Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Filomega_meg

Kobiety prosze wejdźcie Straciłam własnie szanse.....na bycie szczęśliwą..

Polecane posty

Gość Filomega_meg

Poznałam wspaniałego faceta,naprawde watosciowego...Takiego z którym mogłabym spędzić chyba reszte zycia,ale pewnie z nim nie bede choć on też cos do mnie zaczyna czuć..sam mówił...ale..podczas rozmów powiedział,że nie wyobraża sobie bycia z dziewczyną,która już nie jest dziewica :( a ja juz nie jestem,zrobiłam to z moim facetem,nie wazne ze byłam pod wpływem alkoholu,nie daruje sobie tego nigdy..Nie wiedziałam co robie..i przez to teraz nie moge znim być,nie przyznam mu sie bo od razu ta znajomosc przerowdziła by sie w zwykłe koleżenstwo:( Nie wiem co robic,myslałam,zeby mu powiedziec,ze stało sie to podczas petingu,albo ze błona sama sie przerwała bo była tak cienka...Wiem,ze bym go okłamala,a to mądry facet i watpie zeby uwierzył...Jesli powiem,ze to sie stało,on na pewno juz nie bedzie o mnie myslał jak o kobiecie z która mogłby byc...Tak i na nim zalezy,w zyciu nie spotkałam takiej osoby... Tylko nie piszcie"trzebabyło nie dawac dupy to bys teraz nie płakała" :( Nie wybacze sobie tego,po tym co sie stało rozstalismy sie bo ja czułam sie strasznie z tym w pzreciwienstwie do mojego ex... Stracilam przez to szanse moze na najwieksze szczescie w życiu ;(\ Co byscie zrobiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filomega_meg
Domyslam sie jakie zaraz będa komentarze,bo juz znam to forum ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd to czarnowidztwo? :) moze nagle zmieni zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filomega_meg
Nie zmieni zdania na pewno,dla niego to bardzo ważne,dziwie się ze sa jeszcze tak wartosciowi faceci jak On...jeden na tysiąc i nie moge Go "mieć"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kocha to mu bedzie wszystko jedno ;) nie bedzie sprawdzał ani się zastanawiał przy wybuchu namietnosci to mu nawet przez mysl nie przejdzie ;) Czesc Maniek ;) gwiazdorze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wartosc faceta mierzy się dzisiaj tym czy chce byc z dziewicą czy nie?:P nie wiedziałam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie facio miałby dylemat do konca życia ;) po pierwszym razie nawet kropelki krwi nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filomega_meg
A być z nim i nie mówić nic o tym...potem (załurzmy)kochać sie w noc poslubną..i tak by sie zorientował napewno,że zbyt łatwo to się odbywa,ten nasz (niby)pierwszy raz.Nie wie czy by mnie wtedy zostawił,bo pewnie by stwierdził,ze skoro nie było utrudnien przy stosunku to juz go odbyłam wczesniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie pyta to nie odpowiadaj :o zostawcie ten temat w dupie :o i już v33 :o nie chce być gwiazdorem:o będę musiał foki całować :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli facet doświadczony niejedną dziwice miał skoro juz wie kiedy utrudnienia a kiedy nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filomega_meg
Dla mnie facet który uwaza ,ze chciałby miec kobiete,zeby była dla niego pierwszą i on dla niej tez,dla mnie to wartosciowe,ze tak sadzi,ile facetów dzis tak myśli .... I mam to zataic i myslicie ,ze podczas kochania sie nie bedzie o tym myslal?że nie bedzie sie zastanawiał co zrobić by mi nie sprawić bulu?i ze nie bedzie to dla niego dziwne,ze powiem w prost,jego czlonek bez problemu we mnie wejdzie?Nie wiem..nie cche mi sie wierzyc,ze by nie było to dla niego dziiwne,to delikatny facet,wrazliwy,napewno nie dałby sie az tak poniesc emocjom,zeby sie nad tym nie zastanowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez znałam takiego co to sex tylko po slubie :P do dzis jest sam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filomega_meg
Dajcie spokój...Rozmawialismy o tym duzo,mówil,ze miał w zyciu 2 kobiety na powaznie,ze sie tak wyraze,i choc pokusa była,zeby juz odbyc ten pierwszy stosunek to nie zrobił tego bo chce czekac do ślubu.. Co byscie zrobili? a odkryc takie kłamstwo po slubie...nie wiem jkaby sie to skonczyło,bo on mówił,ze nie cierpi kłamstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo faceci którzy czekają z tym do ślubu robią to zazwyczaj z konieczności :o zaistniałą koniecznością jest tutaj zazwyczaj brak chętnych samiczek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze bym mu powiedziała ze jest cudowny etc etc i inne bzdety ze ten pierwszy raz to z tego ze młoda i głupia i ze jakbym wiedziała ze ciebie spotkam to tylko z tobą :O a jak stwierdzi ze jestes spalona to go olej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po jakim ślubie???? Weź ochłoń i nie zawracaj od rana głowy prowokacjami. On też zaczyna do mnie coś czuć... Przyjdź na forum ze swoim problem, jak zacznie coś czuć, a nie rozważasz przyszłą i niepewną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filomega_meg
Nie mozesz mówisz za wszystkich...Znam go juz troche i wiem jaki jest...Nie wiem czy zdecydowac sie na związek z nim okłąmując go skoro to jets dla niego takie ważne i samz tym czeka i chciałby za żone kobiete z która zrobi to pierwszy raz..i podziwiam Go za to,ze sie opanowal nie raz,nie dwa,będąc z jakas kobietą... Nie wiem co robic,ale chyba pomysł ze niby błona sama sie przerwała jakims cudem nie jest dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgf
trzebabyło nie dawac d**y to bys teraz nie płakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giętki :D:D:D:D niejedna czeka tak długo ze ma potem jak plandeka od stara :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filomega_meg
Ehh,ja nie wiem jak to opisac tak,zeby nikt tu nie mial do mnie pretensji,powiedział,ze tak Go do mnie ciagnie jak nigdy do zadnej dziewczyny,ale ze ja niedawno rozstałam sie z facetem,powiedziałze chciałby byc ze mną ale ze nie musimy sie ztym spieszyc,spotykamy sie itp,prawie jak para,nie jest to powiedziane oficjlnie,ale czuje do niego cos takiego9choc go jeszcze nie pokochałam)czego nie czułam do zadnego faceta poznajac Go...on tez sie nie zakochał,po prostu mamy sie bardzo ku sobie,ale ja nie wiem coz tym dalej robic z tego powodu o którym tu pisze...Bo ja jesli bym sie zdecydowała na jaki kolwiek zwiazek,chciałabym,zeby nie był on na dwa meisiace tylko na wiele lat,bo tzreba sobie zaczac układac powoli zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jakiegoś zrytego chłopa, jak by dopiero po ślubie chciał, ale że tylko dziewicę a nie bara bara po ślubie... to w grzechu i tak żyć będzie A widzicie, jednak rację mają ci, którzy mówią, że liczy się wnętrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo raaaaany
ale problem.... chyba macie po 15 lat, albo jesteście jakimiś fanatykami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz na początku związku kiedy wpada się w stan tzw. zauroczenia człowiek pieprzy takie głupoty że to ta jedyna, ten jedyny itp :o v33 taaak i trzeba Roburem wjeżdżać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×