Swietny facet, ja szukam problemow.HELP!!!

ooo no tak teraz co poniektorzy beda mi imputowac, nie wstydze sie tylko mam obawy z ktorymi sie dziele z anonimowymio i myslalam doswiadczonymi ludzmi! ale cos widze ze trafilam noe tu gdzie trzeba, mowilam ze wszytko mi odpowiada tylko boje sie burakow ktorzy moga skomentowac cos, a ja jestem przewrazliwiona cholernie!

ok, dobra co poniektorzy maja racje z tym psychologiem ect i z niedowładem chcialam poprostu zasiegnac opinii jak patrzycie na kogos kto ma problem z reka, nie prosze zebyscie podjeli za mnie decyzje ...i nie nazywajcie mnie tłukiem, przyganial kociol garnkowi

ty nie jesteś tłukiem tylko POTWOREM Jak możesz szukać opinii na temat postrzegania przez innych osób z niepełnosprawnością?! Czy ty naprawdę jesteś takim złym człowiekiem, czy prowokujesz?

ja ci radze odejsc tak jak ja to zrobilem to cie oczysci psychicznie z niepokoju

eeee przepraszam, ale co to ma wspólnego z potworem ??? Nie pisałam o niepełnosprawnosci tylko o niedowładzie, który jak na razie lekko ustapił, chciałam zasiegnac kurde opinii a wy mi od razu wymierzacie policzek i robicie potwora :o

Ty jesteś burakiem. Facet miał wypadek, teraz ma niedowład ręki i CO Z TEGO? Zaden normalny czlowiek nie bedzie z tego powodu go gorzej traktował co najwyżej takie puste debilki jak ty.Pytanie dlaczego inteligentny facet zamierzający się doktoryzowac zadaje sie z takim pustakiem jak ty?

Ale co oni Ci mogą zrobić komentarzami czy spojrzeniami? Jeśli nie potrafisz sie przestać tym przejmować, to faktycznie go zostaw.

ależ jesteś potworem, bo jak można nazwać kogoś, kto ocenia drugiego człowieka pod kątem "co o nim powiedzą inni", "czy będą się śmiać" itp.

jak patrzymy na problem z ręką...myślą że znakomita większość NIE ZAUWAŻA!! a jak zauważa np u kogoś w otoczeniu znajomych to się najwyżej spyta uprzejmie co się stało...nikt kto ma mózg nie ocenia drugiej osoby po tym czy ma władną rękę czy nie NA LITOŚĆ!!

Bo moze nie jestem PUSTAKIEM ośle !!!

:o zastanawiam sie czy mowicie tak bo jestescie z boku czy naprawde tak sadzicie, bo lepiej jest kogos oceniac i rzucac w niego kamieniem niz gdyby to jego spotkało :o

rzuc go na twoje zdrowie

tak idiotko tak myślimy :o:o

szczupły jacek -nikogo nie rzucam na razie i nic nie pisałam o rzucaniu :o

a szkoda....:O

zauwazyłam jedna tendencje, tutaj jak mozecie nazywac sie inteligentnymi ludzmi obrazajac kogos i ponizajac :o to naprawde załosne ja was nie wyzwałam o debili, pustaków, jakim prawem obrazacie kogos, zapytałam o rade nie obchodzi cie to, nie pasuje to NIE PISZ!

czemu kurde SZKODA???????

bo zachowujesz się jak pustak :o

szkoda, bo moze gdybys go rzucila, znalazlby madra kochajaca kobiete, dla ktorej bylby wazniejszy niz opinia innych:O. Normalnie Hiacynta Bukiet, tylko malo zabawna:O

no to jestes masogistka chcesz sie z nim udreczac? porozmawiaj z nim powiedz mu to co nam i zobaczymy jak zareguje

ja powiem tak...ja się rozwiodłam z niepełnosprawnym facetem i nie raz słyszałam takie bulzgi na siebie jak ty na tym topiku...tyle że ja sie rozwiodłam bo facet się brał do rękoczynów, a nie dlatego ze mi przeszkadzało ze facet utyka na jedną nogę i ma całe ciało w szramach. i nigdy nie miałam takich popieprzonych wątpliwości jak ty. ani jak szedł ze mną gdzieś o kulach, ani jak go musiałam na wózku wozić, ani jak przychodziło lato i było widać gigantyczne szramy na ramionach i nogach, ani jak szłam z nim na basen i było widać brzuch który był cały w gigantycznych bliznach. tak więc wiem o czym do ciebie piszę!!

dobra teraz to mi jest zajebiscie głupio :o

dodam jeszcze ze przez cały czas bycia z nim nie spotkałam się z żadnymi negatywnymi komentarzami z niczyjej strony...ani na ulicy, ani w sklepie ani od znajomych...ani nawet z gapieniem się...czy w ogóle z czymkolwiek czego sie obawiasz. a raczej wręcz przeciwnie, z sympatia i pomocą. problemy to mam teraz, bo mi sąsiedzi dzień dobry nie mówią (2 rok!!) :/ bo jestem ta wygodna lampucera co się z niepełnosprawnym rozwiodła i na pastwę go zostawiła, a przecież nie wywieszę sobie na drzwiach oświadczenia, że chłop mnie lał. podobny problem miałam w pracy i dla dobra własnej kondycji psychicznej musiałam ją zmienić. tak więc autorko bluzgi i wyzwiska od pustaków to najbardziej naturalna reakcja na twoja postawę i innej się nie spodziewaj.