Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małamimi

wypiłam wczoraj dość dużo alkoholu - karmię piersią!!!

Polecane posty

Gość małamimi
250ml:) ale mam słabą głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małamimi- wiesz - jeśli w grę wchodzą dzieci to już nie jest tak do końca "każdy żyje jak chce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamimi
wiem słońce, masz racje ale zapewniam cie ze mojemu skarbkowi krzywda sie u nas nie dzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam laske ktora cala ciaze pila codziennie mocne piwko (ponoc lekarz jej pozwolil haha) i to uwazam za nienormalne...sa tez kobiety ktore do tego pala papierochy i wszystko maja w dupie....to -uwazam-jest patologia. A nie wypicie 1 raz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamimi
no wlasnie:) ja nie pale i nie pije na codziem, zdarzylo mi sie to raz i dletego pytalam o to odciaganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja cię nie oceniam- ale.......mój były mąz lubił sobie wypić- kiedys mały dostał w nocy gorączki- a ten pijany- wezwałam pogotowie- wiesz jak mi było głupio? pomysl gdyby twojemu małemu akurat zdarzyło się gorączkowanie albo coś w tym stylu- gwarantuję ci , że skutki tego mogłyby być bardzo nieprzyjemne na przyszlość radzę unikać picia jeśli masz słabą głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda ze jak pojawiaja sie dzieci to konczy sie pewien okres w zyciu...nawet jak przestalam karmic to nigdy sie nie upilam (bo a nuż cos by sie dziecku stało a ja bylabym nietrzeźwa?)Przy dziecku trzeba byc ciagle na chodzie...jest jednak duzy plus tej sytuacji-nie musze meczyc sie z kacem:D no a teraz to juz woole bede miec dluga przerwe w piciu bo znow jestem w ciazy..:) autorko-250ml wodki?? kurczee umarlabym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko nie porównywałabym papierosów do alkoholu. Ten drugi pity ciągle wywołuje o wiele poważniejsze skutki uboczne niż stałe palenie (wady rozwojowe mózgu) + FAS aczkolwiek absolutnie niczego złego nie widzę w upiciu się raz na jakiś czas, jeśli jest mleko, którym dziecko może być nakarmione i jest osoba, która się dzieckiem zajmie.Jeny, normalna sprawa, nie trzeba od razu upatrywać się Patologii jeśli dziecku się krzywda nie dziee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamimi
Ike dzięki, wezmę to sobie do serca:) Daffodile gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I żeby była jasność - nie toleruję picia w ciąży. Ja w zasadzie w ogóle nie pijam, przed ciążą jak ktoś mnie widział pijaną, to może zapisać w pamiętniku, takie to święto :) Ale nie ma co robić z tego tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie przesadzajcie!osobiscie jestem abstynentem alkoholu nie cierpie ale jesli ma sie NORMALNEGO meza odpowiedzialnego to nie rozumiem dlaczego nie mozna sobie wiecej chlapnac???za duzo tv ogladacie.Naprawde bo juz wszedzie patologie widziecie!:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żmijowata żmija
kobita się zapytała ile ma odciągać pokarm a wszytskie na nia najechały Nawet matka dziecku potrzebuje czasem relaksu-drinka, siłowni, kina czy potańcówy. Wypoczęta i zrelaskowana mama to szcześliwa mama a takiej potrzebuje dziecko. Więc jeśli tylko dziecko ma zapewnioną opieke w ttym czasie to wszystko jest ok. A autorka pisała ze dziecko bylo pod opieka taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mantodea- nie uważam że jest to patologia, ale uwazam że jest to niewłaściwy wybryk przy niemowlęciu pomysl sobie przyjeżdzą taka pani doktor- pyta gdzie mama- a mąz- oj tam , zona pijana leży ale ja się dzieckiem umiem zaopiekowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka wyjechała. trzeba mówić, że leży pijana albo imprezuje? Ja nie widzę różnicy - przecież jak ojciec jest na baletach to nikt się nie pyta "a gdzie ojciec?" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike, znam wiele dziewczyn studiujących zaocznie, wyjeżdżających w dwu-trzydniowe delegacje (tak, skrócony macierzyński) - które mają dzieci dwu, trzymiesięczne. I nikt z niczego tragedii nie robi. Nie wydaje mi się, by szanowna pani doktor interesowała się gdzie i po co wyjechała. A jak się interesuje to olać bo i tak nie jej sprawa.... już zakładając taką skrajną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamimi
