm..hm..
Wielu męzczyzn pragnie choć przez chwilę przezyć coś niezwykłego, doznać czegoś waznego, odkryc raj na ziemi, a póżniej żyć (jak już nie będzie mógł zdradzać) wspomnieniami. Nie piszę tu o sytuacji, kiedy mężczyzna związał się "z potworną kobietą" z którą nie sposób wytrzymać, to inna historia. Tu chodzi o zwykłą uczciwość wobec siebie i obecnej partnerki(ra). W innych krajach kobiety godzą się na bycie jedną z wielu, bo o tym wiedzą i nie są oszukiwane. W naszej kulturze istnieje monogamia. Jak komuś żle w związku, to niech zostawi obecną partnerkę(ra) i jako wolny, nieżalezny - wtedy niech szuka kobiety swojego zycia! Zdrada to nie jest żadne rozwiazanie swoich problemów i problemów w zwiazku. To jest zwyczajne świństwo dla zdradzanego(nej)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
polaola, wiem, że istnieje rozwód, ale... wolność wyboru daje mi wybór: rozwód albo kochanka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDDDDDD
a badania na hiv robisz regularnie autorko? bo zapewne puszczasz się z nie jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram a co mi tam
Him ostatnio okazało się , ze trafił mi się taki sam facet- zdradził i nie widzi problemu w tym co zrobił (robi?) ,tylko w tym , ze niepotrzebnie szperałam i go nakryłam. Ponieważ też uważa , ze zdrada to nic takiego ( po 19 latach gadania o zasadach i wierności) bo kocha tylko mnie, więc odpłacę mu tym samym, ma to jak w banku. Tylko , ze postaram się aby dowiedział się o tym szybciej niż ja , a na wszelki wypadek powoli zaczynam się przyzwyczajać do rozstania. Raczej nie sądzę aby spokojnie przyjął moje słodkie- kocham przecież tylko Ciebie, to naprawdę bez znaczenia choć muszę przyznać , że facet się starał o wiele bardziej niż Ty. O co chodzi przecież wszyscy są zadowoleni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mogę powiedzieć tylko, że najbardziej naturalne "układy" są tam, gdzie TYLKO natura je reguluje, a więc bez udziału kultury właśnie" zaraz, a tutaj co twierdziłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiem, że istnieje rozwód, ale... wolność wyboru daje mi wybór: rozwód albo kochanka... " oh yeah... nie ma to jak chwytać się każdego argumentu w celu pozbycia się poczucia winy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla wszystkich fanów poligamii - są jeszcze swingersi, zaproście swoją małżonkę i wszyscy wtedy są zadowoleni z życia w zgodzie z naturą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
polola, wyjmujesz pojedyńcze zdania z kontekstu... Nieładnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram a co mi tam
No właśnie - moze to także mężowi zaproponuję, dlaczego nie? W koncu też mi się coś od życia należy, może dla mnie jeden facet przez tyle lat to też nuda? Chyba to lepsze rozwiazanie, kochanek lub rozwód? Ciekawe co powie na to moj mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamany facet... mogę wkleić w kontekście, w żaden sposób nie zmieni to Twojego przekazu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram a co mi tam
Coś mi się wydaje, ze nie bedzie zachwycony ale kazdy kij ma 2 końce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
polaola, masz jakieś doświadczenia w tym względzie? Swingersi, kochanek,... czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
polaola, sam wkleję, patrz: "...mogę powiedzieć tylko, że najbardziej naturalne "układy" są tam, gdzie TYLKO natura je reguluje, a więc bez udziału kultury właśnie. Ja daleki jestem od stwierdzenia, ze to jest dobry dla ludzkości model funkcjonowania...." Nie zmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamany facet, niewiele, ale coś tam mam z tych doswiadczeń :-P a jakie to ma znaczenie? chcesz odwrócić kota ogonem? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
Nie chcę odwracać kota... ale jak powiedziała nasza noblistka: "tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". Może jeszcze się nie znasz...? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamany facet, skoro jesteś świadomy tego jak jest lepiej to moze by tak się tego lepiej trzymać ... bo natura naturą, ale postaw sie w sytuacji swojej żony... ona też ma jakąś naturę, nie? i na pewno jest z nią w zgodzie, kiedy nie akceptuje romansów swojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..hm..hm..
Nie dajmy się sprawdzać-..."mówie to wam, ze swego nieznanego serca" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany facet...
polaola, czy ja gdziekolwiek napisałem, że zdradzam swoją żonę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i jeszcze siebie nie znam, ale ja napisałąm, ze "każdemu sie moze zdarzyć" a Ty przeprowadzasz tutaj niemal kampanię na rzecz poligamii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×