kochanka - dziś był ze mną

Ja jestem szczęśliwym człowiekiem, załamany byłem... poziomem dyskusji na tym wątku... dopóki Ty się nie pojawiłaś. :)

tak wynikało z Twojego poparcia na rzecz poligamii i innych twierdzeń, w takim razie jeżeli nie zdradzasz to znaczy, ze chcesz zdradzić. tak? :-)

nie no, zaraz się dowiem, ze to był test na moralnośc :-D

chcesz się umówić? ;-)

A po cóż miałbym Cię testować... była to, trochę... hmmm... prowokacja. dziękuję za przemiłą wymianę poglądów. :)

A Ty chcesz się umówić?

I czemu ta głupia pinda sie nie udziela w dyskusji? Może umarła po tych orgazmach??

Tak łatwo jest Wam oceniać innych,najpierw spojrzcie na siebie na Wasze zycie a potem wyzywaljcie kogos od dziwek ,szmat itp itd. Nie mowie ze ze poperam autorke topiku ,wprost przeciewnie ,osoboscie niemoglabym zyc w takim ukladzie tymbardziej ze mialabym stalego partnera ale kazdy ma to prawo zeby zyc na swoj sposob.Jesli jej to odpowiada to ok, co nieznaczy ze jest dziwka ,bo nie jest:P Zaraz posypia sie wyzwiska ze jestem taka sama ze kazdemy dam dupy itp itd ale akurat Wasze opinie mnie nie interesuja :)

Pewnie odsypia, taka jest, niestety, rzeczywistość... :)

załąmany, to był żart z tym testem... taki spontan :-)

polaola, z tym umówieniem też żart?

niewielu nas tutaj zostało iżadne z nas nie wyzwało jej od dziwek i szmat :-) ja wyznaję zasadę, że każdy zyje jak chce, ale skoro tu wlazłam to pisze co myślę o danej sytuacji :-)

Odsypia gnida jedna. Żeby jej się chociaż koszmary sniły.

a co, jesteś rozczarowany? ;-)

no dobra, nie zauważyłam, ze jest tutaj rrzeczywistość :-D

Myślę, że smutno mi... ;)

Tak jestem i na te brednie o tym połączeniu dusz i inne takie mam takie zdanie. I jestem z Niego dumna.

załąmany, musiałbyś się najpierw rozwieść, potem randka ze mną :-D

A czy ja gdziekolwiek napisałem, że mam żonę???

no to co Ty taki skryty jesteś? ;-) tak mi się po prostu wydawało, kobiety są dobre w nadinterpretacji i czytaniu między wierszami, nie wiedziałeś o tym? :-P

A bo to można się tak odkrywać na publicznym forum?

A Ty, polaola, jesteś mężatką?

to jak umawiacie sie czy nie? to mnie zaintrygowlo bardziej niz ta dysputa o kochance:)

Ej może się wymiencie telefonami i tutaj nie zasmiecajcie topiku:-)

nie!!! niech pisza...to fajne jest taki lajf...

Mam odczucie, że to nie my zaśmiecamy topik. No, ale to tylko moje subiektywne odczucie...

to możemy pisać, czy nie? :-P

załamany, nie jestem mężatką, jak dotąd wszystkim odmówiłam swojej wspaniałej ręki :-D

no dżizas...jeszcze sie nie ustawiliscie? ludzie...wolni,chetni..juz!! wymiana tel albo cos...powodzenia:)

Sama widzisz, fajne dziewczyny nie wychodzą za mąż, więc nie dziwne, że potem jest tyle zdrad... Faceci biorą sobie kiepskie, głupie żony (jak dewotki na początku tego wątku), a potem szukają wspaniałych kochanek. I wcale sex nie jest tu kluczowy, jak napisał him...