dokładnie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa- a matka własnie głośno chrapie, albo żyga albo majaczy po pijaku...uuuuuuuuups:D tak na poważnie- nie chodzi o krytykę i najeżdzanie- każdy kto decyduje się na dziecko powinien zrezygnować z pewnych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike - kochana PRZESADZASZ i koniec!!!!!:p I co z tego ze matka za duzo wypila????ta matka moze pracuje zawodowo moze ma trudna prace kolejny etat to dom male dziecko maz sprzatanie gotowanie itp.Odmawiala sobie alkoholu rok.Jest zmeczona tym wszystkim i chce sie choc na chwile wyluzowac.Matko jedyna przeciez autorka nie napisala ze upija sie co wieczor!:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żmijowata żmija
najlepiej ze wszystkiego zrezygnwać, zamknąc sie w domu z dzieckiem i być cierpiącą matka polką a potem prosto do psychiatryka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mantodea- jest duża różnica między wyluzowaniem się i wypiciem drinka a nawaleniem się;) nawet raz na jakiś czas zdania nie zmienię bo wypadki chodzą po ludziach- można bardzo żałować pewnych sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ale każdy sam decyduje z czego rezygnuje, nie? Dla jednego upicie się raz na jakiś czas jest straszne, dla innych nie :-) I to, że dla jednej osoby coś jest złe nie znaczy że jest złe w ogóle i obejmuje wszystkich, nie?A swoją drogą przy tej dyskusji tak mi się przypomniało, kiedyś na blogu czyimś czytałam, jak mama wyskoczyła do sklepu na chwilę i wdała się w pogaduchy ze sprzedawczynią:sprzedawczyni - a.. te pieluchy w prezencie?matka - nie, dla mojego dzieckasprzedawczyni - a, nie powiedziałabym, gratuluję, świetnie pani wyglądamatka - dziękujęsprzedawczyni - a to gdzie pani dziecko ma?matka - z ojcem zostałosprzedawczyni - ZOSTAWIŁA PANI DZIECKO SAMO?????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamimi
Mantodea, rozszyfrowałaś mnie:) jestem pracyjącą mamą, a wczorajszy dzień miałam bardzo ciężki, wiec mąż zaoferował sie z nocną opieką i zapytał czy nie chce sie odprężyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorry dziewczyny- ja nie piję- wychodzimy z mężem na balety, chodzę się rozerwać , oderwac od wszystkiego- ale granic nie przekraczam - nie ma to nic wspolnego z zamykaniem się w 4 ścianach i samoudręczaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike - i okej, masz święte prawo ale każdy jest inny, czasem kobita potrzebuje drinka do tego, by się rozluźnić, każdy ma inny próg wytrzymałości, każdy potrzebuje czegoś innego. nie trzeba zaraz czołgać się poz iemii i mamrotać, że jest się na księżycu ale nie ma nic złego w wypiciu tego, co jest dla ludzi - raz na jakiś czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu zaczyna sie jatka, małami nie przejmuj sie i zrób tak jak ci napisałam, tu zawsze znajdą sie osoby które dokładnie wiedzą jak ma sie zachowywać matka polka, bo przeciez ludzmi już nie jesteśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mantodea- pamiętasz myszkę83? czy jakoś tak- jak się pochwaliła że zostawiła dzieck z dziadkai a oni sobie palili trawkę- w sumie też raz na jakiś czas.......... każdy na nią wsiadł-łącznie ze mną masz małe dziecko- nie dopuszczaj do stanu zamroczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamimi
ngLka masz racje, wiecduzo zależy jakiego mamy meza, chyba ta sprzedawczyni nie ufa zbytnio swojemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malami i absolutnie nie tłumacz sie tutaj nikomu! Wypiłaś twoja sprawa i już, nikomu krzywdy nie wyrządziłaś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×